Skocz do zawartości

W miare mocne auto z lpg lub do zagazowania


pretor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dodam, ze moj gazownik fajtłapa bo inaczej nazwać nie mogę tez o świecach zasunął text typu: " nie wierz w takie mity świeca to świeca ma działać "

Jednak nie dawało mi to spokoju i pogadałem z Tomkiem zmieniłem na zalecane świece i auto odżyło .. Więcej komentować nie trzeba

Obawiam sie ze jak sie przerzuce na LPG to trudno mi bedzie wdrozyc je w zycie i pamiec :) przyzwyczajenia

Tez mam to czeciej w D niż w głowie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 134
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Odnośnie spalania i ecodrive`ingu.

 

2.0TDI 220KM

 

 

 

8,9l Jaworzno-Warszawa (po przejechaniu 229km)

 

9,2l Warszawa Jaworzno (po przejechaniu 120km)

 

 

 

W mieście poniżej 7,0l nie zszedłem nigdy tym samochodem.

trasy autostradowe to pewnie pod 200 jedziesz na takim spalaniu , ja tam mam biedne 170km z 2.0 i średnia z miasta i drobnych tras siedzi jak byk 6l , jak ktoś nie wierzy zapraszam sam się przejedzie , stawiam ze turbina u ciebie się kończy albo źle zestrojona :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegow.Otoz stoje przed wyborem auta padlo na auto do zagazowania albo juz z instalacja lpg.

 

Kryteria rocznik min 2010.

 

Moc min 130-140 moze byc z turbo.

 

Cena do 40 tys juz z nagieciem budzetu.

 

Auto 5 drzwiowe typu hatchback lub kombi.

 

 

Dość ciężki temat zapodałeś przez kryteria wyboru i jednocześnie ten wybór trochę uprościłeś :)

Przy warunkach jakie stawiasz przychodzi mi do głowy jakiś francuz średniej wielkości z silnikiem pojemności dwóch litrów. Myślę, że zdecydowana większość się dobrze gazuje a kwestia obiegowej opinii o awaryjności może zdecydowanie uprościć Ci wyszukanie mało zużytego i nie bitego egzemplarza. Spalanie gazu zależne od wielu czynników będzie ale tym takim dwulitrowym motorze przeważnie oscyluje w granicach 11-16 litrów na setkę, to takie realne wartości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje osobiste zdanie jest takie że o ile z kryteriami typu moc, cena, ilość drzwi, dobre znoszenie podtlenku się zgodzę to warunek rocznik min 2010 jest "dla sąsiadów". Przecież taka laguna za 40tys za 3 lata będzie warta 30?... i co po roczniku? Lepiej się prowadzi jak ma auto 5 lat a nie 8 ale mniejszy przebieg ?

 

Osobiście odjąłbym z 2-3 lata i szukał wypasionej 2.5 - większość marek ma je bardzo dopracowane a spalanie nie jest wcale wyższe niż 2.0 - litr w przypadku lpg za 1.42 pomijam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje osobiste zdanie jest takie że o ile z kryteriami typu moc, cena, ilość drzwi, dobre znoszenie podtlenku się zgodzę to warunek rocznik min 2010 jest "dla sąsiadów". Przecież taka laguna za 40tys za 3 lata będzie warta 30?... i co po roczniku? Lepiej się prowadzi jak ma auto 5 lat a nie 8 ale mniejszy przebieg ?

 

Osobiście odjąłbym z 2-3 lata i szukał wypasionej 2.5 - większość marek ma je bardzo dopracowane a spalanie nie jest wcale wyższe niż 2.0 - litr w przypadku lpg za 1.42 pomijam...

Na szczescie to nie twoje kryteria I wcale sie nie musisz z nimi zgadzac.Mlodsze auta=mozliwie mniejszy przebieg=mozliwa mniejsza awarujnosc niektorych podzespolow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


mniejsza awarujnosc niektorych podzespolow.

 

Tu by można polemizować gdyż :

 

1) konstruktor - projektuje

2) księgowy -  obcina koszty

3) dział optymalizacji - celowo obniża trwałość elementów

4) ekolodzy - wymagają coraz czystszych spalin co niebywale komplikuje sterowanie mieszanką oraz napełnieniem / opróżnieniem cylindra + dziesiątki czujników

 

Kiedyś udział procentowy działów był

1) - 90%

2) - 5%

3) - 1%

4) - 5%

 

A teraz

1) - 10%

2) - 30%

3) - 30%

4) - 30%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No takich czasów się doczekaliśmy niestety. Tak samo jest ze wszystkim, telewizory LCD, sprzęt budowlany, auta... Za około 5 lat pozostanie nam już jedynie taki wybór. Przecież takie 20 letnie auto (niech nawet będzie z czasów świetności i bezawaryjności) też w końcu padnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie ot

 

wrócę do tematu spalania bo mnie to troszkę zdenerwowało... Dodge Caravan 3.3 automat, trasa szczecin - poznań, tankowalem w Szczecinie full... Teraz tankowalem w Poznaniu (253km) i weszło 25.23 litra... Spalanie poniżej 10 a trasę zrobiłem w niecałe 2.5 godziny z dwoma przystankami ;) jakieś sugestie? Spala płyn chłodniczy? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie ot

 

wrócę do tematu spalania bo mnie to troszkę zdenerwowało... Dodge Caravan 3.3 automat, trasa szczecin - poznań, tankowalem w Szczecinie full... Teraz tankowalem w Poznaniu (253km) i weszło 25.23 litra... Spalanie poniżej 10 a trasę zrobiłem w niecałe 2.5 godziny z dwoma przystankami ;) jakieś sugestie? Spala płyn chłodniczy? ;)

Szczerze to chetnie sie przejade

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może was zaskoczę ale jeżdżę autem na benzynę ( bez lpg ) od ..... kilku dobrych lat. Nie pamiętam już kiedy ostatni raz zastanawiałem się ile pali moje auto  :ph34r: .

Jeśli chcecie auto, które mało pali to Golf ( na forach tematycznych piszą, że tdi pali niecałe 3 a gti niecałe 5 ).

Wcale im się nie dziwię. Skoro pierwsi tankują za 3 dychy a drudzy za 5 dych to ile te auta mają palić  :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gulf 3 1.6 spalił mi najmniej w trasie 8.3l LPG(12 zł na 100km) najwięcej w mieście z klimą 11 litrów (szał 16 zł na 100km:)). Standardowo 9l z hakiem lpg. Mierzone tylko metodą bak do pełna.

 

Jeśli chcecie auto, które mało pali to Golf ( na forach tematycznych piszą, że tdi pali niecałe 3 a gti niecałe 5 ).

Wcale im się nie dziwię. Skoro pierwsi tankują za 3 dychy a drudzy za 5 dych to ile te auta mają palić  :wink: .

 

Nigdy nie uwierzę, że golf spali niecałe 3 litry ON. Z górki na luzie i do tego chyba z wiatrem. 4 litry to mooooże jeszcze osiągnie jadąc emerycko na tempomacie w trasie. Ja nie wiem czy ludzie reklamują w ten sposób swoje auta i ich super stan silnika, że tak mało pali ale to się chce śmiać słuchając czasami takich opowieści. Zwłaszcza, że silnik taki był w domu i to w kilku autach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie uwierzę, że golf spali niecałe 3 litry ON.

Miałem kiedyś G3 tdi 90ps. Palił przy mojej jeździe ok 5 litrów klima brała dodatkowe 0,5 litra. W G4 już spalanie ok 7 litrów. Waga auta robi swoje.

Kiedyś był test, jakiś seat z motorem 1,9tdi spalił ponoć 2,9 litra. Ale tego nie ma co brać pod uwagę ponieważ do testu wzięto najlepszy możliwy wynik z idealnymi warunkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszczędności z trasy w moim przypadku tracę w mieście, jak już mówiłem poniżej 18 chyba jeszcze nie było ;) w trasie moja podstawowa zasada to operować gazem tak żeby silnik pracował pod minimalnym obciążeniem (rozpędzanie się przed górką, wyprzedzanie z dystansu a nie "z za auta") i unikanie hamowania (hamowanie silnikiem, odpuszczenie gazu sporo przed miejscowością, innymi autami). Na trasie z Poznania (krajówka i s3) wyprzedziły mnie wczoraj raptem 4 auta a utrzymywana prędkość między 110 a 120 na całej trasie. Jest kilka sztuczek które pozwalają sporo zejść ze spalaniem nie tracąc przy tym na dynamice jazdy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...