Skocz do zawartości

OT o postawach na forum... Czyli jaki podział wprowadza XES m1...


bury22
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 341
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

A gdzie ten wzmacniacz Cię nie urzekł tak z czystej ciekawości?

 

 

Szymon, proszę nie mieszaj mnie już do tej dyskusji. Dość się naklepałem.

Choć raz uwierz mi na słowo a nie szukaj punktu zaczepienia. Wiem jak wygląda M1, wiem jak brzmi M1.

 

Ale ja wolę przykład z innej beczki. Nie odnośnie klocków a postawy użytkowników forum wobec siebie (jeśli to dla nich pasja i są tutaj po to aby sobie pomagać).

Takich sytuacji spotkała mnie naprawdę masa i to budujące ,że się "da".

 

Swego czasu, gdy Tbrek dowiedział się ,że kupiłem F1 do Bmki, zadzwonił do mnie z prośbą abym mu podał adres...Nie odp po co?

Mija 2 dni listonosz przynosi mi kopertę z fajnym etui i haftem Alpine F#1. Mały bezinteresowny gest a cieszy... Nie chciał za to ani grosza.

 

Minęło trochę czasu i okazuje się ,że CB Tbreka niedomaga, ja zaś mam po sąsiedzku fachmana fanatyka krótkofalarstwa, szybka rozmowa i CB ląduje u mnie, znajduję czas aby je zanieść do naprawy , znajduję czas aby podjechać po jego odbiór spakować i wysłać Tomkowi...

 

Poprosił mnie Bonless czy Sława o pomoc w zakupach w Niemczech z ebay, wiąże się to dla mnie z wyjazdem do Frankfurtu do Post Banku i zrobieniu przelewu (nie mam mozliwości odbierać haseł jednorazowych na PL numer) więc online odpada. Drugi zaś raz trzeba pojechać i odebrać paczki z zaprzyjażnionego biura. Nie chciałem od nich za to złamanego grosza( i bym nie wziął) to chłopaki postawili po flaszce za fatygę. Wiem ,że jeśli bym poprosił Bonlesa o załatwienie czegokolwiek w wawie to jeśli będzie mógł to mi pomoże. Lkłukasz już nie raz poświęcił czas aby coś mi kupić i przesłać bo mieszkając w małym mieście mam problem z zakupem czasami najgłupszych śrubek.Nigdy nie wziął więcej rozliczając się jak to co zapłacił. Ale przyszedł moment i dostał w ramach podziękowania kondensator Braxa, który kupiłem od Nakamichi, ale nie miałem drugiego do kompletu więc skompletowałem 2 Helixy. Podobnie podejrzewam pomógłby mi Sława( zresztą nie raz proponował , daj Marcin znać to wpadnę -ma 80km w jedną stronę- wypijemy coś pogadamy i Ci pomogę przy aucie jak potrzeba).

 

W zeszłym tyg Bury za Bóg zapłać , poświęcił czas i podjechał do Łodzi wracając z Wawy odebrać dla mnie przesyłkę od Sinoffa, innym razem "za obiad" pojechał ze mną na Śląsk abym nie bił kosztów odebrać komory od Xrisa. Paliwo może firma wrzuci w koszta, ale jego cały dzień na to poświęcony to jego pomoc dla mnie.

 

Na koniec rodzynek bo widziałem ,że i to Xris wyciągnął na światło dzienne, jakiś czas temu miałem brać od Naka 2 szt XES M50, ale moja sytuacja finansowa spowodowała ,że nie mogłem sobie jednak na to pozwolić , traf chciał ,że trafiłem na Ebay cały nowy komplet w pudełkach (jednostka, głośniki, piece) wiedziałem ,że Kaban marzył o czymś takim, więc zadzwoniłem mu z info( nic z tego nie chciałem, ale nikomu nie żałowałem) dałem mu namiar na to i tyle. Zadzwonił do mnie Siergiej, czy mu pomogę w licytacji i ściągnięciu tego z USA, bo nie do końca się tym zajmował i prosi mnie o pomoc. Ustaliliśmy ,że jeśli się uda to kupić za ustaloną cenę będę miał prawo pierwokupu pieców na preferencyjnych warunkach.

W międzyczasie się okazało, że udało się to kupić za naprawdę niewielkie pieniądze (ucieszył się i on i ja) potem jednak było sporo problemów aby to sfinalizować ze sprzedającym, wydzwaniałem po USA, Paypalach etc... Pewnego dnia Siergiej wiedząc ,że sporo poświęcam na to czasu i nerwów, dzwoni do mnie i mówi "Marcin, wiem ,że się starasz... Pamiętasz? Jak mówiłeś mi ,że chciałbyś odkupić ode mnie dwa piece, a co powiesz na to ,że jeśli to dotrze do Polski to dostaniesz je ode mnie w prezencie w zamian za to ,że znalazłeś mi tego XESa, kupiłeś, wytargałeś za taką a nie inną cenę od sprzedającego i nagrałeś przesyłkę tego do Polski?" Zamurowało mnie bo pierwszy raz się spotkałem z taką postawą ,że ktoś za to ,że kupił cały system taniej niż ceni się sama jednostka, jest skłonny za to dać w prezencie dwa nowe wzmacniacze. Została kwestia trzeciego piecyka z tego systemu, ustaliliśmy między sobą, że z mojej strony pokryję koszty przesyłki tych sporych paczek z USA do PL i ewentualnie koszty cła i za  te koszty jestem posiadaczem 3 nowych szt XES M50. W tej chwili kwitnie to na cle i okaże się ile finalnie wyszła mnie ta impreza.

Kaban jest zadowolony bo ma wymarzony system nowiutki jeszcze zaplombowany taniej niż chodzą używki za samo żródło. Zostaną mu jeszcze głośniki z tego systemu do sprzedaży czy na półkę.

Oszczędził kasę na przesyłce i cle. Ja jestem zadowolony (albo będę po opłatach celnych :szok: ) bo mam trzy nowiutkie śliczne piecyki za koszt wysyłki i cła.

 

Po co to wszystko piszę? Po to aby pokazać ,że jest tutaj cała masa fajnych , ludzi , uczynnych w obie strony, godnych zaufania, nie wyceniających  wszystkiego na kasę, których łączy wspólna pasja, wspólna zabawa graniem i koleżeństwo.

Dlatego tak mnie wkurza kiedy widzę zamiast tego , zawiść, złośliwość, utrudnianie sobie życia, czy prześmiewanie. Sorry ale ja wolę te pierwsze przykłady i to właśnie dla takich postaw i ludzi tutaj jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ostatnim zdaniem też się zgadzam , ja aktualnie nad tym pracuje , Truck chyba też :)

 

Jeden z drugim z "zachodu" zrozumie, że potrzeba popracować nad sobą, i być lepszym, czy nabrać pokory, drugi wyjdzie z założenia ,że jest tak zaje...ty ,że cała reszta jest tępa a on naj... Ot taka malutka różnica w postawach. :wink:

Nie uważam się za znawcę, nie uważam ,że wiem wszystko, ale bawi mnie ta pasja, staram się ją poznawać czy zgłębiać, rozwijać, raz mi wychodzi lepiej, raz gorzej, czasami walę babole w swoich pomysłach. Ale jednego mi się nie zarzuci :) zawsze na ile potrafię pomogę , radą, czynem na ile mogę, nikomu nie życzę źle i nie cieszą mnie niepowodzenia kolegów.

Czy Ty Szymon/ Xris/Marcin możecie to z całą odpowiedzialnością o sobie napisać? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

nie wyceniającego wszystkiego na kasę

Jak mnie pod takich bierzesz to się grubo mylisz. Nawet nie próbowałem ani razu nic reklamować choć mogłem mieć w tym swój interes. Myślę,że wielu osobom zdołałem pomóc w wiekszym lub mniejszym stopniu i to raczej nie za kasę. Przy Grzesia Audi tez swoje spędziłem i nawet nie miałem z tego złotówki ale mam kumpla na którego zawsze mogę liczyć. Xris robi zawsze wszystko za dziękuje a potrafię go męczyć :). Marcin bardzo pomocny gość do tego inteligentny i poukładany. Nakamichi ma bardzo dużą wiedzę i dużo można się od niego nauczyć. Paweł to bardzo dobry montażysta, osłuchany człowiek i niewątpliwie dobry kumpel      i tak można w nieskończoność..............
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Ty Szymon/ Xris/Marcin możecie to z całą odpowiedzialnością o sobie napisać?

Jeżeli ktoś mnie obrabia publicznie to nigdy się nie pokochamy :)

 

A co do pomocy bezinteresownej to nie jesteś jedyny, i zdziwiłbyś się ile ta "trójca" pomaga innym...

A jeżeli Wy zaniżacie poziom swoją wszech obecną wiedzą w różnych tematach to sie nie dziwcie że później są takie sytuacje, że zamiast pomagać jest "wesoło" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś mnie obrabia publicznie to nigdy się nie pokochamy :)

Lepiej publicznie w prost , niż za plecami , co nie raz zdarzało.

zdziwiłbyś się ile ta "trójca" pomaga innym...

Zdziwił bym się ...

Panowie , uważam że zarówno Ja jak i Marcin mamy swoje " problemy" i je rozwiązujemy , chciał bym żebyście się pokłonili też nad sobą i zastanowili czy jest ok , taka mała prośba . Bo naprawdę często chętnie by się z wami pogadało , a cholera wie co z tego wynknie ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ktoś Ci tak kiedyś odpowiedział na pytanie co bym mógł poprawić w swoim systemie?

 

Tak, kilkakrotnie. Ale nie będę wywlekał kto i kiedy.

Wtedy były moje początki, po za 2-3 osobami nie znałem nikogo, ani do nikogo nie miałem jak się zwrócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymon, proszę nie mieszaj mnie już do tej dyskusji. Dość się naklepałem.

Choć raz uwierz mi na słowo a nie szukaj punktu zaczepienia. Wiem jak wygląda M1, wiem jak brzmi M1.

 

Ale ja wolę przykład z innej beczki. Nie odnośnie klocków a postawy użytkowników forum wobec siebie (jeśli to dla nich pasja i są tutaj po to aby sobie pomagać).

Takich sytuacji spotkała mnie naprawdę masa i to budujące ,że się "da".

 

Swego czasu, gdy Tbrek dowiedział się ,że kupiłem F1 do Bmki, zadzwonił do mnie z prośbą abym mu podał adres...Nie odp po co?

Mija 2 dni listonosz przynosi mi kopertę z fajnym etui i haftem Alpine F#1. Mały bezinteresowny gest a cieszy... Nie chciał za to ani grosza.

 

Minęło trochę czasu i okazuje się ,że CB Tbreka niedomaga, ja zaś mam po sąsiedzku fachmana fanatyka krótkofalarstwa, szybka rozmowa i CB ląduje u mnie, znajduję czas aby je zanieść do naprawy , znajduję czas aby podjechać po jego odbiór spakować i wysłać Tomkowi...

 

Poprosił mnie Bonless czy Sława o pomoc w zakupach w Niemczech z ebay, wiąże się to dla mnie z wyjazdem do Frankfurtu do Post Banku i zrobieniu przelewu (nie mam mozliwości odbierać haseł jednorazowych na PL numer) więc online odpada. Drugi zaś raz trzeba pojechać i odebrać paczki z zaprzyjażnionego biura. Nie chciałem od nich za to złamanego grosza( i bym nie wziął) to chłopaki postawili po flaszce za fatygę. Wiem ,że jeśli bym poprosił Bonlesa o załatwienie czegokolwiek w wawie to jeśli będzie mógł to mi pomoże. Lkłukasz już nie raz poświęcił czas aby coś mi kupić i przesłać bo mieszkając w małym mieście mam problem z zakupem czasami najgłupszych śrubek.Nigdy nie wziął więcej rozliczając się jak to co zapłacił. Ale przyszedł moment i dostał w ramach podziękowania kondensator Braxa, który kupiłem od Nakamichi, ale nie miałem drugiego do kompletu więc skompletowałem 2 Helixy. Podobnie podejrzewam pomógłby mi Sława( zresztą nie raz proponował , daj Marcin znać to wpadnę -ma 80km w jedną stronę- wypijemy coś pogadamy i Ci pomogę przy aucie jak potrzeba).

 

W zeszłym tyg Bury za Bóg zapłać , poświęcił czas i podjechał do Łodzi wracając z Wawy odebrać dla mnie przesyłkę od Sinoffa, innym razem "za obiad" pojechał ze mną na Śląsk abym nie bił kosztów odebrać komory od Xrisa. Paliwo może firma wrzuci w koszta, ale jego cały dzień na to poświęcony to jego pomoc dla mnie.

 

Na koniec rodzynek bo widziałem ,że i to Xris wyciągnął na światło dzienne, jakiś czas temu miałem brać od Naka 2 szt XES M50, ale moja sytuacja finansowa spowodowała ,że nie mogłem sobie jednak na to pozwolić , traf chciał ,że trafiłem na Ebay cały nowy komplet w pudełkach (jednostka, głośniki, piece) wiedziałem ,że Kaban marzył o czymś takim, więc zadzwoniłem mu z info( nic z tego nie chciałem, ale nikomu nie żałowałem) dałem mu namiar na to i tyle. Zadzwonił do mnie Siergiej, czy mu pomogę w licytacji i ściągnięciu tego z USA, bo nie do końca się tym zajmował i prosi mnie o pomoc. Ustaliliśmy ,że jeśli się uda to kupić za ustaloną cenę będę miał prawo pierwokupu pieców na preferencyjnych warunkach.

W międzyczasie się okazało, że udało się to kupić za naprawdę niewielkie pieniądze (ucieszył się i on i ja) potem jednak było sporo problemów aby to sfinalizować ze sprzedającym, wydzwaniałem po USA, Paypalach etc... Pewnego dnia Siergiej wiedząc ,że sporo poświęcam na to czasu i nerwów, dzwoni do mnie i mówi "Marcin, wiem ,że się starasz... Pamiętasz? Jak mówiłeś mi ,że chciałbyś odkupić ode mnie dwa piece, a co powiesz na to ,że jeśli to dotrze do Polski to dostaniesz je ode mnie w prezencie w zamian za to ,że znalazłeś mi tego XESa, kupiłeś, wytargałeś za taką a nie inną cenę od sprzedającego i nagrałeś przesyłkę tego do Polski?" Zamurowało mnie bo pierwszy raz się spotkałem z taką postawą ,że ktoś za to ,że kupił cały system taniej niż ceni się sama jednostka, jest skłonny za to dać w prezencie dwa nowe wzmacniacze. Została kwestia trzeciego piecyka z tego systemu, ustaliliśmy między sobą, że z mojej strony pokryję koszty przesyłki tych sporych paczek z USA do PL i ewentualnie koszty cła i za  te koszty jestem posiadaczem 3 nowych szt XES M50. W tej chwili kwitnie to na cle i okaże się ile finalnie wyszła mnie ta impreza.

Kaban jest zadowolony bo ma wymarzony system nowiutki jeszcze zaplombowany taniej niż chodzą używki za samo żródło. Zostaną mu jeszcze głośniki z tego systemu do sprzedaży czy na półkę.

Oszczędził kasę na przesyłce i cle. Ja jestem zadowolony (albo będę po opłatach celnych :szok: ) bo mam trzy nowiutkie śliczne piecyki za koszt wysyłki i cła.

 

Po co to wszystko piszę? Po to aby pokazać ,że jest tutaj cała masa fajnych , ludzi , uczynnych w obie strony, godnych zaufania, nie wyceniających  wszystkiego na kasę, których łączy wspólna pasja, wspólna zabawa graniem i koleżeństwo.

Dlatego tak mnie wkurza kiedy widzę zamiast tego , zawiść, złośliwość, utrudnianie sobie życia, czy prześmiewanie. Sorry ale ja wolę te pierwsze przykłady i to właśnie dla takich postaw i ludzi tutaj jestem.

 

:super: BRAWO ...........fajnie jest poczytać coś co ma sens ,a nie tylko głupie przepychanki........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 stron, nie chcę nawet tego czytać co żeście napisali :)

Szkoda, że zamiast pomagać to bitki sobie urządzacie słowne. Z tego jeszcze nikt dobrego grania nie uzyskał :)

 

EDIT: truck fajnie napisane :ok:

Popieram!!! Ale dodam.... Taki Szymon czy Xris za dobre rady grosza ode mnie nie wzieli, co innego zlecenie konkretnego rękodzieła, ale i przy tym potrafią chlopaki dodać bonusa;) Marcina, ledwo znam i opinii na jego temat nie mam. Z Truckiem tez pare maili i telefonow wymienilismy, z Burym to samo i zawsze sie dogadywalismy, co prawda nigdy temat nie schodzil na konkrety zwiazane z CA, ale bylo ok. Mi sie wydaje, ze co niektorzy wymagają od niektorych wyjadaczy troche za wiele, zwlaszcza ze Ci wyjadacze czesto z tego zwyczajnie w swiecie żyją = z pasji zrobili sposob na zycie/przeżycie i nie moznna do nich miec pretensji, ze pewnye KnowHow (czyjak to sie tam pisze) nie zdradzą i już. Ludzie trochu dystansu... Za niektore rzeczy trzeba zaplacic.. Czasami nawet frycowe.... Ja kupilem Dac'a Nakamichi, do ktorego za przeproszeniem nie ma preampa poza fabrycznym i.... Mam klocka funkiel nówkę, ktory zagra.... tylko z dedykowanym (archaicznym) zestawem... I jakos nie wieszam sie z tego powodu i nie jade po sprzedajacym, choc bylem zapewniany ze pojdzie to na "wszystkim".... P.s. Nie chće kto Dac'a 111 ?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Za niektore rzeczy trzeba zaplacic.. Czasami nawet frycowe.... Ja kupilem Dac'a Nakamichi, do ktorego za przeproszeniem nie ma preampa poza fabrycznym i.... Mam klocka funkiel nówkę, ktory zagra.... tylko z dedykowanym (archaicznym) zestawem... I jakos nie wieszam sie z tego powodu i nie jade po sprzedajacym, choc bylem zapewniany ze pojdzie to na "wszystkim".... P.s. Nie chće kto Dac'a 111 ? :)

Powiedz Jacek jakie jest źródło tych bredni które tu wypisujesz .

Ale istotniejsze dla mnie jest to ile razy zadzwoniłeś , zasygnalizowałeś podczas spotów w których uczestniczyłem , ze masz jakikolwiek problem , nawet jeżeli wynika on jedynie z Twojej niewiedzy , czy czyjejś opinii wprowadzającej Cie w błąd .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz Jacek jakie jest źródło tych bredni które tu wypisujesz .

Ale istotniejsze dla mnie jest to ile razy zadzwoniłeś , zasygnalizowałeś podczas spotów w których uczestniczyłem , ze masz jakikolwiek problem , nawet jeżeli wynika on jedynie z Twojej niewiedzy , czy czyjejś opinii wprowadzającej Cie w błąd .

Naka... Ja szukalem czegos P&P, sprzedawca zapewnil, ze to tak zadziala, nie zadzialalo... Po zakupie Do Ciebie sie nie zglaszalem, bo... Klocek lezy i nie wiadomo czy sie czegokolwiek doczeka... (Chyba najszybciej sprzedazy) Wiec nie jedz po mnie jak pies po burej suce, bo na wspolnych spotach bylismy raptem 3 razy, z czego raz gdy mialem w/w Dac'a ze soba Ty siedziales w nieskonczonosc w Jaguarze i sie zebralem do domku:) inna sprawa, ze Zanim go kupilem powinienem zapytac czy warto.... Tak nie zrobilem i mam co mam = klopot:)

 

Ciiiiiiiiiiiii mamy swoje "standardy" :wink:

Yhm, dzieki za pomoc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyluzuj albo odmów zdrowaśkę, w końcu "Przy piwie" to chyba mogę? (albo inaczej nabijam sobie posty :) )

 

Co mam prościej napisać? PRZYJEDŹ TO CI TO ZROBIĘ? Jacek mnie zna nie od dziś i dobrze o tym wie, a problem jaki (nie)jest napisał Naka... jeżeli to Wam nie wystarcza to nie mój problem.

 

A co do

Bo takie "MACIE STANDARDY"

to było do tych, którzy uważają, że na śląsku nikt nikomu nie pomaga :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...