Peugeot 206 by Ancymon

[Domator007]

Pisałem PW do Ciebie, że mogę Cię zgarnąć jak coś, więc się nie wykręcaj

[ancymon]

jakoś mi umknęło (może coś z PW mam nie tak - do Stanka też pisałem i dostał dopiero którąś z kolei wiadomość)...

[ancymon]

[dan124]

Co Ci tak wstyd?

[Emil]

Wstyd mu za to że GM-X924 bije na głowe jego zapcole

[hi_sound]

Aż taka przepaść jest między nimi? Możecie napisać coś więcej?

[bartekmaj]

nie wydaje mnie się

[lklukasz]

Emil a to już wzmacniacze Amy są bee... ?

[Emil]

niee, dlaczego?

[ancymon]

jeszcze dwa dni temu pisałem u Trucka, że musi mu przejść etc. a tymczasem... Sam mam ochotę cisnąć na allegro wszystkie klocki...

 

Umarł duży Zapek (Z300S2VX), a w aucie niezbędne są poprawki (w tym np. kable głośnikowe w drzwiach połączone izolacją tylko, które trzeba polutować etc. ), więc znów to potrwa...

 

Zapek leci na serwis, a co dalej - to się okaże. Mi opadły skrzydła.

[Raadek]

więc znów to potrwa...

Co Ci tam potrwa,wymiana kabli na nowe czy lutowanie...obie czynności nie trwają dłużej jak 2 godziny(z nawiązką).Nie przesadzaj tylko głowa do góry i weź się za robotę

[ancymon]

ja wiem, że to nie trwa długo, ale plan był nieco inny, tzn. to już powinno być dawno zrobione, a teraz powiny być inne rzeczy, a nie podstawy ;)

 

na piec niestety wpływu nie mam i pewnie przynajmniej 2tyg. potrwa zanim wróci...

[Piotrsaint]

Ja juz tak od 5ciu lat sie migam niby sie chce ale jak przychodzi co do czego to wole posiedziec i kawe sobie wypic w spokoju niz przy aucie siedziec, z kazdym miechem coraz gorzej ale jeszcze wierze w to, ze auto zostanie skonczone

Powodzenia i wytrwalosci w robocie.

[Cober]

Chyba nie ma lepszej osoby niż Piotrsaint, której pocieszenie miałoby taką moc

 

Mi opadły skrzydła.

 

nie ma miesiąca żebym nie potargał sobie skrzydeł no i nerwów... Taka karma

[ancymon]

temat zgłosiłem do zamknięcia.

 

Ilość baboli i roboty, która mnie czeka, chwilowo mnie przerosła.

 

Rzeźbię w zasadzie od nowa, tym razem w większości sam, zapowiadają się miłe zimowe miesiące w garażu.

[ancymon]

po różnych przygodach, o których mogłaby powstać książka dramato-gangstersko-komediowa ;) "coś" tam się w końcu ruszyło, a tak serio - pedzio wylądował w kwiatkowej fabryce i zaliczył konkretny progres, a właściwie zaczął grać (i to moim skromnym zdaniem, nienajgorzej, ale to będziecie mieli okazję ocenić sami ). 

 

Miałem nie pisać w temacie, tylko przyjechać na spota, ale z racji obowiązków służbowych na 80% znów nie dojadę (zamknięcie roku w finansach - praca w domu i po 10h w tygodniu w pracy ), dlatego wrzucam kilka fotek i parę słów od ojca prowadzącego ;) 

 

Zdjęcia:

 

http://i.imgur.com/uFSaq.jpg

Słupki po odebraniu z flockartu

 

 

http://i.imgur.com/rYm3AuV.jpg

Drzwi przed "remontem", ze zdjętą alcantarą

 

http://i.imgur.com/yPXhUWI.jpg

 

dziurka po remoncie - trzeba było lekko przerobić mocowanie silnika szyb, na szczęście obyło się bez zdejmowania starych mat etc. tu wielka zasługa chłopaków, ale o tym na końcu

 

 

http://i.imgur.com/UAVr8WV.jpg

lewe drzwi, w trakcie prac

 

 

http://i.imgur.com/xh6g8ra.jpg

prawe jw.

 

http://i.imgur.com/WTDqeRz.jpg

po zasłonięciu starej dziury i przymiarki do przerobienia boczków

 

http://i.imgur.com/Xaigft4.jpg

 

 

http://i.imgur.com/pPPH7W1.jpg

tu będziemy mieli jakiś ładny materiał.

 

http://i.imgur.com/LqNALcd.jpg

 

słupeczki - w środku mata + hajendowa wełna od Kamila ;) 

 

 

 

 

 

http://i.imgur.com/ODWD0Jo.jpg

 

http://i.imgur.com/3Uj0nHu.jpg?1

 

 

http://i.imgur.com/BpWsTHg.jpg

 

na koniec bagażnik, w trakcie prac.

 

Z nowych klocków, jak widać jest H700 i Zapco Z100S2 "czarna owca" na średniaki

 

 

Pug obecnie gra, bagażnik jest złożony - zostały detale. 

 

Serdecznie dziękuję chłopakom (Kwiatek/dla niewtajemniczonych Pavliq ;) , Maniek, Emil i Tata Kwiatka  ) za bardzo sprawną i fachową robotę. W dwa dni udało się zrobić baaardzo dużo, jednocześnie zachowując jakość wykonania i fajną atmosferę. Emil pod okiem szefa, zasuwa bardzo sprawnie i w tym miejscu chciałbym go zrehabilitować za wcześniejsze przetrzymywanie puga ;)

 

Co do samochodu i grania - drzwi są zrobione bardzo dobrze, w końcu nie ma najmniejszego brzęczenia, grania boczkami etc. Udało się to zrobić bez ściągania mat, a z zachowaniem maksymalnej sztywności. Panele robią robotę i w końcu woofer ma dobre warunki do grania (z tego się cieszę najbardziej chyba).

 

Słupki przed flockiem mi się  podobały, po samym flocku już mniej (nie żeby to była wina czyjakolwiek - od własny gust i estetyka, bo innym się podobały), ale koniec końców (pierścienie pod średniaki ) wyszło super. Jest bardzo skromnie i cichociemnie, bez festynu i zasłaniania szyby. Trzeba to zobaczyć na żywo

 

O szczegóły techniczne pytajcie wymienionych panów.

 

Na koniec troszkę o graniu, a na koniec dlatego, że tak naprawdę nie miałem jeszcze porządnej okazji posłuchać (~20min. w jedną stronę do pracy jadę, a ostatnio poza tym nie mam czasu).

 

Na moje koślawe ucho jest bardzo dobrze... tw się bardzo fajnie skleił ze średniakiem, jest czysto, bardzo dużo powietrza i olbrzymia (w porównaniu do tego, co słyszałem wcześniej) przestrzeń (to już zasługa Mańka i czarów przy H700 ;) ) sceny. Tak szeroko i głęboko, jeszcze w tym aucie nie było ;) Jest sporo detali, bardzo podoba mi się szybkie "wybrzmiewanie" (nie wiem czy to odpowiednie słowo ;) ) instrumentów. Tzn. kiedy struna jest szybko muśnięta, to szybko się kończy - tak jak ma być. 

 

Tw i średniak na pewno zostają na dłużej

 

Wf daje z siebie co może, jest szybki i precyzyjny - brakuje mi trochę kicka i dołu, zapewne po jakimś czasie będę się rozglądał za czymś innym (jestem efekciarzem troszkę i do tej pory najbardziej podpasował mi R6A, chciałbym zobaczyć jak w tych drzwiach grają revelatory również ).

 

To samo tyczy się suba - super prędkość, puknięcie, brakuje dołu troszeczkę, ale jak na moje ucho - jest super, na pewno jeszcze z nim pojeżdżę, chętnie bym go usłyszał w BR

 

Udało się też (po raz kolejny ukłon w stronę Mańka - chyba się nie dokłonię, za to co wcześniej pisałem ;) ) ogarnąć w 80% sterowanie z kierownicy (mam fabryczną manetkę, ale adapter do Alpiny nie działał i ciągle były problemy) i w końcu będę mógł z niego korzystać

 

Jak przyjdzie mi coś więcej na język to napiszę, w sobotę może będę miał okazję posłuchać auta dłużej i napisać o graniu coś więcej. Fajnie że jest b. czysto na wysokich poziomach głośności... Płyta Dżemu nagrana w Zabrzu 2012 brzmi baaardzo fajnie, taką muzykę najlepiej gra mój samochód, z czego się cieszę, bo Dżem jest u mnie częstym gościem Elektronika - wiadomo, dużo nie wymaga, też jest super. Gorzej z rapem, bo tu brakuje dołu, ale nad tym popracujemy w przyszłości. 

 

Stay tuned.

 

 

ps: pisałem wczoraj późnym wieczorem, ale obrazki się nie wklejały - sorry za chaos wypowiedzi

 

pss: chyba trzeba będzie fotki zmniejszyć - zamula Wam? 

[laser]

Chętnie posłucham ;P

[ancymon]

na pewno pug będzie w fabryce jeszcze, bo trochę trzeba dokończyć - tam będziesz miał okazję, jak będziesz na spota też dotrę skoro już gra, ale nie tego najbliższego raczej  

[ancymon]

* jeszcze jedna droba kwestia - pisałem wcześniej, że Zapek Z300S2VX umarł - nie umarł, była źle postawiona diagnoza, wszystko gra i hula - niepotrzebnie leciał do serwisu  Zapuś napędza dzielnie woofery, a PG suba, pewnie kiedyś je podmienię z ciekawości ;) 

[stanec]

Widze, ze poszedles moja droga odnośnie przeniesienia woofery, uważam ze to dobry kierunek :-) Chętnie posłucham co tam wymodziliscie przy okazji :-)

[rafaelptak66]

Jak tam się sprawuje czarna owieczka w tym białym stadku?

[TomoMadej]

Jest sporo detali, bardzo podoba mi się szybkie "wybrzmiewanie" (nie wiem czy to odpowiednie słowo ;) ) instrumentów. Tzn. kiedy struna jest szybko muśnięta, to szybko się kończy - tak jak ma być.

Tzn. kiedy struna jest szybko muśnięta, to szybko się kończy - tak jak ma być. 

Polemizowałbym, może po prostu inne doświadczenia muzyczne.

[ancymon]

Widze, ze poszedles moja droga odnośnie przeniesienia woofery, uważam ze to dobry kierunek :-)

 

 

w tej właśnie sprawie miałem do Ciebie pisać na pw jak miałeś przepełnione i dlatego chciałem twoje fotki podejrzeć,   100% betonu jak u Kwiatka nie ma, ale jest bardzo dobrze. Naprawdę drzwi w końcu zaczęły grać, a przestała grać tapicera

 

 

Chętnie posłucham co tam wymodziliscie przy okazji :-)

 

 

jak nie spot któryś, to mogę wpaść na Statoil kiedyś, tylko nie w tym miesiącu na pewno ;) 

 

 

Chyba nie zrozumiałeś.

 

 

dokładnie, nie zrozumiałem (sorry, ale sam rozumiesz - jest jak jest) - jeśli chodzi o ten krok, który miałeś na myśli to faktycznie może być w przód - się sprawdzi kiedyś i na pewno opisze. 

 

 

Jak tam się sprawuje czarna owieczka w tym białym stadku?

 

 

nie miałem okazji jej słyszeć pod czymś innym, tu jest dobrze jak na moje ucho, nawet bardzo dobrze. Choć troszkę bym "uwypuklił" średnie tony, ale tak jak mówię - samochód nie jest skończony

 

 

 

Polemizowałbym, może po prostu inne doświadczenia muzyczne.

 

 

ale z czym polemizował, bo nie rozumiem? Z tym, że u mnie gra tak jak opisałem?

[TomoMadej]

Z tym, że szybkie wybrzmiewanie instrumentów jest OK.

[ancymon]

może źle to ująłem - na materiale który znam od ponad 20 lat (Guns n' Roses dla przykładu i np.Patience), gitara w końcu gra jak powinna - wcześniej szarpnięcie struny przeciągało się za długo, nie tak jak powinno być (a wiem jak powinno być z porzadnej domówki). Mogę określić dokładnie sekundowo, o które szarpnięcia struny chodzi, ale to po pracy Troszkę ciężko mi opisywać to co słyszę, bo jestem laikiem, dlatego często mogę się wyrażać mało precyzyjnie... Do tego stopnia, że nawet jak się Kwiatek pyta o granie, to nie potrafię precyzyjnie napisać o co mi chodzi i co mi się podoba, a co nie. Słownictwo przyjdzie z czasem i osłuchaniem mam nadzieję, może jak na spoty zacznę docierać i mądrzejszych posłucham 

 

Chodziło mi o wybrzmiewanie szybkie, wtedy kiedy powinno być szybkie, a nie jako generalną zasadę pracy głośników. Wcześniej, na wszystkim co grało w pugu, ta gitara w Patience, przeciągała się się jak flaki z olejem bleee ;)