Skocz do zawartości

OT o postawach na forum... Czyli jaki podział wprowadza XES m1...


bury22
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Ja piszę dajcie na luz Wy zaogniacie sytuację.

No tak na pytanie po co to otworzyli - odpowiadasz "Dlaczego Nie"

 

Ale jak się klepie a nie czyta, ba nawet nie wie co się pisało dwa zdania wcześniej to się nie ma czemu dziwić ...

 

A jak się znowu zada konkretne pytanie - to mydlisz i odwracasz ...

 

Chcesz zmienić świat zacznij od Siebie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 341
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No tak na pytanie po co to otworzyli - odpowiadasz "Dlaczego Nie"

 

Ale jak się klepie a nie czyta, ba nawet nie wie co się pisało dwa zdania wcześniej to się nie ma czemu dziwić ...

 

A jak się znowu zada konkretne pytanie - to mydlisz i odwracasz ...

 

Chcesz zmienić świat zacznij od Siebie ...

Dobrze napisane :)

 

Dobra bajerka zawsze była w cenie :wink:

 

 

 

To kiedy te Twoje synapsy się skleją i zatrybisz ,że czas już zbastowac trochę ton?

Wtedy jak Twoje i Burego się skleją i przestaniecie się uważać za Alfę i Omegę w każdej dziedzinie życia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Taki Szymon czy Xris za dobre rady grosza ode mnie nie wzieli, co innego zlecenie konkretnego rękodzieła, ale i przy tym potrafią chlopaki dodać bonusa;)

 

Proszę czytać ze zrozumieniem!!!

 

 

Powiedz Jacek jakie jest źródło tych bredni które tu wypisujesz .

 

Jacek Danielak, koniecznie z "kolą":)

 

Ale istotniejsze dla mnie jest to ile razy zadzwoniłeś , zasygnalizowałeś podczas spotów w których uczestniczyłem , ze masz jakikolwiek problem , nawet jeżeli wynika on jedynie z Twojej niewiedzy , czy czyjejś opinii wprowadzającej Cie w błąd .

 

Ani razu, kupowałem "na pałę", nie wykluczone, że nie rozumiałem tego co mi tłumaczono przy zakupie (nie jednym:)) :) potem temat olałem, bo .... golf rozebrany w garażu stoi i nie wiadomo kiedy doczeka się "położenia kabli", a co dopiero DAC, swoją drogą, jak już się nim zajmę to nie omieszkam "zasięgnąć języka" :)

 

 

JacekTDI, dnia 06 Kwie 2013 - 01:00, napisał:
Yhm, dzieki za pomoc...
 
Heh... Myślałem ,że jednak cokolwiek się zmieni.... Ale to jednak przypomina bicie

 

Truck, dlaczego wyciągasz z moich postów tylko to co Ci pasuje? 

 

I dlaczego nikt nie zrozumiał ironii? Każdy niby każdego wkręca, przechwala się jak to kogo w balona nie zrobił, ale żeby z dwóch moich postów wybrać sobie to co mu wygodne do szkalowania innego forumowicza/ów..... to już gruba przesada.

 

 

Widzę wyraźnie ,że mimo,że napisał Wam to Sinoff, Tbrek,Bury, Jacek, Piotrsaint,Mastah Ja i wiele innych osób (a jeszcze więcej poparło moje zdanie na pw nie chcąc klepać i powielac postów) nadal macie swój film.

 

Nie mieszaj mnie w jakąś "stronniczość" i nie ustawiaj mnie po tej stronie barykady po której jest Ci wygodnie! Po raz kolejny tłumaczę, czytać ze zrozumieniem i wyciągać wnioski, a nie wyrywkowo i to wykorzystywać...do swoich prywatnych wojenek.

 

Nie mam nic do zarzucenia wspomnianym przeze mnie osobom, które tu są "obrażane", a moją wszelką niewiedzę dotyczącą moich zakupów (Daki, wzmaki, sraki i inne wiatraki) mogę zawdzięczać tylko i wyłącznie sobie i lenistwu:)

 

W temacie więcej się nie udzielę, bo znowu ktoś sobie "wytnie dwa słowa" i potraktuje jako nowinkę na miarę "mgły w Smoleńsku".

 

Uffff

 

Na zdrowie, już po 12`ej to można "wyrównać ciśnienie rudą na myszach" :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlaczego nikt nie zrozumiał ironii? Każdy niby każdego wkręca, przechwala się jak to kogo w balona nie zrobił, ale żeby z dwóch moich postów wybrać sobie to co mu wygodne do szkalowania innego forumowicza/ów..... to już gruba przesada.

Bo tak jest wygodnie i można nam a konkretnie mojej osobie, kolejny raz udowodnić że jestem burak i w dodatku niereformowalny :)

 

truck, dnia 06 Kwie 2013 - 15:05, napisał:

Widzę wyraźnie ,że mimo,że napisał Wam to Sinoff, Tbrek,Bury, Jacek, Piotrsaint,Mastah Ja i wiele innych osób (a jeszcze więcej poparło moje zdanie na pw nie chcąc klepać i powielac postów) nadal macie swój film.

 

Nie mieszaj mnie w jakąś "stronniczość" i nie ustawiaj mnie po tej stronie barykady po której jest Ci wygodnie! Po raz kolejny tłumaczę, czytać ze zrozumieniem i wyciągać wnioski, a nie wyrywkowo i to wykorzystywać...do swoich prywatnych wojenek.

Kolejny przykład :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potem przeczytam temat do konca,ale po pierwszych 2 stronach stwierdze tylko, ze wlasnie "przez taki syf" przestalem pisac na forum.. Odwiedzam najczesciej "przy piwie" i "dla nowych"..

 

EDIT:

 

Jeszcze dodam, ze nie wiedziec czemu na forum "Ci ludzie" sa "chujkami" a na zywca przewaznie to zajebisci ludzie do rany przyloz :wink:

Mądra treść........ ja to nazywam kozaczeniem na odległość. Obgadywanie kogoś na odległość to już rytuał........zniknęły zasady ,pojawił się wyścig .szczurów...... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świetny temat. Żałuję kawałka soboty straconego na czytanie ale poprawia mi się humor jak pomyślę ile Wy straciliście na pisanie :zdziwko:  Bawi mnie najbardziej zmienianie poglądów przez niektórych bo raz piszą "mam/ktoś tam ma z tego chleb, nie może całej swojej wiedzy a nawet jej kawałka wypisywać na forum bo ktoś zobaczy i zgapi a to przecież jego patent" albo "nie wrzucę fotek na forum bo to tajne jest i ktoś na zawody zrobi tak samo" a dwa tematy później piszę "bo WY MACIE te swoje tajemnice, jak tak można, trzeba się dzielić, pisać...". Wyrzygać się można. Jak chorągiewka. Jak świat, światem ludzie mieli animozję i nie każdy do każdego pałał sympatią. Do jednej ze stron napiszę "nie można być przyjacielem wszystkich" a do drugiej "nie każdy ma takie same poczucie humoru"

 

lklukasz - chyba trafiłeś w samo sedno. A Twoja sygnatura świetnie uzupełnia całą dyskusję.

 

Koniec w miarę obiektywnej opinii - idę z psem na spacer:-) Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to czerpać wiedzę a swoją sie nie dzielić.

Szkoda że tą swoją "nietajemną" wiedzą nie chciałeś się podzielić jak była intensywna rozmowa na czacie nt "pasywnych czasów" :)

 

Ostatnio pojawiła sie taka maniera i zaraziło sie nią szersze grono.

Może APAP weź?

 

Każdy ma tu swój świat :) miłej zabawy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumuje to tylko jednym wyrażeniem

 

Dyskusja z Wami jest jak gra w szachy z gołębiem . Nieważne jak dobrze grasz , gołąb i tak przewróci wszystkie figury , nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

 

Tyle na temat , dalej nie chce mi się rozwlekać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co chciałeś żeby Jarek otworzył temat? 

Mało Wam było czy poprostu nudno się zrobiło na forum?

Poprosiłem Powałke o otwarcie dlatego ze narobiliscie jak dzieci chlewu w temacie o Reveleatorach  i poswieciłem duzo czasu zeby ten OT odseparować (za pomoca jakze wspaniałego urzadzenia jakim jest e52)...

 

Poza tym uznałem,że Jarek obciał temat w dość "wygodnym" dla Ciebie miejscu... Mam nadzieje ze nie świadomie.... Jesli juz chcesz byc złośliwy to znaj moje zdanie na ten temat...

 

 

I nie prowokuj bez potrzeby, komu to ma służyć? Tak trudno Ci przyjac ze kogoś moga draznić Twoje półzdania,zupełnie nie potrzebne posty które poza zaognainiem sytuacji czesto nic nie wnosza?

 

Twój podpis tez swiadczy dobitnie o tym ze sie nie myle...

 

A co do postu "kogoś" z PW Trucka.... To nie zazdroszcze takich znajomośći, poziom PW faktycznie wysoki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A co do postu "kogoś" z PW Trucka.... To nie zazdroszcze takich znajomośći, poziom PW faktycznie wysoki...

 

Ja nie znam tego użytkownika. Napisałem przecież ,że nie utożsamiam się z podziałem na ludzi względem czegokolwiek poza tym jakimi są. Rasistą, ksenofobem nie jestem. :)

Jakoś potrafię się dogadywać nad morzem, na wschodzie, w Wawie, czy Poznaniu. Cytat specjalnie "anonimowy" skoro już korzystałem z PW (tego choćby wymaga kultura), miał pokazać do jakich postaw i zaogniania sytuacji może prowadzić taka upartość i skierowanie rozmowy na zasadzie polaryzacji : "Truck, konta Śląsk" ja do Śląska nic nie mam, region jak każdy zakątek Polski, ludzie również normalni i tacy jak wszędzie, dlatego personalnie powiedziałem co i o kim myślę. Dotyczy to konkretnych postaw konkretnych forumowiczów a nie wojenki "południe-zachód".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

skierowanie rozmowy na zasadzie polaryzacji : "Truck, konta Śląsk" ja do Śląska nic nie mam, region jak każdy zakątek Polski, ludzie również normalni i tacy jak wszędzie, dlatego personalnie powiedziałem co i o kim myślę. Dotyczy to konkretnych postaw konkretnych forumowiczów a nie wojenki "południe-zachód".

Moze faktycznie źle to oceniłem, wiec wyedytowałem tytuł...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moze faktycznie źle to oceniłem, wiec wyedytowałem tytuł...

 

Dziękuję.

Wszystko zostało w zasadzie już wywalone na tapetę. Święty nie jestem i pewnie nie będę, święta to może być maszyna jak ją zaprogramujesz. Ale staram się zmieniać pewne swoje wady, jeśli ktoś zwraca mi uwagę. To odróżnia właśnie człowieka od maszyny pracującej zero-jedynkowo. Ona dalej będzie widziała tylko białe i czarne człowiek zaś zmieni na trochę lepsze.

O to samo prosiłbym chłopaków, z którymi tak ostro szła dyskusja. Każdy zrobi krok wstecz z upartością i złośliwością i z pewnością wyjdzie to na zdrowie i Nam i forum jako takim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ufff 2 godz poświeciłem na te 11 stron :)  mimo wszystko warto było.

Zawsze chciałem posłuchać M1 i po testować u siebie w każdej aplikacji lecz gdy teoretycznie dojrzałem do niego stał sie dość rzadki i cena coraz bardziej odstrasza :(

Truck na moda!  panowie luzik  :zdrowko:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Już w temacie o Prockach dostałeś odpowiedz od chyba Sinofa że wam się wydaje że się śmiejecie z kogoś , a jesteście sami pośmiewiskiem :)

 

Widzę wyraźnie ,że mimo,że napisał Wam to Sinoff

Akurat mój stosunek do takich lub podobnych zachowań nie jest niczym nowym bo dość jasno wyrażam swoje stanowisko, nie tylko w tym temacie ale także i w innych, na dodatek od  wielu miesięcy wstecz. Zwykle moje komentarze pozostawały bez większego echa, a jeśli już, to stosunkowo mało wylewnie były odpowiedzi na nie :)

Widać z tego że "sprawa" musiała dojrzeć :) szkoda tylko, że taki duży strumień żółci przy okazji popłynął... Ale nic to :)

 

 

Wszystko zostało w zasadzie już wywalone na tapetę.

Ok, ale efektem końcowym jest klincz i powstaje pytanie: co dalej? Powiedzmy - że tymczasowo retoryczne :)

 

 

Xris i szymon:

Mocno i daleko poszliście w tej dyskusji. Mało obchodzi mnie gdzie chodzicie, z kim sypiacie czy pijecie a tym bardziej gdzie komu i jak pomagacie poza forum. Mój stosunek do Waszej bytności na forum dość jasno określiłem ale skoro doszło do takiej sytuacji jak obecna, to może już nadszedł czas aby coś z tym fantem zrobić - nie sądzicie?

Skoro dysponujecie wiedzą na temat grania w aucie, mniejszą lub też większą,  to może czas aby zrobić z niej trochę inny użytek niż do tej pory robiliście, forum mam oczywiście na myśli :)

Xris: Udzielałeś się w różnych tematach ale jak wyczytałem, to właśnie Ty kleiłeś komory dla trucka, a jest topik http://www.strefacaraudio.pl/topic/33200-jaka-grubo%C5%9B%C4%87struktura-%C5%9Bcianki-do-komory-woofera/ . Może obok tego co już truck powiedział w tym temacie podzielisz się własnymi spostrzeżeniami na temat lepionek w drzwiach?

szymon: Ty zdaje się masz/miałeś małą toykę i z opinii zasłyszanych to całkiem zgrabnie radziła sobie z graniem. Na forum Raadek swoją opisał. Myślę, że i dla Twojej też by się miejsce znalazło i by mogło ciekawe porównanie się pojawić: co i jak można w takim aucie zrobić.

Powyższe to nie żadne propozycje czy sugestie, raczej luźne pomysły przywołane z pamięci na szybko. A uprzedzając ewentualne zarzuty - niczego nie wymagam, niczego nie chcę, niczego nie wymuszam i niczego nie każę - itp.itd.

A tak na pociechę: troszkę na forum widać pozytywne skutki dyskusji w tym temacie - ludzie uczą się na Waszych błędach :)

Możecie oczywiście odesłać mnie wraz z moim pisaniem w bliżej nie określonym kierunku lub całkiem to zignorować. Ale czy to będzie racjonalne podejście? Cóż... to już sprawa dyskusyjna :)

 

 

No i jeszcze modzi:

Czy mod chce czy nie, to jak już weźmie udział w takiej dyskusji, to staje się niestety "chłopcem do bicia" no bo któraś ze stron i tak poczuje się gnębiona i mod dostanie swoją porcję tak zupełnie prz okazji :)

Ciężka jest dola moda - tak zupełnie serio i bez kpiny piszę :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie przyznam, że jak widzę takie przepychanki w jakimkolwiek temacie to ignoruję temat odznaczając go po prostu jako przeczytany, podobnie robi pewnie wielu i tematy umieraja. Łukasza podpis trafia w samo sedno.

 

Koledzy prawda leży po obu stronach....... przy czym jak widać zarówno jedna strona broni swoich racji, jak i druga.Nie istotne są tutaj wasze uwagi ,czy docinki ale chamskie podchody i powszechnie praktykowane obgadywanie innych.... na odległość. Ciekaw jestem co myślą sobie młodzi którzy dołączają do nas na forum,czytając takie teksty.  Aby nastał spokój ,ład i porządek ,powinny być utworzone dwa fora...tzw. dla południa i północy...... wtedy nikt do drugich by się nie wpie...alał i narzucał swoich tendencji. Każdy kolejny wątek, lub temat będzie dla kogoś nie wygodny, przez co powstają niepotrzebne spięcia....a jak widać jest to droga po trupach do celu.... nikt nie odpuszcza....jak epoce kamienia łupanego. Zastanawia mnie jeszcze jedno ile to trzeba mieć czasu,aby tyle napie.....ać w klawiaturę ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapraszamy Cie kolego na spoty... Uwierz ze tam wszystkie afery zostaja poza nami... To ze tutaj czesto sie leje jad to naturalna kolej rzeczy, cos tam rosnie cos kogoś drazni i w koncu nastepuje wybuch...

 

 

Nie wiem czy jestes swiadom ale my sie tu w wiekszosci znamy osobiscie, niby taka duza PL a jednak sie spotykamy i finalnie tak czy siak całe kwasy znikaja i nastepuje dobry "dżamp"... Myle sie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem czy jestes swiadom ale my sie tu w wiekszosci znamy osobiscie, niby taka duza PL a jednak sie spotykamy i finalnie tak czy siak całe kwasy znikaja i nastepuje dobry "dżamp"... Myle sie?

Tym bardziej zastanawiam sie czy ktoś tu nie powinien zmienić lekarza, być może obecny oszukuje?

Bo nie rozumiem jeśli ktoś się zna, szanuje sie, a nawet lubi to jak można na siebie pomyje wylewać. No chyba, że to jakaś forma rozrywki ewentualnie kabaretu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mastek 100% racji ! Wydaje mi się że te nieporozumienia często zdarzają się przez słowo pisane ...

 

Często jest tak że Ja coś napiszę lub Truck , lub ktokolwiek inny i zostanie użyty skrót myślowy lub coś zostanie źle odebrane i mógł by się stworzyć kwasa gdyby nie telefon prostujący zaczynający się od słów : " o co tam Ci chodzi gruba parówo " . Często takie rzeczy się gromadzą i następuje wybuch ( tak jak w tym przypadku )

I wszystko staje się jasne . Muszę umówić się z Xrisem i Szymonem na sparing ( sportowy :) ) na pikniku i wszystkie animozje myślę że pójdą w świat ;P



Tym bardziej zastanawiam sie czy ktoś tu nie powinien zmienić lekarza, być może obecny oszukuje?

Bo nie rozumiem jeśli ktoś się zna, szanuje sie, a nawet lubi to jak można na siebie pomyje wylewać. No chyba, że to jakaś forma rozrywki ewentualnie kabaretu.

Piotrek powiem Ci że to naprawdę dziwny precedens , ale wiele osób bardzo zyskuje Face to Face . Jak mnie na Forum chłopaki irytowali ( ja ich pewnie też ) tak w zeszłym roku jak wyjaśniliśmy sobie parę rzeczy tak konkretnie z Marcinem , Xrisem i Szymonem ostro daliśmy , co było później pomijam , ale na tamten czas wydawało się być ok ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I wszystko staje się jasne . Muszę umówić się z Xrisem i Szymonem na sparing ( sportowy ) na pikniku i wszystkie animozje myślę że pójdą w świat ;P

chyba na podnoszenie "sztangi" :D Ale ja sie też pisze na taki pojedynek :D

Ba szukam nawet potencjalnych wrogów od dziś :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...