Skocz do zawartości

Tanie granie w Mamusowozie - Xantia II


mamusa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

 


I co to znaczy drzwi zrobione na beton......... ?

 

Przeciez wiesz ale rozumiem, że chcesz żebym przybliżył to tym którzy nie wiedzą. Otóż drzwi na beton to według mojej terminologii drzwi zrobione maxymalnie szczelnie i o maxymalnej sztywności. Tylko membrana ma prawo wykonywać jakikolwiek ruch :) czyli zbliżenie sie maksymalnie do komory zamkniętej ostatnio tak modnej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 210
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dawać uszczelkę czy nie dawać....

 

No ja nic od siebie o uszczelce nie pisałem... no ale niech będzie... mam matę pod dystansem :)

 

 

Dalej właśnie ukazują się następne problemy które trzeba rozwiązać ... i tu zaczyna się cała lista sposobów w jaki sposób to należy zrobić. Dać to , czy tamto , a może jednak bez uszczelki , ale tak naprawdę czy one coś wnoszą ? oprócz dyskusji.

 

 

Z resztą jak z każdą teorią, ta o super sztywnych i szczelnych drzwiach które są jedyną szansa na poprawną grę wooferów czasami nie ma poparcia w rzeczywistości. Istnieje wiele innych składowych mogących na to wpłynąć chociażby litraż drzwi...

 

Pewnie, że finalny efekt roboty przy drzwiach zależny będzie od różnych czynników, i to wielu. Tylko niemal zawsze gdy dochodzi do rozmowy o szczegółach padają argumenty, że jest wiele innych składowych robiących granie drzwi i na tym dyskusja dotycząca tych szczegółów się rozmywa :)

 

 

w zasadzie zrobienie dobrze pełnych drzwi sprowadza się do wytłumienia rezonansów większych powierzchni blach, usztywnienia ich by nie rezonowały pod wpływem pracy woofera i zapewnienia mu stabilnego podparcia dla kosza w miejscu montażu, nie ma potrzeby pitolić przy sobocie czy niedzieli o takich pierdołach 150 razy już wywałkowanych w innych tematach...

 

W zasadzie to przy drzwiach zrobionych jak napisałeś nie powinno być kłopotu z ich grą... no ale jednak we większości aut po zrobieniu drzwi te kłopoty są i chyba przepisy na drzwi w wielu wątkach też nie pomagają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


że jest wiele innych składowych robiących granie drzwi i na tym dyskusja dotycząca tych szczegółów się rozmywa :)

 

... i tu zaczynają sie schody każdej dyskusji.

 

 

 


Jak sie skończy dyskusja to zieloni wyczyszczą
i rozdadzą pochwały :rotfl:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez weekend  działałem, nie było czasu na odpisywanie, trochę dyskusja rozgorzała. Ale tak jak Sinoff wspomniałeś, może to i dobrze i z pożytkiem dla wszystkich że takie pozornie nieważne rzeczy są omawiane, bo na głos ze strony forumowych guru przecież nie ma co liczyć ;) A czy wyjdzie kaszanka czy dobre granie, to zawsze dodatkowe doświadczenie przybędzie. Na chwilę obecną jestem zadowolony że z kilku sugestii/porad było mi dane skorzystać. Chociaż już wiem że przy kolejnym aucie będą chyba komory :)

 

 

 

Jak sie skończy dyskusja to zieloni wyczyszczą offtopic z offtopicu
 

 

 

Ja tu offtopicu nie widzę, po prostu niektórzy za bardzo popłyneli, ale bywały tematy z 30 stronami o niczym ;)

 

 

mam jedynie cienką (mikroskopijną - nadmiar wycisnął dystans skręcony z drzwiami na śruby fi6 lub 8mm)warstwę silikonu

 

 

Identyczna sytuacja ;)

 

Co się udało zrobić? Zerwanie mat które leżały na otworach lub w pobliżu. Następnie czyszczenie druciakiem szpachlówki na tyle na ile chciała odejść ;) następnie opalarka w ruch i jeszcze raz dokładne wyciśnięcie tych mat co pozostały. Postanowiłem pozostawić płaskowniki w otworach jako podstawę do maty szklanej i zywicowania, no i zawsze dodatkowe usztywnienie. Na duży otwór poszła 1 warstwa rowingu + 3 maty szklanej (żywica z małym dodatkiem magicznego pyłu :P). Tak jak mówiłem, otwór przy zamku musi być zrobiony tak jak był, bo z zamkami w żabojadach różnie bywa.

 

Co do dystansu i okolic. Cała powierzchnia dookoła została potraktowana kombinacją żywicy, 1 warstwy tkaniny rowingowej + 1/2 warstwy maty szklanej. Całość "zachodzi" na dystans w celu jego spojenia z blachą dookoła. Dodatkowo od wewnątrz tak jak mówiłem, dokręcone płaskowniki(dokładnie 2 łączniki budowlane typu NA)  usztywniające powierzchnię tuż przy dystansie, wyklejone matą razem z sąsiadującymi powierzchniami. Blacha w świetle dystansu została lekko nacięta i dogięta jak zaproponował Przemcio.

 

Niestety pogoda w niedziele nie rozpieszczała, więc na położenie ostatecznej warstwy GMS'a nie było szans. A więc do następnego weekendu, jak mnie najdzie wena to może coś jeszcze pokombinuje. Chociaż już na chwilę obecną efekt organoleptyczny jest lepszy niż był ;)

 

Przepraszam, ale zdjęcia robione taboretem...

 

DSC00050.jpgDSC00051.jpgDSC00052.jpgDSC00060.jpgDSC00061.jpgDSC00062.jpgDSC00063.jpgDSC00064.jpgDSC00065.jpgDSC00066.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz to się zabetonowałeś na amen :super: tylko nie chciałbym a może bym chciał :wink: zobaczeć twoją minę jak stoisz z kątówką przed drzwiami i musisz je na chwile otworzyć :rotfl:

 

Jak juz sie bawileś zywicą to mogłeś zrobić grube klapki -odlewy otworów i je wkleić na klej do szyb (Aqua lub nawet silikon) i zanitować. Wtedy jakby co rozwiercasz nity i struną do szyb 5 minut i zdemontowane bez zniszczeń a tak samo sztywne :hyhy:

 

Pozostaje trzymać kciuki ze nie będziesz potrzebować tego robić :zdrowko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Jak juz sie bawileś zywicą to mogłeś zrobić grube klapki -odlewy otworów i je wkleić na klej do szyb (Aqua lub nawet silikon) i zanitować. Wtedy jakby co rozwiercasz nity i struną do szyb 5 minut i zdemontowane bez zniszczeń a tak samo sztywne

 

 

Czy tak samo sztywne to bym się kłócił, w ten sposób mam połączone z resztą drzwi, na moją logikę - większa powierzchnia styku z blachą i większa połać usztywniona = lepiej :P Ale mniejsza o to, jak będzie trzeba otworzyć to się rozwali o zrobi od nowa, ryzyko zawodowe ;) Dobrze że akurat z szybami/prowadnicami itd. problemów w Xantiach nie ma ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Osobiście uważam, że te plaskowniki średnio zdają egzamin ich perforacja powoduje dość dużą elastyczność materiału a nie o to tu loto jak to mawia pewna reklama "ale to twój tron "

 

Ale w tym momencie ich perforacja nie ma żadnego znaczenia, przecież wszystko jest zażywicowane i zamatowane, a te płaskowniki w tym momencie służą tylko jako dodatkowe wsparcie/szkielet dla konstrukcji z żywicy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello.

Osobiście poszedł bym na łatwizne i dał blachę ....     jednak.  

To całe za żywicowanie itd  to piszcie co chcecie ale z całą pewnością spowodowało usztywnienie i zespojenie tej części w dzwiach.

Teraz pozostaje tylko zmontować i słuchać. I oby banan na twarzy zabłysnął.

Żeby nie było że taki mundry jestem to napisze że u mnie dzwi są    stage 2   i nadal robie jakieś zmiany  -  teraz ukierunkowanie wofera. 

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy tak samo sztywne to bym się kłócił, w ten sposób mam połączone z resztą drzwi, na moją logikę - większa powierzchnia styku z blachą i większa połać usztywniona = lepiej :P Ale mniejsza o to, jak będzie trzeba otworzyć to się rozwali o zrobi od nowa, ryzyko zawodowe ;) Dobrze że akurat z szybami/prowadnicami itd. problemów w Xantiach nie ma ;)

 

Jak robisz odlew, to masz taką samą powierzchnię styku, nie ma prawa być szpary :wink: Jeśli chodzi o przymocowanie, nitujesz, często, gęsto, nie ma prawa że coś się poruszy. Natomiast, stosując silikon lub aqua, upewniasz się że wszystko będzie tak samo szczelne jak po za żywicowaniu całości. A tak jak Przemcio mówi, w razie awarii, banalnie łatwy dostęp. :hyhy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy wyjdzie kaszanka czy dobre granie, to zawsze dodatkowe doświadczenie przybędzie. Na chwilę obecną jestem zadowolony że z kilku sugestii/porad było mi dane skorzystać

 

Tego nigdy nie przewidzisz.... niestety... :) Ja pisząc u Ciebie w temacie posiłkowałem się przede wszystkim własną bazą doświadczeń zdobytą przy robieniu grania w aucie, głównie własnym. To jak robisz finalnie drzwi zupełnie nie przypomina mojej roboty ale właśnie dzięki takim tematom jak Twój i wielu innym z tego działu można będzie wybrać własną drogę korzystając z doświadczeń innych bez totalnej loterii na wejściu.

Swoją drogą zdrowy ulep Ci wyszedł i paskudny jak diabli :D ale jednocześnie podpada on pod moje kryteria oceny tego co pożądane przy robieniu drzwi więc krok do przodu :)

 

 

Czy tak samo sztywne to bym się kłócił, w ten sposób mam połączone z resztą drzwi, na moją logikę - większa powierzchnia styku z blachą i większa połać usztywniona = lepiej :P Ale mniejsza o to, jak będzie trzeba otworzyć to się rozwali o zrobi od nowa, ryzyko zawodowe ;) Dobrze że akurat z szybami/prowadnicami itd. problemów w Xantiach nie ma ;)

 

Poszedłeś jedną z dwu dróg przy zaślepianiu rewizji. Mi bliższy jest sposób przytoczony przez Przemcia gdzie łatwy dostęp do bebechów drzwi jest przy okazji a istotą jest ilość/różnorodność materiałów tłumiących. W takim układzie można dołożyć na ten przykład uszczelniacz dekarski (Soudal, Tytan), klej/szczeliwo (Wurth), aqua silikon (Braven) przy wklejaniu zaślepek na rewizje czy wzmocnień na zewnętrznym poszyciu. Drgania, które w mniejszym albo większym stopniu woofer przeniesie przez dystans trafiają  wtedy na różne substancje tłumiące "poukładane" w zupełnie przypadkowy sposób. W moich drzwiach takie rozwiązanie sprawia się dobrze. 

Mała zagadka jest w tym, że słyszałem doskonale grające drzwi robione w sposób podobny do Twoich w obecnym wydaniu :)

Na dodatek dość często na forum czytamy o drzwiach zrobionych "na beton", co by przez to określenie nie rozumieć, to pewnikiem idzie za tym spora ilość materiału, różnego i kupa roboty.

Takie robienie drzwi też do mnie nie przemawia bo mam u siebie typową wersję "light" czyli zwykły dystans osadzony na usztywnieniu z blachy alu 5mm plus 3mm alublachy w rewizjach a całość pokryta jedną warstwą maty czyli w sumie nic specjalnie odkrywczego. I przy tak zrobionych drzwiach nie mam problemu z typowo lekkim wooferem jak i tym, który duży wykop ma i sporo prądu żre.

 

 

Ale tak jak Sinoff wspomniałeś, może to i dobrze i z pożytkiem dla wszystkich że takie pozornie nieważne rzeczy są omawiane, bo na głos ze strony forumowych guru przecież nie ma co liczyć ;)

No cóż.... to prawda... można by nawet powiedzieć, że dogmat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to by było na tyle w temacie drzwi. Wciąż jakieś drobne dźwięki wydaje strona kierowcy, nie przy każdej częstotliwości do wychwycenia, a po założeniu tapicerki zanikają całkowicie. Podejrzewam zewnętrzną listewkę drzwi która mimo podklejania itd. dalej potrafi zagrać koncert na zewnątrz, więc i do środka pewnie niepożądany dźwięk przebija. Brak mi już sił i ochoty na dalsze poszukiwania, jest duuużo lepiej niz było, po wrzuceniu Xeteców przybyło sporo dolnych rejestrów, męski wokal w końcu jest męski, choć w porównaniu do AWX'ów ucierpiała nieco przestrzenność. Sama sprężystość kicka jest pewnie wypadkową wymiany woofera i przeróbek drzwi, ale progres jest znaczny i odrazu słyszalny. Teraz przydałoby się więcej waciszy wpompować w furtki, bo tak się spodobało słuchanie, że po raz pierwszy dotarłem miejsca gdzie piec łapał zadyszkę ;)

 

W następny weekend auto w końcu wędruje do tapicera na obszycie wnętrza, więc przy okazji pewnie inne rzeczy będe modził mając puste wnętrze do dyspozycji ;)

DSC00067.jpg

DSC00068.jpg

DSC00069.jpg

DSC00070.jpg

DSC00072.jpg

DSC00073.jpg

DSC00074.jpg

DSC00075.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...