Mercedes W140/W220 & Sony XES

[BULII]

... ale u mnie

 

Sprzęty są wiec da się ogarnąć przy okazji produkcji mojej

 

 

...acha bo nie doczytałem Sinoff po co używać blachy, maty itp jak można wlać ołów i będzie lepiej niż blacha nawet 5. Jeszcze jedno tak przyszło mi do głowy - jaki sens jest dawać grubszą blachę niż producent użył do produkcji drzwi skoro i tak ona będzie słabszym elementem ?

 

Co do tej nieszczęsnej sceny dwa ruchy gałkami i "skrzypek wraca na dach" bo dls-y potrafią zagrać.

[maxtz]

Tak czytam ten temat i nadal za bardzo nie wiem co napisać 

 

 

 

Koncerty i filmy mam już nagrane w innym kodowaniu.

O jakim kodowaniu piszesz     np. DTS    A czym to zdekodujesz Pytam poważnie bo może przegapiłem jakiś element Twojego systemu 

 

 

 

Co do tej nieszczęsnej sceny dwa ruchy gałkami i "skrzypek wraca na dach" bo dls-y potrafią zagrać.

Chyba nadal nie napisałeś nam jak Ty to robisz 

 

 

 

Tak myślisz? Dystansy fabryczne w Twoim meśku są niestety tandetne, tak jak i w wielu innych autach...........................

Grzesiu wydaje myślę że w tym systemie rodzaj zastosowanego dystansu to najmniejszy problem 

[BULII]

 

 

A czym to zdekodujesz Pytam poważnie bo może przegapiłem jakiś element Twojego systemu

 

 

 

i zmieniarki dvd ciągle na nią czekam.

 

 

 

Chyba nadal nie napisałeś nam jak Ty to robisz

 

Wystarczy na radiu użyć opcji fader , lub zwrotnicy skręcając tylny kanał i skrzypek "wraca" na dach. Pytania poniekąd są dziwne bo odpowiadam na podstawowe zagadnięcia dziedziny której stricte powiązane jest to forum  
 

 

 

zastosowanego dystansu to najmniejszy problem

Oczywiście lepiej skrobać dystanse "na pałę" i twierdzić że jest malina niż zaufać producentowi i jego opracowywaniu systemu. Pomijam fakt że nie dałem blachy grubości nr 5 i głośnik będzie tańczył razem z matami , tapicerką i blachami o dystansie z plastiku (ło matko!), ale na pewno przyłożył się lepiej do akustyki wnętrza przez ukierunkowanie ich w odpowiedni sposób niż najlepszy "strugacz" w domowym zaciszu.

Mało tego wszyscy negujecie zestawy producentów które są montowane w samochodach, że to zło i ..., ale tak naprawdę czy ktoś spróbował zapoznać się z zasadą działania i przekazu dźwięku jaki założyli konstruktorzy ??? Tak dla waszego info to w tym aucie mało ze są z przodu tw i mid/bass to na środku deski jest jeszcze głośnik centralny. Po co on tam jest ? ktoś miał kaprys ? zrobić szajs! Bo przecież fabryczne audio to szajs.

Dźwięk stereo był, jest i będzie niezastąpiony (koszty produkcji, łatwość odtworzenia i fakt że człowiek ma tylko dwoje uszu) sprawia iż jest nie zastąpiony. To fakt niepodważalny!!! Jednak skoro są sposoby na oszukiwanie tej pary uszów to dlaczego nie spróbować. 

 

... nie wyobrażam sobie iść do kina na film 3D z dźwiękiem stereo 

 

 

... i jeszcze jedno ! Gdybym zalogował się na forum piekarzy, czy co gorsza plotkarskim i tam opisywał takie podejście do tematu z dziedziny budowy zestawu muzycznego nie zdziwiłbym się na liczne negatywne i kontrowersyjne odpowiedzi, ale tutaj gdzie podwalinami jest dążenie do "zadowolenia"  ucha mnie to dziwi.

Przecież nie odkrywam na nowo ameryki tylko składam klocki które - ktoś wymyślił , potem przeniósł w gotowy produkt, potem przeprowadził niezliczone testy i następnie wdrożył do produkcji i sprzedawał jako system o jakichś tam walorach muzycznych (i do tej pory produkty cieszą się dobrymi opiniami pod "normalnymi zastosowaniami") i mało tego zainwestował w rozwój tego pomysłu i stworzył kolejne odsłony  to dlaczego nie spróbować sprawdzić co tak naprawdę ten system pokazuje w komplecie.

Zastanawiające!!!

Skoro tak "wszyscy" piszecie że jest to same zło i najgorsza zaraza iść śladami projektantów to napiszcie czy słyszeliście to po złożeniu do kupy? - bez odpowiedzi że to jest kupa i tak się nie robi. Pytam czy ktoś to już przerobił?

To jeżeli nie to po co jest ta walka i próba na siłę "oświecenia mojego pomysłu" . Skoro od początku do końca wszystko zaplanowałem uzbierałem na to środki i dążę w kierunku który sobie obrałem nie bacząc na to że ten temat przypomina ring bokserski !!!

 

... a w sumie założyłem temat żeby otrzymać pomoc w pewnych kwestiach technicznych i poradzić się w wyborze ... no właśnie czego ? bo niestety z przetwornikami firmy sony jest kiepsko. Chciałem jeszcze uzyskać pomoc "ucha" żeby to wszystko zestroić, ale widzę że chyba nie znajdę tutaj pomocy w tych kwestiach, a jedynie obrzucanie błotem mnie czeka , że nie użyłem blachy nr 3 , albo co gorsza ...

Szkoda  że na forum ściśle działającym w dziedzinie dźwięku jest bazowanie na jednym i tylko jednym bezapelacyjnym systemie - bo reszta to zło najgorsze , herezja i czary. Zastanawia mnie kiedy zostanę spalony na stosie

[ROBSONBERCIK]

Hello.

Pomimo nieustających prob naprostowania Ciebie na ten "jedyny słuszny tor" i "jedyne słuszne odsłuchiwanie"

pracujesz ciągle w jakimś kierunku- nie do końca rozumiem Twoją koncepcje - ale nie musze.

Fajnie że pracujesz  nad tym  projektem i masz dalej energie - to ma grac dla Ciebie.

Często najprostsze wyjścia są najlepsze,pamiętaj o tym zanim sie narobisz i zobaczysz że to nie to.

 

Strasznie mnie ciekawi jednak to  pseudo  Quadro,  Quadro Quasi czy jak to nazwiemy.

Sam sie zabawialem takimi kombinacjami (nie w aucie tylko w H.A ) i mnie to nie zadowoliło

Jak widać kiedyś to nie wypaliło także w USA  nie bez przyczyny i umarło śmiercia naturalną.

Powstał Dolby PRO LOGIC  , póżniej DTS  itd. i to jest dopiero ta konfiguracja gdzie gośniki z tyłu po coś są.

Jeżeli to ta koncepcja to może się udać, w sygnale stereo są zawarte dane dla dekodera.A jeżeli będzie DVD, głośnik centralny  to ok. i wszystko jasne .

 

Co do potrzeby montowania przetworników w tylnych dżwiach żeby było lepiej odsłuchiwać z tyłu muzykę relaksującą

to nie do końca się zgodzę .Z moich doświadczeń (podkreślam moich) wynika że rozsądnie zrobiony przód doskonale słychać na tylnych fotelach 

miałem tak w pewnym configu że  z tyłu to dopiero było ciekawie  - jak na koncercie  :-)

A z tego co czytałem o "scene " Ci nie chodzi.

 

Powróciłem do ortodoksyjnego stereo   (H.A.)  ale na poziomie gdzie holografia jest już taka że czasem wydaje sie ze dżwięk dobiega także z tyłu.

W C.A nie  osiągnołem takiego pułapu - za słaby jestem, pracuje nad tym. 

Ale Tobie życze dotarcia do zamierzonego celu w aucie.

[powalla]

 

 

nie wyobrażam sobie iść do kina na film 3D z dźwiękiem stereo 

 

Dalej nie kumasz ... słuchając nagrań STEREO (większość płyt)   lepiej brzmi na klasycznym modelu systemu , a wszelkie "tylne" czy też "środkowe" przetworniki wnoszą tylko bałagan i nie zmieniasz tego żadnym procem. 

 

 

Dalej tez nie wytłumaczyłeś jak chowasz wokalistę i wypychasz  instrumenty korekcją czasową ... 

 

 

PS: nie odbieraj tego znów jako atak , bo totalnie nie interesuje ,mnie to jak i na czym będziesz sobie słuchał muzy w aucie , a jedynie  chcę prostować herezje jakie tu siejesz ! Jakie herezje ? No to chowanie wokalisty ...

[derek81]

... a w sumie założyłem temat żeby otrzymać pomoc w pewnych kwestiach technicznych i poradzić się w wyborze ... no właśnie czego ? bo niestety z przetwornikami firmy sony jest kiepsko. Chciałem jeszcze uzyskać pomoc "ucha" żeby to wszystko zestroić, ale widzę że chyba nie znajdę tutaj pomocy w tych kwestiach, a jedynie obrzucanie błotem mnie czeka , że nie użyłem blachy nr 3 , albo co gorsza ...

Szkoda  że na forum ściśle działającym w dziedzinie dźwięku jest bazowanie na jednym i tylko jednym bezapelacyjnym systemie - bo reszta to zło najgorsze , herezja i czary. Zastanawia mnie kiedy zostanę spalony na stosie

Otrzymałeś pomoc od kilkunastu gości, którzy mają o tym pojęcie, zdobyli jakieś tam puchary i mają wiedzę na ten temat, niejednokrotnie Ci sami userzy spierali się ze sobą i wymieniali konkretnymi argumentami, tutaj są zgodni "Ludwiku Dornie i Sabo... nie idźcie tą drogą"!

A Ty i tak uparcie dążysz do czegoś czego sam nie jesteś w stanie pojąć i wytłumaczyć.

"Mało tego wszyscy negujecie zestawy producentów które są montowane w samochodach, że to zło i ..., ale tak naprawdę czy ktoś spróbował zapoznać się z zasadą działania i przekazu dźwięku jaki założyli konstruktorzy ???"

 

Zestawy producentów grają tylko do pewnej głośności później zaczynają się schody. Idąc dalej skoro grało dobrze to po co zmieniać?

Np zastosowanie alu blachy i usztywnienie do maksimum otworów montażowych jest nieodzowne, w myśl zasady jeśli coś robić to robić to dobrze, pracy włożyłeś co nie miara, ale jednak boleśnie się przekonasz, słuchając poprawnego systemu

Prostsze środki zaowocują.

 

[maxtz]

.A jeżeli będzie DVD, głośnik centralny  to ok. i wszystko jasne

O ile ja dobrze zrozumiałem to kolega ma na myśli tylko zmieniarkę DVD a o reszcie już zapomniał (albo zapomniał napisać) 

 

 

Napisano 31 minut temu

maxtz, dnia 06 Lut 2014 - 09:46, napisał:

 

A czym to zdekodujesz Pytam poważnie bo może przegapiłem jakiś element Twojego systemu

 

BULII, dnia 05 Lut 2014 - 22:49, napisał:

 

i zmieniarki dvd ciągle na nią czekam.

 

 

 

Dalej tez nie wytłumaczyłeś jak chowasz wokalistę i wypychasz  instrumenty korekcją czasową ... 

Wytłumaczył 

 

 

Wystarczy na radiu użyć opcji fader , lub zwrotnicy skręcając tylny kanał i skrzypek "wraca" na dach

[powalla]

Tomek ale tym sposobem to wraz ze skrzypkiem wokalista też tam się znajdzie    , a mi chodzi jak odseparował wokalistę od instrumentów ...no i nie mam na myśli np kotłów lub gitary basowej lecz harfy, skrzypce itp.  

[Przemcio]

Ciężko mi coś napisać w twoim temacie bo jest co najmniej kontrowersyjny

 

Ale idż swoją drogą bez względu na wszystko. Einsteina też nazywali kiedyś idiotą

 

Ciebie ma to bawić i tobie sprawiać przyjemność. Słuchaj sobie swojego tworu w zaciszu garażu ale nie nazywaj zabawy faderem cudem techniki który powoduje to że gania po tej operacji wokalista na scenie poprostu kakofonia (niemylić z kwadrofonią) czasami zaczyna być przez chwile "trochę" stereofonia bo do pełnego stereo jeszcze trochę brakuje

 

Tak myślałem ze twoja cudowna sztuczka niczym odkrywczym się nie okaże. A ze skrzypek wraca na dach -- owszem bo powinien tam siedzieć i nigdzie nie złazić a juz napewno nie latać jak czarownica na miotle dookoła głowy ma trzymać się skrzypiec i na nich grać siedząc na tym dachu i cieszyć ucho. A jak będziesz nim tak manipulował zawzięcie to w końcu się z tego dachu spier.....li

[maxtz]

Tomek ale tym sposobem to wraz ze skrzypkiem wokalista też tam się znajdzie 

Jarek mi tego nie musisz tłumaczyć 

Po prostu chciałem pokazać że autor tematu nadal nie wie o czym pisze 

[BULII]

Powstał Dolby PRO LOGIC , póżniej DTS itd. i to jest dopiero ta konfiguracja gdzie gośniki z tyłu po coś są.

 

Właśnie do tego zmierzam cały czas i pomimo że raczkuję - bo system składa się do kupy i dopiero potem będę w stanie coś dodawać , albo zabierać.

 

 

powalla nie odbierałem twoich postów jako atak, a jedynie pokazywałem błędy które mi wytykałeś (ze swojej winy) - otrzymałem za to pochwałę i nawet do spowiedzi się udałem żeby już więcej tak nie robić 

 

Na poważnie bo zadrą w ... jest ten nieszczęsny wokal. Dlatego napiszę Ci od początku.  Ja nie stwierdziłem i nie napisałem tego żeby tu wywołać wojnę , a jedynie co "zaobserwowały" moje uszy (i nie tylko moje bo był przy tym też ktoś już osłuchany). Nie wiem na jakiej to zasadzie i dlaczego to się pokazało i tylko na jednym utworze (koncert Tatiany Okupnik jakiś dedyk dla kogoś) i powtórzę że to nie było uwarunkowane czasami. To radio posiada gotowce czyli (tak przypuszczam ) siłę natężenia dźwięku na daną partię głośników i można przenieść na lewy przód/tył ,prawy przód/tył na cały tył i cały przód,. Dochodzi do tego efekt który też ma kilka opcji jak np live gdzie odtwarzany sygnał staję się troszkę bardziej wyrazisty lub cleear ,gdzie dźwięk brzmi jak z małej piwnicy mocno nagłośnionej. Ja nie oceniam tego w sensie czy słychać "skrzypka na dachu" tylko co nowego się pokazuje - choćby jaki to był kawałek ... zapomniałem teraz, ale słychać jak wokalista nabiera oddechu ooo (napiszę fonetycznie) polismen i żeby nie było to znowu podpałką do kolejnego ataku na "trzy schody".

Podłapałeś "herezję" to są moje odczucia i moje spostrzeżenia i dlaczego piszesz to w taki ironiczny sposób. Zdaję sobie że stoisz na straży założeń i podwalin funkcjonowania i robisz to w bardzo dosadny sposób (chwała Ci za to bo do tłumu trzeba z grubej rury), ale zastanawia mnie siła z jaką zamknięty jesteś  w obszarze których wszystkich łączy nas to miejsce - czyli co zrobić żeby ucho "widziało jeszcze lepiej" i czy zbijanie budek ze 20cm płyt, czy wykuwanie ich z kamienia, a nawet mostkowanie wooferów, prowadzi do jednego i tego samego. Dla jednego jest prawidłem mostkowanie woofera, a dla drugiego prawidłem jest zakup silniejszego wzmacniacza, ale cel jest ten sam tylko inaczej realizowany (od dupy strony)  i czy jest coś w tym złego że człowiek lubi się uczyć i poznawać nowe rzeczy.

 

Jeszcze jedno miałem ten system złożony w poprzednim aucie. Na dużo słabszym sprzęcie bez zwrotnicy (czyli możliwości pełnej kontroli) i poznałem jego możliwości, więc już tak do końca nie idę w czarną d..pę

 

Co do tego stereo powalla ja znam ten dźwięk i poprawność jego brzmienia już 97r zaczynałem przygodę na clarionie z dwoma piecami i ja nikomu nie odbieram dorobku osiągnięć w tej dziedzinie i też jestem zdrowo myślącym człowiekiem i umiem liczyć ciężko zarobione pieniądze na swoje zachcianki i zdaję sobie sprawę że za kasę którą wpakowałem w procek, tylne furtki miałbym jeden z lepiej grających -stop inaczej (bo będzie afera) - miałbym system na całkiem niezłych przetwornikach (bo od firmy sony z tych lat nigdy nie odejdę) w stylu dls iridium. Dlatego w tym aucie postanowiłem spróbować troszkę innego kierunku

 

P.S. Jak tutaj dodawać nicki ?

 

Co do tych nieszczęsnych dystansów (ło matko!!!). Napisałem że -sen z powiek mi spędzały, napisałem że nie jestem ich pewien, napisałem że obawiam się czy dadzą radę. Czyli cały czas są dla mnie zagadkom, ale po tych kilkunastu godzinach grania nie zaobserwowałem dziwnych oznak, braku kiku, czy latania wszystkiego w koło, lub co gorsza złej gry przetworników i przyczepienie się do czegoś co sam próbuje to taki kopniak w jaja. Bo z drugiej strony skorzystałem  z fabrycznego ukierunkowania i to też było dla mnie zagadką. Cały czas się uczę i zaczynam właśnie zwracać uwagę na inne aspekty i detale- CZY NIE UMIECIE CZYTAĆ ???

 

Padło jeszcze dlaczego zmieniam system fabryczny. Bo słusznie zauważyłeś że przy większej głośności robi się wielki hałas - masz rację i dlatego postanowiłem robić coś swojego. Z drugiej strony mogę napisać że jak się poukładało wszystko i użytkowało system w normalnych zakresach dostarczał też wiele frajdy. Innej bo innej , ale zawsze to coś nowego innego.

 

 

Jest jeszcze jedna i chyba najważniejsza sprawa - dostałem od was takiego kopniak że siedzę po 12 godzin przy aucie tylko szkoda ze ciągle wynajduję rzeczy które można zrobić lepiej i to mnie spowalnia. Plan był że do środy się ogarnę , ale przez kroczek w przód i dwa do tyłu przesunęło się do soboty  i jeszcze te "rundy" co chwila z innym zawodnikiem i innym stylu.

 

Przecież ja nigdzie nie napisałem że buduję coś najlepszego na świecie i lepszego niż wymaglowane stereo (chyba już do granic możliwości) tylko coś co założenia ma dostarczać innych walorów. Czy będa one złe, czy dobre nie wiem , nie wiem naprawdę nie wiem , ale na pewno będą one inne i o to mi chodzi eureka 

 

 

Ja tu się maglowałem, a tu kolejne ironiczne wpisy.

Przez skrzypka rozumuję powrót sceny , a prze wyciszenie tyłu , powrót stereo. Natomiast co do wokalisty to wyżej wymalowałem. Zabawny jest fakt że nawet nie macie pojęcia o czym piszecie w tych swoich pytaniach - bo sprzętu nawet chyba nie widzieliście (no może na broszurach , albo u kumpla w aucie) - tym bardziej wydaje mi się nie na miejscu plucie w czyjąś stronę

[powalla]

 

 

bo sprzętu nawet chyba nie widzieliście (no może na broszurach , albo u kumpla w aucie)

 

 

No masz mega wyjątkowe klocki, specjalnie robione pod Twój gust i Twoją muzę (tę z linku) ...

 

 

PS: napiszę jeszcze raz ....TOTALNIE NIE INTERESUJE MNIE TO JAK BĘDZIESZ SOBIE SŁUCHAŁ MUZYKI W SWOIM AUCIE  , a to że nie masz racji w kwestiach na które się wypowiadasz wiedzą wszyscy ...tylko nie Ty. Jednak naprawdę nie mam ochoty dalej Cię nawracać , bo widzę że to nie ma sensu.  Baw się muzyką ...

[BULII]

Jedno

 

 

TOTALNIE NIE INTERESUJE MNIE TO JAK BĘDZIESZ SOBIE SŁUCHAŁ MUZYKI W SWOIM AUCIE

 

wyklucza drugie

 

 

to że nie masz racji w kwestiach na które się wypowiadasz wiedzą wszyscy

Jak na razie błędem było napisanie o tej kości niezgody -przyznaję. Niech to zabrzmi po ... Jakoś grania pokazała się z dobrej strony , szczegóły w miarę wyraźne (oczywiście jeszcze trzeba poustawiać) troszkę kuje w ucho to myślę zwrotnicą się uda poprawić. Czasami na pewnych ustawieniach wokal mniej wyraźny , a czasami bardziej - czy tak ma być ?

 

 

No masz mega wyjątkowe klocki, specjalnie robione pod Twój gust i Twoją muzę (tę z linku) ...

nie to są klocki które poznaję , a to że brak info na temat ich opcji to już inna sprawa. I tak na marginesie jaki jest sens zabierania głosu w "sprawie" o której się nie wie ? Skoro menu tego radia jest Ci obce ? No ja tak jakoś przeżyłem ... wiosen i hamuje się z pisaniem w  sprawach o których wiele nie wiem.

 

Padło jeszcze z Twojej strony ze konkretnie musisz wysłuchać w moim aucie i na moich klockach - nie byłbym głupcem mając taki cel. Jedyne co mam na myśli to to że tam gdzieś w tym radiu i jego podobnym coś więcej się jeszcze kryje i ja postanowiłem zobaczyć co tam takiego jest. Czy to jest zbrodnia, czy to jest herezja, czy to jest coś złego. No proszę odpowiedz mi bez ironi i robienia z siebie wariatów.

 

Skoro zajrzałeś tu to, to albo po to żeby użyć swojego koloru (taka funkcja), albo żeby sprowadzić mnie na właściwą drogę bez awantur i błota, albo uszanować to co mam do przekazania i wyłapać błędy które popełniam (ło matko!!!) i prowadzić zdrową rozmowę jak dorośli ludzie bez błota i robienia szamba. Bo chyba to powinno być przykładem dla innych (sprowadziłem typka z mercedesem na właściwą drogę bo błądził) bo poniekąd kolor zobowiązuje. Ja szanuję twoje podejście do systemu stereo i wiele zapewne byś mi przekazał i nie śmiałbym do niego dodawać swoich uwag. Jednak jak miałbym możliwość odsłuchu to zapytałbym czy to i tamto ma tak być i powiedział że jest zaj... , albo że tak średnio mi się podobało i zrobiłbym to w oczy nie za plecami bo tak nakazuje kultura i dobre wychowanie.

 

Ciągle rozmywamy się w osobiste wyprawy, ale dlaczego nie można prowadzić rozmowy.

- taki system to zło !

- kurcze wiem że zło, ale mam ochotę zobaczyć co tam w radiu jeszcze ktoś umieścił ...

-aha. to chociaż zadbaj o poprawne wykonanie roboty , żeby można było odkręcić tą twoją ciekawość  

- oki postaram się ....

Trzy linijki i temat ... przekazuje wszystko co trzeba

 

... ale skoro ktoś podchodzi na starcie jak do gówniarza to już zmienia postać rzeczy i zresztą wczoraj napisałem że temat można wywalić do kosza bo po co mam psuć nie wiem reputację forum , zasady poprawnej instalacji dystansów (ło matko!!!)   w sumie to nie wiem i oczywiście przysparzać sobie wrogów i żeby palcem mnie wytykano na ulicy  - to Ten co chce wykorzystać potencjał/błędy producenta 

 

Chyba wyraziłem się jasno bez ceregieli i w sposób łagodnej rozmowy. Czy chcesz odpowiedzieć w normalny sposób , czy chcesz wywalić temat do kosza twoja sprawa, ale nic nie zmieni faktu że idę w troszeczkę innym kierunku i Tobie się to nie podoba. 

Bardzo proszę daj przykład i zacznijmy konwersację na jakimś poziomie bo błota mi już wystarczy. oki ?

[powalla]

Jak widać są ludzie niereformowalni ... 

[BULII]

właśnie mi to uświadomiłeś

[michallll]

 

 

Ciągle rozmywamy się w osobiste wyprawy, ale dlaczego nie można prowadzić rozmowy.
- taki system to zło !
- kurcze wiem że zło, ale mam ochotę zobaczyć co tam w radiu jeszcze ktoś umieścił ...
-aha. to chociaż zadbaj o poprawne wykonanie roboty , żeby można było odkręcić tą twoją ciekawość  
- oki postaram się ....
Trzy linijki i temat ... przekazuje wszystko co trzeba
 

 

Chcesz iść swoja droga ok , chcesz mieć scenę według własnych upodobań nie wnikam . Ale mówiąc o "poprawnym wykonaniu roboty" na które sam się godzisz , nie widać tego w twoim projekcie np "plastikowe" ori dystanse . Jeśli chcesz poprawnie TO wykonać , wykonaj to chociaż według "standardów" tego forum .

[BULII]

Tylko cisza ogłuszająca cisza mnie ocali

[Sinoff]

Przez skrzypka rozumuję powrót sceny , a prze wyciszenie tyłu , powrót stereo.

A co Ty rozumiesz przez określenie "stereo"? Pytam bo może się okazać, że Twoje i nasze definiowanie tego terminu rozmija się.

 

 

Zabawny jest fakt że nawet nie macie pojęcia o czym piszecie w tych swoich pytaniach

Widzisz BULII... Może i jest to zabawne ale równie zabawne mogą być odpowiedzi na pytania, to te ze znakiem "?" Już wcześniej zwróciłem Ci uwagę na Twoje uniki względem moich pytań.

Ale wszystko zależy od sposobu w jaki się do Ciebie podchodzi, jak się Ciebie pociśnie to i bardziej wylewny się robisz, co wyraźnie widać powyżej 

Zwróć uwagę na jedno i weź sobie to do serca: pisanie konkretne wcale nie musi być rozwlekle, a to obecne jest rozwlekłe, tyle że bez konkretów.

 

 

tym bardziej wydaje mi się nie na miejscu plucie w czyjąś stronę

Swoich wypowiedzi w tym temacie nie oceniam jako plucie w Twoją stronę, jeśli bym już miał jakiegoś chrcha w Twoją stronę sprzedać  to nasza rozmowa wyglądałaby zupełnie inaczej, przynajmniej z mojej strony. Skoro już o pluciu mówisz, to bądź łaskaw z ksywki wymienić wszystkich plujących po kolei. Będzie to już jakiś konkret choć pewno nie do końca  przyjemny i może się czegoś ciekawego o nas samych dowiemy.  

[Baltosz]

Bulii, szczerze.

 

Odejdź na jeden dzień od auta (na te 12h) ... poczytaj o akustyce, o przetwornikach, wzmacniaczach... Poznaj fizykę, która reguluje to jak dociera do nas dźwięk.

Faktycznie temat przerodził się w szukanie "rycerza" który Cię wybawi z opresji. Szczerze, nikt tutaj nie chce dla Ciebie źle. Ale ilość pieniędzy to nic w porównaniu do pracy, którą się wkłąda w systemy audio.

 

I proszę Cię... nie próbuj nam powiedzieć jakie to cudne są ustawienia radia takie jak "fader, balance, live, loudnes, bas boost" . Jeśli chcesz naprawdę usłyszeć jak najwięcej i jak najlepiej odwzorowanego dźwięku to wróć do początku tego postu.

 

P.S. Jesteś strasznie nastawiony na obronę i nawet nie dopuszczasz porad. Piszesz, że chciałbyś żeby Ci pomóc w montażu, stojeniu, etc. Ale nikt Ci nie pomoże bo twój system nie ma prawa zagrać tak jak wszyscy (poza Tobą) tego oczekują. Fizyka się kłania - jej nie oszukasz. 

 

Słuchałeś u kogoś systemu na ostatnim spocie we Wrocławiu? Jak tak napisz czyjego (chociaż auto) i jakie twoje odczucia w tej kwestii.

[Elgardiel]

Bulli, mogł byś zwięźle i klarownie odpowiedzieć na 3 pytania?

 

1. Czym jest stereo?

2. Jak stereo powinno 'wyglądać' w samochodzie?

3. Gdzie powinien byc wokal?

 

Był bym wdzięczny za odp. .

[BULII]

Teleturniej nam tu się zrobił ?

 

Jadąc dalej Sinoff odpowiedź brzmi NIE. Pierwszy raz zapuszczam się tak "grubo" zawsze były gotowe klocki i wedle nich działanie. Co do odpalenia systemu to zamieszczę zdjęcie. Na levele nie patrz bo jeszcze nic nie ustawiałem a jedynie próbuję.

 

Zapraszam również wszystkich do zapoznania się ze specyfikacją sprzętu jaki jest złożony do kupy . Bo sama zwrotnica jest 2x dwie drogi plus sub.

 

Oki bo Wy tu pitu pitu , a niemcy się zbroją ...

 

Baltoszku odbij bo będzie kuku.

[robeekk]

Co to za pianka na tej rolce którą oblepiłeś wnętrze bagaznika, mi wygląda na coś co w konstrukcjach do płyt GKB stosuję. Mylę się czy to jest właśnie to?

[BULII]

Mata 3m.

[Elgardiel]

Teleturniej? Raczej kabaret Nie mniej strugaj, może przejdziesz na dobrą stronę mocy.

Nie mniej wątpię w to, bo do pełnej szklanki wody nie nalejesz.

[BULII]

 

 

Elgardiel