wasylwek

Na 100% nie ma babola w instalacji. No chyba, że zmienię jeszcze sygnałów na Van Den Hula

To tylko lekarz dobrze znający proca uleczy

W pasywnej odsłonie zastąpi ze 2 trutnie

Bo uparcie dążę do pełnej pasywki. Aktywka to... Samo zło

Typowy efekt "zdjęcia". Swego czasu miałem słupki w czerni i po prostu wyglądało kasztaniaściej niż gra

Słupki i trójkąty obszyte, zamontowane. Zakłócenia z proca wyłażą mi zewsząd prócz woferów wszysko wydaje podejrzane świsty czy coś najbardziej krójuje lewy tweter prawy średniak mniej a prawy tweter i lewy średniak sa najspokojniejsze ale po całkowitym sciszeniu i przyłożeniu ucha też coś tam jest , Ratunku !!! Nic nie stroiłem tylko zamontowałem. Przy okazji wykorzystałem stare radio z cytryny by wyświetlacz w budce suflera nie był taki "łysy" Tak mi to powychodziło mam nadzieję, że to final stage .

Co tam, cicho sza? Bardzo by mi ten 30 grudzień pasował ...wyrwę się

Jestem już w wieku kiedy się człowiek zaczyna (coraz szybciej ) marszczyć. A i Ciebie młody człowieku to czeka...bądź gotów zatem. Nie dały mi spokoju i poprawiłem teraz już jest lepiej . P.S. 2 drogi not for me lepsiejsze jednak (nawet może nie do końca poukładane i sklejone 3

Tak jak je zestroję czyli...ujowo . Jutro pakę wysyłam ale...zabij pocztą puszczam bo nie mam czasu na walki z paczkomatami i innymi kurierami , w tym roku dojdzie .

Błogosławieni ...wątpiący ( w wasyla ) albowiem zdziwienia dostąpią, ależ miałem speeda. Nieco się pomarszczyło ale mam nadzieję za pomocą opalarki przy montażu tego w dupowóz jakoś doprofilować, poza tym muszę to chyba jeszcze raz pod skórką już dokładnie szpachlą wyprofilować. Ogólnie jutro to wkręcę bo te 2 drogi nie grajom nawet jak grajom .

Oto co następuje . Przedwczoraj wieczorem "zdemontowałem" średniaki celem obszycia ich na nowo jednym kawałkiem skajki. Wczoraj i dzisiaj przebywałem z dwiema drogami (klasa wysokotonowego acutonga jest bezsporna) he he żal go marnować w 3 drogach. Inna sprawa ...brak średniaka jest jak kawa bez kofeiny utwierdzam sie w przekonaniu, że 3 to 3 i koniec, kropka, basta ...ta droga jest słuszna. To jadę dalej, wystrojenie zrobiłem , góra 3,15 kHz (coby nie upalić hi hi) a wofer latał do chyba 2 kHz (ładna dziura ale tak mi wyszło)oczywiście od dołu był też cięty (moje optimum wyszło na 63 Hz). Dzisiaj jeszcze próbowałem "dojść do ładu z trójcą dolną" jakieś podwaliny "podstrajania" przerobiłem chciałem znaleźć złoty środek dolnego cięcia wofera i górnego suba. Podam tylko jedną z opcji które ćwiczyłem jak wofer od dołu 80 to sub o góry 63 (ale to nie optymalne bo zaczyna go być wyraźnie słychać z tyłu) czasówek w ogóle nie ruszałem. Suma sumarum to już niuanse w graniu ale wydaje mi się, że najlepszym jest kiedy suba tnę od 20Hz do 50 Hz zboczem 24 db/okt i wofra od 63 zboczem 18db/okt . Wofery kiedy daję wyżej niż 63 Hz niebezpiecznie ściągały mi wokal w dół. Inną sprawą jest, że kiedy puściłem woferom wyższe pasmo niż to kiedy pracowały w 3 drogach (500Hz) mimo ton mat i kupy serca, szczególnie lewa tapicerka wykazała babola (ale dlatego mam średniaki by wofry grały tak jak mają i w sumie muszą). To na razie tyle,jutro powinienem obszyć choć sztukę trójkąta choć niemoc mam jak smok. Edit jak "jasna cholera" ... chyba widać koniec zabawy i zapał gaśnie

Trafiło mi się dzisiaj posłuchać rzeczonych. Co prawda strasznie jestem teraz przyzwyczajony do "szczelnie zamkniętych" z ANC model Bose QC35 ale te senheisery wydaja sie być jak najbardziej poprawne, za te cene bym sie wiele nie zastanawiał. No coż ja akurat na moje wyjazdy powoli planuję nawiązać romans z modelem HD800 , tysz słuchałem i ....chcę i już

K...nie dam się............. Sprowokować

Ale...doścignąłem (niekoniecznie w skupieniu) P.S. Jedyne auto które wyszło spod Twojej ręki i zrobiło wrażenie

Nie Ale przestań teoretyzować Sam jesteś centrum

Tu nie ma co się "głupiomądrować" i prześcigiwać każden z w miarę ogarnietych wie , że system wystrojony (nie) dobrze pasywnie, pozamiata te wszystkie proce w pip

W takich okolicznościach to i ja powinienem się pojawić . Będę śledził temat.

Bier...na słuch

Zrobiłeś się..."głupiomądry " i jakoś coraz natarczywiej próbujesz mi wmówić w jakim ciemnogrodzie nie siedzę Czego ??? Nie słyszałes nigdy zwrotu: "ciężko się pogodzić z degradacją wprowadzaną przez procesory". Słuchałem już dobrze zrobionej pasywki, Ty widocznie masz to ciągle przed sobą.

Bo taki piknik to survival dla twardzieli

Ja swoje zdanie wyraziłem i popieram je jakimś tam bądź co bądź "organoleptycznym" doświadczeniem. Wzmacnianie pełnego pasma i ewentualne cięcia na hmmm...pełnej mocy dają wymierniejsze efekty niż operacje na niskim sygnale. Po zacnym dograniu i zestrojeniu daje to lepsze efekty mimo grania przy lewym słupku. Dlatego ja prędzej (niż później) postawię system stricte pasywny. I mam dostęp do nie najgorszych jednostek tzw. aktywnych .

Moja rada

Yyy... Korzystam z ich instrukcji obsługi. Apka w telefonie to EZCast. Stawiam jakieś 30 sekund od przekręcenia stacyjki do pełnej gotowości bojowej. Sampling... co to? Mi tam gra. Gdzieś widziałem bardzo podobne tylko na coaxa też bym wziął pod drugie źródło.

Nie zaproponowałem tylko wyraziłem MOJE subiektywne odczucie, tak dla totalnych audiofilów i ludzi szukających smaczków. Z kolei telefon tylko z wygody i kolejny raz jak krowie na rowie zaproponowałem bo zdecydowana większość go ma. Ja mam takie coś : https://www.conrad.de/de/streaming-box-renkforce-renkcast-musik-airplay-dln Pozwala przesyłać po wi fi z telefonu i "zarządzać" płytoteką na włożony pendriwie Co do jakości głuchy jestem ale wyraziłem. się wyżej.

To...wpadłeś Jak to to w 2 drogach? No bo ...wiesz nie znam się u mnie nigdy niżej 3500 Hz nie zeszły