Skocz do zawartości

BMW e39


grissley
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Oryginalna kostka BMW -> moduł Alpine do sterowania guzikami z kierownicy -> radio Alpine.

Z 9861 i W200Ri działało bez problemu, aczkolwiem zanim wyślę stację na serwis to z pewnością posprawdzam kabelkowo.

Nie na szybko - bo trzeba stację odspawać od deski - ale do wysyłki i tak się bez tego nie obejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 274
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Weż parę metrów kabla podepnij się bezpośrednio pod akumulator i jeśli będzie dostęp od strony panelu climatronika, wepnij bezpośrednio w wiązkę radia (z pominięciem interface'u Alpine i instalacji BMW) tam masz te szybkozłączki więc można to zrobić bez cięcia instalacji, ACC i plus zasilania możesz śmiało dać pod jeden + i zobacz jak wtedy się będzie zachowywać stacja.

Jeśli zadziała poprawnie , problem leży w instalacji, jeśli dalej to samo... Stacja do przeglądu i naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Weż parę metrów kabla podepnij się bezpośrednio pod akumulator i jeśli będzie dostęp od strony panelu climatronika, wepnij bezpośrednio w wiązkę radia (z pominięciem interface'u Alpine i instalacji BMW) tam masz te szybkozłączki więc można to zrobić bez cięcia instalacji, ACC i plus zasilania możesz śmiało dać pod jeden + i zobacz jak wtedy się będzie zachowywać stacja.

Jeśli zadziała poprawnie , problem leży w instalacji, jeśli dalej to samo... Stacja do przeglądu i naprawy.

 

Grissley już wie co ma zrobić , tylko ciężko Mu się za te stację zabrać :wink2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Na zabawę z kablami za szybko pewnie czasu miał nie będę, ale szukałem wczoraj na szybko przyczyny wyłączania się wooferów i nie-wyłączania się suba.

Sprawdziłem procek - sygnał z RCA na wooferach jest nadal obecny, czyli winy procka nigdzie tu raczej nie ma.

Po prostu wzmak przestaje pędzić woofery po wyłączeniu silnika. W trakcie pracy silnika napięcie na remote to 8.3V, a tuż po jego wyłączeniu - 6.8V. To chyba musi być przyczyna, bo z punktu widzenia wzmacniacza nic oprócz napięć po wyłączeniu silnika się nie zmienia (?).

Zgaduję, że dla stega (pędzącego sub) 6.8V to jeszcze wystarczająco, żeby uznać, że wszystko jest ok, a dla Mosconiego to już pewnie za mało.

Aczkolwiek Mosconi, pomimo, że przestaje zasilać woofery, to nadal cały się świeci (nie wyłącza się)...

 

Jakby ktoś jeszcze podrzucił pomysły, co może być przyczyną załączania się zabezpieczenia (czerwona lampka) na M1 to może bym coś posprawdzał, zanim wyślę do naprawy. Na myśl o rozmontowywaniu wszystkiego i kolejnej wysyłce pieca na serwis aż mnie plomby bolą :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie mierzyłem - nie miałem na tyle zapału żeby opuszczać zabudowę ;) Ale steg i Mosconi mają zasilanie ciągnięte z tego samego rozdzielacza, a od rozdzielacza do wzmacniaczy jest jakieś 10cm (Mosconi) i 20cm (Steg), więc różnic być nie powinno.

Nie w tym rzecz - jeśli napięcie zasilające z jakiegoś powodu spada, a każdy ze wzmacniaczy ma inny próg minimalnego wymaganego napięcia zasilającego, to mogą w różny sposób reagować na taki spadek.

 

Po prostu sprawdź napięcie zasilające piece by ewentualnie wyeliminować ten powód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu wzmak przestaje pędzić woofery po wyłączeniu silnika. W trakcie pracy silnika napięcie na remote to 8.3V, a tuż po jego wyłączeniu - 6.8V. To chyba musi być przyczyna, bo z punktu widzenia wzmacniacza nic oprócz napięć po wyłączeniu silnika się nie zmienia (?).

 

Zgaduję, że dla stega (pędzącego sub) 6.8V to jeszcze wystarczająco, żeby uznać, że wszystko jest ok, a dla Mosconiego to już pewnie za mało.

 

Aczkolwiek Mosconi, pomimo, że przestaje zasilać woofery, to nadal cały się świeci (nie wyłącza się)...

 

 

 

Jakby ktoś jeszcze podrzucił pomysły, co może być przyczyną załączania się zabezpieczenia (czerwona lampka) na M1 to może bym coś posprawdzał, zanim wyślę do naprawy. Na myśl o rozmontowywaniu wszystkiego i kolejnej wysyłce pieca na serwis aż mnie plomby bolą :(

 

To napięcie sterujące powinno być w granicach tych plus -minus 12 V , bez załatwienia tej sprawy nie zastanawiaj się nad niczym innym :wink: .

Źródłem tego napięcia jest/powinien być procek , zatem na jego zaciskach zasilających musisz mieć minimum takie napięcie ( w tym i podczas pracy ).

 

PS ostatnio miałem klienta który przyjechał kupić większy kondensator bo ma duże spadki napięć w instalacji .

Mierze i na załączonym systemie zasilanie wzmacniacza wynosi 7 V . Sprawdziłem instalację na wejsciu oprawy bezpiecznika bylo 12 V a na wyjściu 7 . Winowajcą okazał się "prawie dobry" , ale ciągle jeszcze dobrze się zapowiadający :)  bezpiecznik rurkowy.

 Tak wiec jak głosi stare powiedzonko elektryków " nie cyganka , a omomierz prawdę Ci powie" :hyhy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To napięcie sterujące powinno być w granicach tych plus -minus 12 V , bez załatwienia tej sprawy nie zastanawiaj się nad niczym innym :wink: .

Źródłem tego napięcia jest/powinien być procek.

 

Procek? Remote mam puszczone z radia. Kabel idzie od wyjścia sterującego (kabelek białoniebieski w radiu) do tyłu, a tam jest mały rozdzielacz, z którego remote idzie dalej do wzmacniaczy. Do procesora remote nie idzie wcale, bo proc załącza się po ainecie.

Inaczej powinienem to zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procek? Remote mam puszczone z radia. Kabel idzie od wyjścia sterującego (kabelek białoniebieski w radiu) do tyłu, a tam jest mały rozdzielacz, z którego remote idzie dalej do wzmacniaczy. Do procesora remote nie idzie wcale, bo proc załącza się po ainecie.

 

Inaczej powinienem to zrobić?

 

Wrrrrrrrr................

Jak masz procka , to jak słusznie zauważyłeś uruchamiany jest AiNetem .

Ale wzmacniacze uruchamiane powinny być remote z wyjścia procka , tylko błagam, sprawdź wszystko 100X , bo jak upalisz to wyjście , to .... :przestraszony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrrrrrrrr................

 

Eeee... to za błąd w sztuce? :|

 

 

Ale wzmacniacze uruchamiane powinny być remote z wyjścia procka , tylko błagam, sprawdź wszystko 100X , bo jak upalisz to wyjście , to ....  :przestraszony:

To muszę zorganizować kostkę i - przede wszystkim - rozpiskę kostki, który pin jest który (w instrukcji nie widzę).

Ewentualnie, jeśli tylko jeden pin (remote out) ma napięcie, to znajdę go voltomierzem. Ale chyba jest ich więcej, tych pod napięciem... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


To muszę zorganizować kostkę i - przede wszystkim - rozpiskę kostki, który pin jest który (w instrukcji nie widzę).

Ewentualnie, jeśli tylko jeden pin (remote out) ma napięcie, to znajdę go voltomierzem. Ale chyba jest ich więcej, tych pod napięciem... :/

 

W org kostce kabelek niebieski z białym paskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to akurat wyczytałem w instrukcji, ale po oryginalnej kostce zostało jedynie wspomnienie ;)

Chociaż chyba jeszcze mam gdzieś oryginalną kostkę od 701ki, jeżeli układ pinów jest taki sam, to na niej sprawdzę.

No i poguglam jeszcze, może gdzieś to jest.

 

To chyba jedyny pin gdzie pokaże się napięcie wyjściowe na poziomie 12 V , może podpowiedzią będzie ze jest to 1.

Poproś Trucka to Ci napisze z "natury" gdzie w kostce jest ten pin .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Truck takowej nie posiada, nie miałem ani do tego co ma Grissley ani w tym swoim (mimo ,że pudełko dostałem), ja się w to nie zagłębiałem gdyż tak jak już wspomnieliście procek aktywuje się po Ainet, a u mnie za remote odpowiada sterownik warunkujący załączenie remote temp wzmacniaczy i napięciem w instalacji.

Niemniej jeśli masz dobry miernik i wskazania są rzędu 6-7 V, to niemalże ewidentnie obstawiam jakiś kłopot w instalacji , warto tak jak wspomniał Maxam , pomierzyć napięcia na wejściach piecy, każdego z osobna, ja bym dodał do tego jeszcze aku i każdy kolejny punkt. Bo jeśli się okaże ,że tak naprawde kłopoty zaczynają się już na etapie klemy to i nie dziwota ,że jeden piec wystartuje, drugi nie, chwilę pogra albo wrzuci protekt (M1 głupie widocznie nie jest i broni się przed niewłaściwym parametrem napięcia). Do tego także można dorzucić dziwne zachowanie się stacji, przyczyna może być banalna... Wyłączasz kluczyk , napięcie spada na bardzo niski poziom, stacja coś tam jeszcze może by miała ochotę zrobić ,ale prądu brak... Wyłączy się... kondensatory w jej torze zasilania troszkę złapią energii, znowu próbuje się włączyć...prąd jest "wyssany: momentalnie, i tak w kółko Macieju, stąd być może jej restarty.

 

ps. Postaram Ci się podać rozpiskę kostki z pinami i kolorami jeśli to znajdę. Głowa do góry , może rabanu się narobiło a rozwiązanie problemów jest i tanie i prozaiczne (poza poświęconym czasem na znalezienie winowajcy :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co zrobie to przepne remote z wyjscia radiowego na wyjscie h900. Jedyny problem to zlokalizowanie odpowiedniego pinu, reszta to 10 minut roboty. Łudzę się, ze moze wtedy wszystko ruszy jak trzeba :)

Jak to nie pomoze, to sprawdze stacje podpinajac bezposrednio pod akumulator, zgodnie z sugestiami.

A potem sie zobaczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj mi mail na PW wyślę Ci instrukcję instalacji procka (bo w tej ogólnej nie ma ani słowa o tym co potrzeba). Niestety w tej instalacyjnej , nie jest rozrysowany układ pinów, a kolory kabelków , który za co odpowiada, używane są cztery (wejście remote, wyjście remote, wejście zasilania z lampki bagażnika-ściemniają się diody led na procku, więc typowy dimmer, i sygnał z modułu navi-pewnie wyciszał audio). Tak więc instrukcję mogę ci podesłać może przyda się na przyszłość, natomiast wyjście remote to tak jak napisał Nakamichi najbezpieczniej zmierzyć miernikiem po pinach, ten na którym będziesz miał napięcie jest remotką, gdyż reszta to wejścia więc teoretycznie nie powinno tam być zasilania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tę instrukcję instalacji - dzieki:)
Za 3 godziny bede tego szukal miernikiem, dam znac :)

 

[EDIT]

Znalazłem napięcie tylko na jednym pinie, w rogu kostki. Tam, gdzie 701ka ma zasilanie. Wydaje mi się, że napięcie powinno być jeszcze na którymś ("illumination"?), ale więcej nie znalazłem. Jak dzieciaki pójdą wcześnie spać, to chyba zaryzykuję użycie go jako remote - mam nadzieję, że nic się nie upali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Czyli masz skopaną instalkę w aucie. Połóż ją porządnie jeszcze raz i będzie po kłopocie. Plus i minus z aku. Remote na wszystko puść plus bezpośrednio z aku przez przekaznik załączany przez radio i nie będziesz mieć kłopotu.

Kolegę zapraszam do dyskusji , zaraz po tym jak pozna specyfikę omawianych klocków i związanych z tym wymogów instalacyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezamierzam dyskutować na temat klocków jakie ma zamontowane a tym bardziej zaproszenia do dyskusji (jeśli już coś to od strony Grissley-a bo to jego temat :wink: ) bo czy to hi-endy czy budżet coś musi je zasilać. Nie ma prądu to nie ma grania. Czasem najciemniej pod latarnią.

 

Ja u siebie tez miałem babola w ori instalacji prądowej. Z którym jeździłem 1,5 roku nie wiedząc o nim :rotfl: uznałem ze mój Pioneer ma wadę fabryczną voltomierza :mur: zaniżał wskazania o 3V. Okazało się przypadkiem po 1,5 roku ze voltomierz wskazywał faktyczną wartość w instalacji radia. Wystarczyło puścić nowy kabelek od aku i jak ręką odjął. :rotfl:

 

Dlatego niezdziwiłbym się jakby u kolego tez była jakaś kicha w ori instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezamierzam dyskutować na temat klocków jakie ma zamontowane a tym bardziej zaproszenia do dyskusji (jeśli już coś to od strony Grissley-a bo to jego temat :wink: ) bo czy to hi-endy czy budżet coś musi je zasilać. Nie ma prądu to nie ma grania. Czasem najciemniej pod latarnią.

Właśnie dlatego ze nie masz pojęcia jak powinno się łączyć tego rodzaju klocki , powinieneś zaprzestać udzielania się w tym temacie, niezależnie od tego czy ktoś po drodze popełnił błąd czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...