Skocz do zawartości

Sinoff - mydło i powidło


Sinoff
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

większa gęstość i sztywność niż HDF :)

W sumie tak, ale wali po kieszeni mocno jeśli aluwklejka będzie powiedzmy grubości 5mm, plus jakieś 180-250pln. Idąc tym tropem można się pokusić o wklejkę z tworzywa sztucznego, np. rezokart albo ukleić "kanapkę" HDF/mata szklana/żywica. To ostatnie już przerobiłemi i sprawia się dobrze.

Sinoff już raz to zrobiłem to teraz auto stoi rozebrane od kilku miesięcy a właściciel najprawdopodobniej w grudniu wyprowadza sie z domu :)

Tak na ślepo strzeliłem i nie myślałem, że trafię... sorki :D

I widziałem test "impregnatow" to butapren wypadł najlepiej

Żywica penetruje wierzchnią warstwę MDF/HDF, butapren tego nie robi. Butaprenu używam jako kleju ale jeśli ma pełnić także funkcję impregnatu, to moje skrzynki są podwójnie zabezpieczone.

Całkiem dobre do impregnowania są też lakiery parkietowe, nawet zwykły domalux i nie mam tu na myśli wodorozcieńczalnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 826
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

własnie miałem wspominać, że wystarczy obficie posmarować dżemorem .. tfu butaprenem przy kocykowaniu i podobny efekt, jezeli o wilgoć chodzi - myslałem, że bardziej żywicowanie ma zamknąć (lekko penetrujac) i usztywinic z zewnatrz na ew obicia mdf itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zmiany w aucie ostatnio były, niby nie sezon ale... :)

Na tweetkach, całkiem przypadkowo wypatrzony i kupiony, zapięty został SA50 od gienków. Na wooferach eksperyment zrobiłem zapinając egzotyka (przynajmniej na polskim rynku) w postaci RS Audio 165pro. Na razie oswajam się ze zmianami, a wooferów jeszcze się uczę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czas nadszedł aby coś o gienku napisać :)

Sama zmiana bez wątpienia na plus dla grania wyszła i je zmieniła:

- zdecydowanie większa głębokość sceny, szerokość i wysokość na podobnym poziomie jak w przypadku Thundera

- pozorne źródła są bardziej skondensowane(?)/wyraziste(?) z pozycjonowaniem dającym bez problemu określić położenie instrumentu w przestrzeni sceny

- brak swoistej mgiełki w grze tweetków z czym nie potrafiły dać sobie rady poprzednie wzmaki

- sama góra (talerze i wysoko grające przeszkadzajki) zdecydowanie lepiej wybrzmiewa i jest grana po prostu "dalej"

- tweetki straciły chęć do jakiegoś tam piaszczenia czy kłucia w ucho, jeśli je zgłośnię, to po prostu jest więcej wysokich

- proxy można stosunkowo nisko ciąć i pod gienkiem w znacznym stopniu straciły chęci do "suchego" grania właśnie przy niskim cięciu

Powyższe jeszcze trochę ulegnie zmianie bo czasy są tylko z grubsza ustawione, zmiana raczej na plus będzie :) Nie sposób oczywiście pisać o graniu gienka/proxów w oderwaniau od gry RS-ów, ale o tym już następnym razem.

 

Swego czasu, na innym forum jd tak napisał:

"Tweeter ten jest w stanie i potrafi zagrać baaardzo detalicznie jeżeli stworzy się mu do tego odpowiednie warunki i zapoda odpowiedniej jakości sygnał. Potrafi precyzyjnie i do końca oddać szczegóły podczas ostatniego wybrzmiewania wyższych części pasma praktycznie już na granicy zaniku dźwięku, tam gdzie wiele innych (i czesto droższych) tweeterów robi już tylko przykryte firanką "sz, sz, sz".

Aby mógł tak zagrać należy dobrze dobrać komponenty i częstotliwość filtra HP (raczej nie za nisko). Jest również dosyć wrażliwy na klasę i jakość brzmienia pozostałej w torze elektroniki, często uwypuklając jej niedostatki ale i odwdzięczając się wyraźną i szczegółowa iskrą gdy sygnał jest odpowiednio dobrej jakości."

Przez dość długi czas raczej jako marketingowe gadanie (banialuki inaczej :D ) te słowa traktowałem - w końcu jest dystrybutorem... a tu jednak nie... Opinia wyrażona przez jd jak najbardziej pokrywa się z moimi odczuciami względem proxów grających pod gienkiem.

 

Teraz z innej beczki, będzie następna gruba skrzynka :) tym razem na 8" od Bostona, 84lf - mnieszy brat mojego obecnego suba - 10.4lf. Bardzo ładny i masywny, nie spodziewam się niczego innego jak dobrego grania :)

post-4056-0-90281900-1354054480_thumb.jpg

post-4056-0-70324300-1354054490_thumb.jpg

post-4056-0-69431500-1354054503_thumb.jpg

post-4056-0-13483400-1354054518_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cos mi się zdaje, że szybciej odwiedzę Łódź niż na koncercie Marka Knopflera :)

No ja Ciebie już wcześniej zapraszałem i zaproszenie jak najbardziej aktualne jest :)

A co powiesz o wooferkach Grzesiu? :)

Na tą chwilę niewiele - jeśli ktoś miał w ręku AD w600, to RS pro ma głębokość montażową ok. 3mm większą i ok 3mm mniejszy zadek na średnicy, do tego jest trochę cięższy niż AD.

Moc jaką u mnie przyjmuje oscyluje wokół pułapu osiąganego przez AD-ki, z tym że RS zupełnie inaczej tą mocą gospodarzy.

Wiem COBER, to co piszę, to w sumie mało istotne info lecz na chwilę obecną jeszcze trochę muszę ich posłuchać zanim pokuszę się o jakieś podsumowanie. Tu już nie będzie tak jak w przypadku tweetków i gienka, do obskoczenia są dwa punkty podziału.

Gdzie dorwales ten glosnik?

Aukcje, aukcje, aukcje... bardzo szeroko pojęte... :)

pytaj właściciela :P

No właśnie - a ja nim nie jestem, jestem wyrobnik od roboty przy grubej skrzynce :)

ale to tajemnica :D

Jeszcze tak, później będzie tajemnicą Poliszynela :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz o wooferach będzie i właściwie o ich graniu powinienem najpierw napisać bo to one robią dla mnie największą robotę w aucie :)

RS-y mają właściwie to wszystko czego brakowało mi w AD-kach i co próbowałem z nich wyciągnąć. Najpierw kick - jest mocny i szybki w ilośći właściwej dla granego właśnie kawałka. Średnica z kolei jasna i otwarta, jakby wychodząca do słuchacza. Przede wszystkim wokale i gitary wszelkiej maści prezentują się w całej okazałości, no ale to nic dziwnego w moim przypadku bo głównie takich kawałków słucham :)

Ogóle wrażenie z gry RS-ów, to spora dawka "życia" i "energii" realizowana lekko i bez wysiłku. Do tego woofery są bardzo szybkie co absolutnie nie oznacza, że mają kłopoty z graniem wolnych kawałków.

Ktoś, gdzieś, kiedyś określił granie pro xt2 jako permanentne i taki termin mocno mi pasuje właśnie do gry RS-ów, o ile w ogóle woofery można określać jako permanentne :) Moim zdaniem odzwierciedlają charakter płyty/wykonawcy/nagrania bez stawiania jakiejś tam kropki nad "i" od siebie.

Zasilanie RS-ów i ich klejenie z tweetkami/subem to juz całkiem odrębna sprawa :)

Przd zakupem wooferów spróbowałem trochę o nich poczytać, niestety z marnym skutkiem. Marka niby znana ale jednak egzotyk, nie tyko na naszym rynku. Opinii troche było w necie ale raczej mało konkretnych. Jedna szczególnie mi w pamięci utkwiła, na dodatek z naszego forum :)

poza odtwarzaniem perkusji do niczego się nie nadają. W końcu ich konstruktor to perkusista.

Tragikomedia albo... Tak czy siak do tego typu opinii nam bardzo duży dystans i traktuję je z mocnym przymrużeniem oka :)

Na ryku polskim zestawy RS Audio ma w swojej ofercie CASKP. Może będzie skłonny skrobnąć kilka słów od siebie na temat produktów tej firmy, do czego szczerze zachęcam, oczywiście jeśli przegląda mój temat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne te pancerniaki, ja u siebie tez robiłem klejonkę tyle że z mdf-u 10-12mm. ale nastepna jak będę robic to dołoże po 1-2 plyty na ścianki do standardu jaki teraz miałem czyli 2 płyty wokół i 3 na front.

Wiec będzie 36-48mm ścianki i 48-60mm front. :szok: :szok:

 

To będzie dopiero gigant antykradzieżowy :rotfl: (jak by jakieś łosie zayumać ją chcieli to w dwójke z nią będą uciekać :rotfl: :rotfl: :rotfl: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec będzie 36-48mm ścianki i 48-60mm front. :szok: :szok:

Myślę że przekroczenie pewnej grubości nie będzie miało już znaczących skutków, za to robota i koszty materiału będą zdecydowanie większe. Tak czy inaczej - klej grubasa bo warto :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie sie czyta ten temacik:)

 

Sinoff ze tak roce do slupkow, jakich klejuw uzywasz do klejenia skory? Co do wykanczania to dodam od siebie ze ja lubie uzywac szpachli do plastikow - ma troche inna konsystencje i ladniej sie wygladza:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słupki mam klejone na zwykły butapren, tyle że daję nadmiar kleju w okolicy tweetka aby zmiękczyć skórę, wówczas można łatwiej uformować jej nadmiar w dość regularny sposób, resztę załatwi opalarka. Resztę słupka lecę już normalnie i traktuję butapren jak klej kontaktowy.

Co do szpachli, to moim zdaniem najlepiej wyprowadza się szpachą wykończeniową (finish) ale to już w przypadku przygotowania powierzchni pod lakier, przy oklejaniu skórą, tkaniną itp. wystarczy zwykła wypełniająca miękka. Włściwie, to nie będzie różnicy jaka szpachla pójdzie przed oklejaniem, co najwyżej różny nakład pracy potrzebny będzie przy szlifowaniu. Ja tam z wygody i lenistwa tą miękką stosuję :)

 

Czas by popisać coś o cięciach po ostatnich zmianach.

Sub ma ok 35-37/12 realizowane ze wzmaka, woofer na dole, 63 także na 12. Można by jeszcze spróbować 50/ 12 lub 18... oczywiście gdyby klipek oferował taką opcję :) Jednak jakoś nad tym nie boleję bo sub cięty sztywno ze wzmaka drugim rzędem dobrze sobie radzi. Na okoliczność testu zapakuję jedynie watoliny do skrzynki i posłucham co się dzieje, co prawda już watoliny dla bostona używałem lecz był wtedy znacznie wyżej cięty.

Woofer na górze jeździł ostatnio ucięty na 1.6 pierwszym rzędem i takie cięcie było do przyjęcia ale za sugestią Adamu zapodałem 1.25 i faktycznie scena poszła w górę i mam wrażenie że jako bonus ciut bardziej wyraziste średnie się zrobiły :)

Na tweetkach rewolucji nie było - pozostało 4/6.

Takie cięcia wydają się optymalne, przynajmniej na chwilę obecną. Następną sprawą są czasy i i gainy. Czasy - to sprawa oczywista, gainy, a właściwie szybkość z jaką narasta sygnał na wooferach nam do sprawdzenia - mam wrażenie, że jest ich zbyt mało przy niskich poziomach głośności.

RS-y obecnie napędzane są przez Thundera 2300 pierwszej serii. Najmocniejsza dwukanałówka w ofercie producenta i podobno najlepsza jakościowo z serii. Na naszym rynku mało popularny wzmak, zwykle zapinany na suby, z którymi ma dobrze sobie radzić, dodatkowo, trudny do kupienia, tym bardziej jeśli stan ma być co najmniej dobry. Ciężko mi ocenić jak wiele pożerają woofery, jestem jedynie w stanie stwierdzić że mam jeszcze jakiś zapas mocy na wzmaku ale nie jest to zapas jakoś szczególnie duży. COBER słusznie napisał, że :

Waty na pewno nie przeszkadzają :)

A ja parafrazując znane powiedzenie o kasie dodam: Watty, to nie wszystko ale warto je mieć :)

post-4056-0-70747600-1354574360_thumb.jpg

post-4056-0-66341100-1354574376_thumb.jpg

post-4056-0-47996200-1354574387_thumb.jpg

post-4056-0-65604600-1354574395_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja parafrazując znane powiedzenie o kasie dodam: Watty, to nie wszystko ale warto je mieć

;)

 

Słupki mam klejone na zwykły butapren, tyle że daję nadmiar kleju w okolicy tweetka aby zmiękczyć skórę, wówczas można łatwiej uformować jej nadmiar w dość regularny sposób, resztę załatwi opalarka. Resztę słupka lecę już normalnie i traktuję butapren jak klej kontaktowy.

NO wlasnie tego sie obawialem... nie nawidze woni tego klrju... O niebo wole juz zywicepoliurytanowa czy nawet epoksydowa...

 

Ostatnio testuje kontaktowy UHU - kleilem alcantare do plastiku i jakna razie (od jakis 2 miesiecy) sie trzyma calkiem niezle wiec to chyba bedzie moj choice w razie W - chyba ze ktos zaproponuje cos lepszego:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kleilem na klej w sprayu firmy 3M, w ogole nie smierdzi i trzyma tak, ze oderwac nie idzie, a co dopiero mialo by sie samo odkleic.
szybko schnie? czy masz czas ponaciagac material?

Bede musial przerobic troche trojkaty i sie zastanawiam czy malowac znowu (bo calkiem mi sie podoba jak jest) czy oklejac i chem jakis mniej agresywny klej dorwac:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kleilem na klej w sprayu firmy 3M, w ogole nie smierdzi i trzyma tak, ze oderwac nie idzie, a co dopiero mialo by sie samo odkleic.

 

tak naprawde to przewaga konkurencyjna 3M na tym polega, klej nie smierdzi, taśma klejąca nie zostawia śladów, jest matowa wiec mało widoczna. post-it-notes i inne wynalazki, 3M to takie internetowe google :) ja ich uwielbiam za pomysły (co nie znaczy ze kupuje wszystko bo cena czynii cuda)

 

siedziałem u Sinoffa wczoraj w aucie i jest dobrze, tj IMO mieści sie w kategorii aut "grających"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, gra zdecydowanie lepiej po ostatnich podmiankach sprzętu :)

Teraz zostały czasy do zrobienia , później jeszcze pćwiczę jakiś węższy zakres cięć ze strony klipkowej (chyba dorosłem do niej) i mniejsze kroki czasów , skoro klipek narzędzie daje... - i to na porę zimową wystarczy. Z trochę grubszych prac może najdzie mnie na jakieś głuszenie, podłoga, tylne drzwi, bagażnik, ale to dopiero wiosną. No i drzwi - woofery nadal grają z pod boczka i może się skuszę na ich odsłonięcie, zdaje się, że tu majwięcej mogę zyskać. Klocki zostają w obecnej konfiguracji, na pewno nie na sztywno bo zakupy bardzo różnymi drochami chadzają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...