Finały Europy EASCA 2013

[suzuki.gsx]

Aż tak, to nie będę dymał, za kasę na wahe zróbmy mega party na koniec sezonu.,

Pt. "Trzy dni śmierci" czy cóś.

[Adamu]

Dla mnie idealny termin, na groby w tym roku nie musze jezdzic po Polsce wiec jesli tylko znajdzie sie chetny na drugiego kierowce to dla mnie ok. Gorzej bedzie z zalapaniem sie formalnym ;)))

[dawid-ss]

 

 

a znaleźć kierowce to już w ogóle wyzwanie

Etam Ja mogę prowadzić jak nie za moje w baku  

[lklukasz]

Adamu wchodzę w to

[jd]

Po mojemu to nic z tego nie będzie. Niemcy chyba jakoś bez szczególnego zapału garną się na jakiekolwiek wyjazdy, a o ile dobrze skumałem maila ze Słowacji, to prawdopodobnie oni też odpuszczają, bo ........................................ 1 listopada zaczyna się tam chyba drogowy sezon zimowy i muszą auta doposażyć w obowiązkowy zimowy ekwipunek. I potem musieliby jechać do słonecznej Italii na zimówkach z pełnym bagażnikiem łańcuchów na koła, łopat, żarówek, kamizelek, linek holowniczych, kół zapasowych, podnośników, apteczek, kocy termicznych, latarek, rac dymnych i co tam im jeszcze w przepisach wymyślili.

[yasica]

jd, to przecież napisałem, forsować Słowację, podeprzeć kryzysem, etc.

Nie wiem jak to wygląda od "Waszej", wenętrznej strony, ale taka Słowacja w swojej zachodniej części ( bliżej Czech) to by chyba wszystkich pogodziła( szkopów, pepiczków, makaroniarzy jak i nas polaczków ) 

 

No chyba że znowu temat nie do ruszenia. 

[tbrek]

rok temu finały organizowali Czesi do spółki ze Słowakami, tak więc teraz czas na kolejnego zawodnika

Włosi do PL zawitali, nawet wytrzymali naszą zimową prawie aurę, takiej pogody to pewnie nawet na gwiazdkę zwykle nie mają

[truck]

Zarobili na bunga bunga to ich było stać na wyjazd...

[jd]

...Włosi do PL zawitali...

 w ilości 2 osób 

[tbrek]

No to będzie wyrównane, Adamu się zaoferował jak i Bury, więc 1:1

[jd]

jd, to przecież napisałem, forsować Słowację, podeprzeć kryzysem, etc.

Nie wiem jak to wygląda od "Waszej", wenętrznej strony, ale taka Słowacja w swojej zachodniej części ( bliżej Czech) to by chyba wszystkich pogodziła( szkopów, pepiczków, makaroniarzy jak i nas polaczków ) 

 

No chyba że znowu temat nie do ruszenia. 

 

Nie ma żadnej "Waszej wewnętrznej strony". My odfajkowaliśmy naszą kolejkę 2 lata temu i teraz ja się do tego nie wcinam, tylko odbieram informacje jakie rozsyłają. Po to jest "Naczelnik Mieczysław" w Niemczech, żeby nad tym dumał.

[truck]

 

 

Po to jest "Naczelnik Mieczysław" w Niemczech, żeby nad tym dumał.

 

Włosi pewnie mawiają na Niego El Pappa Manuel...

[pavliq]

może jakąś lawetę ogarnąć (10 sztuk wejdzie) i na miejsce samolotem

[lklukasz]

Truck kolouj lochre i autobus!!

 

Jedziem wszyscy

 

To sie nazywa WESOŁY AUTOBUS

[suzuki.gsx]

Gdybyśmy autobus ogarnęli, to byśmy makaronom bunga bunga pokazali.

[truck]

Ha ha ale macie pomysły.

[yasica]

Ja jestem za , busem , albo samolotem typowo na zawody jako widzowie ;) 

[damianko]

Nic nie mówię ale dysponuje środkami transportu od 8 do 50 miejsc;)

[szakal6661]

Nic nie mówię ale dysponuje środkami transportu od 8 do 50 miejsc;)

jakby co na dwa się pisze

[yasica]

very nice

[tbrek]

 

 

Ha ha ale macie pomysły.

 

Te pomysły już raz były praktycznie wykonane, po za lohrą, Dziki załatwił autokar i nas w Danii woził.

 

Tyle że nie znam takiej lohry co by 10 aut załadowała, a max pewnie 8, i transport tam i powrót na sztukę wyjdzie tyle co średnia na paliwo, jakby wykluczyć normę JD , Zip'a i pewnie Dzikiego

[truck]

Ten autokar i wycieczka na finały to niezła myśl, tylko po drodze masakra, współczuję kierowcy, taka wesoła tanzbuda...

[suzuki.gsx]

Kierowca też pograndzi jak taką ekipę zobaczy.

[truck]

Kierowca lepiej niech jedzie dziś rano nawalony Ukrainiec odwalił rajd przez centrum miasta pod prąd dwupasmówką w Słubicach... Powiem Ci ,że narobił takiego sajgonu, że gdyby to nie była 5ta rano to by ludzi pozabijał...  http://kontakt24.tvn24.pl/temat,slalomem-i-pod-prad-ukrainiec-szalal-tirem-po-miescie,94107.html?categoryId=0

http://www.slubice24.pl/wiadomosci/aktualnosci/4893-kierowca-tira-uderzyl-w-drzewo-foto

[suzuki.gsx]

Po kilkudziesięciu godzinach wspomagacz jest konieczny, niestety niektórzy odlatują, inny dają radę.

 

Jak byłem we francji, stojąc pod firmą,

podchodzi do mnie gość i gada "cześć",

ja happy po trzech tygodniach po żabojadowemy, mówię siema ziomal,

chłop okazał się ruskiem jeżdzącym dla polskiej spedycji.

Zaprosił mnie do "siebie" na kawkę, po czym wyjął dwa miarkowniki spalania (bez popychaczy), stolicznaja, i mówi, to co po jednym na dzień dobry.

A za chwile 800 km do zrobienia. Co zrobić.