michas75

Zależy co dla ciebie jest większa głośnoścą, bo wiesz tam gdzie inne systemy konczą to mój dopiero zaczyna grać, z samego przodu bez suba jest pomiar ponad 125 dB na zwyklej muzyce czysto do końca. Do takiego poziomu pozwalają dojść ślimaki a reszta ma jeszcze sporo zapasu. Jesli nigdy nie doszedłeś do granicy fizycznej możliwości MP5.16MK2 nie było to głośne granie, mam inne woofery które bez problemu dają sobie radę dalej i wtedy nie stanowią najsłabszego ogniwa systemu jeśli chodzi o moc jak ślimak ale brak dołu dyskfalifikuje je z dalszej zabawy. Tak że ciężko się rozstać z MP trzeci sezon juz grają, nie wiadomo na co zmienić.

Ewentualnie GZ z lini Plutonium daje radę.

Ślimaki mogę dać do odsłuchu u siebie w ilości dwóch na strone ale nie spełniają one założenia czyli 100W RMS. Co prawda swoje karmię prawie 300W RMS @ 2 Ohm i żyją ale trzeba bardzo uważać, margines przy tej mocy jest bardzo mały za to fajna kontrola. Co za tym idzie wychodzi na to że cały system musi byc poziomami głośności ustawiony pod woofery bo to one określają na ile można sobie pozwolić przy jednoczesnym utrzymaniu rownowagi tonalnej i za ich skuteczność nie przekroczysz. Jesli sluchasz głośno albo bardzo głośno to ten brak zapasu moze być pewien dyskomfort przy slimakach szukaj czegoś innego a jesli nie grasz do końca to jak najbardziej godne polecenia szybkie woofery z super dołem które jak się przyzwyczaić ciężko zmienić na coś innego wlasnie z racji ich dołu, bajki o bułowatych MP5.16 odsuńmy na bok, kwestia pod czym graja, faktycznie na słabszych wzmacniaczach mogą takie wrażenia stwarzać.

ACP208LG-W3v3, reszra PW jak zainteresowany.

To ja ustawiam się w kolejce, moze wreszcie człowiek dowie się czy ma poprawnie grający system a nie tylko zdawkowe, no wiesz fajnie gra.

Obowiązku okazania słupka z głośnikami na badaniu nie ma więc spokojnie, nawet jak dostanie kartkę z uwagami zakłada zwykły plastik i muszą mu podbić. Oby diagnosta przetrwał badanie jak przyjdzie do głowy mu posłuchać zestawu Michała.

A może ACP208LG-W3v3 stan idealny, prawdopodobnie jedyny w PL, sam ściągnąłem, jeszcze można posłuchać.

Masz szanse być lepszym człowiekiem, Chrome podkreśla błędy przy pisaniu.

Skoro tylko tył jest tak zrobiony to na razie zostaw, jak zobaczysz jaka jest różnica w przesunięciu sceny z przodu do środka samochodu kiedy grają tylne głośniki to i tak zrobisz sobie dwa presety co najmniej, bez i z tyłem. Stwierdzisz czy dla Ciebie jest o co walczyć, w Helixe można tak ustawić routing (posumować i poobracać fazy) na tył że on nie przeszkadza ale też jest wtedy mocno wycięty i pasażer z tyłu raczej będzie miał małą przyjemność słuchania tego co zagrają te głośniki, scena nadal jest z przodu może ciut rozmyta tylko przybywa przestrzeni, to już kwestia co kto lubi.

Przy takich zacnych klockach i nakładach to niech Ci ręce uschną za te pół pasywne drzwi. Z tego co piszesz to kanałów nie brakuje (V tvelve). Zerkajac do szklanej kuli jak pojedziesz na strojenie i zobaczysz minę stroiciela a potem posluchasz całych drzwi na jednej czasówce jaki jest bałagan będziesz te kable dokładać. Oczywiście bez urazy, choroba u każdego rozwija się w jego własnym zakresie a rozwiercanie kostek i ciągnięcie tamtędy przewodu do przyjemności bym nie zaliczył. Powodzonka w dalszych działaniach, sukcesów.

No drzwi Ci ewidentnie nie pomagają w tym miejscu, potestuj sobie różne warianty rozstawienia kolumn, czeka Cię też walka z gołymi ścianami by cieszyć się dźwiękiem, zlikwidować odbicia. Jak wymyślę gdzie powiesić wstawię foty mojej adaptacji akustycznej pomieszczenia po której dopiero system pokazuje na co go stać, warto w to zainwestować bo z głową zrobione procentuje.

I Focus @foto się trafił koledze, to ja jeszcze robiłem jak pasta była na rynku i na macie mam pastę, pianki brak, też jest cisza.

Oczywiście że czarny, może jakieś oryginalne elementy w czarnym dodały by jeszcze szyku do kompletu.

Czy jest sens stosować przewód 35mm2 a oczka pod przewód 25mm2 w które nie wejdą wszystkie żyły przewodu z racji tego że większe oczka nie wchodzą na alternator, chodzi o oczka zaciskane do praski. Doprecyzowuje pytanie chodzi o mniejsze oczko po stronie alternatora, na drugim końcu przewodu ma być dedykowane pod jego średnicę.

Może jak dasz screeny z PCtoola będzie łatwiej wyłapać błąd.

Lampy mają koło 500h gry tak na oko kupione nowe. Jakoś nagminnie to nie występuje, kilka razy zaobserwowane że jedna sztuka potrafi uciec lekko. Wzmacniacz jeszcze na gwarancji ale po tym okresie pomyślę nad taką modyfikacją bo producent nie postarał się i punktów pomiarowych brak.

Raczej oszczędnie kręcę potencjometrami w sensie nie kręcę tylko koryguje jak stracę wcześniej dobrany doświadczenie poziom ale dziękuję, cenna rada.

Ten wzmacniacz ma przełącznik dla typu lampy, nie jest to tak że po prostu je wsadzasz. Nie mam takiej wiedzy by powiedziec co powiduje jego przestawienie ale służy on do dopasowania do EL34 lub KT88.

Tak, jeśli punktem pracy nazywasz strojenie bias to jest ono bardzo odczuwalne u mnie, niższe napięcie więcej basu, wyższe ostrzejsza gra góry ale inna praca woofera tak po krótce, trzeba znaleźć optymalne ustawienie dla swoich preferencji. Czasami jak kontroluje napięcie okazuje się że jeden z kanałów się rozjechał i trzeba zrobić korektę, oczywiscie na ciepło. Gram na wskazaniu lekko poniżej tego co producent zaznacza na wskaźniku jako środek zakresu. Swojej lampy używam raczej do ostrzejszych rytmów chociaż odsłuch zaczynam od jakiś akustycznych playlisty. Właśnie po tym czasie około godziny wzmacniacz pokazuje pazur. Jest to niesamowicie uniwersalny wzmacniacz, każdy kto posłucha stwierdza że nie sądził że lampa o tak małej deklarowanej mocy może tak wysterowac kolumny tej wielkości. Może nigdy nie doprowadziłeś do takiego zjawiska ze względu na to że nie słuchasz na maksymalnym poziomie który jest bez zniekształceń przez dłuższy czas? By zaobserwować to o czym piszę nie wystarczy włączyć wzmacniacza by sobie coś tam plumkało, on musi grać głośno przez określony czas.

Oczywiście, znacznie rośnie dynamika i kontrola, jest ciut głośniej, dźwięk dostaje jak by wigoru. Siedzisz i nagle stwierdzisz Wow to ten wzmacniacz tak potrafi? Z moich obserwacji wynika że po tej godzinie gry nie same bańki szklane które rozgrzewaja sie szybko ale gorące robią się transformatory zasilania i głośnikowe.

U mnie tor wygląda następująco, źródło to Topping D90 przyjmujący sygnał po BT z LDAC, wzmacniacz Line Magnetic LM-341A z wymienionymi lampami na KT88, kolumny Monitor Audio Silver 10 połączone bi wire. Pomieszczenie zaadoptowane przez dwa spore dyfuzory za kolumnami, sześć paneli na ścianach i trzy na suficie, grube kotary oddzielają przestrzeń odsłuchową od reszty pomieszczenia i zasłaniają okna, poddasze około 40 m2. Jest fenomenalna scena, źródła pozorne wychodzą sporo poza fizyczne rozstawienie kolumn na boki. Czasem odpalam do kompletu subwoofer KRK 10S2 robi sporo zamieszania, blacha na dachu faluje. Niestety lampa ma to do siebie że pokazuje na co ją stać po około godzinie gry. W rezerwie hybrydowy wzmacniacz Xindak XA6900, CD Cambridge Audio Azur 640C.

Link do opisu Helix remote DIY: https://www.diymobileaudio.com/threads/how-to-make-your-own-remote-controller-for-helix-and-brax-dsps.141022/

Only compatible with ACO platform, starsze modele DSP odpadają.

Kult BTC robi swoje na rynku, skupują nawet notebooki bo na nich też da się kopać, znam kilka osób które czekają aż będą mogły zagrać na swojej nowej nie kupionej grafice.

Chwila, obsadzić bezpiecznik i końcówkę do klemy, przeciągnąć przewód od akumulatora, podłączyć masę z innego punktu, poprowadzić instalację głośnikową i sygnałową, zamocować wzmacniacz i ustawić, dolicz materiały, zapewne charytatywnie tego nie robią więc trzeba coś jeszcze zarobić, patrząc na ich galerię poziom usługi jest dosyć wysoki. Teraz powiedz ile chciał byś za to zapłacić?