Skocz do zawartości

Samochody i co zrobiłeś dla swojego samochodu ...


dan124
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo fajna robota, byle dobrze zabezpieczyć podkładem antykorozyjnym i pojeździ długie lata.

 

Wracając do tego lakieru, mega dużo jest lakierów typu pulsar. Wg niektórych powinno się dać żyłkę miedzianą pod ten lakier. U mnie gołym okiem można zlokalizować gdzie są uszkodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

W autobusie (dodge Caravan) ogarnięte całe heble... Tarcze, klocki i regeneracja zacisków z przodu oraz szczęki i cylinderki z tyłu... Wymiana płynu. I autobus nagle zaczął nieźle się w asfalt wklejać przy hamowaniu :) Przymiarki do montażu 1din w miejsce fabryki i kilka innych pierdół :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupiego robota

Zobaczcie ile tam rdzy zostało

 

Za max 2 lata bedzie to samo co było

Wszystko co było zardzewiałe albo odpadło albo zostało wycięte.

Wszczepiona nowa tkanka, pozostała rdza na powierzchni została potraktowana lakierem na rdzę oraz całość odpowiednio zabezpieczona dwoma warstwami Bolla.

 

Wygląda jak frankenstein ale jest zrobione porządnie.

Co innego błotnik na zewnątrz, tam odwaliłem syf totalny - nie umiem spawać a się wziąłem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byle soli nie było na drodze. Ja mam wyrejestrowany na zimę, i zgodnie z prawem nie mogę jeździć na letnich wcześniej niż 31 marca. Za jedną zimę oszczędzam na OC/AC i podatku drogowym równowartość jednego Brax matrix 10.1 :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstawiłem do galaxy żony woofery dls rs6 i clariona 958. Banan jest. dls się zmieścił bez przeróbek i wszyscy zadowoleni.

W sharanie przyspawałem urwanie ramię czujnika obciążenia na tylnej osi i automat całkiem inaczej zaczął zmieniać biegi ;) do tej pory myślał że jest na full załadowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji że tydzień temu wracając z hamburga pękł mi rozrząd (łańcuch którego się nie wymienia) a było to tak...

 

DSC_0042.JPG

 

poszedłem po bandzie, zamówiłem wszystko w  ASO (po rabacie to samo co w IC) + zrobiłem głowicę - niech ma wszystko nowe.

 

DSC00149_800x534.jpg

 

DSC00150_800x534.jpg

 

DSC00151_800x534.jpg

 

Szast prast i skromne 6000zł poleciało... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szast prast i skromne 6000zł poleciało..

 

Współczuję Ci Tomek... Ręce opadają jak te "bezawaryjne" auta koncernu VAG uczą swoich właścicieli by znów ich nie kupować...

 

I powiedzcie mi koledzy jakie auto kupić żeby nie wydać fortuny na takie naprawy? Rozumiem że to tylko maszyna i ma prawo coś się skończyć czy uszkodzić ale silnik czy skrzynia to dla mnie niedorzeczne, osprzęt tak może się psuć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedz mi ile do japończyka kosztuje sprzęgło albo rozrząd? Tyle co dwa do vw. Taka jest prawda że wszystko się zużywa i się psuje nie ważne czy bedzie głaskane czy katowane. Wiadomo że głaskane wytrzyma wiele dłużej. Co do łańcucha zerwanego to na pewno dawał o sobie znać tym bardziej że przy motorze 2.8, 3,2 3,6 bo widzę że cuś takiego jest bardzo często się wymienia ślizgi bo poprostu się zużywają. Słychać je w co 2 silniku.

 

A żeby nie było że nie robię nic dla swojego auta, to przechodzimy na setup letni tzn. zakładamy gwint , stabilizator, lampy letnie, bra  i nowe kapciuszki. oraz zmiana zabudowy bagażnika :) Będzie zabawa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ręce opadają jak te "bezawaryjne" auta koncernu VAG

Jaka to w obecnych czasach różnica który to koncern? Każdy chce zarobić naszym kosztem. Niezawodne auta się już skończyły bo nie przynosiły dochodu.

Warto zobaczyć:

https://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedz mi ile do japończyka kosztuje sprzęgło albo rozrząd? Tyle co dwa do vw. Taka jest prawda że wszystko się zużywa i się psuje nie ważne czy bedzie głaskane czy katowane. Wiadomo że głaskane wytrzyma wiele dłużej. Co do łańcucha zerwanego to na pewno dawał o sobie znać tym bardziej że przy motorze 2.8, 3,2 3,6 bo widzę że cuś takiego jest bardzo często się wymienia ślizgi bo poprostu się zużywają. Słychać je w co 2 silniku.

 

A żeby nie było że nie robię nic dla swojego auta, to przechodzimy na setup letni tzn. zakładamy gwint , stabilizator, lampy letnie, bra  i nowe kapciuszki. oraz zmiana zabudowy bagażnika :) Będzie zabawa :)

Miało być które auto jest bezawaryjne :) Nikt nie mówił, że ma być taniej w serwisie. Teraz już takich niema chyba, że Dacia w benzynie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka to w obecnych czasach różnica który to koncern?

 

Może żadna, ale kupując VAGa za te same pieniądze co forda wiemy jak wygląda przelicznik roku/modelu a marki. 50 kapci za forda to nowszy rocznik i często lepsze wyposażenie a znów taniej i dołożyć do tego forda na to co sie psuje i mamy autko na długi czas.

 

Sam myślę czy warto kupić mercedesa np W211 lub W203 czy może mondeo/focusa. Sprawa jest prosta w policzeniu. Ford jest tanszy ale... No właśnie ale nie ta klasa auta w stosunku do MB (niby).

To tylko moje zdanie. Kazdy ma własne i sobie to interpretuje po swojemu.

 

Swoją drogą ciężko byłoby mi wybrać między Cklasa w203/204 a mondeo mk4. Cenowo podobnie.

 

Kiedyś głośno było o jakimś producencie drukarek który wprowadził licznik druków po czym drukarka stawała i error wyświetlała. Użytkownik nic nie mógł zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Kiedyś głośno było o jakimś producencie drukarek który wprowadził licznik druków po czym drukarka stawała i error wyświetlała.

 

większość na rynku tak ma, z tym że przeciętnemu użytkownikowi wyświetla się to po 5-6 latach

 

 


Użytkownik nic nie mógł zrobić.

 

do większości są programy (płatne zazwyczaj kilka dolarów) które kasują licznik 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulli u mnie jest 28lat i osprzęt zaczął się sypać pare lat temu. Ale to są inne części i inna technologia. Naprawy są drogie w stosunku do wartości auta ale dupę wozi i dyga miesięcznie po 2-3tys km więc nie narzekam na dziadka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Naprawy są drogie w stosunku do wartości auta
Jeżeli jeżdżę jak normalnym autem to naprawy warto policzyć do innych samochodów które się poruszają. Wtedy wcale nie są drogie, wiek niestety robi swoje, ale jak od zakupu 7 miesięcy temu i przejechaniu 50 tysięcy km to wydaje mi się to lepszym osiągnięciem niż nowe auto które już po 5 tysiącach trafiło na serwis lawetą i stało tydzień bo awaria była nie do zlokalizowania.

Teraz zakupię pompę, zgrzewkę browarka i z pomocą córki spędzimy miłe popołudnie stukając kluczami  :wink2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...