Skocz do zawartości

nakamichi

Użytkownik
  • Postów

    5 156
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nakamichi

  1. To jak masz na R 23 regulacje od 400 R do zera to zostaw to w spokoju VR . Wlutuj R 22 i ............
  2. Stan faktyczny odbiega od SM , co nie zmienia istoty . Oporem szeregowym jest nadal 2 k ale tu nosi oznaczenie R 22 , a oporem równoległym jest R 23 . Jeżeli na R 23 nie masz zmiany od kręcenia VR to jest on do wymiany . Sprawdź czy tak jest . W przypadku negatywnym , możesz na "partyzanta " spróbować zewrzeć zewnętrzne nogi VR , sprawdzić na "sucho " stan na R 23 . Regulacja powinna działać tyle że regulacja będzie w odwrotnym kierunku niż w drugim kanale . Typowa wartość VR 2k2 lub 4k7 powinna być łatwo dostępna
  3. Więc jednak po coś to było . ale ........wg SM wartość R 22 ma wynosić 470 R plus równolegle nastawny , zatem to co zmierzysz na nim powinno zawierać się zakresie plus minus 400 R do okolic zera w zależności od ustawienia VR . Jeżeli na samym rezystorze R 22 nominalnie 470 R masz 2k , to go wylutuj i ponownie zmierz / wymień w zależności od wyniku . Jeżeli masz zmianę rezystancji na równoległym VR to jeżeli są ze sobą połączone równolegle to ta zmiana musi tez występować na drugim rezystorze . Sprawdź no tam się dzieje z drugiej strony płytki ( luty , ścieżki )
  4. Czy możesz zrobić coś tak jak się do Ciebie pisze i podać wynik dla dwóch skrajnych położeń RW Inna sprawa ,ze tego rodzaju układy projektuje się / powinno się projektować tak , aby rezystory nastawne w wypadku ich awarii powodowały ograniczenie prądu do minimum , a nie podążały do Max .
  5. Wnioski są absolutnie przedwczesne , to niestety nie jest zgaduj zgadula . Podłącz omomierz równolegle do R22 i zobacz w jakim zakresie zmienia się wartość przy kręceniu RW1 , oczywiście bez zasilania z sieci. Jak sie zmienia , to niczego więcej nie ruszaj szukaj jakiegoś "ogarnietego" serwisu w swojej okolicy , póki stan jest taki jaki jest . Jeden błąd i polecisz kosztami w kosmos . Nie wymieniaj tez tych tranzystorów mocy , nic lepszego niz to co dała tam fabryka nie kupisz w sklepie za rogiem .
  6. Jak sie grzeją , to oznaka ze jeszcze żyją . Ściągnąć SM i sprawdzić symetrię napięć zasilania, poziom napięcia stałego na wyjściu ( przy odłączonych głośnikach ) i zmierzyć prądy spoczynkowe.
  7. Rozumiem ,ze jakościowo tez celujesz w cos podobnego . Mam metalowe ( chyba aluminiowe ) tw z zestawów Dego , to raczej klasyczna konstrukcja z ferrofluidem i bez komory , ale jak coś to mam fabrycznie nowe .
  8. Skoro masz wyższy poziom dźwięku po podłączeniu wzmacniacza niż bez niego , zatem wzmacniasz wszystko to co pojawia się na wyjściu jednostki .
  9. To po co ten temat , tak możesz go otworzyć i tym samym zamknąć .
  10. To nie są jakieś "duperele ze śrubkami " . Obojętnie co masz ustawione na radiu czy procku , to do czasu jak nie przekroczysz krytycznie jakiegoś założonego poziomu , nie powinno generować tego rodzaju dźwięku . Aby ruszyć z miejsca , wstań od kompa i sprawdź 1 Czy włożenie innego suba ( pożyczonego na 5 minut ) sprawi , ze otrzymasz czysty dźwięk. 2 . Gdyby pierwsze nie przyniosło odpowiedzi zmień wzmacniacz i sprawdź na posiadanym głośniku a przy okazji na pożyczonym. Sprawdź czy cewki w subie są połączone zgodnie w fazie , czy to co słyszysz nie jest efektem ,ze na membranie masz tylko sygnał różnicy prądów faktycznie płynących w cewkach a nie ich sumę .
  11. A gdzie wyczytałeś , ze to ma znaczenie dla słuchawek ? A może chodzi o to , aby kanały wzmacniacza pracowały z identyczna indukcyjnością i pojemnością obciążenia . Gdy chodzi o możliwość różnicy poziomu czy ingerencji w pasmo w zakresie akustycznym , to raczej nie trzeba się tym troskać . A teraz z innej beczki , wraca temat kontroli nad przetwornikami , co wszystkim jakoś dziwnie umyka . Głośniki nie tylko napędzamy , ale tez hamujemy wzmacniaczem . Gdyby zacząć w ten sposób patrzeć na zagadnienie , to wtedy zdecydowanie lepszym układem podłączenia jest indywidualny przewód od każdego głośnika do wzmacniacza , a tłumienie "oprzeć" na najniższej możliwej impedancji obwodu ( wyjściu wzmacniacza ).
  12. Głośnik pali głupota , a technicznie moc . Sama funkcja bez przekraczania poziomem granic rozsądku jest opcją zmieniającą proporcje zakresu niskich tonów w stosunku do reszty pasma , lub zwiększa dynamiczne oddziaływanie tego zakresu . Przy 1/3 zakresu regulacji poziomu i założeniu , ze jest to skala logarytmiczna a nie liniowa , powinien być to absolutnie bezpieczny zakres dla aktywowania dowolnej funkcji.
  13. Cewka to nie jest kosmiczny problem ( czytaj z tym sobie poradzimy ) , ale pytałem o diagnozę przyczyny uszkodzenia . Motanie zwoi to co innego . Bo co gdy ponownie ja uszkodzisz , kupisz sobie nawijarkę , albo zaczniesz szukać fachowców od naprawy wzmacniaczy .
  14. Swego czasu zastanawiałem się nad takim wypaleniem płyty z przeznaczeniem do auta z zapisem lewego i prawego kanału przesuniętym o stosowny interwał czasowy . Wtedy w zasadzie każdy STD system może zagrać klasę lepiej bez jakiejkolwiek inwestycji.
  15. proponuje zacząć od czytania ze zrozumieniem . Chodzi o 2 kanały do frontu z pasywnym podziałem .
  16. Samo podcięcie dołu możesz też zrobić na filtrze aktywnym we wzmacniaczu . Zostaje " prawy do lewego "
  17. Wprawdzie nie wiadomo do czego cięcia dla 2 kanałów , ale może jakaś forma subsonica . Korekcja czasu L w stosunku do R jak najbardziej .
  18. Tu bardziej karty rozdaje akustyka nadwozia niż wymiana klocków . Ale mieniaj , w końcu bawisz się za swoje . Moim zdaniem jedynie zmiana suba na coś 25 cm zamiast zmiany obudowy 20 cm na BR może coś relatywnie zmienić , przy względnie budżetowym podejściu do tematu . Ale to raczej na koniec a nie wstępnie i w ciemno.
  19. nakamichi

    Alpine PXA-H 900

    W stanie dowolnym , w tym uszkodzone . Oferty /informacje poprzez PW
  20. Spadek napięcia 0,8V jest w zasadzie nieistotny z punktu widzenia ograniczenia zdolności dynamicznej tego systemu . Gdyby jednak zajmować się tym jedynie dla przyjemności łamania sobie głowy sztucznymi problemami , to brakuje tu jeszcze spadku napięcia na samym źródle , lub czy ta wartość jest faktycznym spadkiem napięcia samej instalacji .
  21. nakamichi

    Studzienka bass

    Nie nazwałbym eksperymentem budowanie oddzielnej kondygnacji pod pokojem odsłuchowym i budowa w niej tuby basowej o długości około 10 metrów. https://www.infoaudio.pl/artykul/174,najwieksza-tuba-basowa-na-swiecie
  22. Czy dobrze rozumiem, że łączyłeś szeregowo dwa procki dla rozszerzenia funkcjonalności ? Bo domyślam się korekcje czasowe masz dostępne w jednostce. Pisałem to kiedyś zakres do 500Hz to domena gdzie lepiej ( moim zdaniem ) spisują się układy aktywne . Powyżej ( moim zdaniem ) układy pasywne dobrze zrobione brzmią lepiej . Ale jedna uwaga , procek to pojęcie uniwersale ale często tez tak traktowane . Niestety możliwość realizacji funkcji nie jest tożsama i identyczną jakością na wyjściu . Tu nie ma co się trzy lata drapać w głowę , tylko przyjąć te same kryteria jak przy doborze klasy głośników czy wzmacniaczy.
  23. Procesory tez nie biorą Zbyt ogólne pytanie , co innego ( w rozumieniu możliwości rozwiązania problemu) korekcja impedancji dla średnika w jego górnym zakresie , a co innego midbasu w okolicy podziału na dole ( 50 do 100 Hz ) . Podział aktywny to takie ustrojstwo gdzie kształt filtra nie jest zależny od impedancji obciążenia .
  24. Tu problemem jest nie tyle samo stwierdzenie co jest uszkodzone , ale poznanie dlaczego tak się stało . W tym zakresie żadna z wypowiedzi na zagramanicznym forum nawet na jotę nie zbliżyła nas do wyjaśnienia przyczyny uszkodzenia . Jest to o tyle kluczowe , ze może również przyczyniać się do uszkodzeń wzmacniaczy , nawet gdy zwrotnica jest w pełni sprawna . Ciekawe jakie zdanie na ten temat będzie miał gość co składa te kolumny i zwrotnice ? A jak zrobi się ciepło i pojedziesz "po piwko" do Lewiatana to może uda się zamienić kilka słów bez pośrednictwa neta .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...