ukashec Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 (edytowane) Aś dał wykład Ja nic nie powiem bo swoje wiem, ale dużo tu teorii, a praktyka pokazuje często jednak co innego, co zaraz pewnie uświadomią Ci inni Na dodatek w akapicie Moc wzmacniacza i głośnika przeczysz trochę sam sobie... Edytowane 29 Stycznia 2011 przez ukashec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasylwek Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 (edytowane) Ciekawe czy ktoś powyciąga jakieś plusy (dodatnie) z tej ciekawej lektury ?Ale tu:W poprzednich postach padały wypowiedzi, że wzmacniacz musi mieć większą moc od głośnikaNiekoniecznie naciskam na to "musi", ale praktycznie doszedłem do wniosku , że "dobrze kiedy ma" takową, w widmie niższych rejestrów szczególnie. P.S. jest jeszcze tyle "zmiennych" w parametrach wzmacniaczy, że level i moc to ...pikuś (wystarczy ująć same...firmy) .Czasem się "zasłucham" dość mocno i stwierdzam , że Z JEDNEJ płyty jedno nagranie słucha mi się niemal ...referencyjnie a następnemu ...już czegoś brakuje.Doszedłem już nawet do tego, że gainy wzmacniaczy najlepiej ustawiać (inaczej) pod słuchanie cichej, spokojnej (etc.) czy z dużym poziomem i dość agresywnej muzyki ( za tym idzie jeszcze sporo wartości "pomiędzy tym"). Nie ma gotowej recepty (prócz łopatologicznej i bardzo praktycznej podanej przez powałkę ) na ustawienie gaina w piecu. Generalnie należy ustawiać jak się lubi by po prostu nie męczyło , moje chęci ustawienia tego za pomocą "laboratorium" w tej chwili powodują uśmiech politowania Odsyłam jeszcze do (wspomnianego już) zjawiska clippingu leniwszym tylko podpowiem, że "lawinowo" rozwinęło się w dobie "cyfryzacji" audio. P.Józek dobrze prawi o tych decybelach Nie mam studiów i szczerze powiem, że mało wiem nt. logarytmów ale mój "Kubusiowy rozumek" łapie, że to takie hmmm... łuki które najpierw mocno a po jakimś czasie mniej rosną czyli w pewnych "warunkach" im mniej regulujesz tym ...więcej regulujesz i odwrotnie ło Jezu teraz to ja zawinąłem .Ale to , że Nasz słuch jest ...nieliniowy to fakt.Wiem jedno jak coś działa ...licho należy to udoskonalać . A prawa Murphy'ego w elektroakustyce mają się ...całkiem dobrze (jak i w życiu) Edytowane 29 Stycznia 2011 przez wasylwek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Ja tam wiem jak graja moje głośniki 100W RMS przy zasilaniu ich wzmacniaczem ok 95W a jak graja po podaniu im "mostka" z tego samego pieca ;) I nie chodzi tu o głośność ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
simon-u Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Też uważam, że ludzkie ucho jest bardziej czułe. Przykład: przełącznik na zwrotnicy z zestawu hsk-co 2 dB i słychać różnicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ElDev Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 (edytowane) Przypominam, że jest to wątek związany z regulacją gain i w ten sposób podszedłem do tematu. Regulacja wzmocnienia jest związana z poziomem napięcia wejściowego (wyjściowego radia) i "liniowe" patrzenie to zagadnienie jest błędem. Rzeczywiście, stwierdzenie że 3dB to najmniejsza zauważalna różnica wychwytywana przez ucho jest nieprecyzyjne - chodziło mi o zauważalną różnicę w "głośności" podczas słuchania. Nie sądzę żeby ktokolwiek regulował głośność bo jest o 1dB za dużo.... Chodziło mi głównie o zwrócenie uwagi jak nieliniowa jest moc (pośrednio napięcie/amplituda sygnału) w stosunku do natężenia dźwięku i wszystkiego co w tym wątku z tego wynika:- że nie ma sensu ustawiać poziomu gain za pomocą mierników, oscyloskopów itp, a metoda "na ucho" jest dobra;- że dążenie przy tym do maksymalnych wychyleń membran i maksymalnych mocy wyjściowych wzmacniaczy nie ma akustycznie ("głośno") żadnego znaczenia, a pozostawienie zapasu jest bardzo wskazane. Co do różnicy w jakości grania wzmacniacza w mostku i "mono": ta wypowiedź jest przecież przykładem tego o czym pisałem - zapas mocy zawsze owocuje lepszą jakością dźwięku. I nie jest to dowód na to że im większa moc tym lepiej bo będzie głośniej, tylko że mając większą moc wzmacniacza i głośnika możemy pozostawić zapas.I nie oszukujmy się, napis na wzmacniaczu to często tylko napis. Moc mocy nie równa jak wzmacniacz wzmacniaczowi itd. I jeżeli zauważyłeś różnicę w brzmieniu na mostki i "normalnie" to może warto pomyśleć nad jakością tego wzmacniacza.. Jeżeli zaczynamy dyskutować o różnicach na poziomie 1dB to wypowiedzi o "rzucaniu membranami", ustawianiu poziomu gain na optimum (gdzie optimum = największa głośność) i różnicach pomiędzy 100 a 115W (i skąd te liczby??) są jakąś pomyłką lub popadaniem w skrajności w skrajność. Edytowane 29 Stycznia 2011 przez ElDev Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nakamichi Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Rzeczywiście, stwierdzenie że 3dB to najmniejsza zauważalna różnica wychwytywana przez ucho jest nieprecyzyjne - chodziło mi o zauważalną różnicę w "głośności" podczas słuchania. Nie sądzę żeby ktokolwiek regulował głośność bo jest o 1dB za dużo.... W kontekście ogólnym zgoda , ale gain to tez ustalenie proporcji pomiędzy wzmacniaczami systemowymi/pasmowymi i wzajemnej proporcji kanału L i R ( jeżeli występuje) . Dla tych przypadków pole tolerancji jest znacznie niższe. Jeżeli zaczynamy dyskutować o różnicach na poziomie 1dB to wypowiedzi o "rzucaniu membranami", ustawianiu poziomu gain na optimum (gdzie optimum = największa głośność) i różnicach pomiędzy 100 a 115W (i skąd te liczby??) są jakąś pomyłką lub popadaniem w skrajności w skrajność. Może i warto , tylko sprawy dla jednych oczywiste , dla innych pozostaną czarna dziurą . Komuś zdaje się , ze słyszy wyraźną różnice pomiędzy oddawaną mocą 100 i 120 W , a da się wykazać , ze różnica poziomów nie przekracza 1 dB i z tego punktu widzenia jest bez znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ricola Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Komuś zdaje się , ze słyszy wyraźną różnice pomiędzy oddawaną mocą 100 i 120 W, a da się wykazać , ze różnica poziomów nie przekracza 1 dB i z tego punktu widzenia jest bez znaczenia. a juz myslalem ze znowu mam cos w kabelkach nie "teges", ze nic nie slysze sprawy dla jednych oczywiste dla innych jednak sa tylko teoria, ale jak widac niektorzy wola teoretyzowac, zamiast podejsc do sprawy w sposob praktyczny. nakamischi, widac ze za Twoimi postami idzie tez praktyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Pisałem wyrażnie ze nie chodzi o głosność - bo etap umcy umcy po ulicy dawno juz u mnie mina wiec nie daże do "kręcenia" gain jak najwyżej sie da. Ale każdy ma swoje opinie i spostrzeżenia. Ja sobie będę mierzył mikrofonem, szalał z 3 oscyloskopami i 5 multimetrami bo tak wolę i lubię i zawsze będę kupował piece mocniejsze od głośnika tak samo jak samochody o mocy >130KM ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nakamichi Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Pisałem wyrażnie ze nie chodzi o głosność - bo etap umcy umcy po ulicy dawno juz u mnie mina wiec nie daże do "kręcenia" gain jak najwyżej sie da. Ale każdy ma swoje opinie i spostrzeżenia. Ja sobie będę mierzył mikrofonem, szalał z 3 oscyloskopami i 5 multimetrami bo tak wolę i lubię i zawsze będę kupował piece mocniejsze od głośnika tak samo jak samochody o mocy >130KM ;) I nikt Ci tego nie broni, ale przesłanie było inne .Większa moc wzmacniacza , to "wyższa kultura" sterowania głośnikiem.Stosując wzmacniacz przeciętnej jakości poszukujesz jej w znacząco wyższej mocy , aby pracować w niższym ale bezpiecznym zakresie użytkowym . Stosując dobry wzmacniacz( nie ten za 300 na Allegro ), nie masz potrzeby uciekania się do tego rodzaju zabiegów , bo ten wzmacniacz posiada stosowne rezerwy przy niższej mocy nominalnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Właśnie o kontrolę chodziło. Nie mogę się zgodzić z : Bezsensownym jest stwierdzenie, że wzmacniacz musi być większy żeby w pełni wykorzystać głośnik chyba że głównym celem tego zabiegu jest generowanie wstrętnego hałasu. Nie mam hi-endowego wzmacniacza systemu przedniego ale nie jest to też piecyk za 300 zł z allego - RF T400-4. Porównywałem także bezpośrednio z T600-2 - słychać a na wykresie widać różnicę w niższych rejestrach przy praktycznie takiej samej głośności. Oczywiście wiele zależy od samych głośników i ich konstrukcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nakamichi Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Właśnie o kontrolę chodziło. Nie mogę się zgodzić z : Nie mam hi-endowego wzmacniacza systemu przedniego ale nie jest to też piecyk za 300 zł z allego - RF T400-4. Porównywałem także bezpośrednio z T600-2 - słychać a na wykresie widać różnicę w niższych rejestrach przy praktycznie takiej samej głośności. Oczywiście wiele zależy od samych głośników i ich konstrukcji.Ale gdzie wyczytałeś , ze te wzmacniacze różni tylko moc , a nie różnią się brzmieniem .A co zrobisz /powiesz gdy przypniesz do tych samych głośników wzmacniacz o mocy 50 W i będzie jeszcze lepiej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paczkowskim Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Genesis sa50 ma czułość 0,2-3V radio moje daje 4V, jak ustawie genaka ma minimum czyli 0,2V to moje tweetery supremo grają za głośno wzdlędem wooferów podłączonych do wzmaka JL , muszę w radiu dać -7db, żeby było ok. Jak dałbym na genku gain a max czli te 3V i w radiu odkręcił regulator na 3/4 to chyba by wyjebało w kosmos te tweteery. Tylko czy to normalne, czy tak ma być? da się coś z tym zrobić, a może wzmak był jakoś przerabiany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Brzmienie jako takie nie uległo drastycznej zmianie prócz "tego czegoś" w sposobie oddawania niskich tonów przez woofery. Podłączałem także mostek z t400-4 i różnica podobna. Zaznaczam że woofery cięte aktywnie - HP 63Hz 12dB/Oct i LP ok 250Hz 12dB/Oct . Zmieniałem także dolne cięcie na niższe na próbę. Gdybym miał wzmacniasz 30W który tak kontrolował by te głośniki to .. bardzo bym się cieszył Niestety nie mam dlatego robię co mogę z tym co mam ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nakamichi Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Genesis sa50 ma czułość 0,2-3V radio moje daje 4V, jak ustawie genaka ma minimum czyli 0,2V to moje tweetery supremo grają za głośno wzdlędem wooferów podłączonych do wzmaka JL , muszę w radiu dać -7db, żeby było ok.0,2 V oznacza najwyższa możliwa czułość wzmacniacza , to tez nic dziwnego , ze głośnik dominuje w systemie. zapewne do tego posiada tez najwyższa skuteczność i jest usytuowany najbliżej uszu.Powinieneś obniżyc czułość , przestawiając ją w okolice tych 3 V, lub precyzyjniej opisać system i ustawienia. Jak dałbym na genku gain a max czli te 3V i w radiu odkręcił regulator na 3/4 to chyba by wyjebało w kosmos te tweteery.Tylko czy to normalne, czy tak ma być? da się coś z tym zrobić, a może wzmak był jakoś przerabiany? Jest dokładnie odwrotnie , dlatego patrz wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paczkowskim Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 (edytowane) no fakt odwrotnie to opisałem, przy 3v jest też za głośno, reszta systemu jak w sygnaturze, cięcia sub 63/24db/oct wof 80-2kHZ/12db/oct tw 2kHz/12db/oct, wofery grają przy max na radiu bez zniekształceń , więc tu gain jest dobrze ustawiony Edytowane 30 Stycznia 2011 przez paczkowskim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nakamichi Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 (edytowane) no fakt odwrotnie to opisałem, przy 3v jest też za głośno, reszta systemu jak w sygnaturze, cięcia sub 63/24db/oct wof 80-2kHZ/12db/oct tw 2kHz/12db/oct, wofery grają przy max na radiu bez zniekształceń , więc tu gain jest dobrze ustawionyJeżeli myślisz , ze głośniki nie maja znaczenia w tym co obserwujesz , to spróbuj je odłączyć Różnica w efektywności pomiedzy LSem a Supremo wynosi około 6dB , do tego należy dodać jeszcze coś na różnicę odległości głośników od uszu i zadać pytanie czy budujesz system liniowy. Tak czy inaczej szacunkowa różnica pomiędzy sygnałami na wyjściach wzmacniaczy powinna zawierać się w okolicy 8 dB. Jasno więc widać , ze tak tego nie zrobisz. Skoro czułość wzmacniacza do Supremo jest ustawiona na minimum , to albo zwiększysz wzmocnienie wzmacniacza midbasów o poszukiwana wartość , albo obniżysz poziom stosownego wyjścia w jednostce. Edytowane 30 Stycznia 2011 przez nakamichi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paczkowskim Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 jak zwiększę czułość dla wooferów, to będę miał przestery na max głośności, więc chyba tylko korekcja w radiu pozostaje, pozostawić te -7db dla tweeterów i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lklukasz Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Nie ma za mocnych wzmacniaczy sa tylko zli DJ-e Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nakamichi Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 jak zwiększę czułość dla wooferów, to będę miał przestery na max głośności, więc chyba tylko korekcja w radiu pozostaje, pozostawić te -7db dla tweeterów i tyle Jak mantra , będę miał przestery .Będziesz miał przestery jak odkręcisz gałkę głośności na max i materiał muzyczny będzie nagrany z poziomem max . Tylko kto Ci karze tak zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paczkowskim Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 no o co lepsze korekcja w radiu obniżyć poziom głośności dla tw czy regulacja wooferów na wzmaku do poziomu tw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@riusz Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 paczkowskim słuchaj co do ciebie mówi nakamichi, jeśli coś mówi to wie co mówi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nakamichi Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 no o co lepsze korekcja w radiu obniżyć poziom głośności dla tw czy regulacja wooferów na wzmaku do poziomu tw Tu nie ma lepiej , jeżeli zwiększenie czułości dla kanałów midbasowych nie wnosi żadnych negatywnych skutków , to ja bym tak zrobił . Dodatkowy profit to zapas wzmocnienia dla płyt z niskim poziomem średnim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomoMadej Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 paczkowskim, nie wiem czy u ciebie w Alpinie tak już było, ale u mnie przy ustawieniach aktywnej, mogę regulować głośność dzielonych pasm, tzn. tylko ją zmniejszyć. Może coś takiego zrób przy tweeterach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Może coś takiego zrób przy tweeterach. Tak właśnie robił/robi ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomoMadej Opublikowano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 On mówi o korekcji, więc wnioskowałem, że chodzi mu o EQ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.