Audi A4 Avant by CASKP, mod by Bartek-pl

[krisman]

'CASKP', dnia 21 List 2015 - 08:54, napisał:

 

1. Podaj proszę rozmiar tego całkiem sporego kawałka "maty" ? Tutaj właśnie widzę, że czytasz to co pisałem w sposób dogodny dla ciebie. Napisałem wcześniej że nie jest tam tylko kawałek maty, jednak ty nadal z zaciekłością osła dalej swoje. Ok. Niech ci będzie.

 

 

 

Szacuję, ze ma ok 30cm w poziomie i ok.15 w pionie z lekkim skosem czyli w sumie pewnie powierzchnia będzie podobna do każdej z tych dwóch rewizji poniżej. To prawda, ze wspomniałeś o jakimś bliżej nieokreślonym usztywnieniu ale to było raczej zdawkowe omijanie tematu niż odpowiedź. Oczywiście nie musisz odpowiadać i ja bardzo chętnie zrobię to za Ciebie tylko zdeklaruj sie jasno i wyraźnie, że nie udzielisz wyjaśnień w sprawie usztywnienia tej wnęki. Niestety będzie to tożsame ze sztandarowym "wiem ale nie powiem" no ale nie ma róży bez kolców

 

Ja uwazam, ze woofer musi byc zamontowany mozliwie sztywno, a czy w jakiejs tam wiekszej odleglosci od niego bedzie nawet spora dziura w blasze, to nie ma to znaczenia jesli jest zaslepiona dzwiekoszczelnym materialem.

Powtorze to co nie raz bylo juz przytaczane: drzwi to nie obudowa zamknieta, a zaslepianie otworow blacha ma znaczenie przede wszystkim w celu nadania wiekszej sztywnosci blasze na ktorej woofer jest zamocowany, otwory ktore nie maja na to wplywu, z powodzeniem mozna zakleic mata.

[CASKP]

Szacuję, ze ma ok 30cm w poziomie i ok.15 w pionie z lekkim skosem czyli w sumie pewnie powierzchnia będzie podobna do każdej z tych dwóch rewizji poniżej. To prawda, ze wspomniałeś o jakimś bliżej nieokreślonym usztywnieniu ale to było raczej zdawkowe omijanie tematu niż odpowiedź. Oczywiście nie musisz odpowiadać i ja bardzo chętnie zrobię to za Ciebie tylko zdeklaruj sie jasno i wyraźnie, że nie udzielisz wyjaśnień w sprawie usztywnienia tej wnęki. Niestety będzie to tożsame ze sztandarowym "wiem ale nie powiem" no ale nie ma róży bez kolców

 

 

Więc jesteś w błędzie biorąc pod uwagę twoje szacunki . Proponuję rozebrać drzwi i zmierzyć. Oczywiście możesz odpowiadać za mnie jeśli masz taką ochotę a widzę, że masz i to wielką. Jeśli bawi cię wytykanie błędów i szukanie dziury w całym, nie widzę problemu. 

 

 

Czyli zrobienie dystansu w kształcie stożka ściętego jest realne i możliwe ale pracochłonne i mocno upierdliwe czyli innymi słowy skórka nie jest warta wyprawki w tym przypadku.

Ja nadal będę jednak zdania, że przy takim rozwiązaniu ryzyko, ze bas będzie w jakimś tam stopniu rozmyty a kick straci na kontroli i sprężystości będzie spore. Na dodatek pozorne źródła realizowane z udziałem woofera mogą stracić na jakości na równi w dwóch i w trzech drogach.

 

 

 

Oczywiście że jest realne i nie jest upierdliwe. Jeśli nie masz czym może i dla  ciebie jest. Dla mnie nie jest. Każdy ma swoje zdanie - więc jeśli chcesz to po prostu wykonuj instalacje w/g swojego pomysłu. Nikt ci nie broni aby tak było. Potrafisz lepiej w/g ciebie - rób. Proponuj klientom. Jakoś nie widzę problemu. 

 

 

Nie, myślę, ze raczej chodzenia na skróty Ci się zachciało bo użyłeś pasty Braxa jako budulca zamiast MDF-u. Mogłeś równie dobrze użyć gumy na pędzel, mat albo tego wynalazku od Śnieżki. Doskonale rozumiem jaki efekt chciałeś uzyskać natomiast droga jaka poszedłeś jest dla mnie nie do przyjęcia bo najpierw szczelne i mocne pudełko a dopiero później tłumienie. Z jakich powodów uważam że skrzynka nie jest odpowiednio zrobiona napisałem już wcześniej. Ty za to odpowiedziałeś pytaniem na moje pytanie.

 

 

Ty chyba masz poważnie jakiś problem.  Nie rozumiesz nawet w połowie mojego założenia. Po pierwsze. Pudło po zrobieniu było szczelne i mocne. Po drugie pasty Braxa nie użyłem jako budulca - to nie zaprawa murarska. Po trzecie jeśli chcesz  zrobić Bartkowi nową skrzynkę - w czym chłopie masz problem ? Bo ja jakiegokolwiek nie widzę. 

[kapsel1981]

Widzę ze spirala abstrakcji rozkręca się.

 

Nikt chyba tutaj z obecnych nie ma wątpliwości co do (i) wiedzy i umiejętności CASKP, (ii) wiedzy i umiejętności pozostałych komentujących forumowiczów, ale jest właśnie jedno ale - mianowicie chyba wszyscy zapominają jedna podstawowa kwestie - stopień zaangażowania finansowego jest wprost proporcjonalny do zaangażowanego czasu i oczywiście odwrotnie.

 

Dla właściciela auta być moze (a czytając od początku temat - można powiedzieć z cała dozą pewności) prace zostały wykonane zgodnie z założeniami ale przede wszystko zgodnie z założonym na ten cel BUDŻETEM. Nie żyjemy w krainie gdzie za jeden uśmiech ktoś bedzie chciał poświecić jeden lub dwa dodatkowe dni za frajer, tj bez dodatkowego budżetu rzędu 500 zł (dniówka chcąc nie chcąc coś tez kosztuje).

 

Wydaje mi się ze każdy pomija niesłusznie ww kwestie przy komentarzu tematu,nabyć może ktoś zapyta inwestora czy być miał wiedzę ze powyższe prace bedą dodatkowo kosztować i z tego zrezygnował, bo być może jego zdaniem nie byłoby to współmierne do oczekiwanych korzyści versus budżetu.

 

Pamietajmy ze to klient bardzo często decyduje czy ma być perfekcyjnie za 2000 zł, bardzo dobrze za 1500 zł czy tylko dobrze za 1000 zl. Liczę tylko na to ze jakby chciał tylko dobrze to wówczas pewna granica byłaby dla instalatora przekroczona i pewnie by się wypiął na takiego inwestora mówiąc ze poniżej pewnego poziomu się nie stacza. Wierze w to ze tak było bo to rozsądek podpowiada, a patrząc na cała instalacje to chyba nie ma takich hardkorowcow by twierdzili ze cała instalacje jest zrobiona niedobrze tj poniżej pewnego akceptowanego poziomu dla nawet profesjonalnego zakładu caraudio.

 

Tyle w temacie mam do dodania patrząc na to wszystko z zachowaniem dystansu z tzw, lotu ptaka.

[tbrek]

Chyba raczej Kolo Tortury.

 

Czytając te ataki, zastanawiam się tylko jaki jest ich cel, skoro do ich autora nie docierają tłumaczenia, oraz opinie innych instalatorów. może zamiast się tu nakręcać, podałbyś nam na tacy pomiary o które prosił Nakamichi, myślę że one najlepiej zobrazowałyby błędy jakie dokonujemy robiąc lżejsze skrzynki, oraz nie stosując specjalnych wzmocnień, sam też chętnie bym się przekonał i czapkę uchylił mądrzejszemu.

[kiceq]

I tutaj zaczyna sie ta granica gdzie instalator/montazyata nie jest w stanie przedstawic dowodow matematyczych czy fizycznych na slusznosc swoich teorii, jedynie swoje twierdzenia poparte "doswiadczeniami", nieskazitelnym uchem i efektem placebo. Dlatego trzeba pamietac ze to co czytamy to nie sa fakty a jedynie opinnie. Myslec trzeba samodzielnie;) Gdzies juz ktos napisal ze straszy sie pojeciami amplitudy i rezonansu wiec po co drazyc tematy sztywnosci, zamocowania itp. Montowac, sluchac i cieszyc sie graniem;)

[Sinoff]

Czytając te ataki... ... mądrzejszemu.

 

Gadasz tbrek i gadasz... nie,jednak nie... na Ciebie to mi szkoda czasu bo Ty zbyt ciepłego chowu jednak jesteś.

 

Więc jesteś w błędzie biorąc pod uwagę twoje szacunki . Proponuję rozebrać drzwi i zmierzyć. Oczywiście możesz odpowiadać za mnie jeśli masz taką ochotę a widzę, że masz i to wielką. Jeśli bawi cię wytykanie błędów i szukanie dziury w całym, nie widzę problemu.

 

Uściślając, to znów piszesz o różnych pierdach a nie o tym jak otwór usztywniłeś - rozumiem, ze jesteś podirytowany ale nie daj sie zwariować.

 

Oczywiście że jest realne i nie jest upierdliwe. Jeśli nie masz czym może i dla ciebie jest. Dla mnie nie jest. Każdy ma swoje zdanie - więc jeśli chcesz to po prostu wykonuj instalacje w/g swojego pomysłu. Nikt ci nie broni aby tak było. Potrafisz lepiej w/g ciebie - rób. Proponuj klientom. Jakoś nie widzę problemu.

 

CASKP ja rozumiem, że Ciebie ponosi ale się trochę ogarnij - ja nie robię zarobkowo instalacji CA. Przy tak zrobionym montażu woofera i dystansu głośnik, nawet taki z małym układem magnetycznym będzie dławiony i  można mieć tylko nadzieję, że nie będzie to słyszalne. A Ty mi z klientami wyjeżdżasz i z tym co potrafię? 

 

Ty chyba masz poważnie jakiś problem. Nie rozumiesz nawet w połowie mojego założenia. Po pierwsze. Pudło po zrobieniu było szczelne i mocne. Po drugie pasty Braxa nie użyłem jako budulca - to nie zaprawa murarska. Po trzecie jeśli chcesz zrobić Bartkowi nową skrzynkę - w czym chłopie masz problem ? Bo ja jakiegokolwiek nie widzę.

 

Ja w ogóle nie rozumiem Twojego założenia  i dlatego pytam. Jak jeden monter ( nick pomińmy milczeniem ) kleił dziury w subie klejem na gorąco, to został okrutnie wyśmiany a Ty dajesz trochę żywicy i maty od wewnętrznej strony a resztę zapychasz pastą Braxa  i ma być ok? I to dlatego że używasz pasty Braxa a nie kleju na gorąco? Jeszcze trochę i zacznę myśleć, że Ty taki user specjalnej troski jesteś na tym forum.

 

Ale, że mam dobry humor dzisiaj to Ci zadam jeszcze jedno pytanie, takie wyciągająco - pogrążające     :

Czy "zaciekłość osła" to taki sam oksymoron jak określenie "dobra skrzynka od CASKP"?

 

 

To Ty sobie poczytaj a ja na spota idę

[tbrek]

 

 

Ty zbyt ciepłego chowu jednak jesteś

 

Pochlebiasz mi, albo g. wiesz,  jak już używasz sformułowań, warto abyś wiedział co znaczą.

[hi_sound]

Dobrze, że przeczytałem ten temat. Skrzynka na suba z mdfu 25mm już zdekompletowana płonie w piecu u wujka. Następną zbuduję z klejonki mdf, alu, hdf, wióru i żywicy wymieszanej z pyłem. Do środka pójdzie śnieżka bo brax drgocenny jest. Grubość ścianek oczywiście nie mniej niż 40mm. Dzięki.

[pawelszu]

a ja rozbieram drzwi, kupuje 5mm kwasówki i spawam zeby nie drgneło nic. do tego wzmocnie orurowaniem.

Bo w sumie teraz mam plastik okleiony tylko matą i do tego przymocowany woofer a to nie może grać i jest niezgodne  z zasadami zdrowego montażu.

[CASKP]

 

 

Uściślając, to znów piszesz o różnych pierdach a nie o tym jak otwór usztywniłeś - rozumiem, ze jesteś podirytowany ale nie daj sie zwariować.

 

Nie mam zamiaru. Przyjmij że otwór nie jest usztywniony - będzie prościej. Nie chce mi się, po raz nasty pisać tego samego. 

 

 

 

 
CASKP ja rozumiem, że Ciebie ponosi ale się trochę ogarnij - ja nie robię zarobkowo instalacji CA. Przy tak zrobionym montażu woofera i dystansu głośnik, nawet taki z małym układem magnetycznym będzie dławiony i  można mieć tylko nadzieję, że nie będzie to słyszalne. A Ty mi z klientami wyjeżdżasz i z tym co potrafię? 

 

Zrób pomiary - przedstaw - z chęcią nie tylko ja zerknę a również inni.

Ja w ogóle nie rozumiem Twojego założenia  i dlatego pytam. Jak jeden monter ( nick pomińmy milczeniem ) kleił dziury w subie klejem na gorąco, to został okrutnie wyśmiany a Ty dajesz trochę żywicy i maty od wewnętrznej strony a resztę zapychasz pastą Braxa  i ma być ok? I to dlatego że używasz pasty Braxa a nie kleju na gorąco? Jeszcze trochę i zacznę myśleć, że Ty taki user specjalnej troski jesteś na tym forum.

 

Ty dalej swoje. Napisałem wcześniej że pasta Braxa nie została użyta jako budulec ponieważ skrzynia była zrobiona solidnie i mocno. Gdybyś nie wiedział to dopiszę ci że przed żywicowaniem cała skrzynia została sklejona. Nic nie trzeba było uszczelniać ponieważ skrzynia przed żywicowaniem była szczelna. Pasta Brax została użyta jako materiał tłumiący. Więcej tego nie będę pisał bo widzę, że ty i tak masz swoje zdanie nie widząc tej skrzyni na oczy nie mówiąc, że nawet tego nie słuchałeś. Proszę więc - przestań gadać od rzeczy bo to staje się śmieszne. Jeśli chcesz podważyć moją pracę - skontroluj ją w rzeczywistości.

 

 

To Ty sobie poczytaj a ja na spota idę

 

Idz idz i posłuchaj samochodów które są zrobione źle, mają pierścienie bez stożków, skrzynie nie są wykonane w/g twojego przepisu na szczęście. Może coś ci się rozjaśni.

[dan124]

Wystarczy.