Skocz do zawartości

Chevrolet HHR - CASKP


CASKP
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 668
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Hah Moj znajomy pojechal na wymiane tarcz...oddali mu samochod z uszkodzonym zawieszeniem...jeszcze 2tyg do nich jezdzil by je naprawili...ponoc cos nie chcialo im sie ruszyc przy tarczach...no to co...młot i heja... no juz wiecej do nich nie pojechał :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracowałem kiedys z takimi fachowcami i teraz wole niestety wszystko sam robić, czasem lepiej czasem gorzej ale sam. I począwszy od zawieszeń, silników, skrzyń po blacharkę i lakierowanie robię sobie sam. Uraz z "dzieciństwa" pozostał i niestety już go cofnąć nie da rady. A jak już ktoś inny ma mi coś zrobić w aucie bo np. Mi się nie chce lub nie mam czasu to stoję nad nim jak kat i na ręce patrze.

 

Upierdliwy dla mnie jest ten uraz do fachofców bo czasami dostaje się przez to prawdziwym fachowcom :D a ja nie mam dla siebie wolnego czasu ale powoli taka samodzielna dłubanina wszędzie stała sie hobby i sposobem na miłe spędzanie wolnego czasu. Którego czasem mam w nadmiarze. Lepsze to niz usiąść ze skrrzynką piwa przed TV i oglądać LOS BZDUROS KOMPLETOS i inne takie tam :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CASKP, nie widziałem Twojego samochodu na oczy, nie wiem jak to w ogóle wygląda, ale mam samochód z podpisu w wersji sedan. Podsufitka o wymiarach ok. 100x150 i ja wyciągnąłem ją przez tylne drzwi. Oczywiście kanapa i fotele zapobiegawczo zostały wyjęte i potrzebna jest najlepiej druga osoba. Żadne inne wygłuszenie nie daje takiego banana na gębie, jak dach. Ta różnica, gdy puka się w niewygłuszony element jak we puste wiadro metalowe, a element wygłuszony. Żadnych pomiarów nie robiłem ale sądzę, że może to sporo dawać przy deszczu. Wielką zaletą tego zabiegu jest także imho odporność dachu na ewentualne gradobicie. Gdybym zobaczył swoją babcię po gradobiciu i wszystkie szyby byłyby całe, a blacha wyglądałaby jak powierzchnia piłki golfowej, to dla upuszczenia emocji poszłoby kilka ciepłych słów, lecz nic z tego bym nie robił - "stało się, nie ma to wpływu na jazdę". Inaczej sprawa wyglądałaby, gdy kiedyś zarobię na samochód kosztujący powiedzmy kilkadziesiąt czy może nawet kilkaset tysięcy złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

 


Jedyna opcja to opuścić ją na fotele lub lekko niżej . Niestety taka jest konstrukcja tego dziwoląga mojego :)

 

a nie da rady przez klapę od bagażnika?? np wyjąc przednie fotele, złożyć kanapę bądź też wyjąć i po skosie wyciągnąć do tyłu.

ja tak robiłem u siebie w ibizie i dało radę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...