Skocz do zawartości

Gliwicka Wiosna VIII


Rekomendowane odpowiedzi

 

 


Ja pier***** mi się terminy powaliły i byłem pewien, że to dopiero w tą sobotę (25) ;( Dziś mnie Marcin uświadomił, iż gliwicka wiosna już była.... Ale wtopa ;(

 

Heheh... :rotfl:  Nadrobisz za rok, tylko nie odwal takiego numeru ze Ślubem, bo...skończy się rozwodem w trybie przyspieszonym. :D:hyhy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 339
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Żeby było drugie musi być pierwsze :P

 

 

A znasz pojęcie 2w1nym Xris? :D

 

Nawijajcie lepiej jak tam grało Wam u Smoka, bo mam wyrzuty... :szok::hyhy:

Chyba ,że tylko ja i Nakamichi słuchaliśmy A3ki to poczekam grzecznie na opinię, bardziej miarodajną niż moja. "Letko" skrzywiona. :hyhy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie gdzie opinia Mentora

Napisałem przecież , ze szkoda aby przeszło bez echa .

Jeżeli jedynym namacalnym i koronnym argumentem "przeciw " ma być wysoki poziom odsłuchu , to raczej nie ma powodów do zmartwień .

Rozmawiałem z dłuższą chwilę z Mirkiem o poziomie z jakim słucha swojego systemu . Preferuje cichy, czasami tylko średni poziom , moim zdaniem zbyt niski jak na pojazd , bo w realnych warunkach musi dojść do efektu maskowania pewnych partii dźwięku . Ale na postoju jest to mniej istotne , ale obowiązuje ta sama zasada .  Dla mnie fajny , ciepło i miękko brzmiący system , potrafię uszanować preferencje i sposób prezentacji własnego pojazdu . Przy tym poziomie nic się nie dzieliło . Moje zastrzeżenia wzbudzał wigor midbasu , ale ja już mogę tak mieć wryte pod czaszką :) . Odrobinę więcej środka tez mogło nadać troszkę lekkości , ale to moje zachciewajki a nie wada .

 

Zdecydowanie najciszej odsłuchiwał system Grzegorz , moim zdaniem zbyt cicho aby obiektywnie ocenić system w szerokim aspekcie możliwości czy brzmienia

 

Poszła na piwo :)

 

:P , doszedł do domu i złapał klawiaturę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jedynym namacalnym i koronnym argumentem "przeciw " ma być wysoki poziom odsłuchu , to raczej nie ma powodów do zmartwień .

Nie wysoki a średni, nigdy w obcym aucie nie pozwalam sobie na takie rzeczy, chyba ,że właściciel to sam chce zademonstrować. Mirek siedział ze mną więc śmiało może poświadczyć ,że nie poruszałem się po górnych rejestrach gałki volume. Na cicho było w miarę składnie na średnio już się objawiało to co wspomniałem. Oczywiście to mój subiektywny odbiór odsłuchu.

 

To może inaczej spytam, uważasz Naka ,że sub i wf były dobrze wysterowane na gainach? Bo nie szło to liniowo, w miarę odkręcenia gałki sub ozywał szybciej niż woofery , stad wrażenie takie a nie inne jakie odniosłem.

Moje zastrzeżenia wzbudzał wigor midbasu

Rozwiniesz myśl? Wigoru im trochę brakowało czy było zbyt wiele?

Dla mnie fajny , ciepło i miękko brzmiący system

Miękkie w przekazie Morele lekko jeszcze "ugrzecznione" czym to pachnie?

potrafię uszanować preferencje i sposób prezentacji własnego pojazdu .

Dlatego wcale nie ruszałem tego auta. Do kiedy nie padło na tapetę. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Nie wysoki a średni,

I teraz będzie kołderka odrobinę zbyt krotka :wink: .

Napiszę zatem tak , Twoje średnio i Mirka średnio jest zupełnie innym pojęciem , noszącym jedynie tą sama nazwę :wink2:

 



To może inaczej spytam, uważasz Naka ,że sub i wf były dobrze wysterowane na gainach

 

Zupełnie nie wiem o czym piszesz , dla mnie gain jest tu bardziej narzędziem do uzyskania równowagi tonalnej a nie równego osiągania mocy znamionowej.

 

 


Rozwiniesz myśl? Wigoru im trochę brakowało czy było zbyt wiele?

Proszę Cię :wink2:  . 

Fajny miękko i ciepło brzmiący system , a nie wulkan energii .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie nie wiem o czym piszesz , dla mnie gain jest tu bardziej narzędziem do uzyskania równowagi tonalnej a nie równego osiągania mocy znamionowej.

 

O nieliniowym trzymaniu owej równowagi tonalnej. w miare rozkręcania systemu jako całości, sub, uzyskiwał progresywnie na znacznie większym poziomie niż woofery , nie było już w tym momencie mowy o zrównoważeniu. Jest to do uzyskania, bo Twoje auta tak grają i wcale nie są delikatne na subbasie, ale wtóruje im równie żywa praca wooferów stąd system długo trzyma zrównoważenie.

 

 

 

Napiszę zatem tak , Twoje średnio i Mirka średnio jest zupełnie innym pojęciem , noszącym jedynie tą sama nazwę :wink2:

 

Haha, rozśmieszyłeś mnie! :) Cóż począć starość nie radość, (siwe włosy już mi bokiem idą :( ) widocznie już ucho nie te... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję, że odsłuchiwałem cicho i raczej nie będę tego zmieniał. Jedyne utwory, które słucham głośniej to ocena basu niskiego (Pop) ... Ci co bywają na Warszawskich spotach nawet wiedzą jaką płytę i które utwory.  :wink:

Jeśli ktoś chciałby wiedzieć dlaczego to też nie tajemnica. Jeden z przyjaciół "pokazał" mi to na utworze symfonicznym  Można wtedy rozpoznać łatwiej, że grupa skrzypków zajmuje jakąś określoną szerokość sceny a dwie harfy grają obok siebie.

Przy głośniejszym słuchaniu jest to utrudnione. Taka jest percepcja słuchu. Jest to podobne do percepcji widzenia. Jeśli obok siebie umieści się dwie żarówki włóknowe i zasili niskim napięciem widać, że dwie się żarzą. Gdy damy wyższą moc zaczną ostro świecić i światło się zleje. Test można przeprowadzić nawet na żarówce (żarnik jest w formie spirali którą widać gdy nie świeci lu się żarzy a nie widać gdy jasno świeci. 

 

Przepraszam wszystkich, że nie będę oceniał poszczególnych aut ale ..... wyznaję zasadę, że każdy (prawie) robi audio dla siebie. Nigdy nie oceniałem czyjejś żony przy innych (takie uwagi staram się zachowywać dla siebie). Oceniam, że o gustach i upodobaniach  raczej się nie dyskutuje.

 

Ponieważ lepiej znam właściciela białego japończyka, to na jego podstawie powiem, że świetne granie ale nie w moim stylu (powiedziałem mu to już na spotkaniu). Trudno mi było nawet ocenić to granie do końca gdyż ..... nie mogłem odsunąć fotela.

Traktuję takie spotkania aby posłuchać innych aut , uczyć się na błędach i sukcesach innych i to Co mi się tam podoba próbować realizować u siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nieliniowym trzymaniu owej równowagi tonalnej. w miare rozkręcania systemu jako całości, sub, uzyskiwał progresywnie na znacznie większym poziomie niż woofery , nie było już w tym momencie mowy o zrównoważeniu. Jest to do uzyskania, bo Twoje auta tak grają i wcale nie są delikatne na subbasie, ale wtóruje im równie żywa praca wooferów stąd system długo trzyma zrównoważenie.

 

 

To nie jest niezrozumiale , tylko nie widzę powiązania miedzy tym a czułością wzmacniacza :wink2: .

Temat Audi Mirka zamknięty ?

 

 

 

Przyznaję, że odsłuchiwałem cicho i raczej nie będę tego zmieniał. Jedyne utwory, które słucham głośniej to ocena basu niskiego (Pop) ... Ci co bywają na Warszawskich spotach nawet wiedzą jaką płytę i które utwory. :wink:

 

Jeśli ktoś chciałby wiedzieć dlaczego to też nie tajemnica. Jeden z przyjaciół "pokazał" mi to na utworze symfonicznym Można wtedy rozpoznać łatwiej, że grupa skrzypków zajmuje jakąś określoną szerokość sceny a dwie harfy grają obok siebie.

 

Przy głośniejszym słuchaniu jest to utrudnione. Taka jest percepcja słuchu.

 

Grzegorz , muzyka nagrana na płycie ma dynamikę na poziomie 100 dB , słuchając z poziomem średnim 70 dB jesteś w stanie usłyszeć dźwięki "pierwsze " ale raczej nie te subtelności które występują na poziomie - 60 dB , - 80 dB czy jeszcze dalej i ciszej .

Przy czym nie tylko na placu obok innych pojazdów które emituję dźwięki , ale nawet w oddali od centrum miasta trudno o niższy poziom względny niż  ( chyba ) 40 dB .

Między innymi z tych powodów ustala się średni poziom odsłuchu na zawodach ( a nie interpretuje się subiektywnie ) jak tez dla takiego poziomu określa się zrównoważenie tonalne , które dla ludzkiego słuchu jest mocno nieliniowe w stosunku do poziomu dźwięku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę przerzucać się argumentami. Zdarza się mi się jednak chodzić na koncerty (lubię bardzo kameralne) i na nich dźwięk fortepianu, gitary , fletu czy skrzypiec "w realu" nie jest głośniejszy niż u mnie w aucie. 

Mój syn i tak uważa, że słucham za głośno  :wink:  .

Słucham muzyki w aucie na kilak sposobów :

1) Na postoju w aucie przy zgaszonym silniku i zamkniętych oczach ... wtedy czerpię największą przyjemność ze słuchania ;

2) Jadąc samochodem w  trasie z prędkością do 90 km/h .... wtedy przy muzyce odpoczywam i uprzyjemnia mi podróż ;

3) Jadąc samochodem na granicy zdrowego rozsądku ....... wtedy muzyka głośna nadaje rytm i dynamikę .

 

PS

W punkcie 3 czasem sobie śpiewam także ale ..... tylko wtedy gdyż śpiewać nie umiem a przy takiej głośności tego nie słyszę na szczęście :rotfl:  . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Temat Audi Mirka zamknięty ?

 

Jak widać, wynika ,że tylko ja i Ty Nakamichi go słuchaliśmy. :wink:  Kółeczka różańcowego zakładać nie mam zamiaru...

Więc do siego panie Józefie. Oby za rok, w większym gronie i z uśmiechem! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze... grającym :wink:

 

 

Heheh... I kto to napisał... :hyhy::cwaniak:

 

Przyjedź na piknik strefowy, będzie już grała, nie wiem czy dobrze, ale będzie, a to już coś... Skoro teraz trochę pod górkę idzie (nie z mojej winy w zasadzie, ot taka złośliwość rzeczy martwych na finiszu, korzystam ze starych gratów a nie nowych "hi-endów" więc taki urok ,że czasami coś wymaga serwisu), to może się potem odwdzięczy. :)

 

ps. To był pierwszy raz oprócz ME, kiedy zjawiłem się jako pasażer i bez auta, każdy inny, spot, zlot, zawody nawiedzałem z nutkami, więc statystycznie bez tragedii. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Spokojnie :P u mnie później zagrało, dokładniej w momencie losowania upominków :wink:

 

Wtedy to ja z Radkiem cieszyłem się w Yarisce jego "Żulem"... Jakoś nie chciało mi się nawet przerywać dla konkursu... Zresztą klan Powallek i tak ustawił konkurs... :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna edycja wiosny jest już historią .
Chce podziękować wszystkim za przybycie , możliwość rozmowy i prezentację swoich  systemów.

Różny był dystans do pokonania ,tym większe podziękowania tym, którzy przybyli z najodleglejszych miejsc.

Niestety w tym roku nie wszystkim los rozdał te same karty i nie obyło się bez poważnego nieszczęścia .

Nie dojechał do nas Łukasz , na szczęście straty są jedynie materialne ( auto do kasacji ) ale są cali i zdrowi.

Jak już wcześniej wspomnieli inni , faktem jest , ze trzecia z kolei edycja w tej lokalizacji jest możliwa dzięki ogromnemu osobistemu zaangażowaniu Adama Gąbki ( Chrom1). Przy tej edycji odwalił zdecydowaną większość spraw organizacyjnych związanych z tą lokalizacją, za co w tym miejscu serdecznie mu dziękuje i o to samo Was poproszę.  Adam :padam:  i jeszcze raz :padam: .

W trakcie spotkania rozlosowano kilka upominków które dla uczestników ufundowały firmy :
1.Bariera Dźwięku ; dystrybutor DLS , STP .
2.Essa ; dystrybutor; uDimension , Hollywood , inne

Piękne dzięki

3.Sklep Audiomaniak - znaczy się ja .

Gorące podziękowania należą się tez władzom lokalnym tzn dla  Wójta i Urzędu Gminy Pilchowice , za bezpłatne udostępnienie parkingu na nasze spotkanie.

Galeria Adam

http://imgur.com/a/mE1hX

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...