mireczek

Aktualne. Mogę zamienić również za kartę graficzną MINIMUM GTX1070, czy 1080(dopłaty dogadać można), bo synowi(i nieco sobie) składam jednostkę ale... ... ale chcę kartę legalną, dowód zakupu nie ze stadem innych kart na fakturze. Mam w d... bzdurne opowieści o klimatyzowanych kopalniach, gdzie pakuje się 30 000, żeby karty "...chodziły tylko dwa tygodnie, potem leżały dwa lata". Ktoś kupił do domu, chce zmienić/zamienić to proszę pisać NA PW. Zamiana za grafikę to na ten moment opcja na którą najchętniej przystanę.

Nawet nie patrzę na zdjęcie, bo bez urazy ale wnioski do problemu nie są na tyle niejasne, aby post pisać. Zasysa to prosta sprawa. Źle dobrane materiały, nie odporne na podciśnienie, należy więc dobrać odporne. O odpowiedniej sztywności. Tak jak nóg krzeseł nie robi się z kauczuku, czy kowadeł z gumy(młotkiem by się można zabić) tak dolotów nie robi się z kiszek. Jedź na szrot i dobierz jakieś ruły, ewentualnie dokup łączniki. To nie jest tuning dolotu, sprawę należy nazwać po męsku -to druciarstwo.

Moc maksymalna to jak cień stojącego członka w wieczornych promieniach słońca -niby większy niż realny... rdzeń ale skorzystać z niego nie ma jak. Trzymałbym się raczej konkretów -RMS. O mocy maksymalnej w instrukcjach czy(zwłaszcza) w materiałach prasowych tu na forum nauczysz się NIE czytać.

Jak czytam zaślepka na plusa jest, a ona osłania też przyłącze przecież -no to czemu się grzeje i tli? Zapewne o tyle za wysoki akumulator, że stelaż siedziska przeskakuje i mija jego brzeg zwierając okazjonalnie i niezbyt pewnym stykiem do plusa(jakby było dobrze dociśnięte i czysto zetknięte problem sam by się "rozwiązał"). Albo już obecnie gniecie mocno akumulator, bo ten wystaje ponad zalecenia -nie wzięto ich z kosmosu, to nie Hindustan ale całkiem porządne auto. Więc nie widzę sensu dodawania jeszcze wysokości akumulatorowi poprzez dodatkową pokrywkę. Bo musi być ona na tyle mocna, żeby stelaż jej nie połamał czy nie wypaczył. A jeżeli ona wytrzyma to czy jazda (zwłaszcza po nierównościach) z pasażerem z tyłu nie odbije się na samym akumulatorze? Twarda pokrywa ugniatana rytmicznie może wbić słupek albo ukruszyć jego mocowanie. Zaizolować to można na wsioka nawet reklamówkami z Biedry(jakbym nie widział to bym nie pisał) czy dziecięcym basenikiem nadmuchiwanym(to już zmyśliłem) ale pozostają kwestie mechaniczne.

Założyć właściwej wielkości akumulator i zadbać, żeby absolutnie nigdzie się nawet mgliście nie zanosiło na zwarcie. Żadnego puszczania kabla plusowego po krawędziach czy przyciętego. Na siedzeniu jak ktoś siada to ono pracuje i odkształca się. Należy uwzględnić to w ocenie sytuacji -ja ważę 104kilo, bynajmniej nie kluskowate, więc siadając na wyżłobionej kanapce(a myślę, że to do głowy Ci przyszło -dorobienie wnęki na akku w kanapie ;) ) mógłbym uruchomić z automatu mocno podgrzewane siedzisko... Całość po takiej przeróbce może stracić sztywność, bo z tego co czytam i kojarzę musiałbyś giąć i/lub usuwać pręty stelażu kanapy. A tam pod nią jest ciaśniutko -nawet wzmacniacz low profile to ciężki bardzo temat zmieścić. Ewentualnie dorabiać sztywną wnękę z podporami, żeby nie uginała się ku akumulatorowi. Tak czy inaczej szukanie smaku w dup... No i rolnicze metody -wymłotkować podłogę pod większy akku

Jest tam umieszczony fabrycznie, przykręcony i ma fabryczne, dość uniwersalne(pasują do wielu akku) osłony na zaciski -jeżeli nikt nic nie spieprzy to nie wymaga on żadnych dodatkowych patentów. Wrzuć zdjęcie co tam jest namodzone, bo szkoda czasu na gdybanie.

Aktualne, Pionek leży, bo mi się nie chce go wystawiać. Może ewentualnie na 137bti(bo mam kupca na takie) ale wolałbym 9537u dla mnie(sprzedać 80prs też przecież problemu nie ma jakbym chciał gotówkę). I powtórzę -proszę o PW.

Moja culpa. Jakoś mi się zdawało, że chodzi o dwudrożne w sensie na jednej osi umieszczone czyli coaxialne co nie jest w drzwiach prawidłowe(wali mnie opinia speców od marketingu). A tu od początku chodziło o całkiem normalne czyli odseparowane. Przepraszam.

Tył mąci scenę dźwiękową -o tym poczytaj, bo nie ma sensu dublować wiedzy. Chińskie kombajny kuszą możliwościami na pierwszy rzut oka. Jak kuchenne skomplikowane roboty, które w szafkach niszczeją potem. Teraz jest moda na "siedmiofunkcyjne z możliwością przemiany w inne dwunastofunkcyjne". Młotek do... młotkowania i możemy się go jeszcze trzymać, żeby nam było raźniej. Do tego tandetność ich wykonania jest czasem wręcz obrzydliwa i urąga reszcie auta. Czy się mylę, czy tam nawet nie pokazali jak to w aucie wygląda? Może nie pasuje, bo jest 103%rozmiaru 2DIN Czy by mnie to zdziwiło? A skąd... Aaaa -dlaczego nie coaxy w drzwi, a odseparowane... Nie czytałeś za wiele co? Poczytaj jak się rozchodzą wysokie tony, dlaczego muszą być umieszczone w określony sposób ich źródła(i dlaczego dla odróżnienia sub może być w bagażniku... na szczęście). Chyba, że to wiesz ale korzystasz często podczas jazdy z usług ssaków leśnych. No to im akurat będzie grało w miarę.

IGO działa na 9tce Andka? Hmmm... może. W każdym razie wątek zrobił pętlę i jako podstawowe pytania pojawiają się: -czy to ma być do grania? -czy autko ma udawać ligę premium w kiepski sposób? Czemu miałby nie być potrzebny to tego parowozu dodatkowy wzmacniacz? Nawet nie wnikając w końcówkę mocy(kto ich tam wie co tam siedzi) to te "peak power 4x45W" jest mniej niż pierwsze z brzegu radio wysokiej klasy. Inaczej -to "radio" ma mniej mocy niż takie w którym i tak jest jej za mało Oni robią tak -z playerów mp3 radia "sd/usb", a z tabletów "android sd/usb/bt/gps". Dodają tylko końcówki. Takie Frankensteiny CA. Gra to świetnie na zasadzie Altusów -dopóki się konkurencja nie zjawi hihi. Nawet opcje dla agentów FSB mnie nie przekonują: "klienci z rosji wybierają "J-NET"; to trwa 15-25working dni, aby dotrzeć, a informacje o śledzeniu są dostępne online." Potem niestety następuje likwidacja "klienta z rosji" . Odradzam Raadek napisał coś nie wymagającego poklepywania po plecach. Szczerze to nawet 8 cali subik potrafi w takim kurdupelku zagrać, 10kę używam w Audi A6 Avant i dla mnie ma zapas. No chyba, że wszystko jest mydleniem oczu i z tyłu ma być łoskot, który za pół roku zrobi z bąbelka pierwszą Toyotę Yaris sedan w ofercie firmy... Hahahaha: " 4x45 W/4Ohm moc szczytowa W akustyce chetyrehomnoi" To w końcu hetero czy homo szczytują? Translator ty zboku

Co jest z tymi "zwrotkami" ciągle w 178bt i 137bti? Miałem oba i jak 178 ma zwrotkę to 137 też... Chociaż takie zwrotnice składające się z samych filtrów to ma cała masa radyjek nie tylko Alpine. Proponuję, bo to nie forum Euro Agd, uznać za zwrotnicę tradycyjnie aktywkę, a filtrami sobie bani nie zawracać. Bo w materiałach prasowych to i one za zwrotnie pełne robią, a mp3 za wysublimowane pliki muzyczne o powalającej jakości...

Dla mnie 80prs nowy powinien kosztować maks 800. MAKS. Zbywa mi to chcę małą zachciankę spróbować. Uda się to ok Napiszę Ci więc jaśniej -u mnie 9531 na zmianę z XXV(który o dziwo dla mnie chyba gra nieco słabiej niż "cywilna" odmiana) + KEG mają dożywocie w aucie. Trafiłem w swoje brzmienie, mam FLAC z dysku. BT olewam. USB zastąpiłem KEGiem. 9537u to Wolfson -nie leży mi. MIałem 7534u i nie polubiłem mimo prób. Chcę się pobawić 9537 i zbyć, bo na półce już nie trzymam CA poza podstawowym zapasem, a radio za kilka setek jak ma leżeć to źle to widzę i już. Tak mam. Chcę sprawdzić jak się z KEGiem dogada, jak się zderzy z "inną gałęzią" czyli rówieśnikami ze szczytu ale Burr Browna. Taka zachcianka, a nie życiowe pragnienie. Nie chcę się z nim potem bujać. Wierzę, że Twoje jest warte kasy ale... nie dla mnie.

Jak wyżej -do 300 z wysyłką można mieć i Kenwooda ze starszych wypasionego(np. KIV700), jak i nieco nowszego wypasionego + zwrotnica, wspomnianego Pioneera, można kupić JVC 921bt z DSP czy jego nowszy odpowiednik z dwoma USB i SD. Można utrafić JVC SH1000, Alpinię 92kę i inne. Ja rozumiem, że ustala się budżet po to, by mieć jakiś zarys wydatków ale nieco woli, cierpliwości i kupiłbyś sprzęt wyraźnie i bez wątpienia lepiej grający, o większych możliwościach niż to co nabyłeś. Nie wspomnę o okazjach, bo jednak się trafiają jednak po prawdzie ciężko na nie liczyć. Możesz się gniewać na takie bezpośrednie stawianie sprawy ale uważam, że męskie rozmowy powinny być klarowne i szczere. Więc powiedzmy to tak -kupiłem Alpinę. Jaką? CDE 102ri to jak kupiłem Mercedesa panie. Jakiego? A-klassę. Wszystko jest niby ale nie sedno. Na OLX wisi np. 304ka Kenwooda. Nosem wciąga dla mnie to 102ri. Pełna "nowych technologii" ale bez CD. 200 PLN... To tylko jedno na szybko

Działający i kompletny(no ramkę może przeboleję). Nie jestem napalonym kolekcjonerem co go chce na podusi położyć, żeby się przed tym ołtarzem tarzać potem w spódnicy z liści bananowca. Proszę więc o powstrzymanie się z ofertami typu "trochę cyny, polerki i nowy wyświetlacz to będzie jak nowy, oddam z żalem za tysionc pincet, bo nie mam czasu dokończyć tego projektu no i do wieczora czekam na odpowiedź, bo dużo chętnych jest". Chcę się zmieścić maks maksów w kwocie uzyskanej za używane 80prs(po ile chodzą ogólnie wiadomo), lub za nie zamienić(jest ogłoszenie w innym dziale). Taki mniej więcej rząd wielkości i nie zamierzam tego naciągać jak gumy w majtach.

PW już napisałem. Wciąż aktualne

Aktualne, wciąż szukam tego 9537u i wciąż się chętnie zamienię. Znalazłem resztę gadżetów: Do Pionka mam, poza obrzydzeniem i elementami z poprzedniego postu, faktycznie pudełko z książeczkami(chyba jakaś powieść w odcinkach o walorach technicznych) w tym instrukcja po polsku(pełna) co mnie niezmiernie zaskoczyło. Paragon ledwo czytelny krajowy na chyba 1260 krwawiaków. Są wyjmaki, jest mocowanie mikrofonu BT ale bez malutkiego elementu z panewką na główkę mikrofonu(szkoda, że jeszcze pięciu elementów nie zrobili, byłoby co gubić), są jakieś klamerki dla elektryków co instalację puszczają po elewacji wierzchem(uchwyty do kabla mikrofonu przylepiane na dwustronną taśmę), jest o dziwo oryginalny kabel USB wkładany w... napięcie rośnie... w gniazdo USB z tyłu radia. Jest, też zapomniałem, etui na panel(jak trumna dla Nosferatu hehe). Do tego dwa styropiany(no niektórzy mają fetysz to wspominam) oraz fabryczne "ucięte czincze". Pilota nie ma i nie będzie. A ja siadam do instrukcji -pewnie jest jakiś przełącznik "fajne granie" tylko trzeba doczytać. Oby. Nie moja bajka to radio....

Ogólnie w rękach wiele się nie dowiesz, głośnik będzie pracował bez jaj. Brak odpowiedniego ciśnienia akustycznego, a reszta będzie działa się podobnie do próbującego biec po lodzie człowieka. Więcej miotania niż biegania. No i grać ma docelowo w drzwiach, nie pod pachą. Jeżeli to fabrycznie wpakowane w fabryczne miejsca montażowe uznam, że montaż jest zgrubnie ok. Czyli nie są dociskane maskownicą na zawieszeniu, nie trącają membranami o jakieś pakuły z tyłu przy mocniejszej pracy. Błąd zasilania -może za mało mocy dostają, by zagrać w obłożeniu basem przy założeniu, że faderem na tył ktoś mocno przesunął. Wzmacniacz domowy może pokrywać to zapotrzebowanie dla obu kompletów z zapasem, a samochodowy jedynie dla domowego zestawiku, który może być mniejszej mocy przy wykazywanym niedoborze dla fabrycznego. To mocno naciągana teoria, zwłaszcza, że mówimy o fabrycznych przetwornikach. Zwyczajowo takie standardy wymagań dużych nie mają. Ale nierzadka jest sytuacja, że jednak większe niż fabryczne radio jest im w stanie dostarczyć. Co innego, gdy ktoś jeździł próbując za ich pomocą realizować namiastkę suba. Czyli fader mocno na tył, LOUD+BASS na maksa, korektor wypchnięty na basy. Dodajmy do tego przesterowane empetruchy i dużą głośność = tył padaka wymęczona. W sieci można znaleźć kawałki "odświeżone i poprawione" z podkręconym basem, bo jak nie lata blacha z numerem na klapie to co to za granie To wcale nie rzadkie postępowanie w kręgach "uproszczonego myślenia" o CA. Niektórzy, dosyć liczni zresztą, pierdzenie przesterów uznają za "łał, ma moc cholera, ale daje" i potem już głośnik ma z górki. Gdyby to był koń to za stodołę prowadzisz z fałszywym uśmiechem... bach! bach!(dwa razy dla pewności)... chwila krakania przestraszonych wron na pochmurnym niebie i po sprawie. Zobacz ustawienia radia -czy za wiele nie wymagasz od głośników(przesunięty ciężar grania na tył), lecz skłaniam się ku twierdzeniu, że ich czas przeminął. Zupełnie pomijam tu kwestię sensowności używania tylnych głośników -nie moje auto, nie mój sens

Mam pytania dodatkowe -głośniki są podpięte pod SAMO RADIO, bez wzmacniacza? Jaką one mają moc RMS? Czy problem był już, czy się był zaczął na Twoich uszach? Podobne nieco pytanie co do kolumn domowych -jaki RMS "kolumny", a jaką mocą dysponuje wzmacniacz domowy. Co to za głośniki? Fabryczne?

Pionieer technicznie 100%, wizualnie powiedzmy 97%(jakaś przycierka na "chromie" cienkiej listewki pod pokrętłem pochodząca od palców chyba) Radio, ori kostka, ramki(montażowa i dekoracyjna), mikrofon kalibracyjny, mikrofon do rozmów(brak uchwytu, może się jeszcze odnajdzie). Chyba mam gdzieś też pudełko z wyjmakami, papierami i "uciętymi chinchami" do wejścia audio. Zdjęć nie wstawiam, chyba ze względu na częstotliwość występowania 9537u zbędna fatyga. Oczywiście na progu transakcji nie będzie to problemem... Proszę o PW, gdyby się jednak trafił taki Kenwood na zamianę.

Niezła buba Spróbuj się dowiedzieć o usługę wymiany tego poprzez serwis. Czasem bywa zaskakująco przyjemnie z takimi naprawami, może kwota okaże się akceptowalna. Polerka to jednak ryzyko pogorszenia, zwłaszcza, że do końca nie wiadomo co to za mieszanka tworzyw. Polerować da się i szkło(tlenkiem ceru), jednak jeżeli dzieciak nacisnął mocno mogło dojść do lekkiego "przetłoczenia" materiału. Wszystko zależy od tego jaką ona ma twardość, grubość i tak dalej, Jeżeli to miękki, cienki materiał zarysowany do np. 50% głębokości to będziesz musiał porobić "soczewki" miejscowe polerując lub jechać niemal całość z niewielką szansą na sukces i dość sporą, że będzie gorzej. Samo miejsce prac to jak wyżej Kolega napisał cholernie ryzykowne środowisko.

"100% sprawny głośnik JBL 1000 wats" https://www.olx.pl/oferta/glosnik-jbl-1000-watts-CID5-IDzF846.html#f64401c804 Otwór w skrzyni pod niego to byłby prawdziwy "Michał Anioł challenge"

Znalazłem przypadkiem szukając zdjęć syna. Kiedyś cyknąłem bezczelnie to zdjęcie, nie dałem rady się powstrzymać. Prawdziwie mobilny sprzęt :E

Czyli z tego co zrozumiałem -zestaw działa super u kumpla "z wszystkim", a u Ciebie działa tylko i wyłącznie na kablach bez bezpiecznika, a na jakimkolwiek kablu z bezpiecznikiem(o ile pamiętam co najmniej dwa warianty sprawdziłeś) nie chce ni cholery... No to czas się przyjrzeć minusowemu kablowi łącznie i wręcz nade wszystko z uwzględnieniem styku i ciągłości(czy nie jest połamany). Sprawdzić napięcie pod obciążeniem jak pisano i bez niego. Na odpalonym silniku i bez tego. Bo zaczyna to śmierdzieć brakiem poświęcenia lub małą "cołaską" w niedzielę na mszy Jak został sprawdzony akumulator? W pełni naładowany został rozładowany prądem o stałej wartości(znanej) z jednoczesnym pomiarem spadku napięcia w funkcji czasu? Czy zamierzone napięcie po ładowaniu i stempel "rabotajet atliczno" przybity? Co to są kable standardowe? Takie z kompletów w blistrze? To masz na myśli?

Acc w DAP6040 to taki bypass. Nic tam nie dopinasz w typowej sytuacji, jeżeli natomiast potrzebne Ci wyjście 12ki na np. załączanie kolejnego wzmacniacza, czy przekazanie sygnału do wzmacniacza antenowego/elektrycznej anteny czy coś tam to możesz skorzystać z tego ACC. Bo to w zasadzie wyjście o tej samej funkcji co remote w radioodtwarzaczu http://manual-shop.ru/published/publicdata/MANUALSHOP/attachments/SC/products_pictures/sm_philips_dap-6040-2_enl.jpgrzaczu.