Dareek Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 Ciekawi mnie jakie są reakcje waszych bliskich gdy rozbieracie samochód żeby np. przeciągnąć kable, czy wygłuszyć drzwi? Lub kiedy kupujecie jakiś sprzęcik do auta? (car audio wiadomo, pasja do najtańszych nie należy...)Ja u siebie staram się nic nie mówić jak coś zamawiam bo od razu były by teksty: "i na co ci to?", "nie szkoda ci było kasy?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juby Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 "i na co ci to?", "nie szkoda ci było kasy?" + "mało jeszcze tego masz?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrik2008 Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 O reakcji ludzi mógłbym książke napisać Ogólnie wiekszość osób patrzy jak na idiote jak mówi sie o wygłuszaniu drzwi lub kupnie wzmacniacza za np. 1200 zł Najlepiej reagują rodzice jak widzą poraz kolejny rozebrany środek auta. Większość osób kupiło by tylko "tubę" i blaupunkta lub jbl do zasilenia i to im wystarcza chodź wczoraj miałem okazję posłuchać takiego taniego subwoofera no name i nic poza głośnym łomotem nie uświadczyłem. Gdy próbuję komuś wytłumaczyć że spali wzmacniacz jak go dalej będzie zasilał 1,5 mm2 to nie przegadasz bo przecież plus jest gruby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stanec Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 "znowu siedzisz w tym samochodzie?" "miałeś już nic nie zmieniać" itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bor Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 "- Kiedy skończysz? - Za jakieś 2 godziny. - Czyli będziesz za cztery..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ancymon Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 dziewczyna, z którą mieszkam, sama lubi dobre audio więc nie narzeka ;) mama się podśmiewa z pytaniami czy to w końcu kiedyś zagra i zostanie, czy już zawsze będzie coś rozgrzebane. Znajomi się pukają w głowę dziwiąc się że tyle $$$ wydaję i głośno się zastanawiają czy będzie słychać różnicę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kukimiszczu26 Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 "znowu siedzisz w tym samochodzie?" "miałeś już nic nie zmieniać" itd. Tak, ale teraz juz bedzie zaj.... nawet nie chce juz nic lepszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juby Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 I jeszcze: - nic tylko allegro i to forum! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavliq Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 + "mało jeszcze tego masz?" x2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarever Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 No gdy ktoś z rodziny dowiaduję się że coś zamówiłem ze sprzętu, zaraz pada tekst typu: "pewnie jakiś durny głośnik" lub "mało jeszcze tego masz??" po raz trzeci Ja jakoś się tym nie przejmuję, każdy ma pasję i prawo do ich realizowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 Narzeczona parę lat temu sama pomagała przy wygłuszaniu i ciągnieniu... przewodów ;) ale oczywiście omamrotała się przy tym okrutnie. Gdy tylko dałem nieco głośniej by poczuć muzykę od razu krzyk bo za głośno i wstyd tak jechać ;) Teraz od 2 miesięcy nie gra nic, dosłownie nic ... i już dopytuje się " kiedy MONTUJEMY jakiś fajny sprzęt? " Reakcja otoczenia najbliższych znajomych jest taka, jak już pisali koledzy - "1500zł za wzmacniacz??? Kumpel kupił w media m. blaupunkta za 300zł i gra mu to ładnie " albo " eeee... u mnie lepiej napier**** " ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafaelptak66 Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 Ja u siebie staram się nic nie mówić jak coś zamawiam bo od razu były by teksty: "i na co ci to?", "nie szkoda ci było kasy?"Dokładnie,u mnie jest tak samo+"na cholerę ci te graty,są inne ważniejsze wydatki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkgustav Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 Mama lekko sie krzywi jak słyszy ceny za jakie został sprzęt nabyty. Oczywiście są to kwoty już "znormalizowane" do takich, które można spokojnie wymówić przy bliskich Dziewczyna nawet chętnie mi pomaga, pod warunkiem, że nie trwa to dłużej jak 30min. Mam szczęście, że szanuje moją pasje i nierzadko daje mi wolny dzień na zabawe z samochodem. W końcu sama ma jakieś tam granko w swoim u mnie lepiej napier**** Taaa, ile ja sie tego nasłuchałem. Za mało bassssu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarever Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 " eeee... u mnie lepiej napier**** " ;) Każdy ma inny gust, jednemu ma napier...... , zarzynają głośniki przesterami, najpierw mamy ich słyszeć dopiero potem widzieć, a drudzy wolą kulturalne granie. Sam mam kumpla który należy do tej pierwszej grupy i kiedy mnie spotyka pyta się zawsze " czemu jak przejeżdżasz pod moim blokiem do wcale cię nie słychać??" On nie może pojąć że mam sprzęt audio w samochodzie, a nie chcę robić hałasu na osiedlu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szafa Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 - Czesc, gdzie jestes?- U Emila- Aha... - Łukasz ale to juz bedzie w koncu TO?- Pewnie, nie ma juz nic lepszego ;-) Hobby, pasja... kazdy na poziomie rozumie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin-real Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 Ja tam za wiele nie gadam jest na jedzenie, jest na potrzeby - więc o co chodzi ;) Kto zarabia ten wydaje ;) ;) ;) a klocki wcale nie tanie ;) ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damianko Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 no kto to widział nowy samochód czymś dziwnym obklejać?a na co ten przelew na 1800 zł był?o nakamichi cd500: Tyle pieniędzy i nie ma nawet USB ani kolorowego wyświetlacza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ancymon Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 - Czesc, gdzie jestes?- U Emila- Aha... klasyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MRQ Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 U mnie na tym etapie gadka jest jedna: "kiedy wreszcie pozbierasz z podłogi te kabelki i pudełka, dzieci nie mogą przejść". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkgustav Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 Kto zarabia ten wydaje ;) ;) ;)a klocki wcale nie tanie ;) ;) Dżentelmeni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ancymon Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 Dżentelmeni... lepiej być "dżentelmenem" niż pantoflem oddającym całą wypłatę Ja już powiedziałem na starcie - zarabiam parokrotnie więcej, więc i wydaję parokrotnie więcej na zabawki. Inna sprawa, że mi się trafiło takie dziewczę co to lubi męskie zabawki i chętnie siada np. do kierownicy czy konsoli.Na pojeżdżawach wsiada na miejsce pilota i nie marudzi że trzeba znów wydać na "głupoty", a nie np. na meble czy sprzęt AGD.Jeździ też ze mną na rajdy itp. Mimo że po czasie męczy ją ryk przejeżdżających samochodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juby Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 lepiej być "dżentelmenem" niż pantoflem oddającym całą wypłatę AMEN! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 Spokojnie panowie po jakims czasie przestana w ogole reagowac na nowe zakupy , czy tam zmiany ...sprawdzone ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BrianGtx Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 Spokojnie panowie po jakims czasie przestana w ogole reagowac na nowe zakupy , czy tam zmiany x2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malutki Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 + "mało jeszcze tego masz?" + 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.