Jak to jest naprawde z RCA

[bury22]

 

Po mojemu to pytanie jest szersze - Czy przewody (sygnałowe, głośnikowe, nawet zasilające) ogólnie wnoszą zmiany w brzmieniu systemów audio ?

Nie wnosi kompletnie nic w CA , lub baaardzo mało wręcz nie mierzalnie .

 

Według mnie zmiana kabelków czy podzespołów w piecu nie musi być ostatnim szlifem - myślę, że to jest po prostu jeden z elementów składających się na brzmienie całego systemu - nie twierdzę, że przewody są strategicznym elementem ale można pokusić się o eksperymenty. Czasem dają ciekawe rezultaty.

Naprawdę chcę usłyszeć twój system w którym kable dają Ciekawe rezultaty .
Pokuszony eksprymentami , mam Hi-endowe kable sygnałowe i hi-endowe sygnałowe , ba nawet zasilające 53mm2 też mam hi-endowe . I nie słyszę różnicy w porównaniu brzmienia do zwykłych kabli .
Pozwól mi to usłyszeć i spotkajmy się kiedys na jakimś spocie , udostępnie kable RCA nawet Van den hoole za 2800zł za metr RCA mam akurat teraz takie w domu ( na tesry natchnięty tym tematem ) i tu da się zauważyć różnice względem kabla 200zł za metr , ale jest to tak delikatne że musiał bym 10gram olowiu sobie wpakować w czachę żeby za to zapłacić tyle kasy

[jeronimo]

bury22 - tak jak napisałem wcześniej - wyciągnąłeś swoje wnioski i chwała Ci za to.

Masz absolutne prawo tak sądzić

Ja tylko zachęcałem do samodzielnych testów.

 

PS. Dla chętnych dodam jeszcze, że do tego typu eksperymentów nieźle nadają się w miarę transparentne słuchawki - eliminujemy wtedy inne problemy o których pisaliście wcześniej. Oczywiście wiem że to nie car audio .. ale jak ktoś jest chętny pobawić się, to być może skorzysta

[mastah22]

 

Van den hoole za 2800zł za metr RCA mam akurat teraz takie w domu ( na tesry natchnięty tym tematem ) i tu da się zauważyć różnice względem kabla 200zł za metr

pewnie dlatego ,że znasz ich cene

[truck]

 

Nie wnosi kompletnie nic w CA , lub baaardzo mało wręcz nie mierzalnie .

 

 

udostępnie kable RCA nawet Van den hoole za 2800zł za metr RCA mam akurat teraz takie w domu ( na tesry natchnięty tym tematem ) i tu da się zauważyć różnice względem kabla 200zł za metr

 

To da się usłyszeć różnicę czy nie? Mała niekonsekwencja się wkradła chyba?

[perfectblossom]

da się zauważyć różnice

i kropka I to nie kwestia ceny.

[truck]

 

i kropka I to nie kwestia ceny.

 

Ty Wy się nakręcajcie na Hi-endy a ja znowu ściągnę trochę "dobrych" kabli na giełdę... Lubię takie deal'e.

[perfectblossom]

Ja tam mam najzwyklejsze hollywoody i jeden hi-endowy niebieski Jeszcze by się czepiali, że mam sto innych rzeczy do ogarnięcia a kable HAJEND. Jestem zatem przed czepianiem zabezpieczony .

A i tak chętnie kupię dobre 5m na 6 kanałów

[bury22]

 

mam akurat teraz takie w domu

 

da się zauważyć różnice, jest to tak delikatne że musiał bym 10gram olowiu sobie wpakować w czachę żeby za to zapłacić tyle kasy

 

Nie wnosi kompletnie nic w CA , lub baaardzo mało wręcz nie mierzalnie .

 

Ogarnijcie się i czytajcie ze zrozumieniem , w domu na całkiem wydaje mi się dobrym sprzęcie różnica jest tak subtelna że nie wiem czy rozróżnił bym który kabel jest który.

i kropka I to nie kwestia ceny.

a czego >?"D

[nakamichi]

Według mnie zmiana kabelków czy podzespołów w piecu nie musi być ostatnim szlifem - myślę, że to jest po prostu jeden z elementów składających się na brzmienie całego systemu - nie twierdzę, że przewody są strategicznym elementem ale można pokusić się o eksperymenty. Czasem dają ciekawe rezultaty.

 

http://obrazki.elektroda.net/24_1223206037.jpg

 

Oceń finalny wpływ kabli na brzmienie w tej konstrukcji .

[jeronimo]

http://obrazki.elektroda.net/24_1223206037.jpg

 

Oceń finalny wpływ kabli na brzmienie w tej konstrukcji .

To nie działa w ten sposób, że widząc schemat wzmacniacza czy innego klocka można ocenić wpływ okablowania na ostateczne brzmienie.

Nie bardzo kumam po co wyskoczyłeś z takim czymś

[perfectblossom]

Nie bardzo kumam po co wyskoczyłeś z takim czymś

Nakamichi zdaje się miał na myśli, że guzik zmienisz przy tej kupie żelastwa polutowanego na działający wzmacniacz Am I right?

 

a czego >?"D

Jak to? Voodoo

[nakamichi]

 

To nie działa w ten sposób, że widząc schemat wzmacniacza czy innego klocka można ocenić wpływ okablowania na ostateczne brzmienie.

Nie bardzo kumam po co wyskoczyłeś z takim czymś

Po to abyś zdał sobie sprawę , z wpływu okablowania na finalne brzmienie

[jeronimo]

nakamichi - ja już wiele lat temu zacząłem sobie wyrabiać własne zdanie ta pewne tematy związane z zagadnieniami audio ... oczywiście z biegiem czasu mój pogląd na te kwestie ulegał ewolucji, co jest chyba naturalne.

Wątek na tym forum nie zmieni dotychczasowych doświadczeń

Nie zamierzam też walczyć na łamach forum z kimkolwiek forsując swoją opinię - ja tylko zachęcam do własnych eksperymentów w celu wyciągnięcia własnych wniosków.

Tylko tyle.

[mastah22]

 

ja już wiele lat temu

... no to impasssssss...Ale nie sadze aby wczesniej niz Nakamichi...

[lklukasz]

Wcześniej to juz chyba mógł tylko Czak Noris

[perfectblossom]

Wtedy nie było jeszcze RCA. Sygnał szedł powietrzem, a nadawały kije bijące o pusty pień...

[lklukasz]

Albo znaki dymne

Tylko z drewna którego drzewa dym bedzie najlepszy?

[KabanPower]

 

 

Głośnikowe jeszcze się zgodzę że przy Car audio nie grają , ale sygnałowe wnoszą czasem sporo życia w system

 

 

To jak wkoncu jest?  Pogubilem sie

[dan124]

Jeronimo to znana osoba w Warszawskim śwadku CA.

 

Zdaje się że klika lat modyfikuje swoje granie w furce i w domu tak więc może mieć swoje przemyślenia,

 

Żeście sie przpierniczyli

 

Jak bedziecie pewni swoich instalek to można popróbować z samej ciekawości.

[perfectblossom]

Próbować można niezależnie od tego czy się ma system na ,,FEST'', czy nie Efekt może będzie, może nie

I proponuję jednak na postoju

[dan124]

Raczej jak system jest na FEST.

 

Wtedy KAŻDA różnica jest łatwiejsza do wychwycenia.

[lklukasz]

 

Próbować można niezależnie od tego czy się ma system na ,,FEST'', czy nie Efekt może będzie, może nie

No to jak ma nie być to po co?
A ja i tak najbardziej ale to tak najbardziej juz jak można słyszę zmianę głośników na inne

Kaban nie czytaj co on wypisuje
On sam nie wie co pisze ;)

[dan124]

??

[perfectblossom]

Wtedy KAŻDA różnica jest łatwiejsza do wychwycenia.

No tak, ale co zaszkodzi spróbować wcześniej? A kto tam kiedykolwiek skończył system...

Tak jak jeronimo pisał, niech sobie każdy chętny załatwi ze dwa kable i przepina i testuje

[jeronimo]

Wiszę, że atmosfera trochę rozładowana

Ja myślę, że rzeczywiście niewielu z nas może powiedzieć - mój system jest definitywnie skończony i nic już nie będę modyfikował. Ja z całą pewnością też tego nie zrobię ... bo uważam, że jeszcze trzeba trochę dopracować to i owo, może nawet więcej niż to i owo

 

Dlatego tak jak to robimy z różnymi klockami (wzmacniacze, radyjka, przetworniki, procesory ...) możemy próbować z przewodami.

Co najwyżej dojdziemy do wniosków takich jak kolega bury, że nie warto, bo szkoda wydawać duże sumy pieniędzy na zajebiste kable i osiągniemy ledwo słyszalne efekty lub nie usłyszymy ich wcale.

Z tym to akurat bym polemizował bo uważam, że wcale nie muszą wchodzić w grę jakieś wielkie kwoty - wystarczy po prostu wyłuskać z oferty rynkowej coś co jest dobrej jakości za przyzwoite pieniądze. W zasadzie tak jest z każdym produktem (niekoniecznie audio) - wiele jest na forum opinii o dobrych i niewygórowanych cenowo sprzętach.