Skocz do zawartości

Zmiana auta - Lancia Lybra


Sławek S
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Noszę się ze zmianą auta, zwłaszcza że za pół roku rodzina mi się powiększy.

Od jakiegoś czasu widzi mi się Lancia Lybra kombi ( mile widziane uwagi odnośnie benzyniaków 1.8 i 2.0 ).

 

Problemem jest montaż radia, bo fabryczne 2din z wyświetlaczem w górze konsoli jest połączone z komputerem pokładowym i demontaż nie wchodzi w grę.

Tak samo wygłuszenie drzwi.

Ogólnie bardzo mało informacji odnośnie CA w tym aucie.

 

Miał może ktoś kontakt z tym autem z CA, widział coś gdzieś i może podpowiedzieć. Ogólnie mile widziane podpowiedzi i spostrzeżenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, też się oglądam za dokładnie tym autem i to już od paru lat :) Jak już dojrzeję do sprzedaży swojego auta to planuję kupić właśnie lybrę.

 

Wracając do tematu:

 

http://www.forum.lanciapolska.org/viewtopic.php?f=172&t=38193

 

Tam na 4 stronie są fotki. Jak widać miejsce na radio jest (oczywiście dobrze by było to wykonać estetyczniej niż tam w temacie)

Tylko odpowiednio je tam wpasować żeby to jakoś wyglądało :) Ewentualnie radio w schowek lub gdzieś pod fotel i panel na podsufitkę - to nawet fajniejsza opcja. Coś takiego jak tutaj:

 

http://www.focusklubpolska.pl/index.php?/=radio_sufit

 

Na forum lancii to chyba nie ma co nawet pytać, bo tam ludzie w większości zachwyceni bose i często można spotkać posty w stylu "a po co, a na co, bose gra wystarczająco, nie psuj lancii, druciarstwo.. " A przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie czytając trochę różnych tematów tam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie słuchaj go bo bredzi! Jak dbasz tak masz! Nie mniej jednak trzeba dbać o olej (wymiany 10000 max) w 2,0 147 fiata potrafiły się przekręcać panewki, w 2,0 155km VIS było mniej takich usterek nie mniej jednak spowodowanych "nadmierną dynamiką" ww silnika, czyli młody koleżka kupuje auto, sprawdzi olej bo jest pewny że przecież auto oleju nie bierze od wymiany do wymiany starczy i będzie norma, przy piłowaniu na światłach, a tu myk i pup puk... co tam, kto tam? Panewka! :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu byłem ostro napalony na Lancie Delta III z silnikiem 1,8l 200KM. Sporo czytałem i generalnie same dobre opinie. Bazuje na podzespołach fiata, to i części tanie. Niestety nowej już nie szło kupić, więc odpuściłem temat, ale nie ma co demonizować. Jak dla mnie Fiat i pochodne tej marki, to dobre auta. Aktualnie w rodzinie mam dwa fiaciki i złego słowa nie powiem. 

 


Moja rada kupujesz lancie, fiata nue laduj sie w benzyniaki.

Akurat u mnie dwie benzyny, jedna zagazowana i śmigają aż miło :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra dobra panowie kazdy chwali co ma lecz bądźmy obiektywni i mowmy o faktach. Wiadomo ze jak dbasz tak masz, nic nowego nie odkryliscie. Mialem fiata i tez zkego sliwa nie powiem. Jest tajemnicą poliszynela ze te silniki benzynowe nie należą do trwałych jednostek a raczej do jednostek zwiekszonej troski. Panewki wariatory itp... Pół biedy jak sam ogarniasz temat napraw, a druga strona medalu jak musisz zdać sie na mechanikow. Z tych lat to klekoty sa coś warte a nawet wiecej. Jtd wielokrotnie nagradzano wieloma nagrodami. Sam w jtd jechalem bez michy dobre 200 metrow na obrotach ok 3 tys zapatrzony gdzie indziej ;) zanim sie zorientowalem ze zgubilem olej. I co? Ano nic ;) Benzynowce o ktorych mowicie niestety pod katem trwalosci i obsługi sa ponizej przecietnej na tle konkurencji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec ma Lancie 2.0 lpg  w automacie. W rodzinie jest ok 4 lat. Rocznie robi ok 25- 30 tyś,  głownie na trasach Płock - Warszawa, dwa razy w tygodniu. Osobiście mam porównanie do laguny I phI 1.8 8v i do tego autka się odniosę. 
Zawieszenie równie komfortowe, jednak lancia lepiej trzyma się w zakrętach, jest trochę sztywniejsza. Siedzenia zdecydowanie twardsze, co nie przeszkadza w dłuższych trasach, Środek nie trzeszczy - każdy plastik w środku od wewnętrznej strony podklejony jest pianką, taką jak do uszczelniania okien. Spalanie 2.0 155 w automacie przy gazie to: trasa - 9 - 11, zależy jak jedziesz, do 100km\h to 9, jak szybciej i  wyprzedzasz to 11, miasto - do 13-16 litrów. Automat, nie lekka noga i naprawdę słaba instalacja gazowa ( najtańsza sekwencja, podstawowe wtryski,  parownik na styk tak samo jak rurki gazowe ) robią swoje ... Przy mojej jeździe jest to trasa ok 10, miasto 15. 
Co do awaryjności, przez 4 lata zmieniliśmy 2 przepływki, jedno łożysko w kole, czujnik położenia wału, tłumik ostatni i chyba środkowy (dwa lata temu, do dziś spokój) i jak na razie co 1.5 -  2 lata zawieszenie typu drążki, końcówki itp - nie pamiętam dokładnie, nie moje auto to się nie zagłębiam ;p 
Były problem z czujnikami, lecz jak się okazało problem pojawił się tylko na stykach ( częste w lybrze), lecz po przesmarowaniu pastą jak ręką odjął i do dziś nie ma problemu. Dodam dla fanów niemieckich części - osprzęt bosha  :) ( co nie do końca jest chwalebne ... )  Po "lekkim" wypadku - przetarcie całej lewej strony pojawiła się ruda  po lewej stronie, reszta na razie zdrowa

Czy polecę ? Gdyby nie to że nie podoba mi się przód, pewnie kupiłbym te autko. Nasz egzemplarz nie stwarza nam większych problemów i daję frajdę z jazdy  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Gdyby nie to że nie podoba mi się przód, pewnie kupiłbym te autko.

 

No co Ty mówisz, przecież to jedna z fajniejszych rzeczy ;) Zaraz za brzmieniem rzędowej piątki :P

Co do wyglądu to przynajmniej się wyróżnia autko. Niby wygląd to kwestia gustu, ale przynajmniej auto jest jakieś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W grę wchodzi tylko kombi. Tył tutaj mi się bardzo podoba. Przód już nie bardzo, ale za tą cenę i za to co autko oferuje, można ten przód wybaczyć.

Sam mam od niedawna jako kolejne auto Fiata Bravo JTD 105

Od niedawna w moich rękach, ale od paru lat w rodzinie i oprócz części eksploatacyjnych nie sprawia problemów. Auto na tyle pewne, że 6 lat z rzędu jeździło do Włoch na wakacje i tam na miejscu robiło jeszcze raz tyle kilometrów co do Włoch i z powrotem ( wakacje objazdowe 2-tygodniowe ).

 

Jednakże do diesli nie mam przekonania. Poza tym robię mało kilometrów i w 95% robię krótkie odcinki ( jednorazowo 3-6km ), a trasa to jakiś wypad nad wodę w wakacje, na "Wszystkich Świętych" itp.

 

Bardziej mnie ciągnie do 2.0 i jeżeli to ten sam silnik co w Bravo HGT, to nie jest zły, byle tylko pilnować rozrządu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do niedawna posiadałem alfe z silnikiem 1.9 jtd i jezdzilo mi się nią tak fajnie i silnik był tak dobry, że zmieniłem na auto z silnikiem 1,9jtdm ;)

Alfą zrobiłem około 80tys. km i problem głównie miałem z przednim zawieszeniem ale to wina dróg (Warmińsko-mazurskie). Kuzyn w niemczech 10letnią alfą śmigał na oryginalnym zawieszeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Została nabyta Lancia Lybra 2.0 SW 154KM

BOSE d... nie urywa, ale gra lepiej niż fabryczne w większości aut, tyle że całość słychać na poziomie między kostkami, a kolanami. Średnica mogła by być jak na fabryczne granie, ale uważam, że góra ciut natarczywa i brak fundamentu ( kicka ). Do tego mnie trafia jak słyszę wokal zza pleców :P

 

Teraz czekam na maty, dystanse i dobrą pogodę, oraz na zapasowe osłony przednich słupków ;)

 

uhu, radio tak zamontowane jak na zdjęciach jest zamontowane w miejsce popielniczki i gniazda zapalniczki. Jest to jakieś wyjście.

Gdyby nie to, że popielniczka uchyla się w dół, to radio dał bym pod nią, ale wtedy nie otworzy się popielniczka. Inna opcje które przemyślałem odpadły, a w schowku kiepska sprawa z obsługą. Tak więc chyba zostanie to wykonać jak na zdjęciu z forum Lancii.

 

Co do sprzedaży poprzedniego auta, to jeszcze nie dojrzałem, ale może teściu łyknie. Zawsze to zostanie w rodzinie i będę mógł się z autem widywać. Tak to szkoda mi sprzedawać i serce pęka jak pomyślę ile pracy poświęciłem i nie szczędziłem grosza na części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo a czemu to do Cze-wy cię ściągnęło ?

Chodzi o to, że tam lepsze perspektywy na życie były. Znajomi moi uciekają wręcz z tego miasta do innych.

 

Będę musiał kiedy wpaść na kawę czy herbatę :P

Bym miał do Ciebie biznes ze zwrotkami do monitorów 2way

 

Na razie dzisiaj maty muszę zamówić i dystanse. Na dłubanie właśnie czekam na pogodę, bo pod chmurką muszę.

 

Plan jest na zrobienie przodu i zostawienie oryginalnego ICS Lancii ze wzmacniaczem i głośnikami w tylnych drzwiach ( nw. czy ori sub w boczku zostaje, czy zrobi out ). Niestety w ori systemie jest komputer pokładowy i system diagnostyczny auta się wyświetla. Poza tym to jest praktycznie połowa środkowej konsoli auta. Zadio pójdzie zamiast popielniczki, a gniazdo zapalniczki gdzieś sobie przeniosę, bo to się przydaje. Niby jest przy nawiewie na tył i oraz w bagażniku, ale lepiej mieć pod ręką gdzieś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjedź jakoś to omówimy temat - jak Ci radio wejdzie do "popielniczki" to masz problem rozwiązany - 2 instalacje sobie podciągniesz i tyle :D

Odnośnie monitorków spoko ale tak za 2-3 tyg najwcześniej - teraz inne tematy na tapcie.

 

A Częstochowa jak to Czewka - niby nic sie nie dzieje, ale wszystko co potrzeba mam pod nosem i szkoda z chałupki rezygnować :P

Robótka też się w miarę rozwojowa trafiła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Robótka też się w miarę rozwojowa trafiła

 

Zostałeś księdzem?  :rotfl:

 

 

 

 


tyle że całość słychać na poziomie między kostkami, a kolanami

 

 

Z tego co pamiętam, to w lybrze tweetery są zamontowane na stelażu, tam gdzie woofery. W drzwiach przy klamkach masz miejsce na tweetery, jest tam chyba nawet pociągnięta instalacja, tyle że nie ma tweeterów. Wystarczy chyba wypiąć tweetki z wooferów i wpiąć w te miejsca przy klamkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. TW jest razem z wooferem 13cm i wychodzi jak by był to głośnik coaxialny, a przy klamce, w górze drzwi jest miejsce na TW

 

Jak jesteś w domu, to mogę podjechać na parę min na pierdoły. Fotek nie mam jeszcze. Po umyciu itp. nie cyknąłem, bo padła bateria w aparacie, a jak naładowałem, to już zapomniałem o fotkach. Teraz jest już brudny z wierzchu.

 

Z monitorami mi się nie spieszy. tyle czasu lecą cięte aktywnie, to jeszcze pograć mogą. Jednakże przydało by się to zapiać pod jeden wzmak i pozbyć się drugiego. Miejsce na biurku się przyda.

Ja od ostatniego razu dwa razy zmieniłem pracę. W poprzedniej praca po 11-13h mi się nie uśmiechała, a teraz jest OK i finansowo jak na Częstochowę też dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...