Z "elektronicznego" punktu widzenia , to trzeba rozróżnić dwa stany. Pierwszy gdy sprzęt jest wyłączony, wtedy teoretycznie pobór prądu jest bliski zerowemu a radyjko samo w sobie posiada kondensator w zasilaniu . Zatem do eliminacji efektu w tym stanie wystarczająca powinna być jedynie dioda . Trzeba tez pamiętać , ze złącze diody będzie powodowało spadek napięcia o około 0.6 V ( finalnie zastosować diode o nizszym spadku ), co nie jest wielkim problemem przy uruchomionym silniku , ale na postoju juz moze. Dlatego należy uwzględnić ew przełącznik ( zwieracz ) dla tej diody. Rozumiem , ze radio to deck i nie występują istotne zmiany poboru prądu.