Błąd, ja bałem się jechać, bo bałem się że będę wszystko robić od nowa, bo tam jednak fajniej gra. Okazało się, że nie gra aż tak źle w moim aucie. Z resztą nie każdy pakuje Hi-end tylko stawia sobie hobbystycznie fajne granie, na sprzęcie używanym czy ze średniej półki. Najważniejszy jest z tego kontakt z ludźmi wymiana doświadczeń i porównanie brzemienia różnych aut.
😂 Mylisz to forum z SPLowcami. Tam chodzi o ciśnienie i hałas. Trafiłeś na forum SQ, w większości wypadków liczba głośników waha się między 4 a 7.
Też kupowałem słuchawki, skończyłem na Beyerdynamicach DT990 potem poszedłem w Car Audio. Na początku jak się nie umie słuchać, to nie ma jakiś różnic, nie wiadomo o co chodzi. Dlatego posłuchanie dobrego systemu na początku zawsze pomaga. Ma się jakiś odniesienie referencyjne.
Ok, mam dla ciebie propozycję, wejdź na forum Audio ale domowym i napisz że twoje kino domowe 5.1/7.1 ustawione tak że każdy głośnik gra. Brzmi lepiej od każdego stereo bo ma więcej głośników dookoła. Nikt tobie nie zakaże robić tak jak uważasz. Ale są już sprawdzone rozwiązania podane na tacy, przejrzyj sobie dział Wasze instalacje. W każdym przepis jest niemal identyczny zestaw przedni + sub. 10 lat temu było więcej prostszych instalacji.
Mylisz zloty ogólne ze spotkaniami z forum. Na zlotach tak jest, ponieważ SQ nie robi takiego wrażenia jak słuchasz solówki na wiolonczeli czy innym instrumencie w porównaniu do wibrujących cycków hostess od basu.
No właśnie jest na odwrót. Pakują chińskie głośniki wykonane z plastiku jak pudełka po tictacach, z magnesami jak z twoich słuchawek za 35zł (nie żebym się śmiał ale można jak najbardziej kupić dobre słuchawki w małym budżecie) do tego w nie wygłuszonych niczym drzwiach i na koniec chwalą ile to takich głośników napakowali do wnętrza. Najwięcej z tego jest warta praca akustyka, który potem jakoś próbuje ogarnąć ten paździerz za pomocą DSP wbudowanego w radio czy wzmacniacz.