ygrek

To oczywiste. Ja nie polecam podłączenia kablem od żelazka, tylko dobrym kablem instrumentalnym np. Klotz, Sheller... Podobno są tacy co chodzą po wodzie.

Moim zdaniem nie ma znaczenia który z wymienionych się zastosuje na odcinkach poniżej 50 cm. Zakładam się o skrzynkę browca, że nie da się usłyszeć różnicy ;) Powiem więcej: przy zakupie 3 metrów nie warto kupować na Allegro i płacić za przesyłkę, tylko pójść do najbliższego sklepu muzycznego (w sensie dla muzyków) i kupić dobry kabel instrumentalny z metra.

Soudaband firmy Soudal. Mówimy o tym samym. Nie ma kleju ;) Mam to przed sobą i wiem co piszę - klei się dokładnie tak samo po "odgrzebaniu" wierzchniej warstwy. Jest to jednolita objętościowo masa.

Widocznie używaliśmy innych taśm. Soudaband nie ma warstwy kleju.

Tam w ogóle nie ma żadnego kleju. To jest masa bitumiczna na podkładzie z folii. W całej objętości taka sama - klejąca na maksa Ale mam pewną radę na nią. Dekarkę trzeba grzać nie od strony folii, tylko blachę od drugiej strony. Wtedy całość zacznie puszczać od podgrzanej karoserii, a nie żeby ta folia odklejała sie od masy. Oczywiście uważać żeby sobie lakieru nie zjarać.

Ale chyba paliło bezpieczniki przed wymiana diody?

No jest też mowa o zimmnych lutach. Może akurat trafiło na jedną z nóżek diody ;) Oczywiście xle nikomu nie życzę, bo przeżyłem to samo (odwrotne podłączenie). W pierwszym momencie aż sobie usiadłem i zapłakałem

Ale twierdzisz że są bliźniacze (takie same?) na podstawie odsłuchu czy oglądałeś też bebechy? Poza tym bebechy mogą być takie same na pierwszy rzut oka, a problem może tkwić nawet w takiej pierdółce jak klasa rezystorów.

Ta dioda stanowi zwarcie dla odwrotnej polaryzacji co właśnie służy zabezpieczeniu wzmaka - duży prąd pali bezpiecznik. Skoro bezpieczniki są całe to raczej diody tam nie ma.

Nie bardzo rozumiem co da ciężka membrana przy wysokim Fs. Po prostu głośnik będzie mocno uwypuklał to Fs. Im cięższa tym dobroć mechaniczna i co za tym idzie całkowita będzie wyższa. Jak piszesz, taki głośnik będzie mulił. Po prostu będzie męczył tą Fs, pozostawiając inne częstotliwości w tyle. W dodatku od dołu szybko się skończy - stromy spadek poniżej Fs. Głośnik powinien mieć Qts w okolicach 0,7 co jest kompromisem pomiędzy podbijaniem skraju pasma i jednocześnie łagodnym zejściem charakterystyki poniżej Fs. Jak ktoś chce bardzo coś podbijać to do biedy można to zrobić EQ, a głośnik niech sobie jak najłagodniej schodzi w dole. http://www.furious.pl/caraudio/img/sub1.jpg Podsumowując szukałbym w miarę szybkiego głośnika (Qtc 0,5-0,7) z jak najniższym Fs. A na sam początek zrobiłbym sobie do istniejącego głośnika inna budę bo to najtańsze rozwiązanie, zwłaszcza że blood napisał w pierwszym poście*, że głośnika nie chciałby zmieniać. Chyba, że obecna obudowa jest już maksymalnie nisko strojona. *-namieszałem. w pierwszym napisał co innego i w czwartym co innego ;)

Tego mi akurat w Cerwinie nie brakuje. W jakiej miałeś go obudowie (pojemność, BR/OZ)?

To nie jest tak że 2,83V = 2W. To zależy od impedancji. Przy 8 omowym głośniku to napięcie daje 1W. Przy 4 omowym 2W. Z tego co pamiętam Cerwin podaje moc nie napięcie, ale sprawdzę. Mniejsza o matematykę. Powracając do tematu, jeśli brakowałoby mi mocy i zejścia to kupiłbym głośnik większy i z niższym Fs, a nie takiej samej średnicy i wyższym Fs. I jeszcze jedno: czy obecny sub jest w obudowie zamkniętej czy BR? Bo jeśli OZ to pierwsze co bym zrobił to zbił mu budę BR z niskim strojeniem. W ogóle to się przyjmuje że jak nic nie jest napisane to pomiar jest przy 1 kHz. W przypadku suba to bzdura, więc pewnie każdy mierzy gdzie przy jakiej częstotliwości mu pasuje. Aha, żeby była jasność: nie polecam blood`owi Cerwina. Jak napisał Dawid - jest suchy jak tygodniowy chleb ;)

Czemu te wszystkie JL`e mają tak niską skuteczność? 85-86dB. Mój Cerwin Stealth 12" ma co prawda tylko 250 watów, ale za to 95 dB skuteczności. Więc JL ze swoimi 86dB@1W musiałby mieć 2kW żeby mu dorównać ciśnieniem! Aż sam nie wierzę czy to dobrze policzyłem.

Może ten film Cię zainspiruje do czego można wykorzystac iPada w aucie. Może transmisja strumienia audio po BT do radia z interfacem BT to jest rozwiązanie problemu słabej jakości kart pokładowych? Wtedy byłoby to o tyle wygodne że jeśli jedziesz do spożywczego, to nie musisz zabierać ze sobą tego dotykowego placka bo masz w aucie radio. Ale jak się wybierasz gdziesz dalej to sobie możesz dogodzić ;) i słuchac muzy z placka z iTune`a. Tutaj jeszcze jeden z przykładowego montażu iPada w Toyocie.

Mogę Ci oddać za free taką L-BOXX Boscha, ale niestety bez tych przegródek Sortimo. Musiałbyś je sobie dokupić. Jak napisał djrobus można to łączyć z innymi skrzniami w pakiety po kilka. Sam przymierzam się do zakupu tych wkładów kolorowych. Nie znam jeszcze ceny.

Jeśli dobrze zrozumiałem to nie chodzi o wzrost cisnienia, tylko o zejście w niższe rejestry.

Też mi się tak wydaje. Kwestia tylko czy blood oczekuje, że jeszcze oprócz suba ma tam coś wejść

Jeśli to nie będzie "normalny" system, to nici z podłączenia zewnętrznej karty dźwiękowej dobrej jakości. Nie będzie do niej sterownika. A jeśli nie będzie dźwięku dobrej jakości to (jak dla mnie) temat nie warty uwagi.

Zostawiłbym na razie wzmacniacz i kupił głośnik 12" lub nawet 15". Wzmacniacz zawsze zdążysz wymienić, a jeśli chcesz zejść bardzo nisko to wymiana wzmaka niewiele Ci teraz z tym głośnikiem poprawi. Pytanie czy masz wystarczająco dużo miejsca w bagażniku na skrzynię 15". Woziłem przez jakiś czas taką skrzynkę w Golfie III, ale do bagaja wchodziła mi już tylko butelka Coli ;) Za to już przy średnich głośnościach we wstecznym lusterku nic nie było widać od wibracji. Nie wiem czy op takie "poczułem niedosyt basu" Ci chodzi , ale jeśli tak to polecam 15". Oczywiście wszystko kosztem precyzji.

Nie zrozumiałem powyższego. Jak można zmierzyć pojemność akumulatora? Pytam z ciekawości. Pomijając sposób chyba nie wyjdzie za cholerę w amperach ;)

Dzieki za hint`a! Sprawdzę i dam znać.

Właśnie nie wiadomo co było przyczyną awarii, ale dzięki za sugestię. Masz jakiś pomysł jak to sprawdzić? Sub grał, został wyjęty z bagażnika na potrzeby przewiezienia większego ładunku, wsadzony z powrotem po kilku dniach i już pupa. Nikt z domowników kolegi oczywiście nie przyznaje się do jakiegokolwiek incydentu z udziałem suba

Ja zapytam raczej co mają zasilacze stabilizowane do alternatorów? Dwóch na dodatek. Bo o tym jest wątek.

Zdradzisz coś więcej? Jakieś namiary?

Dobrze to wpływa. Pytanie z serii: jak myślicie czy będzie mi smakował pasztet z dzika?