Skocz do zawartości

2004 Accord by Karolo - Strefa Akustyki Pabianice


Karolo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 83
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

na tę chwilę trudno mi cokolwiek powiedzieć... przód i radio są na pewno ok, wzmak od przodu też. Czy Sonic żyje... a kurwa mać nie wiem, zgniot się zakończył idealnie milimetry przed nim, więc nie wiem. Hifonics żyje.

 

 

ogólnie to napierdala mnie kregosłup, nie mogę ruszać głowa... ehhh :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hania jest do wyklepania, chociaż to już nie będzie to samo ...

 

niestety nie jest do wyklepania, pogieta rama, podluznice, wzmocnienie podluznic, tylny zawias do roboty...

 

Nie takie rzeczy naprawiali z reszta nic nie mozna powiedziec. Ubezpieczalnia sobie obejrzy auto i dopiero wtedy bedzie mozna zdejmować co uszkodzone i oceniać.

Nie ma co gadać jak nie ma sie pewności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hania jest do wyklepania, chociaż to już nie będzie to samo ...

 

niestety nie jest do wyklepania, pogieta rama, podluznice, wzmocnienie podluznic, tylny zawias do roboty...

 

 

Napisałem i oceniłem po tym co widziałem na zdjęciu, głównie chodziło mi o blachę.

Podwozia nie widziałem, więc się nie wypowiadam na ten temat.

Ale jak karolo powiedział, nie ma rzeczy niemożliwych.

Jak się wie co się robi i trafi się na dobrego specjalistę to wg mnie auto będzie doprowadzone do używalności.

Ale też nie wolno dać się wydymać ubezpieczalni i wyciągnąć jak najwięcej kasy na części i naprawę rozjebanych elementów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hania jest do wyklepania, chociaż to już nie będzie to samo ...

 

niestety nie jest do wyklepania, pogieta rama, podluznice, wzmocnienie podluznic, tylny zawias do roboty...

Jak się wie co się robi i trafi się na dobrego specjalistę to wg mnie auto będzie doprowadzone do używalności.

 

i to mnie wlasnie u nas wku*wia maksymalnie. Bo przeciez Polak potrafi a pozniej taki samochod doprowadzony u nas przez "specjaliste" do uzywalnosci zostawia 4 slady na drodze i stanowi zagrozenie dla innych bo sie moze okazac ze skrecisz kierownica w lewo a on pojedzie ktoregos pieknego razu prostu. Po czyms takim auto powino byc przerobione na zyletki.

 

Generalnie wspolczuje wlascicielowi bo tez bym sie wkur******* w takiej sytuacji jakby mi ktos moja Tosie puknął (i najpierw bym wyszedł zabić a pozniej zadawał pytania) ale juz sytuacji sie nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basowo ok, średnica też fajnie, ale gora - kłuje w uszy np przy wokalu, troche moze kwestia gustu, dla mnie za ostro troche. pozatym bardzo fajnie nawet sonic tak nie mulil jak sie spodziewalem przy szybszym bicie, a instalacja schludnie i elegancko :looka:

 

Nie znam nowych ESK ale stare nie mialy w ogole srednicy wiec nie wiem skad takie spostrzezenie

Wg. mnie z ESK tylko woofer byl godny jako takiej uwagi

 

Pozdr. http://localhost/strefa/ipb/public/style_emoticons/default/smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek każdy wieczór weekend poswieca w dopieszczaniu auta a tu chwila i może sobie w nim kwiatki trzymać przed domem ;/

 

Wracaj do zdrowia!

 

 

Zatem, wiadomo dlaczego nie warto poświęcać się tak autom. To jest chore, wiem sam to mam (każdy element, drobna ryska, mega felgi, gleby, car audio) to wszystko kosztuje mnóstwo pieniędzy. I przychodzi taki wspaniały dzień jak u Karolo i czar pryska.

 

Pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...