truck

Ja kupowałem do nowego projektu maty ctk premium Dwa Bulkpacki tej https://caraudiosklepy.pl/ctk-premium-22-box-mata-tlumiaca-15szt28m2-p2224 I jeden tej : https://caraudiosklepy.pl/ctk-premium-30-box-mata-tlumiaca-12szt22m2-p2226 plus pianki silence fix https://caraudiosklepy.pl/ctk-silencefix-10-impregn-pianka-dzwiekochlonna-p2448 https://caraudiosklepy.pl/ctk-wavefix-35-pianka-wyciszajaca-klasy-premium-p2450# pozytywne wrażenia solidne maty, klej bardzo mocny ,podobnie pianki bez zarzutów. Mogę z czystym sumieniem polecić.

Jeśli mogę podpowiedzieć montaz wf i tw to w takim klasyku aby nie ryć drzwi , zrobiłbym komory i kickpanele jak ktoś radził w narożnikach kabiny w nogach , tw także może się tam znajdować , to stara amerykańska szkoła budowy aut zawodniczych , wbrew pozorom scena nie cierpi na tym jak można pomyśleć , sama koherencja dzwieku jak i zgranie fazowe dużo zyskuje. https://youtu.be/e-VFKP1g7VQ Tak to mniej więcej wygląda , aby złapać pojęcie.

Nie wspominałem o nim , bo zasugerowałem się początkiem tematu , że musi być oficjalnie dostępny w sprzedaży , a ZPA 0.5 mega fajny piec :-) Nie tylko na suba. Mam dwa ZPA 0.5 i jeden 0.3 Bo do tej pory nie zdecydowałem co gra lepiej czy ZPA 0.5 czy MS1000 Najlepiej jak dałem magikowi ZPA 0.5 na przegląd i Upgrade a po jakimś czasie rozmawia ze mną i mówi że w sekcji audio to za bardzo nie ma co zmieniać bo fabryczne tolerancje i komponenty są takie jak po tuningach. Więc tylko prewencyjnie sekcja zasilania poszła na Mundkach.

Co powiesz o tym Pro 1/10? Ps.Z tego co kojarzę mariuszi zna serię AS i Zero. Ja jeśli "Sky is No Limit" spróbowałbym Steg MSK 3000 , ten zasili już wszystko co strzeli do głowy na subie. :-)

Z racji , że musi być nowy , to ja miło wspominam Genesis Dual Mono Extreme, bardzo wydajny prądowo , bez naleciałości w żadną stronę ani nie ocieplał ani nie osuszał dźwięku tak na wf jak i sub. http://www.pimpmysound.com/genesis-dual-mono-extreme-series-iii.html Natomiast do tej pory najbardziej mi podpasował Hifonics Zeus VIII po odświeżeniu i modzie sekcji zasilania(nadal go mam i tak zostanie ) , ale to już wiekowo oldschool. :-)

To jest zupełnie inna para kaloszy , normalny rozwój jakiegokolwiek leku i badania kliniczne trwają latami 5-10 itd, tutaj każdy wie, więc podzielam Twoje zdanie , że nie chcę być szczurem laboratoryjnym.Ale nie o tym temat , wracając do meritum także bym wolał pelnopasmowe połączenie po wifi i Chromecast bo umożliwia przesłanie plików bezstratnych , natomiast bt w zaleznosci od kodeka zawsze w jakiś sposób stanowi wąskie gardło jeśli komuś zależy na możliwej do osiągnięcia jakości w kwestiach SQ. Ale i to się zmienia na coraz lepsze np Aptx HD stanowi kolejny krok ku temu .

Nie wdając się w technikalia , to jaką moc ma nadajnik bt lub wifi w telefonie czy np Chromecast, skoro na jednym ładowaniu baterii tel jeśli nie będzie używany ekran utrzyma połączenie bezprzewodowe dniami? Idąc tym tropem co mają powiedzieć ludzie w mieście , mający w pobliżu nadajniki TV naziemnej lub BTS sieci komórkowej ? Wielkości mocy fal radiowych są setki jak nie tysiące razy większe, są na to normy i są dopuszczone , więc sorry , oczywiście każdy zdanie każdy posiada swoje, ale ostatnia rzecz i jaką można się martwić to zabójcze moce fal radiowych bt i wifi. :-) Taki sam ciemnogród jak antyszczepionkowcy, rtęć, jakieś związki z płodów i Bóg wie co jeszcze a jak spytasz takiego , czy zna kogokolwiek w swoim otoczeniu , kto po podaniu szczepionki , oprócz gorączki czy złego samopoczucia ( normalna reakcja układu immunologicznego, który mobilizuje się do walki z patogenem a dzięki temu nabywa się odporności ) wylądował w szpitalu lub wykręciło mu dziecko w chiński paragraf nagle milknie, tak samo z tymi bzdurami o wifi.

Wlewam olej do płukania na świeży filtr , kupuje je zawsze pakietem kilka szt , wychodzi wtedy 30 zł. Przy następnej wymianie zrobię po prostu kilka foto i skończy się dywagacja kogo i jak fantazja poniosła . Reasumując , przy zlaniu oleju po 15 tys , włożeniu świeżego filtra naplukanie , zalaniu świeżym olejem z płukanką (stosuje zamiennie Liqui Moly lub Xado ) , leci syf po 20 min , następnie na ten sam świeży filtr idzie kolejna dawka oleju i dopiero po takim dwukrotnym płukaniu blok silnika jest czysty , wtedy po wymianie filtra i zalaniu docelowego oleju ( płucze jak wspomniałem 5w30 innego producenta) olej po odpaleniu diesla jest klarowny przez jakiś czas jazdy . Ps. Nikomu nie zalecam tego robić , wspomniałem o tym aby uświadomić jakie ilości sadzy, szlamu i nagaru zbierają się w bloku silnika. Każdy ma swój rozum i portfel , mnie taka kompletna wymiana kosztuje 200 zł (100 zł docelowy olej , 2x30 zł filtr oleju i 40 zł płukanka) czy to dużo czy mało to już każdy sobie odp kto naprawiał turbinę , albo panewki mu chwyciły . :-) Używam także prewencyjnie preparatów Xado (odp Ceramizera) do skrzyni i silnika .

Kupiłem taki jaki pasuje do MB i spełnia specyfikację producenta , do Twojego auta zapewne są inne wersje . Podzielam opinię Rozka, nie tyle trzeba się podniecać opisami "fachowców" z forum olejowych , rozbierających na czynniki pierwsze skład oleju , a zwyczajnie nie żałować i przejść z wymiany Longlife, na co 10 max 15 tys. Jako ciekawostkę powiem , że mając dostęp do końcówek oleju 5w30 jestem w stanie uzbierać odpowiednią ilość aby bez bólu płukać silnik przy każdej wymianie oleju i w ten sposób w dieslu wiecie kiedy olej zaczyna być czysty ? Po przebiegu 15 tys w dieslu HDI spuszczam stary olej , zalewam nowy 5w30 i płukankę do tego , silnik chodzi z 20 min i zlewam leci maź czarna jak smoła a to nie zapominajmy świeży olej po 20 min , tyle nagarów odłożyło się w silniku. Spuszczam i znowu wlewam świeży olej , ten także jeszcze leci ciemny i dopiero wtedy , zmieniam filtr i wlewam świeży olej. A słowa mechanika , że świeży olej nawet świeżo zalany robi się czarny bo dobrze płucze i to normalne , traktuje z przymrużeniem oka sam jako Technik z uprawnieniami Mistrza Mechaniki. Olej ledwo po zalaniu po kilku minutach pracy w takim zasyfionym bloku silnika traci już większość swojej zdolności do absorbcji nagarów i sadzy powstających w wyniku procesu spalania. Rozumiem , że jest to robione , bo przecież klient jeśli mu się powie że zamiast 5 powinien zapłacić za dodatkowe 5 l i płukankę popuka się w czoło i zmieni sam lub pojedzie do Kazka w garażu co mu wymieni za dwie dyszki. Napisałem to tylko i wyłącznie aby uświadomić jakie ilości syfu musi absorbować olej i , że z doświadczenia już przy 10 tys max 15 traci niejako swoją zdolność pochłaniania"wiaderko" jest pełne sadzy , musi się ona gdzieś odłożyć i odkłada się w dolocie , rurkach turbo itd. Jako ciekawostkę powiem , że miałem kilka aut turbo i nigdy (odpukać) nie miałem przypadku , że padło mi np turbo . A przebiegi to np 550 tys km (ori turbo), obecnie 265 tys (ori turbo) i drugie auto 145 tys biturbo 204 Ps i 500 Nm .

Dynamiczny , może zacytuję aby szerzej przedstawić to zagadnienie/określenie "warto podkreślić, że wzmacniacz nie 'widzi' żadnych innych cech konstrukcyjnych kolumny, poza charakterystyką impedancji. Widzi ją jednak w całej jej złożoności - ważne są nie tylko skrajne wartości modułu impedancji, wyrażanego w omach, ale też zmienność charakterystyki modułu, której pochodną jest zmienność fazy. Niektóre wzmacniacze są bardziej wrażliwe na spadki modułu, inne na duże kąty fazowe, tak że obciążenie trudne dla jednego wzmacniacza nie musi być trudne dla innego. Ta 'trudność' skutkuje w pracy wzmacniacza tym, że przy np. spadku impedancji spada napięcie na zaciskach, przez co prąd i moc nie wzrastają w sposób liniowy, odwrotnie proporcjonalnie do zmniejszania się impedancji (zgodnie z prawem Ohma), ale w mniejszym stopniu, wreszcie moc 'siada' na zbyt niskich impedancjach lub włączają się układy zabezpieczające. Problemy, jakie ma wzmacniacz na skutek trudnego obciążenia mogą nie być łatwo uchwytne w pomiarach statycznych, za to przejawiać się w zachowaniach dynamicznych - wzmacniacz 'nie nadąża' za szybkimi zmianami poziomu i częstotliwości sygnału. Do tego potrzebna jest właśnie 'wydajność prądowa', czyli zdolność do szybkiego zwiększania prądu zarówno na zamówienie sygnału o wzrastającym poziomie, jak i na zamówienie niższej impedancji w określonym zakresie częstotliwości. " W skrócie mający wystarczające rezerwy aby zagrać także momenty w utworze muzycznym , które wymagają w krótkim zakresie czasu dużych wydatków prądowych ze strony wzmacniacza. Więc "dynamiczny" wzmacniacz zagra to mocno , realistycznie , z werwą, mniej wydajny "klęknie" prądowo , na czym ucierpi wyżej wspomniana dynamika dźwięku. Mam nadzieję , że choć częściowo rozjaśnione to pojęcie w opisach sposobu gry danego wzmacniacza. O ile technicznie czy prądowo łatwo zmierzyć parametry wzmacniacza typowo fizyczne jak : Moc przy danej impedancji, DF, pobór prądu , efektywność , liniowość , poziom zniekształceń, to odpowiedź na Twoje pytanie jest mocno relatywna , każdy ma swoje preferencje i jeden powie , że wzmacniacz jest np analityczny a drugi określi to samo jako krew z uszu . :-)

Także po wielu latach z serią Galaxy Samsunga , ostatnio nie zrobili nic nowego , poza tym ceny zrobiły się z kosmosu , przesiadłem się na Oppo Find X2 Pro Snapdragon 865, 12 Gb Ram, 512 GB ROM, miejsca na muzykę nie zabraknie , mega fajny telefon , który ładuje się do pełna dosłownie w oczach bo ładowarka ma 65 watt a baterie sprytnie podzielili na dwie mniejsze , polecam , był ostatnio w dużych zniżkach.

Ja obecnie zalałem MB olejem Fuchs Titan GT1 Pro Fabrycznie były lane, swoją drogą moim zdaniem bdb oleje produkowane w DE i mniej podrabiane jak np motul. Cenowo także są bardzo ok za 20 l zapłaciłem zwysylka 371 zł będę miał na 3 wymiany , koszt litra wychodzi 18.5 zł .

Czy ktoś już miał okazję posłuchać auta lub stroić je na Helix DSP Ultra? Interesuje mnie na ile użyteczna jest np funkcja centralnego kanału ? Są jakieś opinie na diy ale chętnie bym poznał kogoś od Nas. Wiem , że w Pl Maniek ma zamontowane , jest ktoś jeszcze ?

Mam dwa nowe komplety MB jak coś .

Minuta w google : "Cześć, z racji tego ze reaktywowałem forum pod ktorym było dosc duzo ludzi juz na samym początku duzo botow sie zarejestrowalo i robią to dalej (nie wspominając, że tworzą tematy) jak mozna ich sie pozbyć? Samo forum działa na oparciu mybb. Głownie chodzi mi o to aby się one nie rejestrowały co proponujecie? Jest jakiś mod na to?" "Włącz przy rejestracji nowych użytkowników pytania na które trzeba udzielić konkretnej odpowiedzi. Najlepiej takie trudniejsze. Sam tak zrobiłem na swoim forum i jak na phpbb we wszelkich odmianach miałem setki botów tak na mybb nie mam żadnego." "Dobrze się sprawdza captcha tekstem z dwóch źródeł (grafika + tekst) u mnie nieźle zablokowało to boty. Najskuteczniejsze jednak dodanie pytania własnoręcznie w miarę trudnego dla botów. Obliczenia matematyczne ostatnio mniej się sprawdzają więc warto zadawać pytanie, np. o miasto, rzekę, osobę czy coś związanego z tematyką forum." Wystarczy chcieć.

Brax nie zagra w małym litrażu, więc odrzuć go z góry . Pozdrawiam .

A Brax 10.1? SQ szybki, z ładnym zejściem i muzykalny, zmienia swój charakter w zależności od muzyki , jak jest kickiem to zagra kickiem, jak tłuste rytmy to gra na czarno.

Zgłoś się do usera Mastah, nie takie pierścienie Ci wyrzeźbi.

Finalny efekt jest zależny od wielu czynników , jak typ auta , umiejscowienie wooferow (np Octavia z wooferami z tyłu drzwi :-) ), umiejscowienie Tw, trójkąt czy może dalekie słupki w vanie? Ale prawda jest taka , że im więcej jest w stanie przejąć Tweeter, tym więcej się dzieje ponad deską a mniej w nogach , czyli wokalista czy instrumenty grają w większej mierze na poziomie wzroku , uszu słuchacza a mniej się kotłują gdzieś w nogach , mówiąc kolokwialnie. Nie zrozum mnie źle, ja nie twierdzę , że Tempo Ultra to jakiś super objawiony zestaw , ale kupiłem go kilka dni temu i po wzięciu w rękę sprawia wrażenie uczciwie zrobionego , woofer ma solidny napęd , zawieszenie , membrana to specjalnie pokryty papier i jest bardzo sztywna i lekka, naprawdę miło się zaskoczyłem jakością wykonania. Do mnie przemawia jeszcze nie przekombinowanie zwrotnicy , woofer sam się naturalnie filtruje, nie ma potrzeby go niczym niepotrzebnie kastrować, do tego jest dograny TW filtrowany zboczem, które ja osobiście bardzo lubię tzn 6db/okt, co także świadczy , że jak na tą klasę zestawu przy cenie ok 1 tys jest także uczciwie zrobiony i może przyjąć tak łagodną ale i bardzo muzykalną filtrację. Myślę , że odpowiednio zasilony ten zestaw powinien zagrać dość przyjemnie w swojej klasie. Nie ma tam ledow w grillu, nie ma kolorowych krzykliwych napisów jest za to sprawdzona fajna technika.

Jeszcze napisz , że za darmo bawi się w samarytanina, to się obsmarkam ze śmiechu . ;-) A już na serio , co prawda nie miałem okazji słyszeć, ale patrząc na parametry , to punkt cięcia między tw a mid jest stosunkowo wysoko, tj. 4,5 kHz, jaki ma to wpływ na wysokość sceny , trzeba by zapewne posłuchać . Albo ten wf jest wybitny na średnicy , albo tw nie za wysokich lotów z dość wysokim FS, uniemożliwiającym niższe strojenie . Ja szukając zestawu do ok tysiąca , wybrałem Morel Tempo Ultra 602 MK2 , czy dobrze to się okaże , ale to ma tylko coś tam pitolić w tylnych drzwiach podczas jazdy z kompletem pasażerów . Więc potraktowałem to jako budżetową alternatywę , głośników OEM.

Jak to miło panie mądrego posłuchać :-)Święta prawda , bo jeśli się nie wie czego tak naprawdę się chce czy próbuje uzyskać , co tak naprawdę lubi, lub chociażby nie umie określić fachowcowi co ma zrobić to niestety , pozostaje przewalanie f1nek i esotarow do upadłego ;-) Znam 4 adresy gdzie można dać swoje auto i nie być zwyczajnie orznietym na kasę : Santana, Józek , Raadek i Siwy ,reszta w Polsce to marny pył ...

Zależy co bawi , to grzebanie czy słuchanie muzyki ?Bo niektórym na tyle brzydnie po paru latach to grzebanie , że w ogóle się zniechęcają, sprzedają graty , stawiają dwie kolumny dobry piec w domu wracają z pracy wrzucą ulubiony kawałek i mówią uff... Bez mat , dystansów , kickpaneli a gra... A już na serio , to jeśli się pojedzie do dobrego doświadczonego instalatora i wie czego chce , to nie potrzeba przewalać klocków tonami , robić po raz nty słupków , tylko się mówi a najlepiej słucha jedno czy dwa auta i to jego praca i doświadczenie aby zapewnić uśmiech klienta a sobie poczucie dobrze zrobionej roboty i dochodu . Pamiętam jak dzisiaj , spotkanie z Józkiem w Gliwicach kiedy zajechałem umówić się na montaż zielonej , przyjechał wtedy zaproszony kolega autem spod jego ręki , bodajże z LS 155 BMW 3ka, posłuchaliśmy dwa kawałki , powiedziałem Józkowi " takie to jakieś miałkie, spokojne , bez życia " , czytaj było neutralne i audiofilskie, ale to wiem teraz wtedy niekoniecznie... Nakamichi wchodzi do sklepu i mówi do żony , no to pan Marcin lubi bardziej rockowo ... Cokolwiek to znaczyło , zrobiliśmy termin za dwa tyg na podstawienie auta, odebrałem chyba także za dwa bo była robiona pełna zabudową , słupki , kickpanele itd, przyjechałem włączył mi 3 kawałki , wyskoczyłem z kapci jak potrafi zagrać dobry 2 way , zapłaciłem i z uśmiechem wracałem całą drogę do domu . Potem zaś chciałem się spełniać zmieniając klocki o półkę czy dwie wyżej,efekt raz był lepszy raz gorszy , raz jakiś aspekt był lepiej niż kiedyś a jednocześnie 3 inne do kitu , kręcenie za ogonem . Miałem teraz patrząc z perspektywy jakiś tam w głowie utopijny wzór zabrnęło do do momentu kiedy w aucie na źródle grało #F1, piece to były Xes , albo jakies gienki DMX no bo przecież normalny Genesis był passe, za mało "High endu " głośniki a to Pioneer Odr, a to Esotar. Teraz się z tego śmieje i oglądam jak inni gonią tego królika. :-) Kasy poszło że 3, 4 razy więcej niż weźmie instalator , żadna oszczędność , co się nagrzebalem to moje , słupki średnio jedne w miesiącu lepilem albo i lepiej ;-) Z perspektywy bez sensu !!! Na koniec żadna prawda objawiona ale fakt , każde auto ma swoją akustykę , i żadna np BMW nie zagra tak jak np zwykły golf 4 , to właśnie za tą wiedzę zdobywana latami się płaci instalatorowi , a nie za to , że wkręci 4 wkręty woofera , albo ulepi słupek pod tw.

Myślę , że pytanie zostało niejako odpowiedziane , zawsze jest to kwestia indywidualna ale fakt jest taki ,że Esotar 110 to dość uniwersalny wysokiej klasy przetwornik . Sam z siebie nie zagra i tu pojawia się odpowiednia jego aplikacja aby miał szansę w ogóle pokazać swoje walory . Nie ma czegoś takiego jak zestaw plug and play , każde auto ma swoją akustykę , jeśli to będzie znowu pakowane w BMW tym bardziej , bo najprzyjemniejsze akustycznie te auta nie są i każdy lepszy instalator to wie. Dlatego doradziłem do kogo ewentualnie się zwrócić , kto poznał dobrze ten zestaw Dynaudio zna jego wady i zalety i ewentualnie jak ugryźć jego aplikację. Co zaś z tym uczyni właściciel tematu to już inna para kaloszy. Być może się skończy na stwierdzeniu po montażu samemu , że nie spełnia oczekiwań i kolejnych poszukiwaniach ?

Tak o tym , mam spod tej samej ręki jeszcze poprawione Zeusa VIII gen i ZPA 0.5 :-) Też coś tam grają ;-)

Sebek DS... "Popieram, w HA liczy się tylko hajs, kupić, postawić, podłączyć. A gdzie miejsce na dłubanie, eksperymenty itd. To jest frajda, to ze jak Mariusz protestujesz niekonwencjonalne rozwiązania, materiały itd. Słuchanie to tylko część z tej frajdy " Taka frajda , że finalnie po paru latach jeżdżenia, rozgrzebanym wiecznie gratem i co najśmieszniejsze niemym, bo kolejny setup w drodze albo czegoś tam znowu brakuje , stwierdzasz , że masz po dziurki w nosie , auto idzie w świat , klocki lądują w piwnicy albo na giełdzie . Takich przykładów jest z samego forum dziesiatki(pawel_luk, m.in o tym wspomniał ). Ja zrobiłem sobie z 6 lat przerwy i obecnie na pewno nie popełnię tego błędu , założyłem co chce (poprawić fabrykę ) , wiem jakie brzmienie lubię (ciepłe , mocniejsze z detalem ). Założę typowy 2 way zamontowany jak Bóg przykazał , dam to zmierzyć i zestroić komuś, kto ma z tego chleb codzienny (instalatorzy to też ludzie i to ich praca). Cześć i czołem , wsadzam USB czy inne tam medium i ma grać . Bez szukania wiecznie czegoś nowego. W życiu jest dużo więcej fajnych rzeczy do robienia niż wiecznie grzebać w aucie, z drugiej strony rozumiem ludzi , którzy lubią lepsza jakość jaką daje fabryka.