Skocz do zawartości

nakamichi

Użytkownik
  • Postów

    5 157
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nakamichi

  1. Przeczytaj jeszcze raz , to propozycja rozwiązania problemu dla systemu 3 way w wykorzystaniem suba. Nie wiem co kto myślał , mnie wystarcza , ze podałem Ci alternatywny sposób na rozwiązanie problemu. Ważniejsze , ze w danym torze można zrezygnować z narzuconych wewnętrznie podziałów.
  2. Już Ci odpowiedziałem jak to można zrobić . Podobnie nic nie stoi na przeszkodzie abyś zrezygnował z cięcia w radyjku ( zero dB zwrotnicy) dla średniego i zastosował zewnętrzny filtr. A to , ze jego nastaw nie zmienisz siedząc za kierownicą , to już trudno
  3. Już nie , został tylko 5100.
  4. Trzeba sobie odpowiedzieć , jak chcesz organizować ten system . W Alpine masz trzy kanały zwrotnicy . Zatem gdy będziesz w niej wydzielał kanał subbasu , pozostaną dwa użyteczne kanały zwrotnicy , zatem nie ma mowy o frontowym 3 way aktywnie. Można natomiast w torze tweetera zdjąć blokadę odcięcia dla HP i dowolnie obniżać częstotliwość, lub zupełnie zrezygnować z działania zwrotnicy ( nachylenie 0 dB ). To z automatu narzuca podział pasywny pomiędzy tw i średnim , lub realizację podziału aktywnego na zewnętrznej zwrotnicy ( najcześciej we wzmacniaczu ). Taki wariant wyklucza tez korekcje czasową pomiędzy średniakiem w tweeterem.
  5. Mówią , ze nie ma sytuacji bez wyjścia . Jak będziesz miał te zwrotnice, wyślesz mi fotkę wnętrza , to podpowiem Ci co zrobić
  6. Eee... , raczej ma . Dla kanałów przednich HPF , dla suba LPF. Czestotliwości z tego co pamiętam to 50 , 80 , 120 Hz , to ulubione nastawy Clariona. Mam takie coś, za "grosze" oddam w dobre ręce
  7. Tu przestroga , nie można "jednotorowo" wykorzystywać zwrotnic dwudrożnych o nachyleniu zboczy 12 lub więcej dB . Taki wariant tez wymaga ingerencji w zwrotnicę .
  8. Wiekszość głośników moze grać szerszym pasmem , ale co to ma wspólnego z integracją systemu frontowego , skoro chcesz go odinać na 200 Hz. Sub jest sub, ze wszelkimi konsekwencjami tego faktu.
  9. Panowie , nad tym się skupcie
  10. Mozesz jakos rozwinąć , te tezę z 200 Hz .
  11. Referencyjować można w górę i w dół , zatem metoda może okazać się słuszna Obserwacje natomiast jak najbardziej poprawne , głośniki o nominalnie równej efektywności możemy postrzegać zupełnie inaczej . Czułość naszego słuchu jest znacznie wyższa dla średnich częstotliwości i maleje na krańcach pasma. Do tego dochodzi zależność od poziomu dźwieku, im słuchamy głośniej , tym subiektywnie w spektrum rośnie udział tonów niskich i wysokich .
  12. Myśle , ze nie dojdziemy , ale widać czasami trzeba siegać głęboko , aby dojśc istoty zagadnienia . Podobnie ma sie sprawa a nieszczesnym sinusem , że rzekomo słabo nadaje się jako sygnał refencyjny. Moim zdaniem bardzo dobrze sie do tego nadaje , bo ten przebieg legitymuje się dośc wysokim współczynnikiem wypełnienia , zdecydowanie bardziej wykorzystuje uzyteczny "obszar mocy" wzmacniacza, niz "normalny" sygnał muzyczny . Moze sie uda tego bardziej nie rozwijać , ale powoli przywykam do tego iz jedno wypowiedziane zdanie generuje trzy kolejne wpisy Możesz się spiąc , bo w czasami nieświadomie robię skrót myślowy , któremu nie ma potrzeby nadawania rangi definicji . W bardziej opisowej formie ; najbardziej krytycznym wzmacniaczem do ustawienia poziomu gain jest ten który obsługuje najmniej efektywny w zestawie głośnik ....... ale ta najnizsza wynikowa efektywnośc jest nastepstwem kilku czynników . Efektywności samego przetwornika, jego rolą w zestawie , czułości naszego sluchu w danym zakresie i zakładanej równowagi tonalnej , która wcale nie musi byc linią prostą i to co napisałem poprzednio. W mojej praktyce najcześciej jest to gain wzmacniacza który obsługuje midbas. Reszta ma raczej obniżony poziom czułości w stosunku do niego.
  13. To skoro opanowałeś emocje , na spokojnie można iść dalej. Mój oscyloskop , pomimo iż jest już dość wiekowa maszyną potrafi narysować przebieg z odtwarzanej płyty , poziom zniekształceń wnoszonych przez jednostkę pozwala natomiast moim oczom rozpoznać ten przebieg jako sinusoidę Musisz sie też zgodzić , ze "zwykły"generator" analogowy RC posiada zdecydowanie wyższy poziom zniekształceń od generatorów "cyfrowych" . To co je różni to sposób w jaki dany przebieg powstaje, ale nadal zdolność oddania kształtu będzie definiowana poziomem zniekształceń , czyli odstępstwem od kształtu idealnego . W przypadku odczytu z płyty CD jest on na tyle mały ( podobnie jak innych o cyfrowej duszy), ze można go zupełnie pominąć w tej dyskusji, dlatego nie rozumiem jego obecności w kontekście tego tematu. Napisze inaczej , na ile zmieni się sposób ustawienia gainów jeżeli źródło będzie generowało zniekształcenia na poziomie 0,001 % , 0,01 czy 0,05 % , lub gdy zmierzone napięcie skuteczne sygnału sinusa odczytanego płyty CD , podasz z generatora liniowego ? Napisze jeszcze raz moim zdaniem kluczowe kwestie,jeżeli chcemy ustawieniami Gain zabezpieczyć się przed przesterowaniem wzmacniaczy. 1. Jaki jest poziom napięcia wyjściowego jednostki dla poziomu odniesienia z płyty CD. 2. Czy napięcie np 4V oznacza max wartość napięcia wyjściowego jaki można uzyskać przy założonym poziomie zniekształceń, czy tez jest gwarantowanym napięciem w przypadku odczytu bez korekcji . 3. Czy korekcja odziaływuje aktywnie na poziom wyjściowy ( podbicia ) dla wartości nastaw w okolicy poziomu tych 4V.
  14. Zdoloność do "poprawnego"odczytu określa poziom zniekształeń odtwarzacza, chyba ze coś się zmieniło . Dlatego zanim coś napiszesz zastanów się gdzie sobie podłączyć te sondę od oscyloskopu, czy tez jak to się ma do ustawiania poziomów , czy odpowiedzi jaki jest faktyczny poziom wyjściowy odtwarzacza , dla zdefiniowanego poziomu na płycie.
  15. Znowu zbyt prosto to sobie tłumaczysz . Sredniak posiada własną efektywnosć , ale wypadkowa głośność zalezy od jego umiejscowienia ( zazwyczaj blizej uszu ) jak tez oddziaływania tego otoczenia na jego głosność . Dodatkowo może się na to nakładać sposób filtracji ( przy pasywnych filtrach). Dlatego w praktyce wzmacniacz , który go obsługuje ma ustawioną czułość znacznie niższą niz ten do woofera . Przy tak zaawansowanej chęci "rozgryzienia" zagadnienia , nie zadowalaj się szczątkowymi danymi . Zdobywaj płytę , kombinuj oscyloskop , bo licho nie śpi i nigdy nie będziesz pewny kiedy wpuści Cie w kolejny dylemat
  16. Czasami odnoszę wrażenie , ze wypowiedzi nie stoja w żadnym istotnym związku z praktyką . W przypadku gdy system składa się z kilku wzmacniaczy ,regulacja "krytycznego "poziomu" Gain powinna dotyczyć jedynie wzmacniacza obciążonego przetwornikiem o najniższej efektywności. Czułość pozostałych jest odniesiona do wymaganego poziomu wynikającego z dążenia do uzyskania odpowiedniego przebiegu charakterystyki dzwięku , czyli zapewnić właściwa równowagę tonalną. Technicznie do wyznaczenia poziomu "odniesienia" własciwym zdaje się uzycie PŁYTY z nagranym poziomem odniesienia 0dB ( dla przypomnienia 400Hz / 0,775 V / 600 R czyli odpowiada mocy 1 mW dla 600R . Nastepnie mierzymy przy zerowym tłumieniu odtwarzacza , jaki jest poziom napięcia wyjściowego . Może on dalece odbiegać od wspomnianych 4 V , bo bardzo prawdopodobne jest zachowanie marginesu rzędu -10 dB , ze względu na ew podbicia barwy dzwieku lub korektorów graficznych czy parametrycznych. Spotkałem się jedynie z jednym urządzeniem gdzie finalny poziom ulegał automatycznie ograniczeniu o wartośc podbicia korekcji.
  17. Uparłeś się na te pomiary jak ................. . Ale jaka jest potrzeba stosowania procedury pomiarowej skoro widać "gołym okiem " , ze nie jesteś w stanie ustawić poziomu czułości wzmacniacza na takim poziomie , aby w krytycznym momencie radio go nie przesterowało . Dlatego pytam , co chcesz zrobić ? Nadal nie odpowiedziałeś też , do czego dążysz ? Czy do wysokiej jakości transmisji i wysokiego odstępu od poziomu zakłóceń ( szeroko rozumianych ) , czy indywidualnego brzmienia - najlepszego dla słuchacza X , bez względu na kryteria techniczne.
  18. Jak zatem dobierasz kryteria oceny ? Co oznacza dopasowany i dlaczego gra dobrze, pomimo iz jest źle Chcesz przeciwstawić techniczne kryteria subiektywnej ocenie? Albo ustawisz to technicznie , albo wg własnego upodobania. Gdyby patrzeć przez aspekt techniczny , to nie ma żadnego związku pomiędzy szczegółowością dzwieku a napięciem wyjsciowym z jednostki, a jednak piszesz ze słyszysz róznicę. Mało tego można w prosty sposób wykazać , ze przy wyższym napięciu "czytelność" szczegółów rośnie w związku z "odsunięciem" poziomu tła dzwięku. No ale to "technicznie"
  19. A sądzisz, ze ktoś komuś coś obiecuje. Było dawno temu , zbudowany był cały system, w skład którego wchodziły tez głośniki, za wspomnianą kwotę. Od kilku lat ten model głośników nie jest juz oferowany w handlu.
  20. To zawsze , ale pamietaj , muzyka to tez określony ład i porządek
  21. Moim zdaniem , szum różowy , czyli ze spektrum zbliżonym do charakterystyki naszego słuchu . Z cała pewnością ten rodzaj szumu jest używany do analizy spektralnej i większości pomiarów audio. Nie dam tez głowy , ale chyba na ten sygnał składa się nieskończona ilość przebiegów sinusoidalnych o różnej częstotliwości.
  22. Dyrektor uszczelka , ręce które leczą , przepraszam lutownica , która leczy . Sorki , jakoś nie mogłem się powstrzymać. Zapał i chęć niesienia pomocy innym jest naprawdę cenna , ale dobrze jest gdy idzie to w parze z odsłuchem. Głownie charakterystykę częstotliwościową. Parametry cewek , kondensatorów zazwyczaj sa naniesione na elementy, jezeli nie to najczęściej mierze je w warsztacie. PS w sprawie elementu odezwę się na PW
  23. Oczywiście nikt nie słucha sinusoidy. Ale chyba nie zaprzeczysz , ze ten przebieg został wytypowany do większości pomiarów w systemach audio . Taki wybór nie jest tez losowym przypadkiem , tylko jest konsekwencją faktu , ze ten przebieg jest najbardziej zbliżony do obrazu ( przebiegu ) faktycznego dzwieku . Mówienie o jednej ustalonej częstotliwości tez jest denicyjne , zapewne wysoką poprawnośc zachowa tez dla plus- minus kilkadziesiąt procent. Podobnie wysoką poprawność zachowa także faza dla sygnałów odkształconych nawet w dość znacznym stopniu w stosunku do pierwotnej sinusoidy. To bardziej w domu , głośniki w jednej płaszczyźnie, pochylenie przedniej ścianki daje wyrównanie czasowe , a słuchacz zasiada w jednakowej odległości od kolumny lewej i prawej we względnie symetrycznym, pomieszczeniu Może nie tyle które głośniki , co częstotliwość podziału a fizyczna odległość przetworników od punktu odsłuchu. Raczej trudno będzie tymi metodami zapanować nad wypadkową fazą w dole pasma w odniesieniu do instalacji samochodowych.
  24. A po co do objaśnienia zjawiska przebiegu fazy są mi potrzebne te dane . Jeżeli mamy "czysty" przebieg sinusoidalny o stałej częstotliwości np 100 Hz , to jego okres wynosi 0,01 s , czyli co tyle czasu zmienia się jego faza o 360 stopni . Dla typowych wartości nastaw czasu w procesorach ( 0,1 ms ) otrzymujemy możliwość uzyskania przebiegu przesuniętego w fazie ( w stosunku do nieopóźnianego) co 3,6 stopnia . Opóźnienie 1 ms da przesuniecie 36 stopni , czyli po 5 ms faza osiągnie znak przeciwny ( przesunięcie fazy o 180 stopni ). xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Samo opóźnienie w "torze" nie zmienia nic w jego strukturze, gdy rozpatrujemy go indywidualnie. Dopiero zestawienie tego sygnału z innym da możliwość analizy , na ile opóźnienie zmieniło przebieg fazy dla danej f w stosunku do punktu odniesienia ( sygnału pierwotnego ) lub opóźnionego o inną wartość.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...