Skocz do zawartości

Po prostu OFF TOPIC


mastah22
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A gorzej odpala. Zazwyczaj palił na dotyk, pyk i już, bez kręcenia. Teraz trzeba kręcić i kręcić ze dwa pełne obroty wału. Dodatkowo znajomy zapach obłoczku dymu po odpaleniu, jaki był, kiedy świece nie grzały. Może kąt wtrysku też do regulacji. Tego nie umiem (albo jeszcze nie wiem jak) ustawić lub sprawdzić. A i nagle przy upałach tak by się pogorszyło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Sprawdż sobie na spokojnie tą listwę i świece. Aczkolwiek przy tych temp nie obarczałbym ich winą za to, co innego przy temp poniżej +5, np u mnie w zieleninie dopiero od tej temp załączają się świece, a tak musi palić od strzała z kompresji. Być może, kłania się więc to co Ci wspomniałem , silnik i pompa już nie pierwszej młodości i trzeba troszkę kąt wyprzedzić, wtedy będzie im lżej.

Nie jest to ani droga ani skomplikowana operacja, ale lepiej jak się zajmie tym jakiś ogarnięty mechanik niż Ty sam, bo jak coś nie pyknie to co prawda silnika nie rozwalisz ale... Nie zapali. :D  Najgorsze jeśli trzeba od nowa znaleźć kąt a nie tylko podregulować , miałem taki przypadek u siebie kiedy nie wiadomo do tej pory dlaczego strzelił 2 mieś pasek zębaty napędu pompy wtryskowej... masakra z 3 h roboty, z czego 2 to szukanie znaku na kole zamachowym (zardzewiałe już).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Pan, to ja uściślę - stoi auto noc i rano kręcenie. Po pracy kręcenie, ale przejadę chwilę i stanę pod sklepem, chwila w sklepie i po powrocie na dotyk :) On specyficzny jest i zawsze lubił grzanie świec po dłuższym postoju niż godzinka. Już sobie zerknąłem, że kątem się nie zajmę sam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Pan, to ja uściślę - stoi auto noc i rano kręcenie. Po pracy kręcenie, ale przejadę chwilę i stanę pod sklepem, chwila w sklepie i po powrocie na dotyk :) On specyficzny jest i zawsze lubił grzanie świec po dłuższym postoju niż godzinka. Już sobie zerknąłem, że kątem się nie zajmę sam :)

 

ja tak miałem jak mi wtrysk padł i komputer walczył z dawkowaniem ;)

rano lipa plak w ruch jak pochodził chwilę to było później ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Pan, to ja uściślę - stoi auto noc i rano kręcenie. Po pracy kręcenie, ale przejadę chwilę i stanę pod sklepem, chwila w sklepie i po powrocie na dotyk :) On specyficzny jest i zawsze lubił grzanie świec po dłuższym postoju niż godzinka. Już sobie zerknąłem, że kątem się nie zajmę sam :)

ja w moim dziadku 1.9 tdi miałem przewody gumowe nieszczelne i tak się działo jak u Ciebię
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

kto mi może powiedzieć, co to za dziadostwo w autach jest montowane na podłodze, wygląda jak pofalowana blacha, jednak z czasem staje się to takie dziwnie płynne, jak smoła i klei się do tapicerki od spodu itd.?

 

 

Po łokcie jestem w tym wysmarowany i cholerstwo nie chce zejść... po pastę BHP musiałem jechać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...