Skocz do zawartości

Citroen Xsara II by czaszunia1


czaszunia1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 308
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 


co masz na myśli pisząc przewidywalny?
finezji? czyli? masz na myśli ubarwianie czy cu?

Przewidywalny w sesie ze gra liniowo czysto , nie mowie ze gra zle bo tak powinno byc bez dodawiania od siebie. A ze bez finezji to wlasnie ta przewidywalnosc bez takiego funu zycia:-).

A slyszalnym wyznacznikiem ktory sie mega wpasowql w setup to mam:-) fuji:-) z tym dluzej sie pobujam.


 

 


Goń królika dalej sfagier. ;)

Juz dogonilem , kicker i fuji setup gotowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


A ze bez finezji

no właśnie naki są bardzo finezyjne ;) wręcz bardzo wyrafinowane i subtelne.

fun czyli ubarwianie? no one nie ubarwiają, za to pokazują dużo szczegółów za co uważam, że to jedne z najlepszych klocków do zabawy w SQ na TW ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


I bardzo dobrze, że Naka się nie spodobał Po to jest tyle tego, żeby każdy wybrał coś dla siebie

I o to sie rozchodzi nie kazdy piec ktory podoba sie milionom ludzi musi sie podobac mnie. Kazdy ma inne gusta i kazdy buduje system pod siebie i nie kazdemu moje granie musi sie podobac innemu. Po to chyba probujemy tyle piecow zeby spodobalo sie to granie wlasnie nam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Piecuch czysty ale dla mnie bez polotu bez finezji na gorze

Dla mnie kozak sprzet :) A co do tej gory, to naprawde nie wiem o co chodzi, dla mnie bomba,  mega szczegolowy i bardzo delikatnie ocieplone brzmienie.

Widocznie lubisz chlodniejsze granie. Slasha powinienes przetestowac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello.

 

 

 


w latach osiemdziesiątych słuchał muzy z kaset

 

Piękna sztuka, osobiście posiadałem już Finezje III . Dyskoteki się na niej robiło ,kolorofony i "koguty" robiły za oświetlenie . 

Ale fotek nie mam . Nie było w tamtym czasie komórek a co dopiero komórek z aparatem.

 

Tomek lubi zwarte i szybkie granie , W stronę chłodu zdecydowanie.

Miękkość i ciepełko to nie jego bajka. Wyrazne kontury niskotonowe i przejrzysta ale prawie wchodząca w "suchość" sekcja średnio-wysokotonowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czepiacie cie Pany, wiem co to znaczy finezja i pod wzgledem slownikowym "finezji" naka gra ksiazkowo. Jest  detaliczna szczegolowa wyrafinowana ale co z tego skoro mi sie piec nie bardzo spodobal. Ma barwe ktora mi ni lezy.


...albo zacząć od magnat clasic

A w tej kwestii powiem Ci ze sluchajac jakiegos magnata na tw bylem zaszokowany jego zajebis,,,,,,cia tu sfagier musial by powiedziec co to za magnat.

 

 


Tomek lubi zwarte i szybkie granie , W stronę chłodu zdecydowanie.
Miękkość i ciepełko to nie jego bajka. Wyrazne kontury niskotonowe i przejrzysta ale prawie wchodząca w "suchość" sekcja średnio-wysokotonowa.

Nadworny majster ktory dobrze zna me gusta

 

 


u mnie słuchając Morela pod Audisonem zasnął by po kilku chwilach :

musze sie  z Toba spotkac i sprawdzic czy aby napewno ,pamietajac golfa to .......wiez co bylo dalej. sen sen sen sen na gorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czepiacie cie Pany, wiem co to znaczy finezja i pod wzgledem slownikowym "finezji" naka gra ksiazkowo. Jest  detaliczna szczegolowa wyrafinowana ale co z tego skoro mi sie piec nie bardzo spodobal. Ma barwe ktora mi ni lezy.

Twoje prawo do takich czy innych upodobań brzmieniowych jest bezdyskusyjne i w pełni je szanuję.

Natomiast zastanów się czasem co i w jaki sposób wypisujesz o tym czy innym komponencie bo ktoś, kto to potem przeczyta, gotów jest to potraktować dosłownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Natomiast zastanów się czasem co i w jaki sposób wypisujesz o tym czy innym komponencie bo ktoś, kto to potem przeczyta, gotów jest to potraktować dosłownie.
O tototo....dobrze ujęte.

 

 


Ale z tym slashem to powaznie mowilem
Ja również. Klocki klasy w/w wzmacniacza lepiej sobie zostawić na przyszłe lata/doświadczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W puszczającym nuty aucie zaraz po włączeniu pieca słychać co sobą reprezentuje. Reszta to długotrwały proces maglowania.

 

Jednak nie zazdroszczę "złotych uszu" żeby pisać analityczny, chirurgiczny itp. Bo albo piec buduje scenę, albo próbuje ale nie może. Reszta to już długa droga na której są głębokie rowy które tylko nieliczni umieją omijać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W puszczającym nuty aucie zaraz po włączeniu pieca słychać co sobą reprezentuje. Reszta to długotrwały proces maglowania.

 

Jednak nie zazdroszczę "złotych uszu" żeby pisać analityczny, chirurgiczny itp. Bo albo piec buduje scenę, albo próbuje ale nie może. Reszta to już długa droga na której są głębokie rowy które tylko nieliczni umieją omijać

To chyba "parametr" najbardziej możliwy do w miarę obiektywnej i namacalnej oceny, lecz drugorzędny dla niektórych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...