Skocz do zawartości

Car Audio - a kobieta, rodzina, znajomi


Dareek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawi mnie jakie są reakcje waszych bliskich gdy rozbieracie samochód żeby np. przeciągnąć kable, czy wygłuszyć drzwi? Lub kiedy kupujecie jakiś sprzęcik do auta? (car audio wiadomo, pasja do najtańszych nie należy...)

Ja u siebie staram się nic nie mówić jak coś zamawiam bo od razu były by teksty: "i na co ci to?", "nie szkoda ci było kasy?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 202
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

O reakcji ludzi mógłbym książke napisać :wink:

 

Ogólnie wiekszość osób patrzy jak na idiote jak mówi sie o wygłuszaniu drzwi lub kupnie wzmacniacza za np. 1200 zł

 

Najlepiej reagują rodzice :rotfl: jak widzą poraz kolejny rozebrany środek auta.

 

Większość osób kupiło by tylko "tubę" i blaupunkta lub jbl do zasilenia i to im wystarcza chodź wczoraj miałem okazję posłuchać takiego taniego subwoofera no name i nic poza głośnym łomotem nie uświadczyłem.

 

Gdy próbuję komuś wytłumaczyć że spali wzmacniacz jak go dalej będzie zasilał 1,5 mm2 to nie przegadasz bo przecież plus jest gruby :szok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyna, z którą mieszkam, sama lubi dobre audio więc nie narzeka ;)

 

mama się podśmiewa z pytaniami czy to w końcu kiedyś zagra i zostanie, czy już zawsze będzie coś rozgrzebane.

 

Znajomi się pukają w głowę dziwiąc się że tyle $$$ wydaję i głośno się zastanawiają czy będzie słychać różnicę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No gdy ktoś z rodziny dowiaduję się że coś zamówiłem ze sprzętu, zaraz pada tekst typu: "pewnie jakiś durny głośnik" lub "mało jeszcze tego masz??" po raz trzeci :) Ja jakoś się tym nie przejmuję, każdy ma pasję i prawo do ich realizowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narzeczona parę lat temu sama pomagała przy wygłuszaniu i ciągnieniu... przewodów ;) ale oczywiście omamrotała się przy tym okrutnie. Gdy tylko dałem nieco głośniej by poczuć muzykę od razu krzyk bo za głośno i wstyd tak jechać ;) Teraz od 2 miesięcy nie gra nic, dosłownie nic ... i już dopytuje się " kiedy MONTUJEMY jakiś fajny sprzęt? " :rotfl: Reakcja otoczenia najbliższych znajomych jest taka, jak już pisali koledzy - "1500zł za wzmacniacz??? Kumpel kupił w media m. blaupunkta za 300zł i gra mu to ładnie " albo " eeee... u mnie lepiej napier**** " ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mama lekko sie krzywi jak słyszy ceny za jakie został sprzęt nabyty. Oczywiście są to kwoty już "znormalizowane" do takich, które można spokojnie wymówić przy bliskich :D

 

Dziewczyna nawet chętnie mi pomaga, pod warunkiem, że nie trwa to dłużej jak 30min. Mam szczęście, że szanuje moją pasje i nierzadko daje mi wolny dzień na zabawe z samochodem. W końcu sama ma jakieś tam granko w swoim :)

 

 

u mnie lepiej napier****

 

Taaa, ile ja sie tego nasłuchałem. Za mało bassssu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" eeee... u mnie lepiej napier**** " ;)

 

Każdy ma inny gust, jednemu ma napier...... , zarzynają głośniki przesterami, najpierw mamy ich słyszeć dopiero potem widzieć, a drudzy wolą kulturalne granie. Sam mam kumpla który należy do tej pierwszej grupy i kiedy mnie spotyka pyta się zawsze " czemu jak przejeżdżasz pod moim blokiem do wcale cię nie słychać??" On nie może pojąć że mam sprzęt audio w samochodzie, a nie chcę robić hałasu na osiedlu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dżentelmeni... :)

 

lepiej być "dżentelmenem" niż pantoflem oddającym całą wypłatę :D

 

Ja już powiedziałem na starcie - zarabiam parokrotnie więcej, więc i wydaję parokrotnie więcej na zabawki.

 

Inna sprawa, że mi się trafiło takie dziewczę co to lubi męskie zabawki i chętnie siada np. do kierownicy czy konsoli.

Na pojeżdżawach wsiada na miejsce pilota i nie marudzi że trzeba znów wydać na "głupoty", a nie np. na meble czy sprzęt AGD.

Jeździ też ze mną na rajdy itp. Mimo że po czasie męczy ją ryk przejeżdżających samochodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...