Skocz do zawartości

Narzędzia firmy NEO TOOLS


K@mil
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A ja jestem zadowolony z Covala. Mam 0,5m sztangę z ruchomą główką i do tego 2 końcówki 17 i 19. Wożę ją w samochodzie, a jak dokręcam zimówki, to opieram się jedną ręką o dach, drugą o ścianę w garażu i skaczę po nim, alusów mi szkoda tak;P A jak mi się nie chce skakać, to biorę rurę też z 0,5m i dokręcam takim długim ramieniem. Ten mój zestawik używany jest w domu chyba od 3 lat do zmiany kół w samochodach. Mam jeszcze kombinerki/szczypce morsa z tej firmy i też nie narzekam. Z tych ich produktów jestem zadowolony, nie wiem jak reszta.

W każdym razie, z zestawu Neo na pewno będziesz zadowolony;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, co jak co ale o narzedziach moge porozmawiac (3 mechanikow w domu) i tak: Yato i Coval niestety nie nadaja sie do grubszych prac przy aucie, do podworkowego grzebania owszem, sa swietne. Uzywam klucze firmy LUX, ten pomniejszony zestaw (uzywam go w domu) i sam osobiscie grzechotka z tego zestawu kolo zamachowe odkrecilem od walu silnika i grzechotka dziala do dzis bez zarzutu, niestety sena takiego zestawu 3 lata temu byla 350zl za grzechotke (mala) komplet nasadek od 10mm do 24mm i srubokret z nasadkami torx, krzyzakami itp, oczywiscie przedluzki, zlaczki i takie tam tez byly, wszystko chromowo-vanadowe, nic nie rdzewieje, mozna traktor na nich powiesic i nic sie nie wygnie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W firmie mam LUX,a a takze zestawik YATO własnie ten:

 

http://img412.imageshack.us/img412/5218/ytao.th.jpg

 

Grzechotki i rozmiary kluczy dobrane bardzo dobrze uwazam, na duzej grzechotce mozna praktycznie stanac... Udało mi sie złąmac tylko nasadke z imbusem nr 6 ale w jej degradacji pomogla mi duzy klucz do rur...Co najwazniejsze, uzywam ich w chemii i nie rdzewieja, LUX za to niestety nie wytrzymał naporu kwasu azotowego i jest rudy, mimo tego ze narzedzia sa uzywane i myte na bierzaco.

 

 

Co do kluczy plasko oczkowych to mam cos takiego ja "BGS" na płachcie od 6 do 32 i tez złego słowa powiedziec nie moge.

 

Z NEO mam zgrzewarke i wyglada solidnie, narazie mnie nie zawodzi a niemal codziennie pracuje.

 

 

 

W poprzedniej firmie bazowalsmy na Kuźni i Covalu, to swietne i pancerne klucze.

 

Aktualnie mam na kolanach nowy katalog Bety i ceny rzeczywiscie morduja w 90% przyp.

 

 

Jedno jest pewne na narzedziach nie warto oszczedzać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrą alternatywą dla Bety jest Proxxon. Grzechotka w zestawie nie do zdarcia. Dwu-metrowa rura na przedłużkę i można koła w Kamazie odkręcać.

 

Co do NEO to nie miałem zbyt wiele narzędzi.

- obcinaczki proste: bardzo słaby materiał, szybko się wyszczerbiły. Pod tym względem Knipex wytrzymuje o wiele dłużej.

 

- nasadki: nie pamiętam czy była to 30tka czy 32ka (naprawa zawieszenia w Passacie B5), w każdym razie nasadka pękła kiedy robiłem drugą stronę.

 

Od roku mam przedłużkę do grzechotki ok. 30cm NEO i na razie daje rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klucze - Haninton mam już od paru lat i nie mają łatwo i nigdy nie zawiodły, świetny stosunek jakości do ceny

Jeśli chodzi o narzędzia ręczne to mam sporo gratów Wiha i powiem ze nie do zdarcie.

 

 

Chyba chodzi o HONITON bo o hanintonach nic nie slyszałęm. Jeżeli chodzi o Honitona to bardzo polecam bo warte swej ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Co do Neo - mam tylko 2 krzyzowe srubokrety - maja niecaly rok. Dzis w jednym z nich rekojesc z twozywa sztucznego zaczela sie obracac. Przygladalem sie tez troche ich imbusom w sklepie - najmniejsze z nich byly tak wykonane, ze prawie okragle.

 

Poprzec moge przytoczona dobra opinie o Pro-Line - mam duzo wkretakow tej marki juz od 4 lat i nic sie z nimi nie dzieje, a krawedzie dalej ostre. Grzechotka Pro Line ma podobny staz i tez lekkiego zycia nie miala, a rowniez jest jak nowa.

 

Dziwne jest to, ze ja ze Stanleyem mam dobre doswiadczenie (no chyba poza wygladem ich wkretakow - sa troche "budowlane"). Mam np. ta najmniejsza grzechotke (co najlepsze nasadki ma do rozmiaru 14, a nie jak reszta 13) przez 2 lata sluzyla mi jako "jedyna grzechotka" i dostala dobrze w d... a nie widac po niej tego. W pracy mamy duzo plasko/oczkowych (ale tych z mini grzechotka w oczku) Stanleyow. Uzywamy ich do montazu przyczep podlodziowych itp. wiec grzechotki wcale nie sa oszczedzane, a rowniez spisuja sie bez zarzutu juz ze 3 lata.

 

Do ligi pokroju Bety dodalbym jeszcze Gedore i Facom

Edytowane przez coobah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...