"Hanka" Civic od Ricoli

[waski]

Ja tu bym bardziej chyba sie kierowal w strone badania oscyloskopem chyba zeby obejrzec co i jak

 

Jesli to mialo byc slyszalne to chcialem wykozystac mikrofon. Oscyloskop jesli cos by pokazal to nie oznacza ze bylo by to slyszalne ;) Ale w miare mozliwosci postaram sie i to sprawdzic. A narazie EOT

[FUBU]

Jesli to mialo byc slyszalne to chcialem wykozystac mikrofon. Oscyloskop jesli cos by pokazal to nie oznacza ze bylo by to slyszalne ;)

 

 

Fakt, rozpatrujemy kwestie slyszalnosci zjawiska a nie jego faktycznego wystepowania Jesli to sprawdzisz to chetnie sie dowiem czy sa jakies faktyczne zmiany

[Ricola]

waski wrzuc na luz, bo zaraz sie spocisz moim szczesciem. Okazalo sie ze kabelek od kostki stykal sie z rca, jednak tak niefortunnie, ze sial zaklocenia (nie byl zaizolowany na koncu). Kabelek zaizolowany i jest gotara. Czy to byla wina tylko tego kabelka nie wiem, wiem ze jak zaizolowalem kabelek w kostce iso (ktory byl odciety od dalszej czesci przewodu) jest teraz tak jak wczesniej przy wylaczonym wzmacniaczu w radiu, czyli czy wlaczony, czy tez nie jest tak samo.

 

widze ze stali bywalcy lubia szufladkowac dosc szybko userow, powoli bedzie sie trzeba zegnac

[waski]

waski wrzuc na luz, bo zaraz sie spocisz moim szczesciem

 

Spokojna Twoja rozczochrana ;)

 

widze ze stali bywalcy lubia szufladkowac dosc szybko userow

 

Skoro krytyke bredni nazywasz szufladkowaniem to juz Twoja sprawa. Ja jednak wole wyjasnic bledy by ktos kto potem bedzie czytal taki temat nie popelnil takich samych. Jak sam sie przekonales koncowka mocy nie miala nic do tego i miec nie mogla.

 

powoli bedzie sie trzeba zegnac

 

Jak tkliwie.

Edytowane 14 Stycznia 2011 przez waski

[Sinoff]

Czy to byla wina tylko tego kabelka nie wiem, wiem ze jak zaizolowalem kabelek w kostce iso (ktory byl odciety od dalszej czesci przewodu) jest teraz tak jak wczesniej przy wylaczonym wzmacniaczu w radiu, czyli czy wlaczony, czy tez nie jest tak samo.

No to na koniec okazało się, że na małej głupocie się ślizgałeś, bywa i tak.

 

widze ze stali bywalcy lubia szufladkowac dosc szybko userow, powoli bedzie sie trzeba zegnac

Przeleciałem myślami polskie fora CA i jakoś nie mogę znaleźć takiego na którym byłoby Ci lepiej niż tu, na jednym wątek oszustwa króluje, na drugim cicho jakoś, jest jeszcze kilka ale też nie teges...

[waski]

No to na koniec okazało się, że na małej głupocie się ślizgałeś, bywa i tak.

 

Ale calkiem mozliwe, ze gdyby nie to cale poruszenie w temacie w swiat poszla by plota ze wylaczenie koncowki mocy w radiu poprawia dzwiek, zmniejsza zaklucenia itp. a jesli ktos niemoze wylaczyc to musi zmienic koniecznie kable... Jak widac czasem przyczyna jest prostsza niz sie spodziewamy. PEACE

[Sinoff]

Jak widac czasem przyczyna jest prostsza niz sie spodziewamy

Sam miałem podobnie, dopiero przy wypięciu przewodu RCA z gniazda na kabelku wychodzącym z radia zobaczyłem że kawałek folii fabrycznej z opisem przeznaczenia przewodu się podwinął i masa licha była, a altek w tweetkach słyszałem i zachodziłem w głowę co może być przyczyną, nauczkę mam żeby przepinki nie po omacku i spokojnie robić, o pozmienianych przewodach prawy/lewy na wzmaku nie wspomnę

[Ricola]

czy slizgalem sie na glupocie- moze i fakt, bo nie zaizolowalem kabla ktory bezwzglednie powinien byc zaizolowany. Wymiana jednak RCA tez by pomogla z prostgo wzgeldu: izolacja lekko sie obsunela w tym tnaim gownie i tam sie stykalo z niezaizolowana koncowka kabelka od koncowki mocy. Taka glupota a potrafi dac taki efekt...

 

jak wyzej napisane, nie mozna robic przepinek poomacku w nocy, tylko na spokojnie w dzien

Edytowane 15 Stycznia 2011 przez Ricola