Skocz do zawartości

Przerobienie zwrotnicy na bi amping


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chcialbym sie dowiedziec jak duzo pracy oraz zdolnosci manualnych jest potrzebne zeby przerobic zwrotnice Hertz 2W30 na bi amping , ewentualnie czy wimiana komponentow w torze tweetera ma sens , mowie o zmianie jakosciowej komponentow ze wzgledu na jakosc ( marke ) oraz czy zmiana ciec tweetera moze spowodowac bardziej szczegolowe granie w najwyzszych rejestrach

 

 

Oto dane choc malo szczegolowe

POTENZA: 300W MAXPOWER-150W RMS

 

FREQUENZE DI TAGLIO: Hz 2800

 

PENDENZA DI TAGLIO: 12-12 dB/Oct

 

REGOLAZIONI: +2;0:-2 SUL TW

 

 

Niestety nie potrafie dodac zalacznika wiec dopuki tego nie ogarne to daje link do aukcji na ebay z ta zwrotka

http://cgi.ebay.it/Coppia-CROSSOVER-A-2-VIE-HERTZ-X-SPACE-2W30-300-WATTS-/230479612076?cmd=ViewItem&pt=Amplificatori_car_audio&hash=item35a9a7c8ac - hertz 2w30

 

 

 

Zaznaczam ze jestem totalnym amatorem w tej kwesti i nie mam pojecia jak sie za to zabrac - od czego zaczac kombinacje

 

 

Jezeli uwazacie ze przy tak malym poziomie wiedzy lepiej zwrotek nie przerabiac to moze lepiej ciac tweeter kondkiem ? Jezeli tak to od czego powinienem zaczac rozmyslanie o kwesti konkretnego cieca , kupic i kilka o roznych wartosciach i sluchac czy jest jakas recepta zeby sie za to zabrac bardziej profesjonalnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Witam

Chcialbym sie dowiedziec jak duzo pracy oraz zdolnosci manualnych jest potrzebne zeby przerobic zwrotnice Hertz 2W30 na bi amping , ewentualnie czy wimiana komponentow w torze tweetera ma sens , mowie o zmianie jakosciowej komponentow ze wzgledu na jakosc ( marke ) oraz czy zmiana ciec tweetera moze spowodowac bardziej szczegolowe granie w najwyzszych rejestrach

 

Jezeli jesteś amatorem to raczej nie zabieraj sie za zmianę punktów strojenia zwrotnicy.

Komponenty nie sa złe i raczej nie sa czynnikiem ograniczającym potencjal zestawu .

Myśle , ze na wstępie Twojej "przygody" z systemem pasywnym wystarczy przeróbka zwrotnicy na BI Amping

 

 

Jezeli uwazacie ze przy tak malym poziomie wiedzy lepiej zwrotek nie przerabiac to moze lepiej ciac tweeter kondkiem ? Jezeli tak to od czego powinienem zaczac rozmyslanie o kwesti konkretnego cieca , kupic i kilka o roznych wartosciach i sluchac czy jest jakas recepta zeby sie za to zabrac bardziej profesjonalnie

Mało prawdopodobne , aby zastąpienie złożonego układu pojedynczym elementem , bez zmiany koncepcji systemu , dało pozytywny skutek . Ktoś projektując zestaw , zbadał charakterystyki przetworników i dobrał do nich optymalne filtry i ustalił poziomy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niższym zestawie odseparowanym od Hertza HSK zmiana kondensatora w torze wysokotonowym dużo zmieniła na plus.

Miałem kondki Jantzena i Mundorf Mcap.

Z czystej ciekawości sprawdziłem czy odczuje jakiekolwiek różnice.

Żeby było ciekawiej zamieniałem kondki włącznie z oryginalnymi od zestawu HSK na zmianę parę razy. I jednoznacznie można było stwierdzić który w danym momencie gra.

Do dziś został mundorf, ponieważ nadał spokoju i poukładania HT25 o które jak wiadomo nie jest łatwo.

 

Również w torze niskotonowym dużo woofer zyskał jak zmieniłem cewki na powietrzne z grubszego drutu. Ogólnie mówiąc nie zagłębiając się w szczegóły poprawiła się całość pasma przenoszonego przez wooferek.

 

Wartości nie zmieniałem pozostały takie jakie zastosował producent.

 

Takie moje wnioski po zabawach z zwrotkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile w torze wofera pomiedzy cewkami powietrznymi a rdzeniowymi trzeba miec słuch ... "netoperka" :) by to wychwycić o tyle na średniej jakości zestawie w torze twetera da się już znacznie poprawić granie.

Kombinowanie jak najbardziej wskazane, bi-amping może dać wiele zysków. W wielu konstrukcjach zwrotnic da się rozdzielić 2 drogi ingerując w sygnał plusowy ( bo masa siła rzeczy przeważnie jest wszędzie wspólna) ...nie stety bez schematu tej zwrotnicy wiecej nie powiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile w torze wofera pomiedzy cewkami powietrznymi a rdzeniowymi trzeba miec słuch ... "netoperka" :rotfl: by to wychwycić o tyle na średniej jakości zestawie w torze twetera da się już znacznie poprawić granie.

Kombinowanie jak najbardziej wskazane, bi-amping może dać wiele zysków. W wielu konstrukcjach zwrotnic da się rozdzielić 2 drogi ingerując w sygnał plusowy ( bo masa siła rzeczy przeważnie jest wszędzie wspólna) ...nie stety bez schematu tej zwrotnicy wiecej nie powiem.

 

 

Schematu pewnie tak latwo nie zdobede ale jak ja wymontuje to rozrysuje schemacik i bede liczyl na podpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile w torze wofera pomiedzy cewkami powietrznymi a rdzeniowymi trzeba miec słuch ... "netoperka" :rotfl: by to wychwycić o tyle na średniej jakości zestawie w torze twetera da się już znacznie poprawić granie.

Kombinowanie jak najbardziej wskazane, bi-amping może dać wiele zysków. W wielu konstrukcjach zwrotnic da się rozdzielić 2 drogi ingerując w sygnał plusowy ( bo masa siła rzeczy przeważnie jest wszędzie wspólna) ...nie stety bez schematu tej zwrotnicy wiecej nie powiem.

 

Faktycznie histereza powinna być bardziej słyszalna w torze wysokotonowym , ale zmiana cewki na powietrzną tworzy nowe rozterki. Skoro my o tym wiemy , to wie tez i konstruktor tej zwrotnicy. A może celowo zastosował cewkę rdzeniowa , bo zależało mu na wysokiej dobroci filtra ? Tego się chyba nie dowiemy.

Rozdzielenie powinno ( raczej musi ) obejmować dwa bieguny , bo 99% współczesnych wzmacniaczy nie ma jednoznacznie zdefiniowanej polaryzacji dla wyjścia "masy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie "rozterki" raczej nie tyczą tej...klasy sprzętu. Malutki jestem w zwrotnicach (jeszcze) ale postępy robię bo umiem już takową zaprojektować co ważniejsze zbudować i "osłuchać" :) i wątpię by Pan konstruktor z Herca miał aż ...tak ambitne niuanse przed sobą (obaj dobrze wiemy dlaczemu dają rdzenie szczególnie w tych dużych indukcyjnościach ;) )

 

Podpowiadam sandersowi ...prostszą ścieżkę :rotfl: przy tym setupie będzie adwkwatnie.

 

P.S. wracając do "obustronnego" rozdzielenia i pełnego bi ampingu zgadzam się w 100% powinno się .

 

Wracając do zagadki "jednoznacznego" określenia biegunowości wzmaków do dziś nie znalazłem odpowiedzi jak dojść do ( umownej) biegunowości wyjścia zmostkowanego wzmacniacza któremu nie ...wypisali wprost co gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie "rozterki" raczej nie tyczą tej...klasy sprzętu. Malutki jestem w zwrotnicach (jeszcze) ale postępy robię bo umiem już takową zaprojektować co ważniejsze zbudować i "osłuchać" :) i wątpię by Pan konstruktor z Herca miał aż ...tak ambitne niuanse przed sobą (obaj dobrze wiemy dlaczemu dają rdzenie szczególnie w tych dużych indukcyjnościach ;) )

 

Podpowiadam sandersowi ...prostszą ścieżkę :rotfl: przy tym setupie będzie adwkwatnie.

 

Ale Sanders chciał sie rozwijać, to moze sobie troszkę horyzonty rozszerzyć .

 

 

 

 

P.S. wracając do "obustronnego" rozdzielenia i pełnego bi ampingu zgadzam się w 100% powinno się .

 

Wracając do zagadki "jednoznacznego" określenia biegunowości wzmaków do dziś nie znalazłem odpowiedzi jak dojść do ( umownej) biegunowości wyjścia zmostkowanego wzmacniacza któremu nie ...wypisali wprost co gdzie.

 

Nie wiem jak u Ciebie z przyrządami , ale z oscyloskopem dwu strumieniowym zrobisz to bez problemu.

Sygnał wyjścia zgodny fazowo z wejściem to plus , a w fazie przesuniętej o 180 stopni to minus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://audiomania.info/portal.php?show=38

Polecam ten artykuł o zwrotnicach. Moim zdaniem bardzo przystępnie napisany i zawierający najistotniejsze informacje o projektowaniu zwrotnic.

Jeżeli kolega chce się podszkolić i zacząć coś "grzebać" to polecam na początek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://audiomania.info/portal.php?show=38

Polecam ten artykuł o zwrotnicach. Moim zdaniem bardzo przystępnie napisany i zawierający najistotniejsze informacje o projektowaniu zwrotnic.

Jeżeli kolega chce się podszkolić i zacząć coś "grzebać" to polecam na początek.

 

 

Juz wydrukowalem , jutro jade w trase to bede czytal ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa łatwo napisane ... studiuję to cały weekend (całą prawą stronę , od góry do dołu) i im więcej czytam , tym ....mniej wiem ;)

 

Rozebrać zwrotę na bi-amping (robiłem to z każdym zestawem jaki miałem)to czasem tylko trzeba wylutować cewkę dla woferka i podłączyć ją potem z powrotem na kablu idącym z osobnego kanału lecz czasem w takich dość skomplikowanych zwrotkach jak ta (niby kompensacja pozycji siedzącego w samochodzie słuchacza) cała zabawa będzie polegać tylko na prześledzeniu sygnalu "plusa" dla woferka i przelutowaniu tych elementów na nową płytkę . zawsze robiłem to dla toru wofera bo elementów było zawsze mniej , no ale w tym przypadku może się okazać odwrotnie ... trzeba to prześledzić i tyle .

 

 

PS: szkoda że Hertz nie umieszcza w archiwum i w plikach do ściągnięcia swoich produktów trochę starszych , bo na bank takie rozrysowanie było na jego stronce wraz z opisem wartości tych elementów , ba nawet jakiś sprzedawca na allegro umieszczał foty i schematy ...sam podglądałem zwrotki 3 way hertza :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam zeby nie robic "syfu" na forum podpinam sie pod temat

a wiec mam zwrotnice od helixa dark blue 62.1 przerobione na bi amping

moje pytanie

jak przerobić je na lepsze "granie" kopółka i woferek lub jakie inne kupic zeby poprawiły granie

chciałem je podpiac pod zestaw tec xp6

 

dziex za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstawiam link jeszcze raz, aby post był takim małym zbiorem informacji na temat projektowania zwrotki pasywnej.

http://audiomania.in...tal.php?show=38

Nikt nie mówił, że zwrotki są łatwe :rotfl: Ale w dość obrazowy sposób z przykładami w powyższym artykule opisane są te trudniejsze rzeczy.

Artykuł jednak pisany był pod HA, w CA trzeba troszkę inaczej do sprawy podejść.

 

Z mojego skromnego doświadczenia mogę powiedzieć, że na początek nie przejmujcie się opisanymi tam problemami zgrania fazy.

Po prostu trzeba zrobić filtr i posłuchać, potem zamienić fazę (kabelki) - posłuchać i wybrać lepszą opcje. Oczywiście można jednocześnie się pobawić ukierunkowaniem czy umiejscowieniem tweetera tak, aby najlepiej było. Bo tak na prawdę czynników wpływających na fazę jest tak wiele, że tylko tak bez pomiarów można do tego dojść. A przesunięcie fazy to nic innego jak przesunięcie względem siebie głośników lub opóźnienie jednego względem drugiego za pomocą korekcji czasowej, także jej późniejsza "regulacja" to żaden problem w samochodzie. Tak naprawdę faza jest ważna tylko w miejscu podziału, bo w tym miejscu wpływa bezpośrednio na kształt wypadkowej charakterystyki amplitudowej, co oczywiście usłyszymy jako "dołek" lub "górkę" lub też jako "ostre nienaturalne przesycone brzmienie". Przesunięcia fazowe w innym obszarze (poza miejscem podziału) są dla ludzkiego słuchu same w sobie niesłyszalne, ludzkie ucho słyszy tylko zmiany amplitudy (głośności).

Druga sprawa to korektor impedancji. W samochodzie nie jest tak ważny i zawsze potrzebny, dlatego, że woofera najczęściej słuchamy pod bardzo dużym kątem. Sprawia to, że powyżej 1-2kHz (1,7 kHz to teoretyczna granica kierunkowości dźwięku spowodowana wymiarami ludzkiej głowy) jego charakterystyka zaczyna zazwyczaj stromo opadać. Fitr bez korekcji natomiast coraz słabiej zaczyna filtrować, przez co w efekcie wszystko się skompensuje i w wielu przypadkach otrzymamy dobrą charakterystykę bez korektora impedancji.

Zatem przy projektowaniu filtru zawsze należy brać "poprawkę" na to, że woofera słuchamy pod dużym kątem.

Co do stromości filtru - 1 rząd polecam tylko do woofera lub średniotonowca w 3-way, pod warunkiem, że mają wyrównaną charakterystykę (czyli na słuch same grają gładko i nie "krzyczą" na skraju pasma). Do tweetera 1 rząd w zasadzie można tylko w 3 way zastosować (no chyba, że mamy super tweeter, który na to pozwala w 2-way, ale to rzadkość).

Zatem najprostsza opcja, która w wielu przypadkach dobrze brzmi i daje możliwość dużego rozsunięcia punktu podziału częstotliwości dla głośników w systemie 2-way (co jest bardzo korzystne i porządane, bo woofer można uciąć np. na 2kHz a tweeter na 4kHz i będzie ok) to woofer cięty 1rzędem (6dB/oct), a tweeter 2rzędem (12dB/oct).

Od takiej opcji polecam zaczynać przy projektowaniu zwrotnicy i w razie potrzeby gdy wiemy, że niebrzmi to dobrze ze względu na specyfikę przetworników zwiększać stromość filtrów i próbować różnych innych układów i kombinacji doboru cięć.

Co do rodzajów opisanych w artykule filtrów najlepiej brzmią te o najłagodniejszych charakterystykach, czyli Linkwitz-Rilley, Bessel, Butterwoth. Filtry Czebyszewa i o wyższej dobroci powodują pobbicie charakterystyki w miejscu podziału co na ogół nie jest porządane, choć czasem może być wykorzystane celowo.

Warto poczytać o zastosowanych trikach z tweeterem i rezystorami przed i za zwrotnicą. L-pady (tłumiki efektywności) to myślę najprostsza sprawa i była poruszana na forum wiele razy. Pułapki rezonansowe to już "wyższa szkoła" i bez pomiarów lepiej je sobie odpuścić.

 

Echh ale sie rozpisałem, na razie starczy :) W sumie nikt tu nie pisał dużo o zwrotnicach to może się komuś przyda...

Jak będe miał czas to może coś jeszcze dopisze na temat doboru komponentów i dodam jakieś praktyczne rozwiązania czy wykresy symulacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo tak na prawdę czynników wpływających na fazę jest tak wiele, że tylko tak bez pomiarów można do tego dojść.

 

Pomiary trzeba jeszcze poprawnie wykonać, ale kryteriów jest tak wiele, że nawet pomiar nie da nam wiarygodnego wyniku (nikt nie trzyma głowy stale w tym samym miejscu i pod tym samym kątem co przy pomiarze).

 

A przesunięcie fazy to nic innego jak przesunięcie względem siebie głośników lub opóźnienie jednego względem drugiego za pomocą korekcji czasowej, także jej późniejsza "regulacja" to żaden problem w samochodzie. Tak naprawdę faza jest ważna tylko w miejscu podziału, bo w tym miejscu wpływa bezpośrednio na kształt wypadkowej charakterystyki amplitudowej, co oczywiście usłyszymy jako "dołek" lub "górkę" lub też jako "ostre nienaturalne przesycone brzmienie". Przesunięcia fazowe w innym obszarze (poza miejscem podziału) są dla ludzkiego słuchu same w sobie niesłyszalne, ludzkie ucho słyszy tylko zmiany amplitudy (głośności).

 

Niestety, korekcja czasowa =/= korekcja fazowa. W dodatku ciężko powiedzieć o "miejscu podziału", bo podział odbywa się często na długości całej oktawy i tam, gdzie głośnik już dawno nie powinien mieć znaczenia (np. -6db) psuje ch-kę wypadkową.

 

Inaczej to wygląda na rysunkach, a inaczej w rzeczywistych pomiarach.

 

 

Główne problemy w aucie to:

-nierówne odległości pomiędzy głośnikami z lewej i prawej strony a głową słuchacza

-bardzo kiepska punktowość dźwięku (mid-woofer w drzwiach, tweeter w słupku)

-odsłuch odbywa się poza osią głośników (sytuacje trochę ratują tweetery w słupkach)

-odbicia, odbicia i jeszcze raz odbicia

 

Z racji dużych odległości między głośnikami, już niewielka zmiana położenia całkowicie zmienia charakterystykę fazową, a co za tym idzie częstotliwościową również.

 

Im dłużej się nad tym myśli, tym bardziej wydaje się, że pomiar charakterystyk w aucie nie ma sensu ze względu na małą powtarzalność w późniejszym odsłuchu.

 

Oczywiście, należy dążyć do pewnego wzorca ale i tak najważniejsza liczy się subiektywna ocena słuchacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem najprostsza opcja, która w wielu przypadkach dobrze brzmi i daje możliwość dużego rozsunięcia punktu podziału częstotliwości dla głośników w systemie 2-way (co jest bardzo korzystne i porządane, bo woofer można uciąć np. na 2kHz a tweeter na 4kHz i będzie ok) to woofer cięty 1rzędem (6dB/oct), a tweeter 2rzędem (12dB/oct).

Właśnie zastanawiam się nad takim rozwiązaniem tj. woofer 1rząd a tweeter 2rząd. To pozwalało by mi uzyskać teoretycznie najlepszy efekt przerabiając zwrotnicę i elementy jakie posiadam, lecz do tej pory sądziłem, że nie powinno się łączyć filtrów rzędów parzystych z nieparzystymi, ze względu na wynikowe przesunięcia fazowe. Fabryczna zwrotnica którą posiadam, z impedancją głośnika do której jest podłączona, daje dość stromy filtr Czybeszewa w miejscu rezonansu mechanicznego membrany. Zmiana na pierwszy rząd czyli wywalenie kondensatora łagodzi rezonans wg symulacji, boję się jednak, że pierwszy rząd dla woofera w aucie może źle wpłynąć na scenę ze względu własnie na różnice w fazach głośników wysoko- i niskotonowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kolegow moderatorow moze by tak zrobic z tego tematu po uprzatniecu jakis zalarzek tematu o zwrotnicach bo ciezko o tematy w tej tematyce a te calkiem niezle sie rozwija , mozna by posprzatac , zmienic temat na jakis bardziej ogolny , podpiac ale nie zamykac zeby kazdy mogl tutaj sie podzielic swoimi doswiadczeniami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzenie tego zajmie Ci mniej czasu niż klepanie w klawiaturę ... lutownica w dłoń i do dzieła (wyniki opisz tu oczywiście).

Zanim napisałem zrobiłem test.. w bezpośrednim odsłuchu pojedynczego woofera w drzwiach dołączając i odłączając kondensator w zwrotnicy (czyli zmieniając rząd zwrotnicy) nie słychać różnic w stromości czy różnic w głośności tonów średnich. Ale tłumaczę to sobie tak, że to co słyszę jest już na tyle daleko od początku zbocza, że różnice są pomijalne. Większy wpływ ma pewnie na okolice przed nachyleniem zbocza a to niestety na tą chwilę są rejony dodatkowo wzmacniane przez brak boczków drzwi i powiedzmy, że takie sobie wytłumienie.

A dodatkowo ciężko mi obiektywnie stwierdzić pogorszenie "jakości sceny" bo wraz z tą zmianą toru niskotonowego dokonałem zmian toru wysokotonowego i razem to poprostu gra bardziej tonalnie ale gorzej "stereofonicznie"

Edytowane przez stroozyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, korekcja czasowa =/= korekcja fazowa.

 

 

lord_wiader -------- Jestś pewien ,że korekcja czasowa zmienia także przebieg fazowy ?

 

Zastanów się i zrozum najpierw czym jest faza sygnału i w jaki sposób można na nią wpłynąć i ją zmienić...

Lord_wiader raczej stwierdził, że jedno nie jest równe drugiemu i ma rację.

Za pomocą korekcji czasowej można jednak pośrednio skorygować fazę np. woofera i tweetera względem siebie, o ile mamy system w bi-ampingu i możliwość regulacji opóźnienia sygnału tweetera względem woofera (czyli mamy razem4 kanały z niezależną korekcją czasową). Opóźnienie sygnału dla danego przetwornika daje efekt jakby dany przetwornik był dalej od słuchacza, czyli jakby został fizycznie od niego odsunięty. No a przecież fizycznie zmieniając położenie (odległość) przetwornika (np. tweetera) od słuchacza zmieniamy też fazę sygnału, w której dotrze on do naszego ucha (i zsumuje się w tym miejscu z sygnałem z drugiego przetwornika, np.woofera).

Zatem dochodzimy również do wniosku, że fazy sygnałów muszą się zgodzić w miejscu odsłuchu. Kolejna ważna rzecz, to również to, że aby uniknąć późniejszych kłopotów z fazą najlepiej projektować zwrotnice na etapie, kiedy możemy zmieniać jeszcze położenie i ustawienie tweeterów.

 

 

Stroozyk, skoro jest gorsza "przestrzeń", to masz coś źle... Spróbuj zamienić kabelki tweeterów, możlwości zmiany ukierunkowania czy położenia tweetera domniemam nie masz...

Jak zamienisz fazę i pogorszy się tonalność to spróbuj wtedy dobrać inne cięcia, aby wrócić do tego co było... Efektu nie gwarantuje, ale bez prób i kombinacji się nie dowiesz.

Edytowane przez ukashec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stroozyk, skoro jest gorsza "przestrzeń", to masz coś źle... Spróbuj zamienić kabelki tweeterów, możlwości zmiany ukierunkowania czy położenia tweetera domniemam nie masz...

Jak zamienisz fazę i pogorszy się tonalność to spróbuj wtedy dobrać inne cięcia, aby wrócić do tego co było... Efektu nie gwarantuje, ale bez prób i kombinacji się nie dowiesz.

Właśnie od tych prób i odsłuchów można bzika dostać bo wszystko to wrażenia subiektywne, symulacje nie oddają warunków w aucie ani nie uwzględniają dużej odległości między głośnikami, pomiary rzeczywiste w aucie są zależne od dziesiątek czynników i również mają się nijak do stanu faktycznego ehh.. stwierdzam, że zabawa w diy car audio to ciężka sprawa, bo w żaden sposób nie można sobie pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się i zrozum najpierw czym jest faza sygnału i w jaki sposób można na nią wpłynąć i ją zmienić...

Lord_wiader raczej stwierdził, że jedno nie jest równe drugiemu i ma rację.

 

Ja myśle , ze mozna poprosić Lorda_wiadera o objasnienie.

Korekcję czasową mozna uznać za czynnik wpływający na wypadkową faze dla f podziału w określonej odleglości od przetworników do ucha .

Korekcja czasu jaką spotykamy zazwyczaj , nie jest precyzyjnym narzędziem do korekcji fazy gdy mówimy o zakresie 3 do 5 kHz .

Edytowane przez nakamichi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...