Po prostu OFF TOPIC

[t00m3q]

Nie naśmiewam się z tej muzyki bo i u mnie często odpalone jest polo tv jak córeczka chce poskakać po kanapie ;) a słowa tak jak mówisz. Zaśpiewać to po angielsku zmienic nazwę zespołu i hit za oceanem.

Zresztą Chiny dawno doceniły zespół Bayer Full, który to zbił dużą fortunę śpiewając polskie disco po chińsku

[Jankus]

Wszystko jest dobrze do czasu aż któryś z waszych znajomych nie stanie się wielkim fanem disco polo. Mam takiego kumpla który na popijawie cały czas siedzi wpatrzony w telewizor o słucha PoloTV. Jakakolwiek próba zmiany klimatu kończy się wielką fala oburzenia, wyzywaniem wszystkich od głupków i "wy się nie znacie", a krytyka Disco Polo może skończyć się wielkim fochem.

[Przemcio]

A wiesz, kilka/nascie lat temu w naszych rejonach również na okręta i na kazdym kroku spotykalem sie z tym rodzajem muzyki. Nastapił długi okres zejscia do podziemia ale widocznie znów jest popyt na lekkie dicho.

 

Masz racje Przemek.

 

http://www.tekstowo.pl/piosenka,flo_rida,whistle.html

Widzisz hicior globalny. Nawet dzieci w podstawówkach śpiewają rodzice nie wiedza czego słuchają i co dzieci śpiewają ciemnogród normalnie

 

A wez pusc tych czubkow FigoFagotów i wielkie oburzenie a tekst na podobnym żenującym poziomie

Ostatnio gdzies ktos wrzucił "woda zryje banie" to sie za głowę złapałem

 

Ale od razu Hollywood Style mi sie przypomniał

[mastah22]

Spokojnie,

Wszystko jest dobrze do czasu aż któryś z waszych znajomych nie stanie się wielkim fanem disco polo. Mam takiego kumpla który na popijawie cały czas siedzi wpatrzony w telewizor o słucha PoloTV. Jakakolwiek próba zmiany klimatu kończy się wielką fala oburzenia, wyzywaniem wszystkich od głupków i "wy się nie znacie", a krytyka Disco Polo może skończyć się wielkim fochem.

Kiedy sie sąsiedzko chleje to czesto tak to sie kończy, stety niestety ale nie ma problemu ze zmianami klimatów, nigdy.

[ufik]

http://www.chip.pl/blogi/zielony-slonik/2015/02/sony-sprzedaje-drozej-karte-pamieci-ktora-brzmi-lepiej karta sd for premium sound

[Jankus]

http://www.chip.pl/blogi/zielony-slonik/2015/02/sony-sprzedaje-drozej-karte-pamieci-ktora-brzmi-lepiej karta sd for premium sound

 

A słyszałeś kiedyś o maści o tranzystorów, mającej na celu "nadać brzmieniu bardziej analogowe i naturalne brzmienie". Albo o audiofilskich bezpiecznikach.

[ufik]

ee maść już dawno jest dla amatorów, teraz tylko smalec techniczny

[Jankus]

Jak dobrze rozumiem to po smalcu bas jest bardziej tłusty i amerykański.

[Sinoff]

truck, dnia 16 Lut 2015 - 12:37, napisał:

 

 

Ps. To już drugi temat po Kwiatkowozie gdzie aż razi dziwna ciekawość, ale nie mająca nic wspólnego z życzliwością bardziej uszczypliwością.

 

A gdzie Ty widzisz tą moją dziwną ciekawość, trącającą uszczypliwością w pavliqowym temacie, się tak zapytam? Czy Ty na prawdę myślisz, że muszę posuwać się do uszczypliwości? To przecież od mojego posta zaczęła się ta wczorajsza dyskusja, tyle że ja zwykłem złośliwości i uszczypliwości w inny sposób świadczyć

 

Możesz oczywiście powiedzieć, ze nie nie o moją osobę Ci chodzi ale w takim razie wskaż kogo dokładnie masz na myśli - nie sądzisz, że byłoby to prostolinijne i bardzo jasne postawienie sprawy?

 

Ja Ci truck kilka prostych pytań zadałem ale widzę, że one jednak Ciebie zupełnie przerosły Jak Tobie na czymś zależy to walczysz niczym lew i sprawę do końca doprowadzić chcesz przy użyciu choćby  kwiecistej epistolografii. No cóż... tu Ci jednak nie zależy (jakoś sie nie dziwię ) i mam taką propozycję:

Zanim znów zaczniesz się na tym forum pławić niczym zadowolona żaba w sadzawce, to sięgnij pamięcią do tego posta - może wtedy unikniemy (tak wspólnymi siłami ) chociaż części pierdół, które całkiem nieprzypadkowo Ci się tu zdarzają

[Sinoff]

No to co? Może jeszcze trochę o trucku

Dobra, żartowałem są rzeczy których przeginać nie wolno ale, że jesteśmy w totalnym OT ->TO:

 

Na przełomie listopada i grudnia ubiegłego roku było kilka mroźnych dni i właśnie jednego takiego dnia moja kobieta na jednym z osiedlowych trawników w samo południe znalazła całkiem malutkiego, chudego jeżyka. Nie powinno go na tym trawniku być... w ogóle nie powinno go być no ale jak już był i żył, no to dostał szansę na przezimowanie w naszym domu. Na początku nie ważył nawet 400g a teraz ma koło 900g i nadal wsuwa na potęgę mięcho i robale po czym coraz większy i tłuściejszy się robi. Dostał nawet imię całkiem dumnie brzmiące - Horacy

Zima niebawem się skończy, będą jeszcze szczepienia a jeżyk (a teraz to już właściwie jeż) na początku maja pójdzie w świat na własny wikt i we własnym zakresie będzie sobie musiał poszukać jakieś sprytnej i jurnej jeżynki

[hehepack]

coś czuje że po rozstaniu na załatanie "dziur w sercu" trzeba będzie ze 3 stówy na pigmejskiego wyłożyć

[dan124]

Kozaczek.

[lklukasz]

Fajny

[rooski]

tylko że to mocno nielegalne   No coż takie mamy durne prawo w pl. Ale sam bym na 100% szkraba przygarnął w takiej sytacji   bo zdaża mi się różne dziwne zwierzaki ratować. Z resztą bardzo lubię jeże i czasem mnie korci żebym "sprawnego" uprowadził   Ale spokojnie, nie zrobię tego. Pigmejskie to już nie to samo. To jak york albo szhit-su(z naciskiem na shit ) w porównianiu z prawdziwym psem.

[Megapixelus]

Jeżyki są spoko, ale to co potrafi taki wariat w nocy robić, to masakra. U nas, jakieś 20-25 lat temu był jeden taki.. Do dziś wspominam tylko jak to cholernie potrafi tupać.

[BULII]

 

 

poszukać jakieś sprytnej i jurnej jeżynki

czemu mu tak źle życzysz

[truck]

Sinoff pozwól, że się odniosę do Twojego posta gdy uruchomię (niesprawny) komputer, z tel klepać nie będę.

Póki co pozostaje krzywy uśmiech. ;-)

Miłego wieczoru.

[mastah22]

U nas taki Jerzy jeż umilał nam wieczorne piwko latem  w altanie dzień w dzień.

[powalla]

 

 

gdy uruchomię (niesprawny) komputer

 

To Ty go jeszcze nie uruchomiłeś? Oj pewnie plujesz się w brodę że chciałeś sobie polepszyć ...  stara zasada "działa , to nie tykać!" 

[truck]

Potrzebuje router po kablu i jakiegoś kompa drugiego aby postawić dysk na nogi a to tylko w Pl. Dlatego tak trwa :-/

[Sinoff]

coś czuje że po rozstaniu na załatanie "dziur w sercu" trzeba będzie ze 3 stówy na pigmejskiego wyłożyć

 

 

Ja to sobie o tym pomyślałem krótko po tej adopcji ale coś czuję że moja żona, to  w jakimś kacie trochę pochlipie

Już jej powiedziałem ze musi w listopadzie i grudniu dużo na spacery chodzić żeby jakąś sierotę znów znaleźć.

Na te pigmeje patrzyłem ale one trochę jak proteza wyglądają i takie wypierdkowate są.

 

 

Do dziś wspominam tylko jak to cholernie potrafi tupać.

 

A także sapać, chrumkać, mlaskać, skrobać po drzwiach, chrapać i specyficznie piskliwie szczekać - coś jak gumowa zabawka dla dzieci   i na dodatek pierdzą, przynajmniej ten nasz zdrowo ładuje po kurczaku i robalach.

 

 

czemu mu tak źle życzysz

 

Jest taki tłusty, ze już go na boki buja jak łazi po domu, przyda mu się trochę ruchu

 

 

tylko że to mocno nielegalne

 

No to mam akurat w głębokim poważaniu taki przepis. Zieloni, tacy jak ci z Doliny Rozpusty z każdego prokuratora kata i sadystę zrobią w kilka dni więc te przepisy w moim przypadku raczej martwe pozostaną. Poza tym jeżyki pod coś takiego ciężko podciągnąć bo zostawienie takiego szkraba własnemu losowi równa się wyrokowi śmierci dla niego. Żeby taki kolczasty mógł na jesień zahibernować, to musi przytyć co najmniej do 800-900g, jak ma tłuszczyku za mało to na wiosnę z legowiska już nie wyjdzie...

A poz tym wszystkim to zwierzaki trzeba lubić przynajmniej tak trochę, wtedy i one nas też lubią 

 

 

Sinoff pozwól, że się odniosę do Twojego posta gdy uruchomię (niesprawny) komputer, z tel klepać nie będę.

Póki co pozostaje krzywy uśmiech. ;-)

Miłego wieczoru.

 

Ja Ci powiem truck, ze jakoś mocno to mi nie zależy abyś sie wyginał i odpisywał, choćby z komórki ale taki smatrfonowo-komórkow-lapkowy argument to lepiej pasuje do moich z lekka zwapniałych już łap stukających w ekran. A jeśli już - to nie musisz się do postów odnosić, wystarczy, że na moje pytania odpowiesz.

  Atak zupełnie poza konkurencją: jakbyś wyglądał tak jak ta kolczasta mangusta z fotek to by Cię każdy lubił I wcale nie mam na myśli tego, ze masz zacząć chrapać albo pierdzieć

[perfectblossom]

Bardzo fajnie z tym jeżykiem, byle mu nie zaszkodzić tym dobrobytem i udomowieniem.

[Baltosz]

 

 

byle mu nie zaszkodzić tym dobrobytem i udomowieniem.

Skoro przeżył to cieżko to nazwać szkodą.

[M_A_X_A_M]

Szkodą będzie gdy udomowione zwierzę nie poradzi sobie na wolności ze względu na owo udomowienie.

Co gorsza, może nabrać niepotrzebnej ufności do "człowieków".

[perfectblossom]

Jak wyżej