ROBSONBERCIK Laguna Audio

[ROBSONBERCIK]

Z tych wymienionych tutaj właśnie ślimaki jakoś najbardziej mi podchodzą, chyba za całokształt i równe granie.

 

Hello.

Takie i ja miałem wrażenie - ale jak pisałem musze je mieć na dłużej i potrenować.

Zauważyłem że posiadają poza ciekawą średnicą  duże zróżnicowanie w dolnym  zakresie .

 

Co do  tego kadzenia - już jestem na tyle duży że nie musze się podlizywać ale prawda jest tylko jedna i trzeba ją powiedzieć głośno :-) 

 

 

 

 

wypadałoby się bliżej przyjrzeć

 

Umieściłem fotki na gooogluu.Jakoś tak sie wyświetlają.

A jak chcesz podpatrzeć to wybierz prosze powiększenie w samej przeglądarce .

Fotki do 200% są czytelne.

[uhu]

 

 

po kliknięciu zamiast się powiekszyć one się pomniejszają

 

Kliknij prawym klawiszem myszki na fotce i wybierz "otwórz grafikę w nowej karcie" - otworzy się duża

[ROBSONBERCIK]

Hello.

W wolnej chwili wreszcie wykonałem dawno zaplanowany recabling wtyczki w Clarku 958.

 

 

Podobno niektórym się kabelki załamują lub coś podobnego.

W moim egzemplarzu wszystko było oki.

Jedynie chęć pozbycia się kolejnego słabego ogniwa  spowodowała wymiane.

Użyty przewód  XLO HT 1,  chinch   Neutrick Rean.

Koronkowa  robota ale efekt przerastający oczekiwania.

 

 

 

 

[czaszunia1]

Hahahaha ales panie węża strzelil ale znam zamysl wiec tylko zostalo sie usmiechnac. Wtyczka ladnie wyglada powiedz tylko czy nie wylata i czy to wszystko lata bo i ja bede taki zabieg chcial robic.

[t00m3q]

Hej czyli ten zabieg rekablingu nie do końca konieczny jest? Bo wlasnie kilka opini zebralem takich o tych cinczach ze sie cos potrafi tam sknocić a ze niebawem bede wlascicielem clarka to trochę się przestraszylem

[ROBSONBERCIK]

Nie miałem na stanie więcej wejść  rean więc zrobiłem  żeńskie dla suba bo on najdalej i swój kabel ma.

A wzmaki dla przodu  są 1m od jednostki dlatego na wofery i twetery został cały kabel zrobiony od razu.

Jak dojadą reany żeńskie można zawsze uciąć i zalutować.

Także  dla woferów jest 4 chinch co by Y nie robić.

 Wtyczka się mocno zapina więc czemu ma wylatać?

 

 

 

Misterna robota to jest ale czego się nie robi dla pasji.

Jeszcze XLO mam na stanie.

 

 

 

Hej czyli ten zabieg rekablingu nie do końca konieczny jest?

 

Jak kabelki są dobre jak było  u mnie to wymieniać nic przecierz nie musisz.

 

Ale  ja to się sobie dziwie że  dopiero teraz zrobiłem ten zabieg -  bo  warto.

[malutki]

Ładnie się to teraz prezentuje :-) ja bym nie miał tyle cierpliwości

[saltech]

No widzisz szanowny Robercie, a ja muszę wyprowadzić rca z pominięciem złącza. Inaczej tego nie widzę.

 

Zmienia to trochę oryginalność jednostki ale za to poprawia jej jakość.

 

Dobry temat , czekam na dwa nowe clarki 858 i walnę seryjną produkcję stałych rca.

[slim555]

 

 

Ale  ja to się sobie dziwie że  dopiero teraz zrobiłem ten zabieg -  bo  warto.

Wygoda przy podłączaniu? czy eferty soniczne? Sam mam takiego claroina, no i kable przy pinach i łatwo się urywają, sam wymieniłem 3 i kumpel chyba też 3 albo 4 mi wymienił, robiłeś to na orginalnych pinach czy stosowałeś inne?

[ROBSONBERCIK]

No widzisz szanowny Robercie, a ja muszę wyprowadzić rca z pominięciem złącza.

 

-czemu ?

i co do poprawiania jakości myśle że  więcej nie trzeba poprawiać.

Także myślalem żeby to wyprowadzić z płytki.

Jednak się z radiem nie żenie a wiesz jak to jest gdy "zbytnio " zmodyfikowane czytaj grzebane  to już się nie podoba kupcom. A tak i wilk syty i ...  

 

Takie koronkowe roboty nie są mi obce i moge to wykonywać na zlecenie.                 

 

 

 

" Wygoda przy podłączaniu? czy eferty soniczne? "

 

Wiesz tak szczerze to mam w nosie wygode ,wygląd itp. Oczywista że ma działać prawidłowo,sie nie przetrzeć,nie zbierać zakłuceń    i   "  nie wylatać"      

 

Jedynym i kluczowym powodem mojego zabiegu  jest uzyskany efekt soniczny.

 

Markę XLO poznałem w tamtym roku przypadkiem  podczas prac           nad moim H.A . wzmacniaczem lampowym. 

 

 

 

 

I myśl co chcesz ale te liche oryginalne kabelki odbierające już na początku sygnałowi pewne aspekty brzmienia powinienem już zaraz po zakupie 958 wymienić.

Tak tak wiem (uderz w stół a ....)  po coś Clarion from japan dał takie a nie inne  druciki

 ale jak dla mnie ten element fajnego sprzetu został potraktowany z ignorancją i po macoszemu. 

 

Wszystkie piny pochodzą z mojej wtyczki (są jakieś inne pasujące?)

Wymontowałem pin ,

rozgiołem zaprasowanie kabelka,

wyciołem te cienizne - znaczy oryginalny kabelek

zagiołem ,

dolutowałem mój przewód z urzyciem  WBT 4%AG

Ważne jest nie przesadzenie przy lutowaniu bo ten pin trzeba z powrotem w tej wtyczce zmieśćić w  gnieżdzie i zablokować. No i musżą  się pomieścić kable obok siebie.

Będzie jeszcze oplot dołożony żeby estetiko było itd.

Edytowane 18 Lutego 2014 przez powalla

[slim555]

Ale czerwono się zrobiło

 

 

 

Wszystkie piny pochodzą z mojej wtyczki (są jakieś inne pasujące?)

u mnie pasowały piny z wentylatora komputerowego, Kumpel który wstawił mi piny, mowił że były z kabla łączącego cd z kartą dzwiękową w komputerze. Sam chce zrobić coś podobnego i ostatnio próbowałem z pinami od orginalnej kostki zasilania/głośnikowej, wchodzą na na wcisk do kostki RCA i są dużo bardziej solidne niż te w orginalne.

Nie obraź się ale jak dla mnie to co Ty robisz, to tak jakby wymienić w HA kabel zasilajacy na hiend  i bezpiecznik na złoty, podczas gdy w domu jest cała instalacja z aluminium.

 

 

 

Jednak się z radiem nie żenie a wiesz jak to jest gdy "zbytnio " zmodyfikowane czytaj grzebane  to już się nie podoba kupcom. A tak i wilk syty i ...  
 
Takie koronkowe roboty nie są mi obce i moge to wykonywać na zlecenie.        

 

 Mógłbyś iść na grubo i wyprowadzić rca z płytki, a myśle że na giełdzie strefy cena przez to by nie spadła

[ROBSONBERCIK]

Ta znowu będzie jazda za ortografie tak to jest z palmofonu wieczorową porą :-)

 

 

 

Nie obraź się ale jak dla mnie to co Ty robisz, to tak jakby wymienić w HA kabel zasilajacy na hiend  i bezpiecznik na złoty, podczas gdy w domu jest cała instalacja z aluminium.

 

Tu sie nie ma o co obrażać vodoo nie znam ale audio vodoo to już coś moge podyskutować.

Nie można popadać w paranoje i tu zdrowy rozsądek jest jak  najbardziej na miejscu .Każdy ma wolną wole wybiera dla siebie.

 

A w moim  przypadku nie obraz się , może nie zauważyłeś ale to jest pierwszy element układanki  (jednostka)  - a nie już ostatni czyli przetwornik.

Zresztą  jest to najtańszy przewód tego producenta (XLO)

 

Jeżeli wszystkie elementy układanki są na jakimś poziomie to nie zapominajmy o okablowaniu i nie chodzi tu o jego cenę bo kasa nie gra.

 

Tak dla Ciebie  to mając możliwość podpięcia np. kostki przerobionej przeze mnie do swojego systemu

mógłbyś usłyszeć lub też nie czy  i jakie zmiany następują w prezentacji dzwięku i czy warto - nie warto.

Moja przygoda z audio nauczyła mnie pokory i nie oceniam czegoś czego nie słyszałem, i to bez względu na jego konstrukcje bo można się zdziwić.

[hihol]

 

 

Koronkowa  robota ale efekt przerastający oczekiwania.

Mozesz rozwinac?  Jak wplywa jakosc tego zlacza na jakosc sygnalu? 'Dobry' kabel to taki ktory nie zbiera zaklocen i jest dobrze wykonany (?). A jak wplywa miedz producenta X i miedz producenta Y? ale nie chce robic OT o kablach bo juz jest taki temat  .

 

 

P.S np. opis dla kabla glosnikowego xlo ER-12 "...dający absolutnie niesamowite rezultaty w przypadku zastosowania go do podłączenia głośników niskotonowych i subwooferów." sie pytam jakie? poza tym ze ma 6.6mm2. 

 

Nie cisnieniuje sie pytam bo jestem ciekawy 

[kiell]

Widzę Robert że prace idą do przodu .....Instalacja zapowiada się ciekawie ,oby tak dalej.

Pozdrawiam.

[ROBSONBERCIK]

 

 

Mozesz rozwinac?  Jak wplywa jakosc tego zlacza na jakosc sygnalu?

 

 

Hello.

Na początku dziękuje za zainteresowanie .

Miałem odbić piłeczkę w dwu zdaniach jak to często się praktykuje na forach.

Ale to by nie było w moim stylu.

 

Więc...

Z całą pewnością Twoja przygoda z C.A . jest bardziej zawansowana niż moja i wiem że  masz osiągnięcia w tej materii wielokrotnie przewyższające ten mój bełkot i  moje wypociny tutaj.

Czy nie miałeś  jednak takiej sytuacji kiedy po zamontowaniu sprzętu X w Swój  tor audio   powiedziałeś/zauważyłeś :

 

„Pojawiły się szczegóły które wcześniej były jakby za mgłą, musiałem się wsłuchiwać żeby je wychwycić a teraz je bez wysiłku odczytuje ,no normalnie jakby koc z kolumn zdjąć „ ?

 

Zapewne spotkałeś się nie jednokrotnie z  tym że wzmacniacze mające takie same mierzalne parametry brzmią inaczej, że przetworniki elektroakustyczne mające „taką samą” konstrukcje  i takie same mierzalne parametry mogą brzmieć inaczej. (Dlatego następuje żonglerka klockami )

Dlatego trochę mnie dziwi fakt że nie jest to zrozumiałe (czytaj wyśmiewane) i nie akceptowalne  że także KABEL będący częścią składową  ma także  taki lub inny wpływ na puszczony przez niego sygnał.

 Fizyka z chemią  tego nie przeskoczysz.

 

Każdy element w torze sygnału coś zmienia – no gra przecież system (chyba że się mylę ?)

 

Że  okablowanie zasilające ma być  o odpowiednim przekroju w stosunku do długości i zapotrzebowania na  moc  to wszyscy wiedzą i trąbią .No i bardzo dobrze że to robią bo to ważna sprawa także ze względów bezpieczeństwa.

 

Ale o rozsądnym dobraniu okablowania sygnałowego to już tak raczej sza często po macoszemu

Lub też  jakieś podśmie-ujki .  Może nie bez powodu .

Często  przy  budżetowym sprzęcie żadne podmiany okablowania nie wpłyną w jakiś  szczególnie słyszalny  sposób na prezentacje dźwięku. Tu się zgadzam i jestem za rozsądnym podejściem.

 

Nie pchamy przecież złotych felg  do syrenki  żeby żużlówką  pojeździć.

 

Najważniejsze dla mnie to że jak zakupie sobie mb. na próbę i podepnę  w mój system to czy ten koc spadnie czy może różnica nie będzie warta zachodu i pieniędzy.

 

Producenci  to nawet mogą w tych fabrykach tańce rytualne odprawiać przy tych kablach.

Nie za bardzo się tymi marketingowymi opisami   sugeruje.

Bardziej rozmowa z osobami które trenowały dane przewody mnie ukierunkowuje.

 

Ja się nie znam na tych naukowych bredniach ale wiem co słyszą moje uszy.

Ale wydaje  się mi że   różnice polegają na różnym procesie technologicznym,

czystości miedzi , długości wyciągniętych kryształków .(?)

Koszt  i różnica to właśnie ta technologia ,  nie mylić z audio vodo  i „naciągaczach kablowo marketingowych”

 

Tu jest coś o miedzi i jej czystości   (na  szybko z googla)

 

http://www.underwater.pg.gda.pl/didactics/ISPG/Plastics_do%20uporz%B9dkowania/Przewodniki%20i%20izolatory.htm

 

Chyba nie wierzysz że najtańsze przewody są produkowane w technologii OCC,LGC,FCP.

 

Wiesz moją pasją   jest obcowanie z dźwiękiem    i uczenie się, zgłębianie co raz to na nowo odkrywanie mojej ulubionej muzyki .

I sprawia  mi to ogromna frajdę , po to się bawię w te całe H.A i C.A

A że to wymaga czasem takich zabiegów- trudno taka cena zadowolenia.

 

Cieszą mnie takie moje małe kroczki jak wymiana kabelków sygnałowych   kostki od radia .

Po tym zabiegu  nastąpiła zmiana prezentacji dźwięku.

Ja już dawno nie klasyfikuje tego lepiej /gorzej  -    tylko inaczej.

I czy to inaczej jest dla mnie akceptowalne i bardziej trafia w moje gusta  to już subiektywna sprawa.

(No mam rzecz jasna  doświadczenia z odsłuchem na referencyjnym sprzęcie i rozróżniam   czy jest to „bliżej czy dalej”  od  tego co jest zapisane na nośniku. )  

Efekt  recablingu nie jest spektakularny i głos wokalisty nie zamienia się na głos wokalistki   

Ale jest lepsza separacja instrumentów większy wgląd w dalsze plany sceny, dźwięki stają się bardziej namacalne  i bardziej poukładane . Podchodząc konwencjonalnie  zmiana in plus.

Nie jest to zmiana na poziomie placebo.

Jak dla mnie  to kolejny krok  w dobrą stronę.

Wyjście z jednostki   to przecież początek drogi  i ja  chce żeby degradacja sygnału w tym  miejscu  była  możliwie najniższa.

 

Jeżeli nie zauważasz różnicy w prezentacji dźwięku po wymianie okablowania  X na Y   lub jest to  u Ciebie marginalne  to nie przejmuj się.

Nie wciskam Ci na siłę że jest inaczej niż sam odbierasz .

Olej temat kabli ,  zaoszczędzisz czas i kasę na gonieniu króliczka który jest ukryty  może  za inna miedzą.

Każdy jest inny    i dobrze bo  by było  nudno.

 

 Może to ja mam halucynacje ?

 

PS:  Temat na forum o Toslink jest ciekawy i daje do myślenia.

  -  „Jakość sygnału optycznego’’

Ja także uznaje wyższość  coaxial nad światłem .Przynajmniej na domowym systemie.

 

 To jak się do tego mają różnice w  wyprodukowanych miedzianych drucikach ?

 

Kolejny temat o wymianie  wzmaka  na tweterach  która powoduje zmiany w sekcji wofera. (!?)

 -   „Mydło i powidło”    od ok. 30 str.

 

No cóż vodoo czy herezje ?

 

Jeżeli nie tylko ja jestem w stanie   usłyszeć  zaistniałe  różnice to może coś w tym jest.

Najważniejsze że mam frajdę  sprawdzając te zmiany ,eksperymentując   i  ciągle goniąc króliczka .

 

Czego i Tobie Hihol życze.    

 

Mam nadzieje że przynajmniej w części przybliżyłem moje spostrzeżenia i odpowiedziałem na pytanie.

 

Pozdrawiam.

[maxtz]

 

 

Wyjście z jednostki   to przecież początek drogi  i ja  chce żeby degradacja sygnału w tym  miejscu  była  możliwie najniższa.

Zastanawia mnie tylko jedno po co zostawiłeś oryginalną kostkę przecież ona jest jeszcze bliżej źródła dźwięku i na niej w pierwszej kolejności mogą Ci jakieś szczegóły uciekać 

Pomijam już fakt że jej piny od strony druku raczej na pewno polutowane są zwykłą cyną no a także nie wiemy jakiej czystości miedź została użyta do produkcji ścieżek w druku na płycie radyjka 

 

 

Ps. 

Jak ja się cieszę że tak mało słyszę   (serio)

[kiceq]

Wybacz Robsonbercik, ale brzmi to naprawdę jak bełkot audio voodoo.

Szczególnie tutaj:

 

Nie jest to zmiana na poziomie placebo.

 

A niby jak to sam stwierdziłeś? Przeprowadziłeś jakiś ślepy test?

[czaszunia1]

Ja rowniez dolacze sie do slow Roberta bo na moich uszach zrobilismy a raczej Roberto zrobil na mnie test. Ja nigdy nie wnikalem w te kwestie co do kablomanii ze kable graja czy nie. Aczkolwiek wczoraj juz sie przekonalem ze slowa Roberta nie sa rzucone na wiatr. Aplikacja pierwsza i odsluch no chyba z godzine albo wiecej kilka plyt przewalilem od trabek po heavy metal. Naprawde ciezko mi bylo wytrzymac gre tw bo prawie mnie z uszu krew szla ,tak kolaly mnie w glowe. Tw sciagalem na -4 db choc i tak byly delikatnie sciagniete. Nadal przy partiach bardzo wysokich , blach czy jakis bardzo wysoki dzwiek dochodzil do piku i dalej juz naprawde bylo zle w uszach. Aplikacja druga znaczy tylko zmiana kabli, i ....... Szok! Tw znaczaco sie uspokoil do tego stopnia ze musialem wrocic z db na 0. I znow te same utwory i plyty i znow kawal czasu w aucie. Tym razem naprawde zmiana byla znaczaca. Pik o ktorym mowilem stal sie lagodniejszy jak by ktos go obcial w gornej partii. Blachy i jakies instrumenty ktore sa dokladne i ostrzejsze nabraly cieplejszej barwy wogole nie meczyly uszu. Mozna bylo gale odkrecic i spokojnie sluchac gitar blach i trabkow. Skupienie elementow dzwieku rowniez jak na moje uszy sie poprawilo bylo poprostu lepiej. Co najlepsze czasowki ktore ustawialem na kablu "ostrym" , nie byly w tym samym miejscu co na kablu "lagodnym" . Nie byly to jakies wielkie przesuniecia na tw ale juz je slyszalem zecos sie przesunelo. Najlepszym przykladem byl odsluch w domu u Roberta gdy rowniez przekladal kable i mowil sluchaj bo ty nie sluchales. I zgodnie z jego rozumowaniem przedstawialem mu swoje dzwiekowe mysli ktore pokryly sie z jego przemysleniami. I jakos ciekawia mnie mody przeprowadzane jak i w aucie tak i w domu tego goscia bo chlop tak experymentuje ze przyjemnie sie tego slucha. Jak i przemyslenia w rozmowach z Robertem bardzo wnosza w gre i w wiedze o dzwiekach.

Tyle ode mnie i ja sledze bardzo uwaznie poczynania Robsonbercika

[ROBSONBERCIK]

Hello. 

 

@ maxtz

 

Tak zawsze można całkowicie sobie  płytkę w radiu  przeprojektować i stworzyć na nowo ale nie będzie to już clarion. Chociaż  znam takich co robią sobie 

"tuning wzmacniaczy"  itd.   z dobrymi efektami  - co kto uważa . Ważne żeby byli zadowoleni.

 

Jak będzie mnie kiedyś stać to chętnie sobie kupie Clarion HX-D2.

Kostki  sobie  nie polutuje bo kable wychodzą prosto z radia     aż to pech.

Ale odpowiedz mi proszę czemu w nim użyli 

 

Silver-Coated SK:6N (99.9999% Oxygen-Free) Copper RCA        -?  

 

 ja dałem 99,994  %  ale lipa.

 

 

@  kiceq

 

 

Wybacz Robsonbercik, ale brzmi to naprawdę jak bełkot audio voodoo.

 

Każdy odbierze to jak chce i jaki jest jego obecny poziom wiedzy i doświadczeń w tej materii.

Moje odczucia i spostrzeżenia nie są czymś odkrywczym. 

 

 

Tu nie trzeba ślepego testu      tylko - głuchy test 

 Wybacz tak spytam  jak wymontowałeś  Lotus-y i dajesz  inne przetworniki to robiłeś sobie ślepe testy żeby udowodnić sobie i swoim uszom  że 

jednak słyszysz różnice ? 

Ja wiem co usłyszałem, chyba że wiesz lepiej  z za  swojej klawiatury   - to przepraszam  

Albo jest różnica i jest to słychać bez słynnych  testów albo nie warto tracić czasu na ten konkretny zabieg.

Każdy może spróbować i opisać  do jakich wniosków  doszedł no chyba że się obawia forum i komentarzy o vodoo 

 

Bez spiny z dystansem, wymieniamy opinie inaczej szkoda klepania w klawisze.  

 

 

Wczoraj odsłuchy i testy  w Lbn.

 Porównywanie  "działania"  DYNAMAT-XORB i innych "ustrojów" rozpraszających.

 

 

 

 

 Poprawienie ustawienia tweterów bo  jakoś za bardzo prawy  mi  się narzucał  .

Kolega Tomek ukierunkował  je  bardziej "pod lusterko"    faktycznie pomogło.

W celu uzyskania większej głębokości sceny  potrenuje dać je jeszcze  wyżej na słupku. Może ktoś trenował niech podpowie.

 

Co by vodoo dalej uskuteczniać ku uciesze gawiedzi .

 Do Tw doprowadziłem  drugi    przewód    -   dla zabawy ,doświadczeń ,bo mogę . Nie będę czytał czy są zmiany tylko sam to sprawdzę.  

 

 

 

 

Intertechnik  OFC 215            2x 1,5  mm2     był zamontowany 

Klotz             LY 215 PW       2x 1,5 mm2     dołożony ( biały)   3 lata sobie leżał  

cena  obydwu   8,5 - 10   pln za metr

 

MTX 280 > Helix RS 801    >  5 kHz / 12 dB     

 

 

 

Wnioski - bez głuchych, kulawych i ślepych testów zmiana prezentacji dzwięku. Jak dla mnie na drugi dzień bez zastanowienia 

mogę stwierdzić który kabelek  jest podpięty do tw.

 

O dokładniejsze opisy oraz  jaki materiał muzyczny użyty  i spostrzeżenia poprosze niech się czaszunia1   wypowie. 

 

(EDIT: już napisał )

 

 

Zabawa ,testy porównania  -  trwają      

+ 8 C  super ta zima.

[czaszunia1]

Kolega czaszunia juz sie wypowiedzial ;-) a co do xorbow to ja juz swoje zdanie wyrobilem. U mnie xorb baaaaaardzo znaczaco poprawil prace wf . Teraz znow ja nie chcialem oddac Robertowi tego patentu bo bardzo mi sie spodobal jak kiedys jemu etony;-) u Roberta roznieto slychac ale mody ma fajne we wrotach niech sie jeszcze wypowie co i jak. Wie juz jakie jest moje zdanie na ten temat . U mnie xorb na tyle zadzialal ze juz szukam co by je zanabyc w dobrej kasie bo nowki drogie. Zycie i linia dzwieku sie poprawilo. In plus na ten wynalazek. wf zrobil sie szybki zwarty i wiatrow mozna dac sporo wiecej. Przemyslenia na szybko ,uloze jakis poemat to opisze wrazenia bo nadal nie moge wyjsc z podziwu.

[zygastg]

czaszunia jaki dokładnie xorb zastosowałeś ? dynamat czy może gms ?

[czaszunia1]

Dynamat ten z drzwi roberta fota przecie jest umieszczona;-) akurat w drzwiach robertowych ja nie zrobilem fot u siebie:-/

[ROBSONBERCIK]

To Dynamat-a produkt  z jakiegoś polimeru    ten tego 

[zygastg]

a xorb gms godny uwagi ? czy lepiej raz a porządnie dynamat-a ? stosowaliście ?

[czaszunia1]

Ja nie mam doswiadczenia z xorbami ale ponoc jest spora roznica miedzy gms a dynamatem . Jaka nie wiem pierwszy raz mialem xorby w drzwiach i juz wiem ze to jest to zadnych cudow only xorb.