Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'alternator' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Start
    • Regulamin Forum
    • Aktualności
    • Sprawy Dotyczące Forum
    • Przy Piwie
  • Car Audio
    • Jestem tu nowy - dział dla poczatkujących
    • Wasze Instalacje
    • Wszystko o Sprzęcie Car Audio
    • Informacje oraz Relacje z Imprez, Zlotów, Spotkań
    • dBdrag & ESPL
    • Projektowanie Skrzyń
  • Giełda
    • Kupię
    • Sprzedam
    • Zamienię

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


GG


MSN


Strona WWW


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 5 wyników

  1. Witam! Jestem Krzysiek. Jako, że jestem nowy to wg wskazówek piszę tutaj. Na początku opiszę jak wygląda instalacja wypiszę kilka głównych parametrów. Samochód -opel combo c, alternator 100A, klimatyzacja (istosne dla poboru prądu przez samochód?), CA - radio alpine cde 101R (wykorzystuje ze względu na wbudowany HPF) - Głośniki średniaki w drzwiach oryginalne podpięte pod radio - przewody zasilające 35mm^2 --ok 5 m do kondensatora (2f- jakiś chińczyk służące mi ok 10 lat) -- bezpiecznik ~70A na zasilaniu przy akumulatorze -- ok 1 m masy do karoserii -- zasilanie z kondensatora do wzmacniacza ok 0,5m -- masa z karoserii do wzmacniacza ok 1 m - głośniki w skrzyni 2x Magnat xForce 3000 (350W rms, 600 max), skrzynia dzielona trapez, niedokończona ok 42l na głośnik, mdm, skręcona i klejona, bez wykończonego portu BR - wzmacniacz JBL decade DA 3504 (4 kanały, 100W przy 4Ohm na mostku), bezpiecznik 30 A- tak mi się wydaje, że to ten, ponieważ oznaczeń brak ( http://sklep.soundpower.pl/pl/p/JBL-DECADE-DA-3504/793 ) - kondensator 2F (b/d) Budowany układ nie posiada póki co zwrotnic (poza HPF cyfrowym na radiu oraz LPF na wzmacniaczu) w załączeniu kilka foto Szukam pomocy (chyba najlepiej podczas fizycznego sprawdzenia instalacji...) w związku z moją nową (bieda editon) wersją CA, które chciałem zbudować w samochodzie. Niestety po montażu oraz próbnym włączeniu i przegraniu ok 3h pacjent zmarł na zawał- spalił się alternator w samochodzie. Po zakupie nowego oraz wymianie ta sama przypadłość- upalone diody oraz stabilizator napięcia. Niestety zamiast rozbudowywać to co posiadam, to wpakowałem trochę kasy w alternatory. Teraz moje pytanie: jakie czy istnieje prawdopodobieństwo że: 1- uszkodził się kondensator i puszcza jakiś pik napięcia w budę do alternatora powodując jego upalenie? 2- uszkodził się wzmacniacz i j/w 3- alternator jest za słaby aby uciągnąć ok 700W 4- na instalacji jest zwarcie i zamiast upalić bezpieczniki upala alternator. Jestem skłonny winić za to całe zamieszanie kondensator, ponieważ zabezpieczony jest tylko po głównym przewodzie bezpiecznikiem ok 70A. Wzmacniacz (wiekowy i dużo za słaby) chyba nie uszkodziłby nic poza swoimi bezpiecznikami, które są stosunkowo małe (30A). Sumując zapotrzebowanie samochodu (ok 50A) oraz maksymalny możliwy pobór prądu przez wzmacniacz (40A) alternator posiada jeszcze mały zapas- licząc przy najmocniejszym możliwym poborze. Możliwe, że się mylę. Miałem wymieniać wzmacniacz na taki, który posiadałby pewien zapas mocy (np 2x500rms), jednak aktualnie boję się cokolwiek podłączyć, żeby to sprawdzić Co może być przyczyną takiego zachowania? Czy jest ktoś z okolić Środy Ślaskiej, Wrocławia, Lubina, Legnicy, kto mógłby pomóc przy fizycznym sprawdzeniu gdzie jest pies pogrzebany?
  2. Cześć! Słyszę wyraźne wycie w głośnikach, które zwiększa się wraz ze wzrostem obrotów, dodatkowo słychać jednostajny szum, gdy wzmacniacz dostaje zasilanie (niezależnie od tego czy silnik pracuje czy nie). Nie chcę przedłużać posta pisząc dokładnie jakie komponenty zamontowałem w aucie, więc podam tylko najważniejsze: samochód: Citroen C5 X7 2008, 2.0 benzyna + LPG, sedan,DSP Pioneer DEQ-S1000A zamontowane obok schowka pasażera, wykorzystałem fabryczną masę, która jest w progu pasażera pod wykładziną, kabel +12V pociągnięty z puszki bezpieczników pod kierownicą za pomocą rozdzielacza z bezpiecznikiem,zasilanie +12V wzmacniacza JL Audio E6450 biegnie od akumulatora do bagażnika lewym progiem, kabel spawalniczy 25mm², wykorzystałem masę świateł z tyłu do masy wzmacniacza (również ten sam 25mm² przewód),kable sygnałowe RCA do wzmacniacza od DSP biegną prawym "brzegiem" podsufitki, wraz z nimi "z powrotem" do przodu samochodu (pod radio OEM) biegną kable do głośników, przewód remote-turn-on od DSP do wzmaka również w tym samym peszlu.Wszystkie punkty mocowania do masy wyczyszczone, odtłuszczone, kable zakute w miedziane oczka. Aby dojść do źródła problemu zasiliłem DSP za pomocą zasilacza laboratoryjnego (pominięta instalacja elektryczna samochodu): radio OEM oraz wzmacniacz JL Audio zasilane były z akumulatora/alternatora samochodu: problem znika, nie słyszę wycia ani szumu, niezależnie od tego czy silnik pracuje i na jakich obrotach. Pominąłem również zupełnie DSP: wpiąłem jako źródło dźwięku zewnętrzny odtwarzacz: problem znika. Można więc sądzić że to DSP generuje wycie (albo jego zasilanie). Sprawdziłem, że wycie jest obecne niezależnie od tego czy metalowa obudowa DSP dotyka metalowego mocowania samochodu czy nie. Sprawdziłem także ten filtr masy RCA. Jest lepiej, wycie znika, szum zostaje, ale nie chcę go używać, wydaje mi się, że zestaw gra gorzej, plus mam 6 kanałów, potrzebowałbym więc 3 dwukanałowych filtrów. Jak rozwiązać problem? Myślę nad: dołożeniem filtru zasilania (np. taki) do przewodu zasilającego DSP, dodatkowo rdzenie ferrytowe na przewodzie zasilającym, poprowadzeniem zasilania DSP bezpośrednio od dodatniego bieguna akumulatora z pominięciem puszki bezpieczników. Big3 - czy jest w ogóle sens? zostało mi trochę tego kabla 25mm², mógłbym go wykorzystać. teraz przyszło mi do głowy wyciągnięcie mojej ładowarki USB i sprawdzenie czy wycia nie ma, wątpię (bo od roku już jej używam i na samym radiu bez DSP/wzmacniacza było OK), ale sprawdzę wieczorem Proszę o Wasze sugestie i odpowiedzi na pytania 1. 2. i 3. W załączniku zdjęcie z "testowego" zasilania DSP. Pozdrawiam, Radek.
  3. Witam wszystkich. Z racji nieustającej dyskusji w gronie znajomych i braku jednoznacznej oceny sytuacji mam do osób dobrze zorientowanych w temacie pytanie dotyczące prawidłowego napięcia ładowania akumulatora. Są dwa warianty do rozeznania, w pierwszym napięcie po odpaleniu silnika wskazuje wartość 13.9V i jest cały czas utrzymywane na stałym poziomie bez względu na przebytą drogę czyli czas ładowania akumulatora, akumulator to Optima Yellow, alternator 140A a pojazd Audi A3 8L 2002 rok. W drugim wariancie napięcie ładowania na początku ma wartość 14.8V i stopniowo spada wraz z czasem ładowania akumulatora, po około 30 minutach jazdy napięcie w instalacji wynosi 12.7V, akumulator seria, alternator 180A, Focus MK3 2017 rok. Jak by ktoś mógł jednoznacznie rozwiać wątpliwości na temat prawidłowego działania regulatora napięcia oraz tego co się dzieje w instalacji i czy któryś z przypadków nie wymaga wizyty u doktora w celu weryfikacji tego co się dzieje.
  4. Witam wszystkich, Czytałem forum i tematy związane z moim autem i nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania mianowicie mam fabryczny alternator 80A, akumulator 45Ah Centra, big 3 na przewodach 35mm2 spawarka, zasilanie wzmacniacza 25mm2. Pytanie jest następujące czy wydoli prądowo zasilić dwa wzmacniacze Peiying PY2H30R zasilający subwoofer audio system R12 i Crunch GPX 1000.4, który miałby zasilać zestaw odseparowany. Dodatkowo wiadomo osprzęt auta czyli xenon, grzane fotele, tylna szyba i dwa okna w prądzie. Prosiłbym też o polecenie jakiegoś zestawu odseparowanego, który dobrze zagra w focusie mk1 kombi. Tematów na ten temat było sporo ale z 2009 roku więc na pewno od tamtej pory dużo nowego sprzętu wyszło ;) Jeśli coś z zasilaniem byłoby według Was nie tak to bardzo proszę o porady, co zmienić lub dołożyć. Pozdrawiam
  5. Panowie, ktoś wie jaki wchodzi najmocniejszy altek do Golfa MK4 w benzynie? Było pisane o 180A czy nawet 220A ale to w dieslu i raczej chodziło o A3 lub Octavie. Fabrycznie do silnika 1.6 SR [AKL] jest tam 70A. Wymieniony był u mnie na używany 120A z ponoć małym przebiegiem (to był chyba największy błąd). Pojeździł ze mną z 5lat. Sądząc po pomiarach napięcia - altek zaczyna powoli dogorywać. Zależy mi na jak największym altku, który wejdzie bez żadnych przeróbek mocowań czy koła pasowego. Ponoć 140A od Golfa VI wchodzi bez żadnych przeróbek. Jak z większymi – nie mam pojęcia. Coś Stochus chyba kiedyś walczył z tematem, tylko czy nie w przypadku MK2? Osobna kwestia przy wymianie altka na mocniejszy. Wymieniać kabel prądowy idący od tego altka? W sensie na taki o większym przekroju, skoro zwiększamy moc altka. Do tego sam kabel też przecież już leciwy od nowości. I jeszcze temat grania na postoju Granie na odpalonym silniku odpada. Niezbyt to ekologiczne to raz. Dwa, altek na wolnych obrotach to też za dużo mocy z siebie nie wypluje. Jak sobie z tym radzicie? =D Prostowniki się do tego nie nadają ze względu na swoją ograniczona moc. Pomijam tutaj jakieś wypasione profesjonalne konstrukcje. Zatem dodatkowy aku w buforze, połączony kablami rozruchowymi z aku w samochodzie? Tylko, że taki aku i tak będzie dostawał w dupę co jakiś czas rozładowywany a to mu się na pewno nie przysłuży. Pomijam fakt mobilności wożenia takiego kloca ze sobą.To może jednak jakiś mocarniejszy zasilacz serwerowy z jakiegoś Dell’a czy HP’ka z małą przeróbka terminali zasilających. Powiedzmy tak z minimum 80A =D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...