konik83

Nie bierz pod uwage aspektow CA przy wyborze auta, bo audio to tylko dodatek do auta. Samochod jest do jezdzenia, a nie sluchania muzyki. Stawianie w jednym szeregu do porownania A3 i Astry II to chyba jakies nieporozumienie.

1N4007

Fajny LOL. Ktos wymyslil jakas bzdure, a gawiedz poszla za nim owczym pedem Jesli ktos ma na tym stracic to najwyzej ajenci stacji, a nie orlen.

Jesli chodzi o miejsce dla kierowcy to polo nie ma sie czego wsydzic przy vectrze. Nie wiem jak corsy. Zadne z wymienionych aut nie bedzie specjalnie wygodne dla wysokiego goscia.

Vectra jest ciasna, waska i ma malo miejsca na nogi jak na swoja klase. Moje wrazenia popieram 200 centymetrami wlasnego wzrostu.

Ja tez musze cos napisac, bo nie wytrzymam: Smiesznie sie spinacie (niektorzy) pzdr

Zapnij sobie przewod 10mm2 do akumulatora przez bezpiecznik i zewrzyj z karoseria. Potem zrob ten sam test , ale bez bezpiecznika (na wlasna odpowiedzialnosc) to moze zrozumiesz. W instalacja elektrycznej tez nie dajesz bezpiecznika za transformatorem (zrodlem zasilania) ?? Swietny z ciebie elektryk musi byc.

Srednica 4mm -> 12,5mm kwadrat. Jak to polaczyc - wywalic stary kabel i wlutowac nowy.

Cewka, zwlaszcza nawinieta na rdzen to wysmienite zrodlo zasilania. Na sloniach sie nie znam, ale wiem, ze akumulator nie ma okladzin tylko elektrody oraz, ze przetwarza energie elektryczna na chemiczna i odwrotnie.

Generalnie za takie herezje powinienes zostac spalony na stosie. Akumulator i kondensator to dwie calkiem rozne rzeczy.

Z jaka predkoscia plynie prad?? Powiedz mi, jaka bedzie roznica w czasie "reakcji kondensatora" jesli raz umiescimy go w odleglosci 1m od odbiornika, a drugi raz 10 cm ?? Oraz jak sie ma "tau" do zmiany powyzszego warunku ??

Wzmacniacz widzi jedynie zrodlo zasilania o wypadkowej rezystancji wewnetrznej. Wali go to skad bierze prad. O czasie przeplywu pradu przez przewod o dlugosci 20 lub 50cm nie ma sensu pisac, bo chyba nie bedziemy sie scigac ze swiatlem... Pomijalnie mala roznica odleglosci dla predkosci 300000km/s.

A czy wzmacniacz o tym wie..?? Wzmacniacz widzi jedynie zrodlo zasilania o wypadkowej rezystancji wewnetrznej. Wali go to skad bierze prad. O czasie przeplywu pradu przez przewod o dlugosci 20 lub 50cm nie ma sensu pisac, bo chyba nie bedziemy sie scigac ze swiatlem... Pomijalnie mala roznica odleglosci dla predkosci 300000km/s. Dobry pomysl, tylko zapomnij o pomiarze multimetrem. Potrzebny bedzie miernik malych rezystancji (zmostkiem thomsona)

Faktycznie, troche slabe jak na rozszerzona. Takie akurat na podstawe.

porownywalnie z vectra 2,5

Lagune moge tez polecic bo sam tym jezdze. Auto wygodne, ale jak na francuza przystalo, trzeba od czasu do czasu cos przy nim zrobic.

5, jak dobrze licze. na PŚ

łazic, szukac, kombinowac, płaszczyc sie, prosic i znow kobinować Albo kuć, kuć, kuć roznica jest tez taka, ze na maturze nie ma 3 terminow. A na studiach, lazi sie za prowadzacymi, ciagnie za rekaw, prosi, blaga, wyczekuje pod gabinetem no i jakos zawsze dodatkowy termin sie znajdzie, karte sie przedluzy, wezmie warunek, itp. Zawsze jest jakies wyjscie, kolejna szansa - trzeba sie tylko troche upokorzyc . Na maturze nie ma juz tak lekko. Trzeba zdac i tyle. A studia sa lajtowe. Nie ma co sie martwic sesja - do wrzesnia daleko.

Nie robmy sobie zartow. Vectra jest niestety ciasna i malo komfortowa jak na swoje aspiracje klasowe. Ja tez osobiscie nie jestem przekonany do Opla, a Vectre uwazam za samochod najwyzej przecietny. Opinia o blacharce z powietrza sie nie wziela. Tendencja do gnicia jest troche ponad przecietna. Oczywiscie plusy tez swoje ma np dostep i koszty czesci (niestety w przypadku 2,5 az tak kolorowo nie bedzie), mechanicznie dosc trwala. No i nie wiem czy za te pieniadze znajdziesz egzemplarz w sensownym stanie. 2,5 w miescie wciaga potworne ilosci paliwa.

wystarczy zwykly stycznik, nie ma co kombinowac z diodami

Wiec generalnie twoja polisa zostala z automatu przedluzona po 30dniach od zakupu auta. Takie mamy prawo.

Nie chodzi mi wcale o zadne naciaganie, pisze o fantastycznym efekcie autosugestii ktory w swiecie audio jest czyms bardzo znanym. Zabija mnie doszukiwanie sie zmian na mitycznej scenie, po zmianie zapachu Wunderbauma powieszonego na lusterku. I od razu chcialbym podkreslic: TAK JESTEM GLUCHY.

Ludzie slysza to co chca uslyszec. taaa, ale nie w ten sposob, ze mowisz gosciowi: "stary twoj sprzet gra fatalnie, winne sa interkonekty, ale tak sie sklada, ze akurat mam takie niedrogie, fajne druty. Podmienimy. Posluchaj. Super brzmienie...."

Juz rozumiem - tobie wypada slyszec roznice i postarac sie o to zeby klient ja uslyszal. Zrobcie proby z prawdziwego zdarzenia, a dopiero pozniej gadajcie, o tym jakie to drogie interkonekty sa zajebiste.

Wyglada na aluminium pokryte miedzia. Jednym slowem - lipa. A miedz jak to miedz - kolor ma miedziany.