wasylwek

Żeby tylko !!! W niedzielę tatko wraca w objęcia kraju nad Wisłom ...będzie się działo bo mam plan.

Nie ma huja na Mariole, że ja w tym roku ...sierpnia wolnego (pod piknik ) nie zrobie sobie . Przyjadę choćbyście go w Meksyku zrobili

naleśnik to..zwylky pikuś

Sie znasz

Gdzie foty pytam się?

Ehhh... Wasze zdrowie bawcie się dobrze. Ja w sumie to cieszę się że w domu jestem.

Potem byłby problem z powrotem do Gd. Trudno posłuchacie acutongi na letnim już w pasywce. Już tak długo tak porządnie dupy nie dałem. Przepraszam Was chłopaki najmocniej. Musiałby się zdarzyć cud żeby mi się zachciało jutro rano jechać do Was bo dziś na noc na pewno nie jadę. I petycja wszystkie pikniki w centralnej Polsce!!!!

Beczę jak bóbr...niestety zabraknie mnie

Czy mam tam jechać

Ja właśnie zaczynam podróż na piknik. Do zobaczenia wieczorem. Pa pa miśki malinowe.

Grzać grzańce i... do miłego.

Fristads Kansas , całkiem wytrzymałe, średnio noszę je około 1,5 roku a lekko nie mają.

Tenskniem !!!

Znaleźć, dojechać i dać z liścia

Dzisiaj udało mi się zamienić piece miejscam Robiłech to już.

Z masy samochodu , Były przerabiane wszelkie opcje. Masa radia była łączona z masą wzmacniaczy i z masą procesora. Dodatkowy kabel z minusowej klemy do zacisku masy z którego wszystkie piece dostaja minusa tez robiłem.

Żona będzie miała ciszę w dupowozie . Wyciągnę ten złom jak mi Nakę oddasz i Powałek go osobiście no znachora zawiezie. Nie mam żadnego ciśnienia i tak będę dążył do postawienia pasywnego majdanu na letni jubileuszowy .

Sporządziłem jeszcze kabel RCA. Wykonany porządnie i uczciwie na solidnym sznurku, żyła gorąca jako sygnałowa, druga pomocnicza podłączona do masy od strony procesora. Bez zmian

To to... nie czyta flaca po USB. Pliki czy foldery widzi ale muzyki w głośniki nie puści

I już masz browar za to

Niestety nie dotrę... już baluję w imieninowo-urodzinowym amoku.

Strach obszywać takie kształty... nawet takim jak ja

Dzisiaj udało mi się zamienić piece miejscami. Me nadzieje były płonne. Ale przynajmniej wyeliminowałem wzmacniacz. Piszczy dalej i to chyba nawet upierdliwiej, próbowałem też opcję same tweter czy same średniaki... wciąż są zakłócenia. Na torze woferów dalej cisza. Załamka.

Przywieź Twojego proca na piknik, zmienimy skrzynki i od razu będzie wszystko wiadomo.

Mam mocne zakłócenie z lewego twetera (z tego toru wychodzi najupierdliwsze... "coś", z kolei z prawej strony już nie tak intensywne ale tam jest kuku na torze średnim. Inne tzn. prawy tweter i lewy średniak również coś śmiecą ale sporo ciszej powiem, że prawie niewyczuwalnie i to jest do przyjęcia. Co ciekawe tor wofrów jest wzorcowy... totalnie jest cisza Po zamianie miejscami (w kanale lewym) rca "tweterowego" ze średniakiem zakłócenie przenosi się na tor średni. I odwrotna historia w kanale prawym. To coś "produkuje" procesor na pewno. Podobno procesory "szumią" i trzeba się z tym godzić ale ten robi to za bardzo.