Skocz do zawartości

Toyota Avensis T25 - moje boje z CA


disaster3
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 580
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

spokojna Wasza rozczochrana, tak jak pisałem ja miłośnikiem konkretnych marek nie jestem, musi spełniac pewne wymagania, jak bede w chwili zakupu i trafi mi sie akurat okazja (nie mylic z "okazją") to taką kupie. Wiem jakie sa wady, jakie zalety jak stoja pod katem CA. Generalnie on TOP jest wlasnie taka Laguna III GT (205 KM) i Mondziak 2.5T i gdybym takie 2 szt. na raz znalazl w podobnych pieniądzach i super stanie, no to mialbym problem co wybrać. Wiem na pewno ze innej Laguny nie kupie niz ta 205KM i tutaj może byc pies pogrzebany bo trudno ją trafić. natomiast Mondziaka dopuszczam tez zwykle 2.0 benz bo ten silnik nie jest zły w porownaniu z "nissanowskim" 2.0 16V (140 KM), tylko z racji tego ze krąży stereotyp o lagunach, mondziaków jest sporo na rynku wtornym ale i tez mają w hooy przelotu... zresztą wiecie o co kaman, jest dużo zależności dlatego to co trafie i przełoże na kartke w postaci + i - wtedy sie podejmie decyzje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laguna jak i wiele innych aut wykorzystuje automatyczne skrzynie japońskiej firmy AISIN, i tak na prawdę ciężko dostać lepszą skrzynię.

 

Co do awaryjności automatów, tu akurat mogę cos powiedzieć, bo od 20 lat takimi śmigam i manuala żadnego nie chce.

Awaryjne sa tylko wtedy jak kupi się serwisowane w ASO z przebiegiem ponad 120-150k km. a dlaczego.... serwisy zważywszy na koszta napraw w ASO wiedzą ile taka skrzynia jest w stanie wytrzymać bez zmiany oleju, i jest to ok 120-150k km - bezawaryjnie, potem zaczną sie schody, ale i dla nich zarobione po gwarancji pieniądze, ASO NIE ZALECA wymiany oleju mając na względzie wiele wykrętów, jak "samooczyszczający " się olej itp. Kupisz takie auto bez zmian oleju i kłopot za jakiś czas murowany, ale....

Jak każde auto, ma swoje wady i zalety, wadą jest wydanie 3-5k na naprawę, i z tym się zgodzę, ale, no właśnie, manual szczególnie uturbiony będzie posiadał wielomasowe sprzegło, a to jak wiemy też z wymianą będzie kosztować 3k zł (nie mówię o regeneracji i chińskich zamiennikach) przy czym znów wytrzyma 80-100k km i znów padnie.

Automat aby przejechał kilka setek kilometrów bez napraw, wymaga wymiany oleju co 40k km (katowani) i 60k km normalna jazda, nawet ZF wymaga takiego zabiegu, ale ASO mają inne zdania na ten temat, stąd też awarie multitroników (pomijam kiepskiej jakości sterownik) ale mechanicznie wytrzymuje 200k a potem talerze są do wymiany.

 

Tak więc jakbyś kupił automat z wiarygodnym przebiegiem ok 60k km, i zrobił w nim wymianę oleju wraz z filtrem, przeważnie koszt 400-500zł to kolejne 60k nic się nie stanie, potem znów kolejne itd. Drugą sprawą jest to, że duzo firm po cichu zdemontowało dodatkowe chłodnice oleju, a wtedy taka skrzynia się gotuje co diametralnie zmniejsza jej żywotniość.

Jesli są zachowane pewne standardy, jak własnie chłodnica, wymiana oleju, to automat przeżyje kilka zmian sprzęgieł i synchronizatoró oraz plastikowych wodzików manualnych odpowiednijków.

 

Wiele osób jest przeciwna automatom, ale mają jakieś stare zaczytane przeświadczenia, jechali już zakatowaną skrzynią, albo mieli okazję przejechać się 400m takim autem z silnikiem diesla (bez turbo) o mocy 75km wtedy ich w pełni rozumiem :)

 

proponuje poczytać : http://autos.yahoo.c.../ques123_0.html

 

a tu o wydajności oleju/km ze wzgl. na temperature: http://www.digi-pane...m/trannyoil.htm

 

edit: zaznaczam że domontowanie ewentualne chłodnicy to koszt 400zł i nie jest to problem, jeśli oczywiście takowej nie posiada, i nie mówie tu do przelotówce przez chłodnice wody, lub petlą pod wózkiem, ale o normalnym radiatorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tbrek, wiem co masz na mysli i powiem szczerze ze ja nie neguję automatów, wręcz nawet z chęcią bym przytulił. Mieszkam w Warszawie juz 10 lat i niejednokrotnie lewa noga od sprzegła w korkach mi wysiadała..... k***** masakra!!!!! ale akurat ten automat w lagunie nie jest za specjalny i nie chodzi mi o awaryjnosc, tylko szybkosc zmiany biegów, reakcje itd. Wiesz taka laguna 2.0 16V (140KM) manual vs 2.0T (170 KM) automat - mają identyczne osiągi a spalanie w miescie jest o ok. 1,5-2L wieksze w automacie!!!!! helooooł cos tu jest nie teges. Jakby w reno popracowali trochę nad tą skrzynią z 2.0T i powiedzmy zrobili ją podobna do takiej DSG (panzerwagenowskiej) - głownie chodzi mi o charakter (niz awaryjnosc) to stary 2 razy nie musiałbys mnie do akurat tej wersji z automatem namawiac. Wybor byłby oczywisty a i łatwiej o tą wersje niz 2.0T (205 KM). Kiedys głownie preferowałem manuale, i tylko i wyłacznie manuale, ale te 10 lat w W-wie bardzo mnie z tego skrajnego podejścia wyleczyły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugą sprawą jest to, że duzo firm po cichu zdemontowało dodatkowe chłodnice oleju, a wtedy taka skrzynia się gotuje co diametralnie zmniejsza jej żywotniość.

 

Właśnie jestem świeżo po Chorwacji i w Espace (Grand Espace 2.0 DCi 150KM automat) trzykrotnie zagotowała się skrzynia i trzeba było stawać, ale to na ciężkich podjazdach, na których Laguna (ten sam silnik) miała problem, z włączoną klimą i 5 osobami na pokładzie :) Nie chciał jechać skubany :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jechałes tym automatem, czy czytałeś o nim opinie ? Może są wystarczające do jazdy po mieście jak i do wyprzedania na trasie. Przejedź się zanim wydasz wyrok.

Ludzie na forach wymyślaja historie o skrzyniach GM z seri 4TxxE jakie to awaryjne mało elastyczne itp. a tak na prawdę nie ma lepszej skrzyni, bardziej delikatnej przy zmianie biegów, jak i odpornej na awarie, ale trzeba zachować pewne zasady o których pisałem powyżej. Do tego wymiana wszystkich tarczek/przekładek, uszczelek wraz z konwerterem to koszt 1200zł, zmieniając olej na czas, i mając chłodnice, taka skrzynia znów padnie po 1mln km. Chciałbym widzieć DSG po takim przebiegu, szczególnie 7 biegowy :)

 

DSG z automatem ma tyle wspólnego co diesel z benzyną, jedyna wspólna cecha to wybór D - " jak dla debila" do jazdy na przód :) (takie moje określenie jak sprzedaje auto i ktoś marudzi że sobie nie poradzi w automacie )

 

Właśnie jestem świeżo po Chorwacji i w Espace (Grand Espace 2.0 DCi 150KM automat) trzykrotnie zagotowała się skrzynia i trzeba było stawać, ale to na ciężkich podjazdach, na których Laguna (ten sam silnik) miała problem, z włączoną klimą i 5 osobami na pokładzie :) Nie chciał jechać skubany :)

 

Dokładnie, miałem to samo kilka lat temu, rok później pojechałem z chłodnicą w te same rejony, celowo wciskając gaz mocniej - 0 problemów

 

a brak siły do jazdy to nie skrzynia :) ona zawsze może zredukować bieg (no chyba że już zagotowana)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu już mi chodziło o Lagunę, w której jest manual i na dwójce nie dawała rady :)

 

Ano tak...

 

Moja rada z automatem: jak pojedziesz takową oglądać i na pytanie o wymianę oleju w skrzyni, koleś zawaha się choć 1sekundę zanim da odpowiedź taką jaką oczekujesz - wiedz jedno, oleju to on nie wymieniał :)

 

a co do DSG, przerobiłem ich kilka pod swoją nogą, i warto kupić tylko 6 biegowy (do 08r) i z przebiegiem do 20-30k km :) Potem omijać szerokim łukiem - szczególnie te serwisowane wyłącznie w ASO :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko, spoko a ja kupię to co akurat będzie najlepsze :P (a tak prywatnie i oczywiscie subiektywnie to Laguna dla mnie jest najładniejsza w tej wersji wlasnie 205KM i z takim lakierungiem niebieskim z tej całej "trójki") - ale o gustach sie nie dyskutuje :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gilotyn@, tak jak pisałem wczesniej, wszystko ładnie pieknie ale akurat Honda Accord VIII gen i Toyota Avensis T27 są srednio w podobnych rocznikach w stosunku do tych co wymieniłem o ok. 10-15K PLN droższe, więc wiesz :wink: gdyby "akordeon" był w cenie Mondziaka lub Laguny to tej dyskusji by nie bylo :) oczywiscie jesli chodzi o kupowanie auta jako auta. ALe tutaj dochodzi kwestia CA friendly a tego o accordzie gen VIII nic nie wiem.......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TBREK - idąc za Twoją radą "Awaryjne sa tylko wtedy jak kupi się serwisowane w ASO z przebiegiem ponad 120-150k km"

za chwilę wzrośnie popyt na samochody bez książki serwisowej albo serwisowany u Pana Rysia w garażu - nie obrażając Ryśków :wink:

Egzemplarze z udokumentowaną historią w autoryzowanym serwisie będą BE. :hyhy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mi się nudzi i pobuszowałem po all , no i nasuwa mi się pytanie jak się zapatrujesz na Insignię ? Autek do 50 kafli sporo , mocowo też jest wybór , fajnie , nowocześnie wyglądają , użytkownicy sobie chwalą , tylko chyba radyjko ma zintegrowane ale wyciąganiem coaxa ostatnio zajmuje się coraz więcej naszych userów ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no insignia jest piekna tylko wlasnie z tym radiem jest troche lipa bo tak nie bardzo chce mi sie bawic w taka rzezbe... bo wtedy musze jeszcze w procka zainwestowac no i jakos rozwiazac sprawe ze zglasnianiem itd... a generalnie juz wszystkie klocki praktycznie mam. z jednej strony to moze i dobrze bo wszystko wyglada jak seria a z drugiej jest sie troche ograniczonym w zmianach..... chociaz. .... hmmm moze i to nie glupi pomysl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TBREK - idąc za Twoją radą "Awaryjne sa tylko wtedy jak kupi się serwisowane w ASO z przebiegiem ponad 120-150k km"

za chwilę wzrośnie popyt na samochody bez książki serwisowej albo serwisowany u Pana Rysia w garażu - nie obrażając Ryśków :wink:

Egzemplarze z udokumentowaną historią w autoryzowanym serwisie będą BE. :hyhy:

 

A doczytaj cały sens mojej wypowiedzi i przede wszystkim czego się tyczył, zarazem starając się go zrozumieć....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

no trochę temat zszedł na inny tor (ale to dobrze :) ) to trochę wyprostuje :P , samochód bądź co bądź idzie pod młotek ale sprzęt pod przyszły trzeba kompletować, żeby być gotowy jak "ważka" jak będzie trzeb :D:P . Nie miałem sekcji subbasowej, ale trochę pogadałem trochę popytałem, trochę poczytałem i jak to ze mną bywa zdecydowałem się na suba który bądź co bądź nie jakoś popularny u nas a w UK i innych krajach EU zbiera dość dobre opinie więc stwierdziłem dlaczego nie i zakupiłem DLS'ika:

 

http://imageshack.us/a/img198/8318/imgp4739i.th.jpg http://imageshack.us/a/img716/5918/imgp4741.th.jpg http://imageshack.us/a/img195/6209/imgp4742.th.jpg http://imageshack.us/a/img841/531/imgp4743.th.jpg http://imageshack.us/a/img703/835/imgp4746.th.jpg http://imageshack.us/a/img600/6632/imgp4748r.th.jpg

 

Jak wyjąłem sprzęt z samochody to mnie naszło, żeby zrobić sesję rozbieraną i poniżej środek pieca (jakby, ktoś chciał wiedzieć jak wygląda w środku)

 

http://imageshack.us/a/img717/5792/imgp4959f.th.jpg http://imageshack.us/a/img59/50/imgp4960b.th.jpg http://imageshack.us/a/img560/1151/imgp4961.th.jpg

 

No i na koniec nie miałem napędu dla subbasu. Generalnie marzył mi się conajmniej SE2150 a już najbardziej SE2300 ale po 1-sze marne szanse żeby kupić tutaj to cenowo.... no niestety nie byłem/jestem na to przygotowany. Zacząłem szperać trochę w "starociach" i moją uwage przykuły produkty Zed Audio.... Najbardziej chciałem kupic albo ESX Q475.1 lub Hifonics'a Atlas gen. VII lub VIII ale no właśnie tego jak ze świecą szukać. No ale szczeście sie do mnie uśmiechnęło i udało mi jednego z nich ustrzelić, idąc dalej napatoczyła się przy okazji fajna 2-kanałówka do kompletu (póki co nie mam dla niej zastosowania bo ARC'a z przodu na razie nic nie zdetronizuje ale nie mogłem się oprzeć i też zanabyłem) :D:wink:

 

http://imageshack.us/a/img228/8036/imgp4962x.th.jpg http://imageshack.us/a/img849/592/imgp4963p.th.jpg http://imageshack.us/a/img402/2158/imgp4964.th.jpg http://imageshack.us/a/img18/410/imgp4965o.th.jpg http://imageshack.us/a/img24/1803/imgp4966y.th.jpg http://imageshack.us/a/img40/389/imgp4967f.th.jpg http://imageshack.us/a/img831/856/imgp4968g.th.jpg http://imageshack.us/a/img145/6472/imgp4969i.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję Bartku nowych zakupów...

Ja także zakupiłem DLS na sub( ale nie wiem czy się na niego doczekam, to już inna historia), uważam ,że są trochę traktowane po macoszemu u Nas obecnie, tylko Naleśniki i Braxy, więc fajnie gdy się pojawia odmiana w SQL.

Ciekawa ta ostatnia fotka dwóch piecyków jeden na drugim... niezła bateria "grubasków" , widać ,że pochodzą z krainy Hamburgerów i Coli na galony... :)

Jeśli je przy jakiejś okazji odpalisz daj znać czy udało się trafić brzmieniowo w to czego szukałeś, bo to trochę egzotyka u Nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...