Skocz do zawartości

Dan124 VS zakład CA autosound Seweryna


Seweryn
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm, instalka wygląda jakby robił ją jakiś pseudo tuner z wioski do swojego bolida. Jeśli chodziło o koszta (bo tak zrozumiałem że był ograniczony budżet) jak pisał Pan Seweryn, to poprawne osadzenie woofera chyba nie kosztuje majątku, wycięcie dystansu albo kupienie gotowego wraz z paroma poprawkami żeby to sztywnie przylegało do blachy. A tu jakieś śrubki typu torx :wstyd: Albo zniszczenie tej tapicerki ostrym narzędziem też profeska. Jakby na to nie patrząc to i tak widać cyrki. :ph34r:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Widać, że jesteś laikiem.[...]Odezwij się latem jak zacznie Ci ta mata grać jako membrana pasywna

Okaż trochę szacunku. Sam jak 99,9999% osób montujących głośniki w aucie kopiujesz bezmyślnie technologię opracowaną w latach 80-tych, o której ktoś Ci powiedział, że jest prawidłowa i zapewnia "wysoki poziom SQ".

Od kiedy to uprawnia do szydzenia z ludzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie- montaz glosnika a montaz głosnika moze byc rozny.. Jeden zrobi to za 30 złoty, inny zrobi to za 300zł.. Zaczyna mi to troszke wygladac ze ktos chce robic cos po taniosci wiec ludzie sie do tego zbyt nie przykladaja..

Były pokazane glosniki w fatalnych dystansach-ale z rozmowy wynika ze to nie wchodziło w zakres czynnosci..

Sprawa sie robi coraz bardziej zagmatwana i niewiem sam co mówic..

 

I niestety prawdą jest, podjezdzajac do punktów audio trzeba miec "KASE" inaczej za browarka nikt nie sie nie przyłozy do tego jak w serwisie Jaguara ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co racja to racja,szczególnie w snob warsztatach typu Klinika Dźwięku jak nie podjedziesz s klasą i nie chcesz cudów to nawet rozmawiać z tobą nie chcą bo jesteś w ich oczach 'nikim' od strony zarobku.Piszę to z praktyki bo wiem że im bardziej warsztat dla złotouchych tym bardziej łaskę robią że cokolwiek doradzą lub pomogą osobie z przeciętnym portfelem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Okaż trochę szacunku. Sam jak 99,9999% osób montujących głośniki w aucie kopiujesz bezmyślnie technologię opracowaną w latach 80-tych, o której ktoś Ci powiedział, że jest prawidłowa i zapewnia "wysoki poziom SQ".

Od kiedy to uprawnia do szydzenia z ludzi?

 

Popieram słowa kolegi Kamyk..

Edytowane przez dzidzi_2006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okaż trochę szacunku. Sam jak 99,9999% osób montujących głośniki w aucie kopiujesz bezmyślnie technologię opracowaną w latach 80-tych, o której ktoś Ci powiedział, że jest prawidłowa i zapewnia "wysoki poziom SQ".

Od kiedy to uprawnia do szydzenia z ludzi?

 

Kamyk, napiszę tak:

Jestem zagorzałym przeciwnikiem pisania poradników CA w formie czym zrobić. Ponieważ mój tok myślenia opierał się zawsze na myśleniu co mam osiągnąć i dlaczego a nie jak. Jeśli zaczyna się myśleć od "Jak ..." to kończy się zabawa w rozwój i ulepszanie.

Nigdy nie byłem zwolennikiem dodatków dedykowanych do CA dlatego, że zamykają one myślenie.

Nigdy nie staram się pisać jak coś osiągnąć tylko ewentualnie gdzie szukać rozwiązań.

Nie wiem z jakiego założenia wychodzisz uważając, że wszystko jest powielaniem technologii opracowanych w latach 80-tych jednakże wiem, że takie nastawienie nie przyczynia się do rozwoju.

 

Przepraszam za Off Top ale niestety większość zakładów CA (ale nie tylko) powiela stare utarte rozwiązania które nie wszystkie są słuszne.

Napisałem kiedyś, że przeczytałem FAQ Nazara i nawet publicznie mu za jego napisanie i udostępnienie podziękowałem ale ....

Napisałem również że z częścią rzeczy tam napisanych po prostu się nie zgadzam gdyż ..... poradnik dla mnie był jednym z wyznaczników gdzie szukać słabych punktów a nie jak coś zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel, siedzę i zastanawiam się jak tą sprawę rozwiązać i mam taką propozycję. Nie mogliśmy się wtedy dogadać co do sposobu rozwiązania problemu, przyczyniło się do tego kilka sytuacji, niedoprecyzowań i ogólnie pojęty brak porozumienia. Wiem co zrobiłem źle i co miałem poprawić, nie ukrywam też że nie chciałem robić więcej niż ustaliliśmy i co ja w tym ustaleniu rozumiałem. Przepychanie się czyja racja jest bardziej racjonalna jest bez sensu i nie zbliży nas do rozwiązania tej sprawy. Ja mam swoje zdanie, ale szanuję Twoje zdanie i rozumiem pretensje.

 

Wiem że lubisz stare dobrze grające klocki, więc moja propozycja jest taka.

Mam dosyć szacowny subwooferek - starego 10" Polk Audio z serii Dynamic Balance, jeszcze z tych lat gdy Polk Audio naprawdę się liczył w CA a głośnik kosztował dobre dwie lub trzy pensje szarego zjadacza chleba. Dostałem go w rozliczeniu, nie używam, leży na półce, miał się doczekać pracy jako domowy subwoofer ale nie mam czasu go poskładać i od roku się kurzy. Jeśli Cię to usatysfakcjonuje to nie mniej i nie więcej możesz go potraktować jako swoiste zadośćuczynienie z mojej strony celem wyrównania naszego rachunku. Głośnik jest w stanie idealnym, gra naprawdę nieprzeciętnie, możesz go zatrzymać dla siebie sprzedać, albo obdarować jakiegoś znajomego.

 

Ps. Jeśli nie chcesz lub nie masz czasu po niego przyjechać osobiście, to wyślę Ci go kurierem. To jest moja propozycja na zakończenie tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem z jakiego założenia wychodzisz uważając, że wszystko jest powielaniem technologii opracowanych w latach 80-tych jednakże wiem, że takie nastawienie nie przyczynia się do rozwoju.

Jestem gorącym orędownikiem i propagatorem myślenia. Wbrew temu, co chce nam wmówić TV bycie idiotą i ignorantem nie jest cool.

Jeżeli więc ktoś zabiera się za projektowanie systemu np. audio, musi znać swoje cele i ograniczenia. Znając te 2 determinanty można określić pole działania. Następuje dobór odpowiedniego sprzętu i technologii montażu w nawiązaniu do pola działania i maksymalizacji efektu z jednostki kosztów pracy i zakupu.

Niestety, znaczna większość fanów DIY idzie na skróty. Nie interesują ich nawet podstawowe prawa fizyki. Przypomina to stadne zachowania pawianów - jeden, promieniujący pewnością siebie osobnik, robi coś, co reszta powtarza. Na podstawowym etapie to wystarcza ale w miarę jak rosną apetyty okazuje się, że niezawodna metoda.....zawodzi, co rodzi frustrację. Tutaj w sukurs powinny przychodzić zakłady CA - czy tak jest na to każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

Sądzę więc, że jeżeli każdy uruchomi swoje zwoje mózgowe przy tworzeniu wymarzonego systemu CA to o rozwój tej dziedziny możemy być spokojni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciezko jest czytac temat, ktory rozwija sie w zawrotnym tepie, nie zdaze przczytac jednej strony, a juz trafia sie druga :P

 

przeczytalem wypowiedz dan124 i Sereryn.

 

nie znam jednego ani drugiego. Sprawe widze tak: dan przyprowadza auto, (z tego co wyczytalem instalka ma byc po taniosci) seweryn nie bardzo chce wziac, jednak bierze (jego blad). Dan ma wymagania, na ktore go nie bardzo bylo wtedy stac (tak wywnioskowalem po wypowiedzi seweryna). Seweryn zrobil "na szybko" instalke zeby zobaczyc jak to wszystko gra (tak napisal seweryn w jednym z poprzednich postow), dan przestraszony jedzie oddac do poprawki auto (nie wiemy przy tym jak auto wygladalo przed montazem, wnioskuje po wypowiedzi seweryna ze nie najlepiej). Seweryn nie bardzo chce poprawiac, bo dan ma wybujale fantazje i ciagle chce czegos wiecej zeby zrobil seweryn w ramach poprawki. Seweryn wkoncu ma dosc natreta, ktory ciagle chce czegos "w ramach gwarancji" postanawia zrezygnowac kompletnie z projektu (blad seweryna).

 

Wkoncu dan opisuje wszystko ze swojego punktu widzenia, wszyscy lykaja wersje starego bywalca na foum i pisza kondolencje zamiast poprosic o stan auta sprzed montazu u seweryna

 

bylem jednym z tych, ktorzy chcieli opisania problemu i teraz mam juz poglad po przeczytaniu wersji obu stron i zlozenia wszystkiego w calosc.

 

podsumowujac jeden i drugi jes winny zaistnaialej sytuacji i tak jak juz pare osob przede mna powiedzialo, powinni sie spotkac w towarzystwie innych forumowiczow i na zywo dosc o porozumienia.

 

dan wcale nie jest takim niewiniatkiem w tej sprawie, takie jest moje zdanie, kazdy moze porobic fotki pólprac i dostosowac odpowiedni komentarz do tego, wstawic na forum i juz gosc ma opinie zjechana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy to uprawnia do szydzenia z ludzi?

 

Odkąd zaczynają nazywać siebie zawodowcami.

 

 

Wogóle co to za gadka, że można lepiej zrobić ale za wyższą cene a gorzej za niższą?! Wg. mnie montaż powinien być zawsze profesionalny, a cene ustalają jedynie jakość i ilość materiałów głuszących. Wyjątkiem mogą być prace dodatkowe jak usztywnianie boczka laminatem ale to jak widać wyższa szkoła jazdy....

 

A z drugiej strony, żeby było sprawiedliwie to napiszę, że z gówna złota nie zrobisz. Może i też było troche winy Dana. Przykład: jak masz luzy na końcówkach drążków to i zbieżności nie da sie ustawić, a niektórzy potrafią się do tego zabrać :D

I tu nawiązuje do tego co napisalem wczesniej. Albo dobrze albo wcale.

Edytowane przez mkgustav
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro Panowie Dan i Seweryn upublicznili swój problem, to niech podadzą jaka kwota wchodzi w grę , ile zapłacił itd. może niech wypowiedzą się chłopaki z forum którzy też mają firmy i robią instalację i za ile oni by to zrobili i czy faktycznie Dan chciał za dużo czy dostał za mało.

 

Problem chuyowego montażu często pojawia się ,znam przypadek znajomego który był na montazu autoalarmu i grania + wygłuszenie drzwi, w Kielcach w firmie ''Audio-car'' u niejakiego Młynka i po 2 miesiącach centrala od alarmu wypadła pod kolana prawie na pedały ,instalacja nie lutowana

tylko skręcana+ zwykła izolacja ,drzwi wygłuszone dekarą+app a miała być DynamatExtreme ,z tyłu elipsy JBL za 370zł+ hELIX db6.5

kable ,tani syf z pościeranymi napisami żeby nie było widać co to za syf i w takim przypadku też ma jechać na poprawkę a zapłacił z rabatem

ok 2300zł!!!!!! poprostu są partacze i naciągacze ,

 

Prawda jest taka ,że wielu naciągaczy żeruje na niewiedzy ludzi i z tego żyją ,jeżeli za mało zapłacił proszę bardzo są inne firmy które

w tych pieniądzach zrobią więcej albo tyle samo lecz solidnie ,

Edytowane przez showaugh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wiem że lubisz stare dobrze grające klocki, więc moja propozycja jest taka.

Mam dosyć szacowny subwooferek - starego 10" Polk Audio z serii Dynamic Balance, jeszcze z tych lat gdy Polk Audio naprawdę się liczył w CA a głośnik kosztował dobre dwie lub trzy pensje szarego zjadacza chleba. Dostałem go w rozliczeniu, nie używam, leży na półce, miał się doczekać pracy jako domowy subwoofer ale nie mam czasu go poskładać i od roku się kurzy. Jeśli Cię to usatysfakcjonuje to nie mniej i nie więcej możesz go potraktować jako swoiste zadośćuczynienie z mojej strony celem wyrównania naszego rachunku. Głośnik jest w stanie idealnym, gra naprawdę nieprzeciętnie, możesz go zatrzymać dla siebie sprzedać, albo obdarować jakiegoś znajomego.

 

Ps. Jeśli nie chcesz lub nie masz czasu po niego przyjechać osobiście, to wyślę Ci go kurierem. To jest moja propozycja na zakończenie tematu.

Każdy kij ma dwa końce niestety - lub stety, propozycja zadość uczynienia jest wysunięta więc wszystko zmierza w dobrym kierunku. Ze swojej strony podtrzymuję że instalka była amatorska choć jak słusznie ZIP zauważył nie za bardzo wiadomo jak to wszystko wyglądało przed przyprowadzeniem do zakładu. Dodam taki malutki punkt obronny dla Ciebie Seweryn, robiłem u Ciebie zakupy internetowo i zawsze wszystko było w porządku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra temat zbija z toru i powiem szczerze,że do niczego nie prowadzi. Tutaj są dwie strony Dan i Seweryn i to między nimi toczy się temat - My to tylko publiczność a już widzę że robią się zatargi.

 

P.S przypomniało mi się coś jeszcze na temat AUTOSOUND - kiedyś o coś Cię kolego prosiłem na gg i wtedy ze mną rozmawiałeś po przedstawieniu sprawy olałeś mnie nie odp nic choć ponawiałem próbę kontaktu przez 2-3 dni. To taka moja mała dygresja na temat Twojej osoby bo jak wcześniej napisałem sprawy handlowe załatwiasz sprawnie.

Edytowane przez Woolly24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra temat zbija z toru i powiem szczerze,że do niczego nie prowadzi. Tutaj są dwie strony Dan i Seweryn i to między nimi toczy się temat - My to tylko publiczność a już widzę że robią się zatargi.

 

P.S przypomniało mi się coś jeszcze na temat AUTOSOUND - kiedyś o coś Cię kolego prosiłem na gg i wtedy ze mną rozmawiałeś po przedstawieniu sprawy olałeś mnie nie odp nic choć ponawiałem próbę kontaktu przez 2-3 dni. To taka moja mała dygresja na temat Twojej osoby bo jak wcześniej napisałem sprawy handlowe załatwiasz sprawnie.

 

Z kontaktem przez GG czasem bywa ciężko, bo komputer stoi włączony 24/h a ja niestety ciągle przy nim nie siedzę, jeśli jest jakaś ważna sprawa to najlepiej i najpewniej e-mailem wysłać :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kontaktem przez GG czasem bywa ciężko, bo komputer stoi włączony 24/h a ja niestety ciągle przy nim nie siedzę, jeśli jest jakaś ważna sprawa to najlepiej i najpewniej e-mailem wysłać :ok:

Spoko, jak już pisałem poza trudnościami w kontakcie miło wspominam sobie zakupy u Ciebie. Jak pamiętam chodziło mi o kabelki Macroma 3,5 mm bo tylko Ty je w tamtym momencie posiadałeś. No nic spoko, ten Polk podobno dobry głośniczek - jak Dan nie chce to wyślij go mi - ja nie będę grymasił :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra:

Tak na poważnie skrobnij coś o nim do mnie na priv. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

A więc tak:

 

Plany były dumne i dokładnie omówione z Tobą.

 

Dlatego się zdecydowałem.

 

Głośniki miałeś jak to się wyraziłeś zamontować stabilnie i raz na zawsze.

 

Średnio tonowe zamontowałeś jak widać źle od początku więc jakie poprawki

 

to raczej powinno być tak żebyś zapomniał o tej instalacji.

 

Tweetery byłu "ustawione " przez Ciebie nie dotykałem się tam.

 

Jak się okazało po zmianie wzmacniacza na inny problem nie rozwiązał się.

 

Zdjęcia pająka zostały wykonane po tym jak tweeter odleciał więc jest mniej wzmacniaczy i

 

dla tego są wolne kabelki.

 

Powinieneś raczej to pamiętać gdyż to Twoja robota.

 

Co do rozdzielaczy to jak zawsze u ciebie miało być dobrze - Twoje słowa.

 

Było ci na rękę zamontować wzmacniacze na skrzynkę więc zgodziłem się na to.

 

Może i mi się nudziło ale widać że mi ZALEŻAŁO na tej instalacji.

 

Słuchaj jeszcze raz co do kasy powiedzialeś ile mam zapłacić i tyle Ci ZAPŁACIŁEM!!

 

CAŁĄ KWOTĘ ale tego zdajesz się nie pamiętać ;)

 

Chciałem robić gdyż miałeś duży kredyt zaufania ( wierzyłem że się pokażesz wreszcie z dobrej strony )

 

Słuchaj co do brudnego i zapuszczonego auta to po pierwsze był listpoad , po drugie skoro

 

przeszkadzają ci takie detale to jak się to ma do tej badziewki którą wykonałeś??

 

Również oczekuję pozytywnego rozwiązania tego tematu.

 

Ps. jedyną rzeczą przyzwoicie wykonaną są ( cały czas ) słupki.

 

Reasumując :

 

Miał być 3-way

 

Poprawione miały być na sztywno kicki.

 

Zamontowane średniaki ( tu już konkretnie spierniczyłeś )

 

No i słupki które są do dziś ( jedyna przyzwoicie wykonana część instalki )

 

Temat w międzyczasie tj. od wiosny do jesienie wielokrotnie omawiany.

 

Więc nie wiem czemu to Twoje zdziwienie moimi oczekiwaniami.

 

Pozdrawiam Wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o mnie to temat już jest przedstawiony.

 

Czekam na jakieś pozytywne rozwiązanie tego tematu.

 

Przecież jeżeli chce się zakonczyć pozytywnie sprawę

 

wystarczy odezwać się na PW.

 

Co do zamknięcia to niech decyduje K@mil ale temat z mojej strony jest póki co aktualny.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Daniel, a nie myślałeś o zgłoszeniu tej sprawy do sądu ?

A przynajmniej o delikatnym "nastraszeniu", w końcu idze o zniszczenie mienia, za które wydałeś nie mało kasy, jak mniemam :/ ?

Olali by cię i zbagatelizowali sprawę.Myślisz że nie ma większych problemów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiek przypomniał mi o tym temacie.

 

Olałem go jak i temat Seweryna.

 

Nie chcę go ani widzieć ani słyszeć.

 

Cieszę się że zaprzestał tu udzielania "fachowych" porad.

 

Tyle w tym temacie ;)

 

Ps temat można zamknąć no chyba że jednak Kolega się

 

odpowiednio poczuje i odda dokładnie to co zepsuł.

Edytowane przez dan124
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...