Skocz do zawartości

Sprężarka 24l vs 50l


M@riusz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Obawiam się ze będzie zbyt mało wydajna wolał bym aby kompresor nie działał non stop...

Zawsze można założyć dwie, a nawet trzy*. Plusem ursusowskich sprężarek jest to, że jak zacznie słabnąć, idziesz do sklepu z częściami rolniczymi, kupujesz od ręki (ewentualnie poczekasz z dwa, trzy dni na zamówienie) zestaw naprawczy, rozkręcasz, zakładasz, składasz i śmiga.

 

A kupisz kij wie co i skąd później dopasujesz części? Może coś się znajdzie, może nie...

 

* do tego mocny silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do prac domowych styknie chinczyk z marketu bez jaj :rotfl: , a jak chcemy coś malować porządnie, to zeby wiatru nie brako to zbiornik jakies 200l i do tego wydajna sprezarka zeby pociagnela jakis dobry pistolet typu Sata. TO jednak spory wydatek dla kogos kto zawodowo sie tym nie zajmuje. Z gotowców to juz za 1800-2300 kupi sie nową przyzwoita sprezarke ze zbiornikiem 100l na pompie ABAC lub FIAC z wydajnoscia na wyjsicu ok 240-260l - tyle styknie juz aby cos pomalowac w miare bezprblemowo ( oczywiscie odpowiednio dobranym gunem). Kiedyś myślalem ze sobie zlozyc samemu sprezarke i to byłaby dobra opcja i noeco tansza niz kupno nowej. Wtedy masz to co chcesz. Dobierajac sprezarke z ciezarowki, trzeba zadbac o odpowiednie jej chlodzenie, to bardzo wazne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale bredzicie panowie :wink: pojemnności, wydajności bo nie pomalujesz itd.

 

A ja wam mówię ze wszystko to kwestia wprawy :rotfl:

 

Popatrzcie na speca, jemu nawet 25l bańka nie potrzebna nie mówiąc o 50l czy 200l :rotfl:

 

http://www.sadistic.pl/rumunski-lakiernik-vt174118.htm

 

Także ćwiczyć wydech i będzie najtaniej

 

:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

 

: zdrowko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i przede wszystkim jeśli już ktoś chce pobawić sie w lakierowanie  sugeruję do małego baniaka pistolet LVLP,lub TransTech bodajże.

Ktoś tam wyżej pisał że zasila klucz pneumatyczny bezpośrednio z butlibez redukcji,jest to idealny sposób żeby zniszczyć narzędzia bo one mają wg.specyfikacji max 6.5 BAR a kompresorki wszystkie sklepówki w większości są ustawione na około 8BAR wiec zwróćcie na to uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, ja sobie zaczynam, dopóki próbowałem ozdabiać felgi czy jakieś pierdolowate dokładki wystarczał mi "pistolet do tynków" z metabo, jakiś czas temu kupiłem inne chińskie gówienko ale juz z dysza 1.3 i załuje ze nei porobiłem zdjęć pierwszego lakierowania nim, bo klapa wyszła ciekawie, tylko właśnie ta wydajność mojego kompresora- tragedia, nie chce myśleć o dachu na przykład... Ten moj "lepszy chińczyk" to hvlp a kompresorowi ciężko nie spaść poniżej 4atm przy wiekszym elemencie, a to całkowite minimum przy takich tanich pistoletach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze ustawisz to taki kompresorek 50l z wydajnością realna a nie na papierku rzędu 240l/min zadowoli go zupełnie

Jasne, tylko znajdź mi kompresor , mowa o tych tanich dostępnych w marketach, który ma taka wydajność na wyjsciu, zapewniam Cie, ze żaden. Producenci podają wartości zasysania i czasem wydajnosc na wydmuchu, które i są przez nich znacznie zawyzone, wystarczy sobie zmierzyć w jakim czasie nabija butle i w jakim czasie dobija i będzie wszystko wiadomo. Jesli chcemy miec wydajnosc ok 240l na wydmuchu niestety żaden chinczyk nam tego realnie raczej nie da. Zostają albo samoróbki, albo konstrukcje sprawdzone na włoskich pompach, ale za to sporo droższe. Odbiegamy od tematu trochę, bo chyba kolega nie zamierza malowac duzych elementów ażeby potrzebował aż taka wydajność.Na marginesie ja kupiłem niedawno cos takiego do domowych prac: http://allegro.pl/sprezarka-kompresor-magnum-zva-50-2-2-kw-369-l-min-i3507332077.html

Nieco lepszy chinczyk, bo podobno pompa jest niby na licencji włoskiej ( hehe) producent zapewnia dobra wydajność, która zmierzyłem osobiscie i wyniosla jakies 190 litrów ( efektywna na wydmuchu), więc widac jak te wartości sa zanizone

Apropos pojemnosci i wydajności jeszcze....Tak jak ktos już wspomniał wyżej, wszystko sie da, znajomy malował malucha kompresorkiem 50 litry :hyhy:  tyle, że na raty no i ma naprawdę duże doświadczenie. Efekt zadowalający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche z cyklu chwale sie ale moja chińska tryskawka na 150l kompresorze i gównianej wydajnosci przy 2.5 atm nakłada tynk dość zadowalajaco. Jak na poczatek do nauki chyba mi wystarczy, ciekawe czy wystarczy wydajnosci np na felgi, ale pierwsze koty za płoty...

 

 

Ale nie, nie bede przykładał halogena zebyscie mogli sie wpatrywać, bo oczywiscie sa wtrącenia paprocha w klarze, ale pierdziele to nie błotnik zeby sie spuszczać i polerować :P

 

031020131286.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest spoko, do takich prac to i 24l wystarczy da radę :rotfl: , fele tez pomalujesz, masz spory zbiornik więc trochę wiatru będziesz miał więcej niz=ż ja przy 50litrach :wink:. Podstawa to dobrze przygotować no i osuszacz i odolejacz na przewodzie, z czasem jak sprężarka wysłużona, może zacząć puszczać olej, widać to po malowaniu własnie. Z ciekawości, mierzyłeś jaka ma wydajność?? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24l wystarczy spokojnie do pomalowania pojedynczych elementów, felg itp ja kompresorkiem 24l pomalowałem 4 felgi 17 o dosyć ciężkim kształcie i to pistoletem pseudo HVLP za 60zł :D Także da się i nawet jakoś znośnie to wyszło ale wiadomo do pracy tak jak to być powinno chociaż w minimum to jeszcze bardzo daleko. Odolejacz to i tak bym miał non stop na przewodach bo nigdy nic nie wiadomo a jakaś mgiełka olejowa albo coś lubi się trafić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

24l wystarczy spokojnie do pomalowania pojedynczych elementów, felg itp ja kompresorkiem 24l pomalowałem 4 felgi 17 o dosyć ciężkim kształcie i to pistoletem pseudo HVLP za 60zł :D Także da się i nawet jakoś znośnie to wyszło ale wiadomo do pracy tak jak to być powinno chociaż w minimum to jeszcze bardzo daleko. Odolejacz to i tak bym miał non stop na przewodach bo nigdy nic nie wiadomo a jakaś mgiełka olejowa albo coś lubi się trafić.

Vincet, wsio ok, ale jak potem widzi sie takie zestawy u lakiernikow "zawodowych, bo tak sie nazywac nalegają" - "bo takim tez sie da".... To potem przy malowaniu na odpier....ol (bo mial akurat kaca i wsio we duepie) auto wyglada tak jak moje .... Same chmury... I jeszcze pretensje ze sie dopierd...am, ze zjebal robote....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i przede wszystkim jeśli już ktoś chce pobawić sie w lakierowanie sugeruję do małego baniaka pistolet LVLP,lub TransTech bodajże.

Ktoś tam wyżej pisał że zasila klucz pneumatyczny bezpośrednio z butlibez redukcji,jest to idealny sposób żeby zniszczyć narzędzia bo one mają wg.specyfikacji max 6.5 BAR a kompresorki wszystkie sklepówki w większości są ustawione na około 8BAR wiec zwróćcie na to uwagę.

z ciekawości jak to jest?ostatnio miałem 1 raz przyjemność i na 6-7 to nie chciał nic odkręcić...od 8 to jakoś szło...no ale sprężarka to byle co było 24l i zwaliłem winę na to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Nie chcę zakładać tematu. Więc napisze tu. Chcę tacie na urodziny kupić kompresor. Zastosowanie domowe, malowanie czesto jakiś słupków od ogrodzenia, natrysk maszyn rolniczych ropownica itd. Kompresor będzie wspomagany zbiornikiem dodatkowym 50l. Cena do max 600zl. Koniecznie dwa wyjścia bo jedno do zbiornika pójdzie. Chciałbym z 50l żeby miał kompresor. Czym warto się zainteresować?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugie wyjście to nie problem. W kazdym kompresorze na szczycie butli sa wkrecane zaślepki które wykręcić mozesz i w to miejsce wkręcić np szybkozłaczke lub kruciec.

 

Ja u siebie mam tak zrobione pod narzedzia pneumatyczne zeby nie dławić przepływu reduktorami i cienkimi rurkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją 50l kupywalem pare lat temu w casto. Kosztowała napewno ponizej 500 i do tej pory nie moge jej zakatować. Z narzędziami pumatycznymi był problem dopuki nie zrobiłem wyprowadzenia szybkozłączki bezposrednio z butli. Do tej pory hula. A ma juz pare lat.

Zreszta w tych pieniadzach to wszystkie beda podobne. Parametry przekłamane. Nie wazne czy to bedzie z marketu czy z Bass. I tak wszystko podobne składane przez ryżyków. W tej kwocie na dwutłokową nie licz. Zmieścisz sie jedynie z mocniejszym jednotlokowcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...