Skocz do zawartości

Renault Laguna lll - auto M A X A M'a


Mehow
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

O ile Alpine zastosowało podobny myk jak Pionek, co wcale nie musi być takie oczywiste... Zrobić jeden procesor, z tymi samymi bebechami, który uaktywnia swoje hi-endowe brzmienie w momencie kiedy zobaczy niby ten "lepszy" napęd, w tym wypadku nieszczęsny panel...

 

Chyba ze wzgledu na czas kiedy opracowywano dość prymitywne oprogramowanie F1 , wykluczam taki wariant .

Wystarczy spojrzeć na rodzaj komunikacji z prockiem , jest jednostronne dla komputera , to epoka "kamienia łupanego" w sterowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wkrótce będzie możliwość sprawdzenia jakiegokolwiek wpływu (wątpię czy się pojawi) dla 900ki(tej mojej ex), przy zmianie jednostki... Dobrze ,że Alpine jest pozbawione voodoo jak Pioneer, gra co ma zagrać... Kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca bym się zgodził z tym alpine, sami powinniście dobrze pamiętać Wasze testy w Bydgoszczy, gdzie pacjentem było a3 Mirka, no chyba że tylko ja byłem na tyle "jarzący" temat aby to pamiętać :) Bo gdyby różnic nie było, to dlaczego tak każdy chce mieć 7909 i 7990 a nie montuje pierwszej lepszej i nowej alpine z ainet i optyką.

Tak więc w przypadku alpine można było powiedzieć, że sygnał cyfrowy sygnałowi nie równy, a zalezny od jakości źródła które go wysyła.

 

W przypadku pionka można odnieść to do paneli :) Choć istotne różnice w budowie ich jednostek też pewnie jakiś wpływ na brzmienie mają, ale immobiliser zawarty w panelu jest bardziej namacalny.


 

 


Stopień zużycia panela :wink2:

 

hmm, to już chyba byłaby przesada, aczkolwiek z Pionkiem jestem już wstanie we wszystko uwierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to klasa AB ani D tylko TA.

CLASS TA - The trans•ana topology operates the output stage with its full voltage gain, which allows the input stage to operate from a low voltage regulated supply. The signal is then shifted up in level to the high voltage section by the driver stage which forms an active node at ultrasonic frequencies. This results in a very stable, highly linear operation.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to klasa AB ani D tylko TA.

CLASS TA - The trans•ana topology operates the output stage with its full voltage gain, which allows the input stage to operate from a low voltage regulated supply. The signal is then shifted up in level to the high voltage section by the driver stage which forms an active node at ultrasonic frequencies. This results in a very stable, highly linear operation.

Pytanie, czy faktycznie można to nazwać "klasą" w rozumieniu wyróżnianych klas pracy wzmacniaczy.

Z opisu zamieszczonego w instrukcji wynika jedynie, że jest to pewien układ w przedwzmacniaczu, szczegółów nie podano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli na stronie rockforda rozróżniają klasy AB,D,BD,AD  i inne to myślę że jak najbardziej klasa TA jest realna.Technicznie klasa T istnieje i inne pochodne.Jak to się ma do jakości tych wszystkich klas niestety nie dane mi było doświadczyć,na elektronice się nie znam więc nie bedę komentować schematów budowy tych klas.Tutaj przydała by się dyskusja jakie zalety posiadają i wady poszczególne klasy wzmacniaczy.Niestety boje się że na tym forum niewiele jest osób mogących w tym temacie konkretnie i w oparciu o doświadczenie coś powiedzieć.

 

http://audio.com.pl/pics/Kursy/Klasa_T_czyli_nowe_i_najnowsze_wzmacniacze_mocy.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


W gruncie rzeczy nie ma to i tak większego znaczenia, liczy się jedynie to jak wzmacniacz robi to, do czego został stworzony.
Oczywiście sie z tym zgadzam dlatego po zakupie i "posłuchaniu" 360a2 przypadł mi do gustu i też z większym braciszkiem pędzi przód.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że klasa T to było rozwinięcie klasy D dzięki specjalnym układom scalonym firmy TRIPATH. A na płytce tego wzmacniacza nie widać tego układu. Wzmacniacze o takiej topologi wypuszczał swojego czasu PHASE.
Ta rockfordowska technologia Trans ANA pojawiała się już w hamburgerach i wcale nie jest to jakaś nowość w sterowaniu stopniem końcowym.
Co nie zmienia faktu że ten piecyk jak i każdy inny z tamtych lat jest warty uwagi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocarnie  :wink:

Niekoniecznie. To raczej fanaberia i chęć sprawdzenia go w tej roli po bardzo dobrych doświadczeniach z Punch'em 200.2.

Docelowo napędzać ma subbas.

 

Wydaje mi się że klasa T to było rozwinięcie klasy D dzięki specjalnym układom scalonym firmy TRIPATH. A na płytce tego wzmacniacza nie widać tego układu. Wzmacniacze o takiej topologi wypuszczał swojego czasu PHASE.

Ta rockfordowska technologia Trans ANA pojawiała się już w hamburgerach i wcale nie jest to jakaś nowość w sterowaniu stopniem końcowym.

Co nie zmienia faktu że ten piecyk jak i każdy inny z tamtych lat jest warty uwagi. 

W przypadku tych pieców manual mówi raczej o zastosowaniu technologii Trans.ANA w stopniach wejściowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech mi tylko nikt nie próbuje sugerować, że przechrzciłem się na SPL :wink:

Tu nie ma co sugerować - to fakt :)

 

Teraz ocena grania Laguny będzie łatwa, prosta i przyjemna a co ważne obiektywna. Tylko trzeba mieć ze sobą miernik ciśnienia :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...