Skocz do zawartości

Renault Laguna lll - auto M A X A M'a


Mehow
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jak to nie :)

 

Sprzedajesz przecież CA z nosicielem :wink:

Pewnie.

Wiele rzeczy da się obejść, pytanie tylko po co kombinować?

Na tej zasadzie mógłbym zamieścić ogłoszenie o sprzedaży fantów w dziale "Zamienię" z adnotacją, że zamienię na bilety NBP - odpadnie konieczność autoryzowania ogłoszenia przez administratorów :)

Ja otrzymałem informację, że ogłoszeń o sprzedaży auta zamieszczać nie wolno i tego się trzymam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłoby źle "zostawić" auto na forum, zobaczymy co życie przyniesie.

 

Superb fajny ale nie tego typu powiększenia przestrzeni poszukuję.

Może jestem ingnorantem i nie doczytałem, ale jakiego w takim razie powiększenia potrzebujesz? Minivan, minibus, limuzyna?

 

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jestem ingnorantem i nie doczytałem, ale jakiego w takim razie powiększenia potrzebujesz? Minivan, minibus, limuzyna?

 

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Czegoś, co w drugim rzędzie zmieści dwa foteliki i względnie komfortowo dorosłą osobę, najchetniej na niezależnych miejscach/fotelach.

Superb na tym polu nie ma wiele do zaoferowania, gwoli ścisłości - nawet mniej niż Laguna.

Pozostają więc wszelkiej maści vany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek :super:

 

Chyba masz racje :)

Poza tym to nie jest ogłoszenie dla łowcy okazji a raczej dla konesera.

 

Tak czy inaczej Marku pomimo zakrętu na drodze życiowej i możliwym jak pisałeś pozostaniu przy serii ( chociaz w to nie chce mi sie wierzyć ze wytrzymasz :hyhy: ) nie rezygnuj z forum i wbijaj na pikniki nawet autem w klasie OEM :zdrowko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej Marku pomimo zakrętu na drodze życiowej i możliwym jak pisałeś pozostaniu przy serii ( chociaz w to nie chce mi sie wierzyć ze wytrzymasz :hyhy: ) nie rezygnuj z forum i wbijaj na pikniki nawet autem w klasie OEM :zdrowko:

Dziecko zakrętem na drodze życiowej?

Na to bym nie wpadł :)

 

Co do grania w kolejnym aucie - życie pokaże, jak zawsze.

Tyle, że szczerze mówiąc - trochę mi się już nie chce ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. 

Gratki Marek. Dzieciaki to fajna sprawa ;P 

Ja też na drugie czekam i nagle RAV którą kupiłem pół roku temu ma przyszłość tylko na kolejne lekko ponad pół roku. 

Jak coś kupisz to tak czy inaczej pochwal się. 

Ja myślę nad s-max. 

Tak czy inaczej klocki ze mną zostają i wylądują w nowym aucie. Z tym że poprostu wrzuta, bez nastu wzmacniaczy. Dwa 4ch i tyle. Bex XXL'i, kondensatorów, zewnętrznych procków itp. 

 

A co do sprzedania auta - wystawiałem swoje Bravo swego czasu na giełdzie, nie przeszło weryfikacji mimo że ciężko tam znaleźć kawałek niewygłuszonej blachy... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Marku powiększenia rodziny :)

 

Van dla mnie jeden słuszny to S-Max, w wielu czasopismach opisywany jako ten najlepszy pod względami rodzinnymi itd. Można pomyśleć o C4 Grand Picasso jeszcze, a patrząc na Ciebie nie boisz się pitolenia że samochody francuskie to zło. Deska w C4 to chyba coś pięknego scenicznie będzie  :cwaniak:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akceptowalne granie w aucie jest fajne, ale wymaga nakładów finansowych, czasowych i innych.

Do tego trzeba jeszcze tego auta używać, a gdy już się używa - mieć możność wykorzystania posiadanego systemu. W podróży z rodziną seria sprawdza się w zupełności, a posiadanie "dobrego" systemu dla samego jego posiadania przestało mnie bawić.

Kolejna sprawa - jeśli cokolwiek już robić to dobrze - samemu mi się nie chce i nie mam na to czasu, inwestować chyba także nie.

Część komponentów aktualnego systemu prawdopodobnie zostawię na półce, zdobycie ich w późniejszym terminie może być kłopotliwe.

Może być i tak, że jakoś się w tej Lagunie jednak poupychamy - jak patrzę na to co i w jakim stanie jest na rynku to na prawdę bierze mnie na wymioty na samą myśl o poszukiwaniach kolejnego auta.

 

Van dla mnie jeden słuszny to S-Max, w wielu czasopismach opisywany jako ten najlepszy pod względami rodzinnymi itd. Można pomyśleć o C4 Grand Picasso jeszcze, a patrząc na Ciebie nie boisz się pitolenia że samochody francuskie to zło. Deska w C4 to chyba coś pięknego scenicznie będzie  :cwaniak:

S-max jest fajny, nawet bardzo.

Dobrze się prowadzi (choć mnie to jakoś szczególnie nie kręci, lubię komfort), ma wielki kufer, dużo miejsca na sprzęt pod jego podłogą w wersji 5-miejscowej i kapitalnie wygląda.

Ale na nim świat się nie kończy. Są jeszcze Espace, C4 Grand Picasso, Grand Scenic, Zafira Tourer i inne. Najpoważniejszym mankamentem większości z nich są dla mnie ... zegary na środku deski, na dodatek cyfrowe.

Francuskiej myśli technicznej rzeczywiście się nie obawiam, mam zaufaną firmę specjalizującą się w tych autach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Może być i tak, że jakoś się w tej Lagunie jednak poupychamy - jak patrzę na to co i w jakim stanie jest na rynku to na prawdę bierze mnie na wymioty na samą myśl o poszukiwaniach kolejnego auta.

 

Marku to jest chyba największy problem,sam poszukuję auta od 2 miesięcy jak oglądam egzemplarze nazywane przez sprzedającego " wypieszczonymi " zastanawiam się czy rozumiemy podobnie znaczenie tego słowa :) 

Gratulacje dla Ciebie i małżonki :) niech się zdrowo chowa :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Marek.Jak bys chcial sie przejechac S - maxem to moja kuzynka ma takiego w Gdansku.2.0 T w pelnej wersji a moze i nawet jeszcze bogatszej ☺.Dla mnie to fajne autko ..Od francuzow trzymam sie z daleka ☺ Mam nadzieje ze jednak zmienisz zdanie i cos tam w nowym aucie zagra ☺
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Marek.Jak bys chcial sie przejechac S - maxem to moja kuzynka ma takiego w Gdansku.

Dzięki za propozycję, niewykluczone, że skorzystam.

 

Mam nadzieje ze jednak zmienisz zdanie i cos tam w nowym aucie zagra ☺

Żadnej opcji w sposób definitywny nie przekreślam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być i tak, że jakoś się w tej Lagunie jednak poupychamy - jak patrzę na to co i w jakim stanie jest na rynku to na prawdę bierze mnie na wymioty na samą myśl o poszukiwaniach kolejnego auta.

 

 

Ja mam 3 dzieciaki - mam lagune i jakiś czas jeździliśmy - dopóki jest fotelik dla dzidzi Ala nosidełko to da radę w trzy osoby z tylu tj fotelik dla 4 latka obok w srodkundorosly i z boku fotelik dla niemowlaka Ala nosidełko

 

S-max jest fajny, nawet bardzo.

Dobrze się prowadzi (choć mnie to jakoś szczególnie nie kręci, lubię komfort), ma wielki kufer, dużo miejsca na sprzęt pod jego podłogą w wersji 5-miejscowej i kapitalnie wygląda.

Ale na nim świat się nie kończy. Są jeszcze Espace, C4 Grand Picasso, Grand Scenic, Zafira Tourer i inne. Najpoważniejszym mankamentem większości z nich są dla mnie ... zegary na środku deski, na dodatek cyfrowe.

Francuskiej myśli technicznej rzeczywiście się nie obawiam, mam zaufaną firmę specjalizującą się w tych autach.

 

 

Na długa metę jak małolat najmłodszy zmienił fotelik z Ala nosidełko na fotelik przodem do kierunku jazdy zmieniliśmy na grand espaca IV i miejsca jest w ... A nawet więcej. Teraz mam trzy foteliki romera z tylu i od razu mowię ze mieszczą się ledwo ,a dodam ze z tylu jest więcej miejsca niż w smksie i galaksym na szerokość. Radzę zmierzyć szerokość z fotelikiem docelowych tj od 15 do 36 kg bo mi do 2 cm wystają poza obrys fotela z tylu i siedzenie pomiędzy nimi jest ok, ale d nie urywa, kiedyś foteliki romera były węższe, a teraz są szersze nawet o 4 cm. Inni producenci są nawet szersi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...