intermis

Mylicie pojęcia z tym A2DP, to jest profil bluetooth do przesyłania dźwięku wysokiej jakości, w którym podstawowym kodekiem jest kodek o nazwie SBC (i zapewne to macie na myśli pisząc "A2DP"), a oprócz niego może być kodek AAC (głównie obsługiwany przez urządzenia Apple), aptX (i wszelakie jego odmiany), LDAC. Niezależnie od używanego kodeka wszystko idzie po profilu A2DP.

W porównaniu do USB 2.0, w "trójkach" jest prawie 2 x większy prąd (USB 2.0 ma 2,5 W (5 V / 500 mA)).

Popatrzyłem na specyfikacje S10, Note 3 i XZ2 i każdy z nich ma USB 3.1 Gen 1 czyli coś co się kiedyś nazywało USB 3.0 i zostało przemianowane na 3.1 Gen 1, czyli najstarsza wersja tego interfejsu.

Bo to tzw. modny "loudness war" :-)

Gdyby DAC zinterpretował to jako 24 bit to tak, ale jeśli zinterpretuje to jako 16 bit i zignoruje osiem zer na początku to uzyska max poziom na wyjściu (zakładany 1V). Też stawiam na to. Jeszcze taki wycinek ze specyfikacji wrzucę: "A 24-bit sample can be used (using bits 4-27). A CD-player uses only 16 bits, so only bits 13 (LSB) to 27 (MSB) are used. Bits 4-12 areset to 0)."

Niestety nie mam takiego sprzętu żeby to sprawdzić (sprawdzę kiedyś na Clarionie DPH9100 jak ten się zachowa), ale podejrzewam, że jeśli to zadziała (a pewnie zadziała jeśli o tym piszesz) to dlatego, że DAC po prostu zignoruje nadmiarowe bity (które zapewne i tak będą puste wychodząc z Helixa, który dostał sygnał 16 bit (no chyba, że Helix zrobi coś na zasadzie interpolacji sygnału do 24 bit)). Czyli ważne żeby się częstotliwość próbkowania zgadzała a rozdzielczość bitowa niekoniecznie?

Ja to widzę tak: Z radyjka wychodzi S/PDIF 44,1 kHz / 16 bit -> wchodzimy nim do procesora Helixa i robimy co trzeba (czasy i inne korekty) -> z Helixa przez dołożoną kartę z wyjściem optycznym wychodzi S/PDIF 48 kHz / 24 bit -> Wchodzimy tym sygnałem do DAC i DAC w tym momencie odmawia współpracy bo oczekuje 44,1 kHz / 16 bit (no może w najlepszym przypadku 48 kHz / 16 bit - tego nie wiemy). Co w tym momencie robimy żeby DAC otrzymał sygnał, który jest w stanie obsłużyć, bez dokładania dodatkowych resamplerów i innych konwerterów zakładając, że Helix nie kłamie i z optyka minimum co może wyjść to 48 kHz / 24 bit?

Przeczytałem kilkakrotnie i niestety rozwiązania w tym nie widzę, proszę o naprowadzenie.

Nie, ale chętnie się dowiem w jaki sposób można rozwiązać zagadnienie na wcześniej wymienionych urządzeniach bez dokładania kolejnych urządzeń do układanki.

I taki z tego morał, że z Helixem po cyfrze tego nie zepnie bo ten wyrzuca na wyjście 24 bity, chyba że producent pisze głupoty na stronie i da się ustawić na wyjściu 44,1 kHz / 16 bit.

Ten na eBay to model DCA002 czyli o długości 1,5 m, natomiast model DCA001 ma długość 5 m. Jest w USA sklep internetowy, który nadal ma na stanie nowe kabelki DCA002 w cenie $20 + koszt przesyłki do Polski niecałe $20 (przynajmniej jak zamawiałem u nich to tyle kosztowały). Co do taktowania to nie widzę tu problemu, 44,1 kHz to standard CD i właściwie najpopularniejszy na świecie, więc nie powinno być z nim problemów.

Jakiś dobrej jakości odbiornik z aptX HD podpięty do aux albo np. Chromecast Audio podpięty pod aux, ale to już nie jest bluetooth, jednak jakość powinna być lepsza. Spróbuj zainstalować aplikację BubbleUPnP, obsługuje Tidala i działa też w orientacji horyzontalnej.

A posiadasz kabelek optyczny do tego zestawu żeby to odpalić i przetestować? Czy w menu radia jest możliwość wyboru źródła aux? Obstawiam Analog Input (L/R) jako wejście dla DAC, a Input AUX (L/R) jako wejście do podpięcia dodatkowego źródła.

Ma znaczenie to jaką maksymalną częstotliwość próbkowania i głębię bitową może obsłużyć dany procesor. W przypadku H700 to jest 48 kHz / 16 bit, więc nie możesz podać na niego "gęstych" formatów i jednocześnie nie ma sensu inwestowania w zbyt "fikuśne" zabawki bo ich w pełni nie wykorzystasz. Takie same parametry maksymalne ma właśnie karta Terrateca, więc powinien to być zgrany tandem. Tak naprawdę najwięcej nagrań jest dostępnych w 44,1 kHz / 16 bit (tak jak w standardzie CD-Audio) i jest to zupełnie wystarczające.

Hehe, nic się nie martw, nigdzie się stąd nie wybieram :-)

Jak wyżej - Terratec Aureon Dual USB za 60-70 zł na Allegro, całkiem przyzwoity sprzęt, m.in. w tym wątku był kilka razy przytaczany. Ma wyjście hybrydowe jack/mini toslink, do tego kabelek mini toslink -> toslink (żeby się nie bawić w adaptery) albo toslink-toslink i z jednej strony adapter (powinien być w zestawie z kartą).

Raczej mało szczęśliwe rozwiązanie dokładać dodatkowe urządzenie żeby konwertować analoga na cyfrę, a później drugi raz w procesorze z cyfry na analoga. To samo (tyle samo konwersji) osiągniesz podając na procesor sygnał analogowy bezpośrednio z odtwarzacza. Idź raczej w rozwiązanie, które od razu wypluwa cyfrę na wyjście.

To jak te grajki chodzą na Androidzie to może wyciągnąć z szuflady jedną z komórek które "przestały dzwonić" (czytaj - wyszedł nowy model i trzeba było zmienić bo ten ma za mało aparatów ) albo jak nie ma w szufladzie to odkupić od kogoś po taniości byle tylko miała obsługę USB OTG, do tego dołożyć kartę np. Terratec Aureon Dual USB (albo coś lepszego jak ma być "gęsto") i można grać po optyku. Do pełni szczęścia można wybrać taki model komórki, który potrafi jednocześnie się ładować i grać i może zostać na stałe w samochodzie. Internet udostępniamy z komórki "głównej" po WiFi i nie ma potrzeby utrzymywania drugiej karty SIM. Jakości wypluwanej po optyku bym się nie obawiał, ostatnio tu robiono test i wyszło na to, że w samochodzie są dużo poważniejsze problemy do rozwiązania niż jakość cyferek wypluwanych nawet z taniej karty. Spojrzałem na szybko na te playery i wygląda na to, że mają tylko wyjście analogowe. Chcesz dołożyć jakieś urządzenie pośrednie konwertujące analog na cyfrę?

Co do stabilności Chromecasta to problemu raczej bym szukał nie w samym urządzeniu, a w "nienaturalnym środowisku" jakie mu stwarzamy korzystając w samochodzie. Łączenie do WiFi w tetheringu nie jest oficjalnie wspierane, więc może rodzić różne problemy, chociaż akurat w połączeniu z moim telefonem wypada to całkiem stabilnie, bardzo rzadko się coś wywali. khazar - z HDMI można też wyodrębnić sygnał audio w postaci cyfrowej, są takie sprytne urządzenia do tego, ale raczej w tym przypadku nie ma to sensu.

McIntosh ma wiele wspólnego z Clarionem, używają też tych samych kabelków optycznych. W radyjku jest najprawdopodobniej tylko cyfrowe wyjście (w dwóch wariantach - optyk lub coax, w przypadku Clarionów szare gniazdo/wtyk to wyjście, a czarne to wejście), wątpię żeby była możliwość wejścia cyfrą do niego.Ten DAC MDA4000 ma dwa wejścia (optyk lub coax), a po przeciwnej stronie obudowy dwa wyjścia RCA analogowe. Podejrzewam, że po to się wchodzi z powrotem sygnałem analogowym z DAC'a do radia żeby była możliwość regulacji głośności (pewnie nie ma regulacji w domenie cyfrowej) oraz mieć wyjścia na kanały front i rear (i przy okazji fader) - autor wątku może to sprawdzić nawet "na stole". Jeśli są na rynku procesory jednocześnie z wejściem i wyjściem cyfrowym optycznym (bo z coaxial to pewnie ciężko) to ja bym widział taką ścieżkę: Radioodtwarzacz -> oryginalny kabelek optyczny McIntosh/Clarion rozbieramy i wykorzystujemy z niego wtyk szary z nadajnikiem, dorabiamy do niego kabelek optyczny zakończony z drugiej strony wtykiem toslink -> wchodzimy do procesora i obrabiamy sygnał (dodajemy opóźnienia etc.) -> wychodzimy z procesora kabelkiem toslink z dorobionym z drugiej strony tym razem czarnym wtykiem z oryginalnego kabelka -> wchodzimy do DAC McIntosh -> wychodzimy z DAC jako 2 x RCA i dalej już do radyjka tak jak fabrycznie. Tu można trochę bebechów obejrzeć.

Chromecast działa po WiFi, nie potrzebuje bluetooth, aptX i nie koliduje z innymi aplikacjami (nawigacją).

Dobrze się trzyma radyjko na tym zamienniku ramki? Masz je zamocowane jakoś dodatkowo z tyłu?

Pierścienie mida i tweetera z plastiku to tu jest najmniejszy problem, spójrzcie gdzie on wstawił woofery - w BLASZANE drzwi z cieniutkiej blachy! "Widziałeś, żeby domowe obudowy tej klasy głośników były z blachy?"...

Ostatnio kupiłem takiego dongla jak w linku poniżej, który również ma aptX (bez HD), a jest sporo tańszy od tego Creative. Niestety nie mam słuchawek żeby przetestować jak to działa. Co do LDAC to według mojej wiedzy jest to rozwiązanie czysto software'owe i nie wymaga czegoś specjalnego od układu bluetooth, dzięki temu wiele komórek, które wcześniej nie obsługiwały LDAC, po aktualizacji do Androida 8 lub wyższego, obsługę tego kodeka dostały. Niestety z tego co czytałem to Windows (jeszcze?) go nie obsługuje, natomiast Linuksowe PulseAudio całkiem niedawno otrzymało obsługę LDAC, aptX, aptX HD, AAC https://www.aliexpress.com/item/32696756077.html?storeId=301635&spm=2114.12010615.8148356.15.6da74083A53UzS

Chromecast Audio daje radę i po analogu i po cyfrze. http://archimago.blogspot.com/2016/02/measurements-google-chromecast-audio.html http://archimago.blogspot.com/2016/02/measurements-google-chromecast-audio_27.html