DIORA GDS1607

[marcin-real]

Wniosek dla założyciela tematu jest jeden: diora nie jest alternatywą dla hsk, dsk i żadnego innego pseudo zestawu, bo zestaw za mniej niż kilka tysi nie nadaje się do poprawnego słuchania i nie będzie "grał" a tym bardziej, jak zamontujesz go sam, nie dołożysz odpowiednio hi-endowych współtowarzyszy dla tych głośników i nie pojedziesz na robienie pomiarów i zwrotek.

 

Więc chłopie- mimo chęci wstrzymaj się, zęby na półkę na długi okres czasu i dopiero jak uzbierasz odpowiedni budżet będziesz mógł brać się za zakupy (które w oczach kolegów z forum będą godne uwagi i posłuchania) a później tak cichutko w duszy sobie powiesz: teraz to gra. I to też pod warunkiem, że udowodnisz sobie i kolegom z forum, że nie masz skulawionego słuchu i potrafisz "słuchać".

 

Ja kończę, bo wszechwiedzący i najlepsiejsi z najlepszych w CA twierdzą, że głupoty godom.

Powodzenia w zbieraniu funduszy na hajent

 

Jeśli to są twoje wnioski to jedyne co Mi pozostało to pogratulować intelektu.

 

A tak na boku - ciekawe ile posiadaczy diory - po ich kupnie porządnie wygłuszy drzwi ? i wyda na ten cel 2x tyle co za sam zestaw...

podpowiem kolego że aplikacja to ponad połowa sukcesu

I wtedy powiedzą - ja piernikam koguta .... woofer miał tak walić - a tu nic!!! co za bzdety na tym profesjonalnym hajendowym forum piszą !!!

 

 

Tak dla rozluźnienia ;)

 

http://img201.imageshack.us/img201/8941/831h.jpg

[sajmonski]

A tak na boku - ciekawe ile posiadaczy diory - po ich kupnie porządnie wygłuszy drzwi ? i wyda na ten cel 2x tyle co za sam zestaw...

 

Maty zamówione, które wyszły drożej niż głośniki ;) Ale jak już wspomniałem, kupno takich Dior to dla mnie fajna alternatywa na start i okres uzbierania na np. Morele Tempo. Wyszedłem z założenia, że lepiej po kolei inwestować w maty, kable, wzmacniacz niż wympompować się na dobre głośniki, które będą podpięte pod radio i niewyciszone furtki. A skoro i tak drzwi będą rozbierane, to czemu by nie wymienić serii na głośniki za 130zł ? ;)

[zomer1980]

i wyda na ten cel 2x tyle co za sam zestaw...

 

Dopiero co wytłumienie drzwi kosztowało 150-200zł i to nie dekarką.. A teraz 2x tyle co diora? Czyli prawie 300zł..

Widać kolega zbiera towar tylko z najwyzszych półek..

 

Co do audiofili z poprzedniej strony - dziwne bo ja odniosłem wrażenie będąc w czasach gdy sam sprzedawałem to widziałem ludzi o których mozna powiedzieć - "Im droższe auto, tym większy sęp.."

 

Zajeżdżając autem za 100tyś klient szukał audio za 1000-1500zł, a majac klienta z autem za 15tys - potrafił brać sprzęt za 5tyś.

 

Co do mereli maximo - pare dni temu ktoś na forum opisał te głośniki i wypowiedzi nie były tak pozytywne, ze to najtanszy produkt tego producenta i że dopiero Morel Tempo nadaje jakiegoś znaczenia. Może ktoś zrobi test -Morel maximo vs. Diora..

[Morfi]

A tak na boku - ciekawe ile posiadaczy diory - po ich kupnie porządnie wygłuszy drzwi ? i wyda na ten cel 2x tyle co za sam zestaw...

 

dekarą opie******* i będzie grało.

Może ktoś zrobi test -Morel maximo vs. Diora

i zostanie posądzony o stronniczość jak djora przegra?

 

W obu tych systemach bolączką jest tw. w Maximo przynajmniej zwrotka jako tako wygląda, tw jest lepszy, niż w djorze, jest mniej ostry i raczej niżej ucięty, bo nie brakuje tam tak bardzo średnicy.

 

To pisałem ja, ten co maximo testował na forum jakieś 2 lata temu.

[marcin-real]

ze to najtanszy produkt tego producenta

Sam pierdo... że jak ktoś nie słuchał to niech się wypowiada .... więc się nie wypowiadaj i nie powielaj tego co ktoś na forum kiedyś napisał.

A diora to co najwyższy model manty ! ? !

Ogarnij się lepiej zanim coś napiszesz bo matłasz się w swoich wypowiedziach ...

No tak za 150zł dekarą wytłumisz - ale ja pisałem możesz sobie poczytać bo nie chce mi się za każdym razem cytować - że chodzi o porządne wytłumienie. A STP czy GMS - nie kosztuje 10zł za metr w kwadracie.

Nie mam co z tobą dyskutować - bo masz większe doświadczenie - znaczy więcej napisanych postów.

 

Koniec definitywny z mojej strony.

[szymek]

Marcin ty juz wogóle sie nic nie pisz nim zrobisz z siebie jescze wiekszego.....

[Dareek]

A diora to co najwyższy model manty ! ? !

i co z tego? Jeśli dobre głośniki za niewielkie pieniądze to mogą być nawet voice craft czy jak to się pisze...

[pawellaby]

ej ej ze sie tak wtrace a amy juz nie sa najlepsze czy jak ?

[marcin-real]

i co z tego?

to z tego

Co do mereli maximo - pare dni temu ktoś na forum opisał te głośniki i wypowiedzi nie były tak pozytywne, ze to najtanszy produkt tego producenta i że dopiero Morel Tempo nadaje jakiegoś znaczenia.

[rooski]

znalazłem temat w "śmiech to zdrowie " i myślałem że się pośmieję ale raczej mi niedobrze. Otóż podchodząc (prawie)obiektywnie to można wysnuć następujące wnioski po przeczytaniu tego tematu:

-maniakiem CA jest tylko ten co przesłuchał tysiąc głośników w milionie zestawień.

-o maniaku CA możemy mówić jeżeli jego sprzęt zaczyna się dopiero od pewnej kwoty/określonych marek

-i chyba najbardziej żałosny tekst: za 200zł TO NIE MOŻE BYĆ CA więc o nim nie rozmawiajmy bo to forum CA.

 

No bo przecież każdy musi mieć grube tysiące w sprzęcie żeby móc dyskutować z forumowymi wyroczniami. Pamiętam jak sam zaczynałem. Kupiłem głośniki, wzmacniacz i spytałem pierwszy raz na forum o jakieś radio. Mało mnie nie zlinczowali że ośmieliłem się kupić jbl za 300zł a nie wychwalane wtedy pod niebiosa Helixy DB czy PB. I jeszcze śmiałem powiedzieć że mi się podoba jak to gra. Teraz widzę podobną sytuację. Kilku słuchało mówi że ok, kilku nie słyszało, ba! nawet w rękach nie mieli a twierdzą że TO NIE MOŻE GRAĆ... No bo jak to tak że ktoś wydał dwie stówy na głośniki i jest zadowolony a ja już któryśtam tysiąc i dalej mam lipę?!

[pawellaby]

Napisano 6 minut temu

znalazłem temat w "śmiech to zdrowie " i myślałem że się pośmieję ale raczej mi niedobrze. Otóż podchodząc (prawie)obiektywnie to można wysnuć następujące wnioski po przeczytaniu tego tematu:

-maniakiem CA jest tylko ten co przesłuchał tysiąc głośników w milionie zestawień.

-o maniaku CA możemy mówić jeżeli jego sprzęt zaczyna się dopiero od pewnej kwoty/określonych marek

-i chyba najbardziej żałosny tekst: za 200zł TO NIE MOŻE BYĆ CA więc o nim nie rozmawiajmy bo to forum CA.

 

No bo przecież każdy musi mieć grube tysiące w sprzęcie żeby móc dyskutować z forumowymi wyroczniami. Pamiętam jak sam zaczynałem. Kupiłem głośniki, wzmacniacz i spytałem pierwszy raz na forum o jakieś radio. Mało mnie nie zlinczowali że ośmieliłem się kupić jbl za 300zł a nie wychwalane wtedy pod niebiosa Helixy DB czy PB. I jeszcze śmiałem powiedzieć że mi się podoba jak to gra. Teraz widzę podobną sytuację. Kilku słuchało mówi że ok, kilku nie słyszało, ba! nawet w rękach nie mieli a twierdzą że TO NIE MOŻE GRAĆ... No bo jak to tak że ktoś wydał dwie stówy na głośniki i jest zadowolony a ja już któryśtam tysiąc i dalej mam lipę?!

 

polac mu

 

jak gra wystarczajaco ok dla kogos to fajnie : )) i ktos sie nie chce bardziej wkrecac i mu pasi taki zestawik : )) to po co ma przeplacac potem i wciaz cos zmieniac

[Adamu]

Bo to jest tak ze jak sie zamontuje swoj pierwszy zestaw to jest sie megazadowolonym i banan nie schodzi z twarzy, pozniej zaczyna sie zabawa w CA i przestaje sie podobac cos co kiedys dawalo tyle radochy, zaczyna sie gonitwa. Pewnie dlatego CA nazywa sie chorobą. Obysmy tylko nie doszli do etapu patologii

[szymek]

Nie chciałem pisać juz w tym temacie no ale sie nie da...Jak czytam wypowiedzi co niektórych to chyba trzeba założyć taki dzial jak HI-END i zwracam sie do K@mila jeśli tak możliwoś by taki dział założyć założył bo co po niektóży maja dużo do powiedzenia w tej kwestii i marnują sie na tym FORUM i beszczestaja tanie przetworniki...

 

Bo to jest tak ze jak sie zamontuje swoj pierwszy zestaw to jest sie megazadowolonym i banan nie schodzi z twarzy, pozniej zaczyna sie zabawa w CA i przestaje sie podobac cos co kiedys dawalo tyle radochy, zaczyna sie gonitwa. Pewnie dlatego CA nazywa sie chorobą. Obysmy tylko nie doszli do etapu patologii

założyłem nie jeden zestaw i nie jedno słuchałem a jednak po zestawie za 100 kilka złotych banan mi nie zchodzi....

[mastah22]

I tym akcentem zakonczmy te jałowa dyskusje, nic konstruktywnego chyba tu paść nie moze...

 

Jesli ktos zechce zrobic artykuł porównawczy diora VS reszta swiata to niech go podesle do mnie na PW....

[mastah22]

Kwant napisał:

 

 

 

 

Witam! Śledziłem wątek na temat tych Diorek GDS 1607, a że wpadła mi głupia myśl żeby poprawić trochę dźwięk fabrycznego CA w moim Pugu 306 5d to się skusiłem. Diorki nie weszły w miejsce montażowe, i najgorsze - dźwięk gorszy niż wyjęte 2drożne nieodseparowane fabryczne głośniki 20W, zasilane Philipsem 22RC200/65 ze zmieniarką Clariona. Do jakości wykonania woofera bym się nie przyczepiał, do dzwięku już tak. Bass idzie przetrawić, trzymając w ręku zasilony 3/4 mocy membrana latała jak na maksimum swoich możliwości, według mnie fatalny i cichy środek, a tweetery najgorsza taniocha ze straganu. Pewnie potrzebują lepszego zasilania niż to radio (ok 4x10W), no i odsłuchu w zamontowanych wytłumionych drzwiach aby je obiektywniej ocenić. Ale i tak dla mnie to szmira niewarta 100zł. Glośniki poszły do zwrotu, 50dych w plecy. Myślę że opinia kogoś kto rozróżni dźwięk CD, vinyl od MP3/128,64 komuś się przyda. Pozdro

[powalla]

trzymając w ręku zasilony 3/4 mocy membrana latała jak na maksimum swoich możliwości

 

To wiele wyjaśnia ;)

[stochus]

i właśnie opinie takich ludzi mnie śmieszą...

ciekawe co by napisał jakby dali mu na testy F1

[leonsr60]

trzymając w ręku zasilony 3/4 mocy membrana latała jak na maksimum swoich możliwości,

ciekawe co by napisał jakby dali mu na testy F1

 

i nagle w reku przestala latac membrana

[janek]

znowu się zacznie ale co tam jest ryzyko jest zabawa

http://www.lightsound.com.pl/testy/Diora_GDS1607_by_LightSound.pdf

[powalla]

Czytasz czasem cały temat, czy tylko ostatni post? Poczytaj post nr 17 ...

[szymek]

no i odsłuchu w zamontowanych wytłumionych drzwiach aby je obiektywniej ocenić.

 

Kolego zastanów sie nastepnym razem nim co kolwiek napiszesz

A taki zły dzien miałem jedna odp i banan do końca dnia Dzięki

[Nicpoń]

Zitojcie. To mój first post na tym forum. Wpadłem tutaj gdyż szukałem informacji właśnie o produkcie Diory. Do zeszłego tygodnia posiadałem Morele Maximo 16,5cm. Niestety z mojej głupoty uległy uszkodzeniu i na szybko szukałem taniej alternatywy nie tylko aby zapchac dziurę w drzwiach ale i aby to jakoś burcało... W grę wchodził GMS, AMA, Diora, Hertz HSK165. Po przeczytaniu połowy tego tematu zaryzykowałem i kupiłem Diorki GDS-1607. Założyłem to w drzwi wygłuszone Dynamatem i pianką GMS. Napęd: Alpine cda-9812. Szału się nie spodziewałem bo cena 160zł za kpl to kpina i śmiech jak za taki komplet. Uwierzcie mi lub nie ale jeżeli chodzi o bas i wokal to Diora jest zdecydowanie lepsza od Moreli Maximo. Tak, wiem, pewnie spora większoś z Was pomyśli że jestem nie trzeźwy ale życie można oszuka, matkę można oszukac, tak samo ojca, żone, kochankę- ale życia nie oszukasz. Woofery Diory rozkładają na łoparki Morel Maximo! Do ponownego strojenia nadaje się zwrotnica która mimo regulowanego filtra źle steruje tweeterem. Sam głośniczek jest jak najbardziej ok i po podpięciu tylko przez kond 4,7uF odzywa się dośc szegółowo i wyraźnie. Na prawdę uczciwie i z czystym sumieniem polecam ten zestawik.

[stochus]

Diora jest zdecydowanie lepsza od Moreli Maximo.

 

W Twoim przypadku może i mogła okazać się lepsza, tzn. łatwiejsza w aplikacji itp.

Z moreli raczej dużo soków nie wycisnąłeś.

Co nie zmienia faktu, że za 125zł, można dostać dosyć przyjemnie grający zestaw.

[bogus1984]

Wspomnę o śmiesznym teście, jaki przeprowadził z Diorą jakiś człek (Light... coś tam), który twierdzi, że zestaw ma max 25 RMS !!! Puknij się chłopak w czoło Pisał bajki, że przy 35 watach mało głośnika nie rozerwało, braki w pasmach mu się uwidziły i takie tam brednie !!! Za te pieniądze, to jest rewela !!! Podłączyłem je niedawno pod jakieś skromne 140 RMS ze starego Rockforda i dawały tak po nogawkach, że szok ! Odporne na katy póki co, bo mój młodszy braciszek je dociera, a w radiu ma podbicia że ho ho Dobrze, że mu podłączyłem pod 2 kanały starego Mac Audio (nie użyłem mostka), bo by je chyba rozerwał

[Nicpoń]

Tzn tak, braki w paśmie są ze względu na lipną zwrotnicę. Sama zwrotka jest ładnie i solidnie wykonana, na dobrych komponentach ale źle zestrojona. Może dla kogoś kto mało słuchał albo miał do czynienia tylko ze sprzętem marketowym to faktycznie może się wydawac że braków w paśmie nie ma- bo w porównaniu do tego co można kupic w MediaMarkt itp zestawy Diory powalają. Ale np dużo obcuję z Braxami, Dego, Vifa itp i osłuchane ucho wychwyci takie niuanse. Jest na to lekarstwo tak jak pisałem- choc to pewnego rodzaju druciarstwo ale po puszczeniu pełnego pasma na woofer, tweeter przez kond 4,7uF i na prawdę spooro się poprawia. Co do mocy to potwierdzam- katuje je starym Audisonem 2x200W rms i ryje zdrowo ;) Dubstep, H-H im nie groźne. Aczkolwiek jak na 1-ego wpadnie cent w kieszeń to zmieniam na coś z oferty Proa Systems.

Tak czy inaczej: w cenie <300zł nie kupimy nic lepszego od Diory i mówta co chceta. Życia nie oszukacie ;)