Skocz do zawartości

Zmiana dźwięku po wymianie kabli głośnikowych


Przemcio
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 86
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

No pierwsze z brzegu morel tempo moc nominalna: 70W.

Weź żarówkę od stopów 12V / 21 W . Zasil ją przez minutę i zamknij w dłoni na 30 sekund :wink: .

Wtedy zrozumiesz ile to jest 21 W i zapewniam nie zechcesz iśc dalej aby sprawdzić 70 :)

 

 

PS sprawność najbardziej efektywnych głośników nie przekracza kilku procent .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to z grubością kabli głośnikowych nie ma co popadać w paranoję no chyba że chodzi o zasilanie :D Swoją droga skoro producent stosuje oryginalnie pewna grubość kabli to chyba wie co robi biorąc pod uwagę że mają wiedzę, zaplecze techniczne i na pewno nie dobierają ich ot tak z kapelusza :) Sam nieraz próbowałem z różnymi grubościami i nie zauważyłem aby dawanie jakiegoś kosmicznie grubego kabla dawało wymierne korzyści.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to z grubością kabli głośnikowych nie ma co popadać w paranoję no chyba że chodzi o zasilanie :D

? czy chcesz kablami głośnikowymi zasilać wzmacniacz ?

Swoją droga skoro producent stosuje oryginalnie pewna grubość kabli to chyba wie co robi biorąc pod uwagę że mają wiedzę, zaplecze techniczne i na pewno nie dobierają ich ot tak z kapelusza :) Sam nieraz próbowałem z różnymi grubościami i nie zauważyłem aby dawanie jakiegoś kosmicznie grubego kabla dawało wymierne korzyści.

Co to sa kosmicznie grube , czy za takie uważasz 1,5 mm/2 lub 2,5 mm/2 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją droga skoro producent stosuje oryginalnie pewna grubość kabli to chyba wie co robi biorąc pod uwagę że mają wiedzę, zaplecze techniczne i na pewno nie dobierają ich ot tak z kapelusza

pominę co już powyżej jest wytłuszczone ...

ale czy producent twojego samochodu zamontował wzmacniacze seryjnie w bagażniku ?

czy producent twojego samochodu używa przetworników o większej mocy niż 30 rms ?

czy producent mając wybór 1m przewodu za 1zł a za 2,5zł - wybierze ten drugi ?

więc producentowi nie wierz na bardzo - to są inne sprawy głównie to ekonomia

...

 

a tak na boku słuchałem na wiośnie w zeszłym roku bmki na seryjnych drutach i JL-ach - nie odczuwałem aby przewody niedomagały :) a trzepało nieźle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez nie zauwazylem rozniczy miedzy seria, a pozniejszymi kablami... niestety seria sie spalila na wooferze... a bylo to pewno z 0,5mm2 :) Nowe kable kupilem nie ze zgledu na ich "niby" cudowne wlasciwosci brzmieniowe, a na jakos ich wykonania, a konkretnie izolacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli producentów głośników a nie producentów samochodów bo oni robią optymalizacje z zakresie kosztów i funkcjonalności. I pisałem o grubości kabli głośnikowych a nie o kablach zasilających bo akurat tutaj wiadomo jaka jest zasada. Stosowanie kabli 2.5mm2 nie jest kosmiczna przesadą ale nie widzę sensu stosowania ich np do tweeterów. A co do zakładania że zasilał bym wzmaka kablami głośnikowymi to mnie rozbawiło :D W sumie słyszałem kiedyś opinie że zastosowanie grubszego kabla do ostrego tweetera powoduje że trochę go to temperuje ale ja jakoś tego nie odczułem a może ja po prostu jestem głuchy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to z grubością kabli głośnikowych nie ma co popadać w paranoję no chyba że chodzi o zasilanie :D

 

I pisałem o grubości kabli głośnikowych a nie o kablach zasilających bo akurat tutaj wiadomo jaka jest zasada.

 

A co do zakładania że zasilał bym wzmaka kablami głośnikowymi to mnie rozbawiło :D

 

Powiadają , ze papier wytrzyma wszystko , net chyba tez :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh. A ja kupiłem auto gdzie wzmacniacz był zasilany głośnikowym ok. 6mm2 (przyjąłem na oko bo był troche grubszy od 4mm2) i do tego zasilanie było wyprowadzone od jakiegoś przekaźnika. Gdy to zobaczyłem to "witki mi opadły" :) Przed kupnem zaproponował odkupienie jego super hiper walca z głośnikiem Pioneera "bo grało to wszystko bardzo dobrze". Na szczęście nie skusiłem się na tę propozycję nie od odrzucenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu bardziej potrzebne są generalne porządki :wink:

Właśnie sobie przypomniałem, że w tweeterach są oryginalne fabryczne, długie i nie będę zmieniał :rotfl:

Tak na poważnie to trochę humor miałem wczoraj, a wy napinacie się od razu z tymi uwagami. Sorki za OT, już nie śmiecę.

 

PS faktycznie fabryczne mają z 0,7-1 mm2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem nakamichi gdzie jest jakiś brak sensu albo głupota w tym co napisałem ale spox to chyba ja jakiś pokręcony jestem :P

=

Jak dla mnie to z grubością kabli głośnikowych nie ma co popadać w paranoję no chyba że chodzi o zasilanie :D

 

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hello.

 

KABLE - temat tabu

 

Nie nalezy bagatelizowac roli okablowania sygnalowego ,(mam tu na mysli takze interkonekty.)

To one łaczą nasze czesto wyrafinowane i drogie "klocki"

i to od nich zalezy znaczna czesc sukcesu brzmienia.

 

Sa tacy co sie ze mnie wysmiewaja mowiac "- to ten co sie u Chopina pod lozkiem urodzil i co mu kable graja"

 

Alez one nie graja- moga tylko skutecznie zdegradowac/zmienic sygnal ,stajac mu na przeszkodzie lub wprowadzajac w nim zmiany

 

Nie pomagaja tu matematyczne wyliczenia, pomiary elektryczne

 

Czy jest Wam znana sytuacja ze sa dwa np. wzmacniacze o takich samych parametrach elektrycznych

a majacych zupelnie inne brzmienie,barwe i "fakture" dzwieku??

 

Wystarczy posluchac i wszystko jasne.

 

Odpowiednim doborem okablowania sygnalowego mozna w znacznej mierze ksztaltowac brzmienie

calego zestawu. (w pewnym zakresie oczywiscie)

 

Nie zawsze drozsze kable beda lepsze- za kazdym razem wspolgraja z innym zestawem podzespolow.

Z inna aplikacja w aucie .

Kazdemu też podoba sie inne brzmienie , badz terz poszukuje w dzwieku czegos innego .

Nie ma zlotego schematu - "wez najdrozszy i bedzie super."- nie tedy droga, trzeba miec niestety mozliwosc podpiecia kilku sztuk i porownania .

 

Jedynie nasz sluch jest i powinien byc jurorem. (pomijam tu osobiste preferencje,poziom percepcji,doswiadczenia)

 

Malo tego, kiedy sluchalem w domu na Sony i Tonsil ,to czytalem o testach okablowania i nie wiedzialem o co im chodzi.

Co bym nie podpinal roznicy nie bylo. I tu rozumiem oponentow co do kwestii- "kable graja"

 

Ale po przekroczeniu pewnego progu konponentow toru audio.(w domu , w aucie)

Sytuacja ulegla zmianie o 180 stopni.

 

Nie wiem jak to dziala, pewnie chodzi o czystosc miedzi , uzyte materialy do dielektryku i proces technologiczny itd.

moze zmieniaja np. ilosc harmonicznych - tego nie wiem

 

Nie do konca przekroj tu odrywa role pierwszoplanowa.

 

Wazne ze nie trzeba miec sluchu absolutnego a spokojnie slychac ze wokal sie odsunal dalej od nas,

ew.wysokie tony sa uwypuklone, ostre,miekkie, "ocieplone "

ew.bas bardziej konturowy lub jest go mniej. Dzwiek ulega zmianie.

 

 

Probowac ,testowac, sluchac ,wybierac- zbierac doswiadczenia

Ja tak o tym mysle.

 

pozdro

Edytowane przez ROBSONBERCIK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...