Kto jedzie na Europę !!!

[rob123]

http://www.easca.de/...ad&threadID=768

[truck]

http://www.easca.de/...ad&threadID=768

 

Heheh Szyszunia robił za statuę wolności...

 

ps. I co tam robił Dziki?

 

Miło się ogląda Naszych na pudle. Jeszcze raz gratulacje chłopaki. Dobra robota!

[nakamichi]

Proponuję rzucić okiem

Czy możesz podać szczegóły jak doszło do tej zabawy z opaska na oczach .

To indywidualny czy zbiorowy wymysł i kiedy tego rodzaju decyzje zapadły?

Nie wylewam dziecka z kąpielą , bo to jest jakiś krok do obiektywizacji ocen , ale sposób w jaki to zrobili nie był chyba mocno przemyślany. Nie szukam drugiego dna , tylko jak zapewne wiekszośc jestem ciekawy jak do tego doszło .

[dziki_t]

Dla rozluźnienia....

Nasz w dBL

[zip]

Dobra nie ma co sapac, bylo minelo

jest duzo czasu do sezonu 2013

wszytskie mozna poprawic

[Pan Siwy]

Jeśli chodzi o amatora można powiedzieć ,że albo ja miałem zespół Downa tego dnia, albo odsłuchujacy tą klasę.

 

Trucku kocham cie za twoje soczyste wypowiedzi;]

Jesteś jednym z niewielu ludzi na tym forum, którzy maja tak luźną gumkę w majtach

może reszta w końcu weźmie z Ciebie przykład

 

A teraz co do wyników to jest jak jest

ja osobiście nie uważam że moje auto gra na 20tki

ci którzy zajęli odległe miejsca wiedzą jak grają ich auta i nie powinni brać tych wyników na poważnie

ci którzy wygrali cieszą się z tego i nie ma się co dziwić

NAJLEPSZĄ OCENĘ WYSTAWILI LUDZIE A NIE SĘDZIOWIE(KTóRZY NIE UDŹWIGNĘLI CIĘŻARU "ZORRO")

[marbella]

ps. I co tam robił Dziki?

Dziki czy startuje czy nie zawsze ma 1Miejsce ma to zapisane w DNA

[Pan Siwy]

Czy możesz podać szczegóły jak doszło do tej zabawy z opaska na oczach .

 

Pomysł był Manuela

My jako sędziowie dowiedzieliśmy się o nim w sobotę rano na odprawie

Zgodnie z Tomkiem i Łukaszem stwierdziliśmy, że to zły pomysł(nie eksperymentuję się na finałach)

Manuel stwierdził że jak nie pasuje to wy........

i to tyle

Ci którzy się zgodzili na tą farsę dali popis w wynikach

Pomysł odsłuchu w opaskach nie jest zły ale technicznie nie do ogarnięcia, super sprawa jeśli chodzi o tonalność ale nie technikę

[huberto]

Wg mnie jesli chodzi o marudzenie, to byl jeden podstawowy mankament. Nie chce osadzac uszu sedziowskich, bo za malo slyszalem jeszcze, ale - kto daje pare sedziow, z ktorych ani jeden ani drugi nie umie gadac po angielsku ?? Sorry ale machaniem rekami to mozna wskazac droge, a nie okreslic jak gra fura.

Jak raz chcialem sie dopytac co mu sie nie podobalo, to zrozumialem jeszcze mniej - wg mnie jesli sedziowie nie umieja gadac, to powinni miec tlumacza i tyle.

 

Inna sprawa, to jak sedziowie wiedza, ze maja do odsluchania 12 aut (profi) to mogli by spiac poslady i przyspieszyc. Na ile hmmm dobra jest ocena auta po 1 godzinie i po 7miu bodajze. Mnie na koniec soboty glowa bolala i odechciewalo sie tam stac, a co dopiero sedziowie ??

 

Najjasniejszy punkt imprezy wg mnei to byli po prostu ludzie i jesli dam rade, to za rok mam nadzieje, tez sie spotkamy

[jd]

Manuel stwierdził że jak nie pasuje to wy........

i to tyle

Nie tyle. Był jeszcze ciąg dalszy po tych kropkach "... bo to są nasze zawody".

[dan124]

Czyli mają wyjeba.e na Nas

[gazownik]

Zawiedli mnie natomiast chłopaki z Funi Gazownik( tu wiem dlaczego nie mógł) i Jarek... Żebym wiedział ,że nie ruszycie tyłków to bym nie rozebrał babciowej i chociaż ja reprezentował Nas w tej kategorii a tak wyszło ,że od Nas nikt nie stawił się w Funi.

 

Wiesz, to nie zależało od mojego widzimisię , tylko od klientów którzy ustawili się w kolejce, a co za tym idzie ustawili się w kolejce do wydania kasy. Jeśli nie będzie górki, to nie będzie na wyjazdy nawet w PL a tym bardziej na zmiany setupu. W PL nie odpuściłem żadnej imprezy SQL w tym sezonie, w zeszłym tylko Lublin.

 

Można czasami trochę odpuścić żeby pojechać, ale w tym przypadku doszły oprócz poszanowania pracy i klientów - święta, wyjazd oraz zmieniony lekko setup, co prawda do którego w ciągu 6 godzin mogłem wrócić do tego z MP. Kolejna sprawa to wspólnik się poparzył w czasie kiedy ruszały rejestracje i nie można było określić czy będę sam w firmie tydzień , miesiąc czy 3. Robota była ustawiona na dwóch i nagle się okazało że jestem sam i walka po 16 godzin dziennie samemu. Więc jak sam widzisz wszystko ułożyło się nie tak jak powinno.

Truck wiem że wiesz, ale napisałem bo inni nie wiedzą.

Co do reszty zagadnień nie byłem , więc nie wypowiadam się, aczkolwiek rewolucja z zasłonięciem oczu na imprezie takiej wagi ........ehhhh

 

Pozdrawiam i Gratulacje dla wszystkich którzy startowali.

[CASKP]

W sumie to zapomniałem podziękować Jurkowi jak i całej naszej ekipie sędziowskiej za walkę z biurem sędziowskim i sędziami w naszym imieniu.. Dzięki Panowie za wsparcie !!

[huberto]

to fakt Jurek i chlopaki walczyli jak lwy [:

[truck]

Czyli mają wyjeba.e na Nas

 

O, o w końcu zaczynacie kleić, że nie wszystko jest takie proste jak się wydaje.

Tak więc cieszmy się ,że mamy swoje podwórko, lepsze gorsze ale własne, gdzie nikt nie zmienia zasad w trakcie sezonu, nie wachluje regulaminem jak chorągiewką.

 

W sumie to zapomniałem podziękować Jurkowi jak i całej naszej ekipie sędziowskiej za walkę z biurem sędziowskim i sędziami w naszym imieniu.. Dzięki Panowie za wsparcie !!

 

 

Także się podłączam. Choć nie startowałem było mi miło widzieć ,że nie "olaliście" swoich zawodników i nie pozostawiliście samym sobie z "wizjami" Manuela i reszty.

Ekipa sędziowska próbowała prostować atmosferę i to co się działo, Jurek kilka razy rozmawiał z organizatorami, ale jeśli ktoś ma ewidentnie tego dnia swój własny film i rozmowa z nim przypomina rzucanie grochem o ścianę to o czym tu rozmawiać dalej?

Więc to nie prawda, że sędziowie "rzucili fochem". Uważam ,że zachowali klasę i stali za polakami w tej sytuacji.

[jd]

Czyli mają wyjeba.e na Nas

Może się mylę, ale odniosłem wrażenie że chyba chciano nas trochę wyhamować w SQL. Teraz w pewnym sensie nawet nam to odpowiada, bo wyższość większości naszych aut została przypieczętowana przez innych i bez jakiegokolwiek naszego udziału w ocenach. Czyli może tutaj sprawdziło się przysłowie, że "kto mieczem wojuje, ten od miecza gine"

[dan124]

Czyżby się obawiali?

[truck]

że "kto mieczem wojuje, ten od miecza gine"

 

Zwłaszcza gdy macha nim na ślepo...

[CASKP]

Mi się najbardziej podobała mina sędziego jak wysiadł z mojego samochodu i ściągnął opaskę. Zerknął na samochód potem na arkusz i ponownie na samochód i ponownie na arkusz. Wyglądał na lekko zmieszanego ...

[truck]

Czyżby się obawiali?

 

A skąd wiesz co się dzieje w międzynarodowej organizacji? Czy np hegemonia Polaków od wielu lat nie zniechęca czy też frustruje inne reprezentacje i nie zostało to w jakiś sposób dane do odczucia Manuelowi, stąd tak radykalne pomysły.

Musi w końcu chłop godzić zapędy i oczekiwania nie tylko Nas czy Niemców, ale Czechów, Węgrów, Makaronów, Słowaków...

[jd]

Mi się najbardziej podobała mina sędziego jak wysiadł z mojego samochodu i ściągnął opaskę. Zerknął na samochód potem na arkusz i ponownie na samochód i ponownie na arkusz. Wyglądał na lekko zmieszanego ...

Przynajmniej sędzia został w ciemno doprowadzony do auta i to było OK. Niektórzy zakładali opaski dopiero w aucie i tutaj już nie widzę sensu tej akcji "Zorro".

[truck]

To ten przynajmniej został w ciemno doprowadzony do auta i to było OK. Niektórzy zakładali opaski dopiero w aucie i tutaj już nie widzę sensu tej akcji "Zorro"

 

Pomysł niezły jako taki, ale bez farsy typu "prowadzenie w ciemno do auta" bo jak ktoś będzie chciał wiedzieć w czym siedzi to i tak będzie wiedział.

Natomiast tak jak Robert napisał ciekawa alternatywa na "wyostrzenie zmysłów" jeśli chodzi o odbiór tonalny auta. Przecież koła nie odkrywamy ,że aut Nam się najlepiej i najprzyjemniej słucha wieczorem gdy jest ciemno...

Ale ocena techniki, na macanego... Hmm... Znowu strzelę kolokwializmem, ale cycki sobie można miętosić po ciemku a nie wystawiać ocenę aspektów technicznych tego co się dzieje ze sceną w danym aucie.

[jd]

Zgadza się, w pewnych okolicznościach opaska nie jest zła. Na pewno można ją wykorzystać na szkoleniach sędziów z tonalności, zrównoważenia, itp. Jednak nie widzę tego w realu na zawodach, zwłaszcza tych niehalowych, gdzie wszystkie auta nie stoją w jakiejś zwartej kupie i trzeba ich szukać na sporym placu czy kawałku lotniska. Zresztą po pewnym czasie i tak większość już będzie rozpoznawać w jakim aucie siedzi. Akcja Zorro jest dobra, ale jeden raz w roku i podczas szkolenia. I na tym koniec.

 

Mały przerywnik:

tutaj też 4:2 dla naszych

http://www.easca.de/community/index.php?page=Thread&threadID=769

[huberto]

Jesli chodzi o pretensje itd po zawodach jakis wloch w bardzo mocnych slowach cos sie wypowiadal na koniec do Manuela. Jesli chodzi o regulamin - to skoro jest on tak niejasny i nieprecyzyjny, to moze wartoby bylo przed sezonem o to powalczyc ?

[truck]

Jesli chodzi o regulamin - to skoro jest on tak niejasny i nieprecyzyjny, to moze wartoby bylo przed sezonem o to powalczyc ?

 

Regulamin jest jasny i precyzyjny. Ale w odniesieniu do eliminacji krajowych i oficjalnych finałów EU. A skoro tam jak wiatr zawiał (rozmowy o regulaminie) słyszało się ,że to żadne finały tylko Event międzynarodowy, więc nie obowiązuje go regulamin finałów EU, by za chwilę, gdy wiatr zawiał zrobiły się z tego jednak finały (patrz puchary, dyplomy)...

To cóż... Zycie.

 

Dobra pany, z mojej strony tematykę uważam za zamkniętą. Dziękuję jeszcze raz wszystkim za udane spotkanie, zwycięzcom wyników i do... wiosny.

Może przez zimę coś spartolicie zamiast progresu będzie krok w tył to się reszta europy lepiej poczuje... (żart ).