Skocz do zawartości

Wymiana oleju. Opinie o Motul i Valvoline


mayer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Co do jakosci paliw to ja nie wierze, ze wszystkie sa takie same. Dlaczego? Tylko i wylacznie na paliwie Shela Vpower diesel jestem w stanie moim autem przejechac 1000km na 1 baku, nie uda mi sie to na zadnym innym paliwie. Robilem testy kilkadziesiat razy, 5cio krotnie udalo mi sie przelamac granice 1k kilosow wlasnie na shelowski paliwie.

 

Gotowe paliwo V-Power kiedyś było ściągane z UK osobnymi cysterkami. Jak jest dziś - nie jestem na bieżąco.

 

 

 

Nie zmienia to faktu, ze 90% tankuje na BP bo mam po drodze...

 

Tak też robi 90% klientów. Do tego dochodzi kwestia programów lojalnościowych.

 

 

Wiesz jak robi sie "lepsze paliwo diesel" ? Do nalanej cysterny zwyklego ON dodawany jest dodatek i to w ilosci ok 3L na 27000 L ! Kiedys bylo to w proszku (lopata wsypywali do cysterny) , a teraz sa baniaczki 5L z koncentratem np. Verwa .

 

Pamiętam początki Lukoila na rynku. W Koluszkach nalewali baze do cysterki, później łepek wchodził na góre, otwierał właz i lał tak jak mu się udało, czyli wg. humoru.. Po drodze wszystko się ładnie zmieszało. A certyfikat był juz wcześniej przygotowany :D

 

 

 

5W30

 

to jest jeden z parametrów

 

 

B3/B4

 

a to jest aprobata producenta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 122
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wykresy poszukam i wrzucę, hamownia Vtech w Bydgoszczy, odstęp czasu był ok 1godz, temp jak i ciśnienie w obu próbach identyczne, paliwa w zbiorniku było prawie full, ale pompa zaciągała je nie ze zbiornika, a z "zewnętrznego" źródła.

A co do twojego auta, to w benzynie jest odwrotnie, ilość oktanów w paliwie nie przekłada się na jego "moc", jest to w dużym uproszczeniu odporność benzyny na samozapłon. Tak, że po zalaniu paliwa wysokooktanowego niż wymaga tego twój silnik moc może być niższa.

 

 

 

to jest jeden z parametrów

 

 

 

 

a to jest aprobata producenta

Przecież napisałem, że kieruję się parametrami, 5W30 - lepkość, a CF i B3/B4 to nie aprobata producenta tylko klasa jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykresy poszukam i wrzucę, hamownia Vtech w Bydgoszczy, odstęp czasu był ok 1godz, temp jak i ciśnienie w obu próbach identyczne, paliwa w zbiorniku było prawie full, ale pompa zaciągała je nie ze zbiornika, a z "zewnętrznego" źródła.

 

czyli dokładnie jak powinno być, tym bardziej proszę o wykresy, bo mega ciekawy jestem :) Niestety, ile razy ktoś pisze, że taki test przeprowadził, tyle razy wykresy się "gubią", pies je zjada etc. :) I tak naprawdę jeszcze żadnego nie widziałem, a jak widziałem to były tak różne warunki zewnętrzne (jeden gość to i z dwóch róznych hamowni wrzucił :D ), że wykresem można się było... :)

 

 

Co do mojego auta, to przecież to właśnie napisałem i dobrze wiem co to jest liczba oktanowa (swoją drogą, trochę dziwnie to upraszczasz).

I nie wymaga silnik, a jest ustawiona mapa paliwowa, bo w każdej chwili mogę zrobić remap na 98 oktanów i spadku mocy nie będzie przy laniu PB98 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzuce coś od siebie. Mam do czynienia z mechanicznie modyfikowanymi silnikami (n/a turbo jak zwał). Jednymi z najlepszych olei jakie znam i które rzeczywiście są świetne to: Motul 300v competition i Valvoline VR1. Motul 300V ma tę wadę, że nie ma go w lepkości 10W60, którą najczęsciej stosuję. Oleje te są na prawde doskonałe, bardzo szybko wypełniają regulatory w szklankach, docierają wszędzie i wyciszają silnik. Po calym sezonie katowania w drifcie i po mieście rozebrany silnik nie nosił żadnych śladów użytkowania, zero rys na panewkach, tłokach, tulejach, pierścienie idealne, nie zapieczone - na pewno to też zasługa dobrego wystrojenia, ale na innych olejach nie wyglądało to tak różowo. Polecam także LIQUI MOLY bardzo dobre oleje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz jak robi sie "lepsze paliwo diesel" ? Do nalanej cysterny zwyklego ON dodawany jest dodatek i to w ilosci ok 3L na 27000 L ! Kiedys bylo to w proszku (lopata wsypywali do cysterny) , a teraz sa baniaczki 5L z koncentratem np. Verwa .

Co do roznic w spalaniu , to oczywiscie tylko wieczni malkontenci nie chca uwierzyc w "lepszosc" paliw premium a wystarczy zrobic sobie test w starym dieslu (komora wstepna) i tam po wlaniu lepszego ON silnik ciszej chodzi(nie klepie na zimnym) , lepiej (szybciej) zapala i minimalnie mniej zuzywa paliwa ... dodatkowe koniki to mit

Z tym że lepiej odpala zgadzam się, ale z tym że minimalnie mniej pali to nie, stary klekot pokazał że czuje tylko różnice na ON i made in biedronka. Zalałem do pełna zbiornik Verwy i zrobiłem 860km, zwykły ON z tej samej stacji paliw (tankuje tylko na ORLENIE) i wyszło 850km, więc nie wiem czy jest sens dopłacać 15zł za pełny zbiornik paliwa więcej, to każdy sam musi sobie odpowiedzieć. Może na nowym dieslu będzie znaczna różnica na paliwie, na moim niema, jakby wentle były większe to i na mazucie by pojechał :rotfl:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawid zatankuj na Shellu albo BP paliwo premium i wtedy wydawaj opinie.

Spoko to Ty mi zatankuj a ja wydam opinie :) Sprawa wygląda tak że do mojego czego nie nalejesz to chodzi, byle wody nie było tak jak w oleju z lidla albo pierdolki bo wtrysk się zawiesza...

 

106tka jeździła na czystym roślinnym (100% roślinnego bez domieszek) mocy jak nie było tak nie miał dalej. spalanie około poł litra wyższe względem ON odpalał normalnie bez problemów z tym że było lato więc ciepło. tak 106tka 1.5d jak i dawida 190-tka pojedzie na wszystkim co się pali i śmierdzi

No tak ale na roślince nie odpalisz w zimę i tu problem, jest na to sposób używany również w MB, grzałka w zbiorniku paliwa, ale to larytas i chyba był tylko w Skach z webasto... Ale kto do Ski leje roślinnego? :) Mój na benzynie nie chce jeździć :P Ale od dłuższego czasu w paliwo zaopatruje mnie ORLEN i w sumie nie narzekam, jednak uważam to co napisałem wyżej, nie odczuwam różnicy między Verwą a zwykłym ON.

 

Do silnika leje Castrol magnatec 15W40, teraz Castrol diesel (taka czarna paczka na alle), wcześniej jeździł na K2 i Lotosie, no i powiem to samo, zero różnic, bo na tym motorze niema różnic, chodzi głośno, wali szklanami jak zimny i tyle, no i nie popadajmy w skrajność że zaleje go jakimś valvoline czy Bóg wie czym, te auto ma 386tys przebiegu na liczniku, a ile w rzeczywistości? Nie wiem bo 9lat pierwszego życia auto niema historii, ale na pewno jeździło dużooo i ciężko, świadczy o tym "oryginalny" HAK.

 

Zmierzając do celu, powiem tylko tyle że porównywać lepsze oleje, płyny, paliwa można na silnikach nowych, które mają jakaś technologie i są czułe na zmiany paliwa czy też oleju. W moim przypadku mówię stanowczo MERCEDES 190 2,0 DIESEL NIE ODCZUWA ZMIAN NA PALIWACH SUPERHIPERSZAJS I ZWYKŁE ON ORAZ MARKACH OLEJU :)

 

P.S. A ten preparat co wlewają do tych "lepszych" paliw to denaturat się nazywa ne? :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do silnika leje Castrol magnatec 15W40, teraz Castrol diesel (taka czarna paczka na alle), wcześniej jeździł na K2 i Lotosie, no i powiem to samo, zero różnic, bo na tym motorze niema różnic, chodzi głośno, wali szklanami jak zimny i tyle, no i nie popadajmy w skrajność że zaleje go jakimś valvoline czy Bóg wie czym, te auto ma 386tys przebiegu na liczniku, a ile w rzeczywistości?

Mój bocian również jeździ na tego typu olejach. Kiedyś jeździł też kilka wymian na Castrolu Magnatec, ostatnią wymianę jeździł na jakimś lepszym castrol gtx high mileage 15W40 i jakichś różnic nie czuje poza tym ze oleju wpierdzielił mi przez ostatnie 12k km ponad litr. Może mieć to związek, że brat mi wydmuchał uszczelkę pod głowicą i była planowana niecały rok temu. Na dniach dla testu mam zamiar kupić oryginalny olej serwisowy GM za 11zł/l z beczki i zobacze, czy jest sens płacić prawie 2x więcej za castrola do mojej babci.

 

P.S. A denaturat to w zimę;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh,

 

to ja podam swoje doświadczenia:

Astra 2.0 Diesel

- Polska, bak do pełna (50 l) - 750-850 km (w zależności od stacji),

- Niemcy, bak do pełna na ARALu - 1050 km!!!

 

Vectra 3.2 Benzyna 98

- Polska bak do pełna (60 l) ~600 km - 80% trasa, 20% miasto,

- Niemcy bak do pełna ~660 km (powrót po tej samej trasie).

 

Nikt mi nie powie, że u nas jest dobre paliwo...

 

Podobnie LPG, z tym, że tu polo 1.6:

- zbiornik 40 do pełna w PL - 500 KM,

- ten sam zbiornik do pełna w NL - 620 KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat Motula 300V słyszałem jedną negatywną informację. Mianowicie "zjadają uszczelki". Ile w tym prawdy nie wiem. Audi zaleca tę markę olei.

 

Co do długich przebiegów to nie ryzykowałbym. Przykład z warsztatu gdzie pracuje. Mazda 6 2.0d, przebieg między wymianami to 50tys. km.(podobnie było w kumpla astrze H 1.9CDTI, ale profilaktycznie zmiejszyliśmy go o połowę). Po ok. 140tys. okazało się, że coś rzęzi w okolicach rozrządu na dole. Okazało się, że pompa oleju nadawała się już do wymiany, jak się okazało razem z wałem bo zębatka była na ciepło. Na szczęście nie doprowadziło to do remontu góry jak podobny problem w 2.0TDI

 

 

Bardzo duże znaczenie ma olej w silnikach turbo. Musi to być dobry olej, żeby nie zerwał filmu olejowego na panewce turbiny. Kolejna sprawa to auta z filtrem cząstek stałych. Używanie zwykłych olei zamiast tych Low-saps może bardzo szybko uszkodzić DPF. Przykładowo: kilka gram sadzy wystarczy, żeby zapchać DPF, użycie zwykłego oleju może spowodować, że po 10-15tys. km tej sadzy będzie już kilkanaście gramów.

 

Podobnie do silników na pompowtryskach VW wymaga spełnienia odpowiedniej normy. W innym przypadku nie ma gwarancji, że PD nie uszkodzą się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja słysze o tych olejach o przedłużonej żywotności, to mnie śmiech ogarnia. Olej w samochodzie powinien być wymieniany max maxów co 25 tyś km, ja proponowabym to robić co 15 tyś km, a w samochodach wyżylonych co 10 tyś max. Pamiętaj jak smarujesz tak jedziesz. Rozbierałem takie silniki gdzie olej zmieniali co 40 tyś, to nagaru syfu spod dekla nie szło uskrobać palcem taki sie tam nazbierał i stwardniał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mimo to zastanowiłem sie i chyba nie wezmę z beki, tylko doplacę 5zl za 5l z butli. 60zł za 5 litrów, to i tak niedużo. Skoro wypowiadacie się o nim dość przychylnie, to chyba spróbuję, jak w staruszce stanie olej w zimę, to będzie na was ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już dawno temu przestałem podniecać się super olejami. Wiadomo każdy chce dla swojego auta jak najlepiej, ale dziś robią już naprawdę dobre oleje, które spełniają wysokie normy. Leję orlenowskie Platinum tylko syntetyki 5W40 bo w zimie jest lepszy rozruch i smarowanie. Tak jak pisał powalla wolę częściej wymienić tańsze niż przeciągać wymiany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupiłem accorda wlany był castro 10w60......2 zmiany męczyłem. Na wiosnę tego roku zalałem motula x-cess 5w40 od sprawdzonego koleżki co na forum hondy handluje silnik ciszej pracuje, równiej. Oliwy nie pobiera jeśli nie jadę na vtecu.

Teraz planuje kolejne zejście niżej na 5w30.

No i teraz jedna rzecz. Co roku-wymiana oleju średnio 10-12 tys przebieg, sprawdzam luzy zaworowe i regulacja. Na castrolu klawiatura i pokrywa miała nalot czarny. Motul po przebiegu ok 5 tys. część syfu zmył, przy wymianie rozrządu widziałem różnicę. Przebieg mam 250 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie porównujcie olejów o różnych parametrach czyli minerału z syntetykiem, ludzie, przecież wiadome jest ze do nowych silników lejemy 0W, 5W a starych złomów 15W gdyż "wżery" i uszczelniacze są juz sfatygowane tak że gęściejszy olej wypełnia te luki i nie cieknie bokami po motorze. Jeżeli wlałbym teraz 10W40 do MB mojego który od dawna jeździ na 15W40 to miałbym wypłukane uszczelki i płyte pod silnikiem zalaną olejem już, a wymiane robiłbym za 5tys a nie 10 jak zawsze ale nie ze względu na to że olej sie zużył tylko niema stanu już... Kiedyś tak zrobił znajomy, z 15W na 5W przeszedł, powodzenia :) Silnik do remontu bo ciekł na lewo i prawo... Więc i ja wolę nie ryzykować.

 

Co do rozruchów w zimę polecam zaopatrzyć się w webasto jakieś czy nawet grzałkę jeżeli nie odpala auto. Jednak z tego co wiadomo 90% przypadków nieodpalania nie bierze się z sprężania i samozapłonu dawki paliwa a z naszych marnych AKU które dziś są strasznie słabe, chyba że to agm jakiś. Ale przy -25stopniach aku traci swoje wartości prądowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz planuje kolejne zejście niżej na 5w30.

 

Oj, oj z tym bym uważał. 30ka to już olej raczej do nowych jednostek(nisko oporowy), i może wcale nie wyjść na zdrowie wysokoobrotowej Hondzie.

Ma zadanie ułatwiać spełnianie norm zużycia paliwa, nie koniecznie jest zdrowy dla silników nie przewidzianych dla tej klasy lepkości letniej.

 

Jeżeli wlałbym teraz 10W40 do MB mojego który od dawna jeździ na 15W40 to miałbym wypłukane uszczelki

 

Dawid powielasz stereotypy.... To co jak się simering kończy to lepiej go wymienić za 20 zł, czy zalać auto betonem?

 

Silnik do remontu bo ciekł na lewo i prawo...

 

Bo silnik już dawno był do remontu.

Nie wierzę w takie rzeczy, że olej jest w stanie wypłukać stare nagary. Dlaczego? Wymieniałem uszczelkę pod klawiaturą w Bmce, niby powinna jeżdzić na 0W30,j to bynajmniej leją serwisy więc pełen syntetyk, gdybyś zobaczył ile było syfu, nagarów, mazi na elementach głowicy i rozrządu.... Drapałem to mechanicznie i czyściłem rozpuszczalnikiem.

Więc zwyczajnie mam inne zdanie na temat "mocy płykania" oleju. Świeże rzeczy zmyje, typu sadza z cylindra, ale nie stary syf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawid, co znaczy stare motory, silnik z poloneza?

 

Niektóre silniki nie mogą pracować na gorszym oleju niż pół syntetyk(producent zaleca pełny syntetyk i taki ma być). Przykładem niech będą V8 w BMW po 96 roku, te silniki nie można zalać mineralnym bo go zatrzesz, a wersje po 98 roku już w ogóle(pojawił się vanos).

 

Należy lać taki olej jaki zaleca producent do tego silnika. Przekonanie że mineral do starych silników to mit powielany przez starych mechaników z ery poloneza itp. To jeśli mam 5 letnie auto i za 10lat też będę go mieć to mam zalać wtedy mineral, żeby się nie rozcieć(niech się zatrze).

 

 

Prawda jest taka, że jeśli uszczelki ciekną to należy je wymienić a nie odwalać druciarstwo w postaci zmiany oleju na gorszy(gęstszy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...