Skocz do zawartości

Subwoofer się przycisza


amwkdt
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Próbowałem na różne sposoby wpisywać w google, tak aby znaleźć problem podobny do mojego. Znalazłem dwa wątki z tego forum z podobnymi objawami, lecz rozwiązanie w jednym wątku nie znajduje zastosowania w moim przypadku, a w drugim z tego co pamiętam to problem chyba nawet nie został rozwiązany. Mój sprzęt to:
- Radio Kenwood KMM-BT306 (LPF 80HZ -12dB/oct)
- Subwoofer Rainbow Amboss 12" (spięty w 4Ω)
- Wzmacniacz Impulse SD-500 (bassboosty i filtry powyłączane, a gain ustawiony w ten sposób, by na max głośności radia (35/35) nie było przesteru nawet w wymagających tytułach)

Problem:
Około miesiąc temu nabyłem wyżej wymieniony sprzęt, tj. używany subwoofer i używany wzmacniacz (radio nowe - nabyte dużo wcześniej). Wszystko przez jakiś czas było ok, ale po jakimś czasie zaistniał pewien problem, który od tamtej pory zaczął się pogłębiać.
Mianowicie gdy mam ustawioną głośność na radiu przypuśćmy 30/35 to subwoofer przez powiedzmy 30 minut gra tak jak powinien, lecz po tym czasie jego głośność zauważalnie spada (o połowę albo nawet i bardziej). Na chłopski rozum wygląda to tak, że albo wzmacniacz się przegrzał, albo brakuje prądu w aucie, więc zwiększenie głośności nie tylko nie pomoże, a nawet pogorszy sprawę. Tymczasem zwiększenie głośności na kilka sekund do max 35/35 naprawia problem. Po powrocie do wcześniejszej głośności 30/35 jest ok, by znów po 30 minutach grania subwoofer się przyciszył. Zauważyłem, że im większa jest głośność na radiu, tym dłużej subwoofer gra tak jak powinien, tj. na 35/35 może grać cały czas z normalną głośnością, na 30/35 ok. pół godziny, a na 20/35 już praktycznie są to tylko 1-2 utwory.

Sprawdziłem i poprawiłem dosłownie wszystkie połączenia od klem akumulatora, aż do cewek głośnika - wszystko jest ok. Sprawdziłem miernikiem opór cewek to szeregowo (czyli tak jak są spięte) pokazało mi równiutko 4.0Ω więc tak jak być powinno. Ruszanie wejściami RCA nic nie daje, tj. nie naprawia głośności w przypadku gdy wystąpi wyżej opisany problem, kabel RCA cały. Ja już naprawdę głupi jestem, może ktoś z was będzie wiedział o co tu chodzi? Z góry dzięki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przód jest zasilany innym wzmacniaczem.

Teraz odbywa się to tak, że jak wejdę do auta, to sub już na samym starcie jest zamulony w wyżej opisany sposób na głośności 30/35. Wcześniej było tak, że na owej głośności grało normalnie i dopiero po jakimś czasie trzeba było go odmulić zwiększając chwilowo głośność, a teraz trzeba zrobić to na samym początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisze @Davidho.

Wygląda na "niewydolny" jeden z kabli RCA - wzmacniacz wysterowuje się z jednego sygnału przy niskim Volume.

Jak dasz Volume na niemal max., to sygnał niejako przebija się przez uszkodzony kabel i masz niby O.K.

 

Podczas słuchania i spadku mocy wykonaj:

 

- odłącz jeden z kabli i jak się nic nie zmieni podłącz go ponownie;

- odłącz drugi kabel i jak będzie cisza ze strony suba, to uszkodzony masz ten pierwszy kabel.

 

Wyłap, który z kabli L lub R tak zareaguje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko rób zmiany na wyłączonym sprzęcie.

 

Podczas słuchania i spadku mocy wykonaj:

 

- odłącz jeden z kabli i jak się nic nie zmieni podłącz go ponownie;

- odłącz drugi kabel i jak będzie cisza ze strony suba, to uszkodzony masz ten pierwszy kabel.

 

Wyłap, który z kabli L lub R tak zareaguje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czego efektem jest ... :)

Z tego punktu widzenia wszystkie kable "grają " , dowód - bez nich nie gra .

Od pół roki mamy nie tylko epidemię Covida , ale też kataklizm w z subwooferami . Ściszają się , grają okresowo różnymi częstotliwościami , zanikają i pojawiają się bez wyraźnej logiki tym zawiadującej . 

A na przodach nic , normalnie embargo na awarie frontu :wink2:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dwa wzmacniacze, które miały coś nie tak z potencjometrami i przełącznikami. Mianowicie jeden miał wyschnięte potencjometry a drugi zaśniedziałe styki w przełącznikach. Pomogła wymiana potencjometrów i psuknięcie kontaktem w przełącznik. Może warto podmienić ,piec’ na początek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem tak jak mówiliście, tj. odsłuchałem pojedynczo najpierw na podłączonym lewym RCA, a potem na prawym i faktycznie nie pali na jeden kanał. Dziwne jest też to, że wcześniej po odłączaniu i przyłączaniu RCA nie było poprawy, a teraz odkąd skończyłem sprawdzać pojedynczo i podpiąłem z powrotem dwa naraz, to wszystko działa niby jak należy. Niestety nie miałem dużo czasu żeby sprawdzić na jak długo efekt się utrzyma. Postaram się dzisiaj też tak jak mówiliście podmienić RCA i zobaczymy gdzie będzie cyrk, na przodzie czy dalej na subie. Dzięki za odpowiedzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzień pisania poprzedniego posta zamieniłem kable RCA miejscami tak jak pisaliście i do dzisiaj było ok. Gdy znowu przycichło to zrobiłem ten sam eksperyment z podmienionym kablem, tj. sprawdzałem kanały RCA pojedynczo. Okazuje się, że nie pali na ten sam kanał co wtedy na tamtym kablu (prawy). Żeby ostatecznie wykluczyć kabel i radio, podpiąłem najpierw lewy a potem prawy kabel RCA pod lewe wejście we wzmacniaczu - na jednym i drugim kablu grało. Zrobiłem to samo z prawym kanałem we wzmacniaczu i tutaj ani prawy kabel nie grał ani lewy. Wychodzi na to, że to chyba wzmacniacz. Czy orientuje się ktoś czy można coś takiego naprawić oraz czy naprawa jest droga?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...