Rav

Witajcie Panowie, wątpliwości związanych ze "sztandarowym" Clarionem ciąg dalszy. Radio podłączone w standardowy sposób do kostki ISO, jak wszystkie poprzednie. Z żadnym nie było problemów - tutaj po nocy, radio się praktycznie resetuje. Od nowa wybór 3way itp. Na razie radio nocowało dwa razy - dwa razy reset. Sprawdzałem w ciągu dnia gra normalnie, nawet po dłuższych przerwach. Przypuszczam że jakbym miał podtrzymanie pokręcone w kostce, to by gubił pamięć od razu po wyłączeniu napięcia? czy się mylę? można jakoś ten problem zdalnie zdiagnozować? p.s. w piątek odpalę go po tygodniu - sam jestem ciekaw co będzie.

no właśnie to nie było podłączone i stąd pytanie o kostkę - wieczorem na piszę jaki efekt taki adapter to ok 150 pln z przesyłką...i to chyba najtańsza działająca opcja - nie wiem czy zrobienie sterowniki będzie tańsze ale to już zależy od Ciebie. co do meritum - uwalona była kostka i jak się okazało gniazdo jack. Po naprawieniu sterowanie działa - tak więc urządzenia są kompatybilne jeszcze raz dzięki panowie za pomoc - temat do zamknięcia.

hmm...a do jakiego auta? poza tym nie łatwiej będzie Ci zainstalować taki adapter jak w pierwszym poście? jeszcze podobno z Phonocar'a 4/073. Kostkę ISO wpinasz w przejściówkę i podłączasz sterownik jack'iem do radia...i działa bez problemów.

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. Problem jest następujący - egzemplarz, który testuję nie współpracuje ze sterowaniem z kierownicy, jak się okazuje sterowanie to nie było podłączone i teraz staramy się przywrócić je z powrotem "na kostkę"...

Witajcie, czy ktoś może pilnie - poratować schematem albo zdjęciem kabli w kostce do Clariona 958?

Ipod działa bezpośrednio przez kabel usb.

Ok - dzięki za info, sprawdzę mój egzemplarz i napiszę co się dowiedziałem.

Miałem okazję testować ich produkt, przed tym connect'em. Też miał być ISO "plug'n'play"...okazał się być rezystancyjnym wynalazkiem i wymagał wyciągnięcia przewodów od przycisków z kierownicy. Nie polecam zdecydowanie - skończyło się w sądzie konsumenckim. niemniej dzięki za pomysł.

Witajcie, używał ktoś z Was interface'ów do sterowania radiem z kierownicy? Mam aktualnie problem z Clarionem 958 - nie działa sterowanie. używam takiego adaptera http://www.dynamicsounds.co.uk/fiat-500-grande-punto-steering-stalk-control-adaptor-phone-button-support-ctsfa0042-p-38020.html - interface do sterowania radiem z kierownicy Świetna przejściówka kostki ISO, dobieracie tylko końcówkę pod producenta i wszystko śmiga. A przynajmniej śmigało u mnie na Blaupunkt MP68, Alpine 9855r, Clarion CZ702E...no a teraz z Clarionem 958...nie chce "gadać". Zastanawiam się czy z adapterem jest problem, czy może radio ma jaki "feler"? Albo po prostu nie pozwala na takie sterowanie, chociaż specyfikacja o tym wspomina, z tyłu jest złącze... Korzystał ktoś z Was może ze sterowania z tym radiem - możecie coś poradzić? z góry dziękuje.

...znam takie powiedzenie o pytaniach i odpowiedziach... Tak jak pisaliście wcześniej miałem z fabrycznym radiem - z tym powrotem w pozycjach w stacyjce ale na fabrycznym radiu na wszystkich innych musi zostać na "kontrolkach" Zapytałem bo ciekawi mnie kwestia "szkodliwości" słuchania muzyki w tej pozycji "na stacyjce", domyślam się że jakieś urządzenia zostają zasilane (m.in. pompa paliwa, nawiew) nie wiem co tam jeszcze. Pobór prądu pewnie jest znikomy w porównaniu z systemem audio... no ale ok - to i tak spory OT dla tego tematu.

może to głupie pytanie...ale jest coś "niedobrego" w słuchaniu "na kontrolkach" ?

..prowizorki ...? a swoją drogą napisz jaki to model tak mnie zachwycił? Pamiętam że do zasilania używałeś mocnych Alpine ...250 W A-klasa chyba...nie mam pamięci do sprzętu. Możesz podać numerki dla potomnych?

...Gdyby moja Żona wiedziała co tutaj się planuje...dach rozważam od ostatniej pogawędki przy okazji robienia drzwi...nie odważyłem się wspomnieć w domu. Co do "mentorowania"... Chłopaki nie traćcie ducha, to szczególnie ważne dla potencjalnych wymagających mentorowania ...miałeś tam kiedyś na szybko wrzucone Hifonics'y chyba...uraczyłeś mnie basem z "White Girl"...no i nie słyszałem takiego od tamtego czasu...pomijam że mało obcych aut słuchałem no ale przede wszystkim u siebie. (to taki mój króliczek-do złapania) choroba...ja nie jestem chory...ja naprawdę zamierzam to auto kiedyś "skończyć" jeszcze woofery, dach, szyby, lusterka a potem od nowa? Co do materiału - no wygląda jak pociągnięty z jednego kawałka - w technicznych sprawach jednak odeślę do "Mentora" Panowie jednak korzystając z okazji chciałem Wam przede wszystkim życzyć "bliżej swoich króliczków" w nadchodzącym roku i może żeby systemy nam bardziej spasowały niż w tym który się kończy - wszystkiego dobrego

Rozważam odlegle taką modyfikację - tylko obawiam się zmontowania tego "dachu" z powrotem w całość. Na bazie odsłuchania - radio ma większy zakres. Akurat tego w tym radiu nie można zarzucić zakres zmian jest spory, ich dokładność może już mniej...ale jest szeroko. Dość wysoki jestem (200) siedzę pod dachem, w okolicach środkowego słupka. Głośniki są ustawione mniej więcej na środek deski. Z czasem wyszedł inny problem z tym związany - w tym miejscu mam uchwyt na telefon, i dość często przy zmianie nadajnika mi brzęczy w głośnikach...no ale to tak żeby szum z radia nie był jedynym problemem A co do pomocy i usamodzielniania ... to najpierw trzeba być chociaż w miarę przekonanym o tym że w danym temacie wie się ciut więcej żeby iść swoją drogą. A poza tym wkład całej Społeczności Forumowej (pomimo "szpilek") w rozwój takiego hobby uznaję jako nieoceniony, szczególnie zaangażowanie poszczególnych osób. I tak jak Truck napisał - czasem te kilka godzin z "mądrzejszym" od siebie w aucie daje nieporównywalnie więcej niż czytanie i gadanie. Dochodzi do tego jeszcze "korzystanie" ze spotów - czego sam jeszcze nie zacząłem robić...i takie podejście szczególnie polecam Kolegom "na starcie"

Cześć, Stożka jeszcze nie słuchał - to nie wie jaka jest różnica... Odnośnie tych trójkątów miałem okazję oglądać GP Jacka z Gliwic, i tam w pełni zakryte słupki, obite skórą ... jakkolwiek bardzo estetyczne to mnie osobiście przytłaczały. Stąd takie zadowolenie z tej zabudowy. Musicie pamiętać o jeszcze jednym odbiorcy tego pojazdu, którym jest moja Żona. I Jej akurat pomysł wyjmowania słupków z auta w ogóle się nie podobał (nie przywiązuje wagi do miejsca zamontowania i liczby głośników - ma Jej to grać...co zresztą podzielam), a efekt końcowy został bardzo pozytywnie przyjęty co mnie cieszy Tak o tym zapomniałem - nisko tonowy 315 Hz, średnio tonowy - 815 do 4000, i wysoko tonowy powyżej 6,3 kHz. Wszystko pocięte z radia ze stromością 12 dB Ustawienia faktycznie robione były w warunkach mocno polowych Może coś się jeszcze da podziałać zobaczymy... Co do wooferów w drzwiach - to akurat może ulegnie zmianie, jeśli może być taka różnica jak w wyższych partiach muzyki w dolnych to czemu nie...temat pewnie rozwojowy a co do samego faktu że temat ma dopiero 3 strony...no mam nadzieję że nie dalej jak za dwie napiszę że jestem zadowolony i kolejne pojawiać się nie będą...a w całym rozwoju tego systemu jestem najbliżej tego celu obecnie Podzielę sie z Wami jeszcze jednym przemyśleniem, nie wiem czy je podzielacie - w mojej ocenie pakowanie nie wiadomo jakich pieniędzy w auto B klasy mija się z celem. Np. u mnie jest spory rozrzut między "odbiorem / poziomem głośności" basu na postoju a w czasie jazdy. Odnoszę wrażenie że bardzo dużo go ucieka...no i co... przecież lusterek nie zdejmę, czy szyb nie wymienię, może wygłuszenie dachu...a może jeszcze jakieś audiofilskie uszczelki są robione ale to tak trochę żartując piszę. Stąd w moim podejściu budżetowość instalacji jest synonimem nie przekraczania pewnego progu powyżej którego stosunek jakość dźwięku do kosztów rośnie wykładniczo. ... a może po prostu jeszcze do tego nie dojrzałem A co do "mentora" to w mojej ocenie to jest właśnie ucieleśnienie idea powstania takiego Forum - poznania osób które mają o temacie więcej pojęcia i korzystania z ich pomocy. Poza tym co ja będę pisał jak to fantastycznie gra... skoro słuchałem raptem kilku samochodów (i jak na razie Omega Łukasza zrobiła na mnie największe wrażenie, a pewnie nie była to topowa instalacja w tamtym samochodzie). U mnie na razie jest naprawdę nieźle. p.s. no i trzeba "podgonić" spoty - celem pozyskania kolejnych rad i pomysłów

Witajcie ponownie, postanowił uaktualnić opis swojej instalacji. Właściwie niewiele zostało po ostatnich zmianach z tego co było pierwotnie. Jak niektórzy mieli okazję posłuchać największą bolączką było "wykonanie" drzwi. A że konieczne było rozpoczęcie akcji "dziecko" i uwolnienie bagażnika od subwoofera postanowiłem to wszystko ogarnąć za jednym zamieszaniem ... i prawie się udało. Subwoofer wyleciał - czeka na nowego nabywcę lub obniżenie potrzeb transportowych wobec bagażnika (w zależności co nastąpi szybciej). W najpoważniejszych pracach z pomocą przyszedł Kolega Marcin-real, któremu w tym miejscu chciałem bardzo podziękować i ewentualnie polecić innym niedzielnym majsterkowiczom jak ja Drzwi, słupki no i przede wszystkim ustawienia są Jego autorstwa. W drzwiach wylądowała blacha na wkrętach w otworach. Została wewnętrzna warstwa dekarki (nie sposób ją usunąć), na nią nałożono STP gold. Drzwi zyskały bardzo na sztywności, nic nie brzęczy...no tak powinno to być zrobione od razu. Przed zmianami w trakcie zmian po zmianach Co do samego przejścia z drzwi do auta, dzięki Koledze Robertowi udało się znaleźć "najlepsze" przejście dwoma uszczelkami (bez konieczności wiercenia), trzeba tylko trochę rozkręcić wewnętrzne plastiki w tym celu. Kolejnym krokiem była przymiarka do trójdrożnego zestawu. Pociągnęliśmy nowe kable, 3 pary sygnałówek z Hamy (podwójnie ekranowane), z kątowymi wtykami (pozostałość po pomyśle z audisonem lrx 6,9) oraz nowe przewody sygnałowe. Wszystkie w jednych kawałkach, na bas 2,5 mm z Thomsona, na pozostałe głośniki "posrebrzane" 1,5 mm też z Hamy (posrebrzona jest pewnie etykieta). Niemniej kupiłem je w jednym miejscu w dobrej cenie, licząc na porządną jakość OFC w środku. Takie przemyślenie po fakcie...zastanówcie się czy nie lepiej kupić gotowy kabel sygnałowy 6RCA...jest sporo cieńszy od 3 podwójnych W drzwiach zostały woofery z HSK (fabryczna maskownica jest nawiercona i wykończona materiałem do maskownic), środek i góra została zastąpiona DLS Up 2,5 i Morelem Mt12. Całość Marcin pięknie zabudował mi w słupki, które wykończył materiałem DLS. Efekty są na zdjęciach. Całość zrobiona zdalnie, po przymiarce w aucie...moim zdaniem mogły by być takie fabrycznie robione - Fiat by się takich nie powstydził. Głośniki nie zasłaniają, okienka są otwarte, słupki nie "przytyły" - wizualnie bomba. Do zasilania używam AudioArt'a 140.4 dla sekcji średnio-wysoko tonowej, na basie gra cyfrowy Pioneer PRS-D4200F (w mostkach). Wzmacniacze wiszą sobie na kanapie w bagażniku. Całość wygląda bardzo podobnie jak na zdjęciu (tam jeszcze z Audisonem i rozdzielaczami zasilania). Nie mam jeszcze aktualnego zdjęcia. W każdym bądź razie zrezygnowałem ze względu na brak miejsca z rozdzielaczy...zasilanie połączyłem pod kanapą. Za pomocą opasek i kleju na gorąco, oczywiście konstrukcje jest solidnie za izolowana. Tyle maksymalnie udało mi się wygospodarować miejsca w bagażniku. Pozostaje mi teraz jedynie zrobienie obudowy na ten cały teatrzyk. Co do radia zmieniłem Alpine 9855r na hitowego, topowego Clariona...celem pocięcia głośników, z racji braków filtrów czy dodatkowej zwrotnicy. No i granie mi się podoba, drażni szum...no ale biorąc pod uwagę jakość/ceny nie jest źle. Po prostu to radio trzeba bardzo świadomie wybrać, najlepiej po odsłuchaniu. Niemniej w kontekście jakości całego systemu uważam je za krok wstecz...ale przynajmniej na razie nie zamierzam tego ruszać...konieczna kolejna przejściówka do kierownicy itp. a jeśli chodzi o brzmienie całości... moim zdaniem gra bardzo fajnie, nie mam zbyt dużego doświadczenia żeby porównać...być może Marcin zabierze głos w tej kwestii...tylko pytanie czy jest sens pisać o tym jak coś gra. Na pewno udało się zrobić bardzo dobrze (w mojej ocenie grający) zestaw i zminimalizować ingerencje w samochód - poza małą "skrzyneczką" w bagażniku. Polecam podobny zestawik dla osób grzebiących w Punciaku. A osobom, które planują swój zestaw "budżetowo" jak ja na początku...to polecam "dobry" projekt na początek to nie będziecie musieli robić tego samego trzy razy jak ja Pozdrawiam p.s. jak ktoś będzie miał pytania o GP polecam się, w miarę posiadanej wiedzy.

Ostatnio spotkałem się z opinią że lusterka powodują znaczny hałas...może jak w pojazdach kolejowych mała obudowa na kamerę zamiast odbłyśnika?

Podałem tę cenę jako "przejęzyczenie" radio oczywiście kosztuje 799 - czyli dla szukających radia w granicach 800. I 100% zgadzam się że generalnie z Tbrek'iem - radio bardzo fajne do "auta" w czasie jazdy tylko czytanie płyt będzie drażnić (ale może to jednostkowy przypadek) a poza tym prostota, bluetooth i "jakość" dźwięku jest naprawdę ok. A wracając do tych "szumów" jak macie ustawione poziomy na wzmacniaczach - ja u siebie minimum mam 1V i tutaj moim zdaniem jest największy problem, podpinałem inny wzmacniacz minimum 6,5 V było zdecydowanie lepiej. Więc może taka będzie rada dla następnych kupujących żeby wzmacniacz dobrać z czułością adekwatną do napięcia na tym radiu (ma 5V RCA)...?

Nie jest to kwestia narzekania - bardziej świadomości. I takiego samego wyboru. Porównywanie z taką rozpiętością cenową nie ma chyba większego sensu... Jednak pewnie sporo osób rozważy wydanie ok 700 na takie radio nowe albo lepsze używane...i tutaj dylemat można mieć. I nie bez powodu to radyjko nie stało się forumowym hitem na miarę Diory i HSK...

Moim zdaniem gra bardzo fajnie - nie mogę porównać wprost do poprzedniego Alpine...zmieniłem sporo sprzętu przy zmianie radia. Niemniej nie odczuwam jakiś braków...zresztą może Marcin-real się wypowie - stroił mój setup a ma nieporównywalnie inne doświadczenie. Ja ze swojej strony przestrzegam przed tą "promocją" (chyba że trafił mi się taki egzemplarz), radio szumi (a jak podepniesz wzmacniacz z niską maksymalną czułością to normalnie to słychać). Płyty czyta te co uważa za godne odsłuchania...Słychać pracę lasera... Moim zdaniem bardziej niedoróbka niż promocja ale tak jak zaznaczyłem na początku opinie na bazie jednego egzemplarza. p.s. jak Cię to granie ciekawi zapraszam do siebie posłuchać (nie masz daleko) - postaram się przywieźć auto na następnego spota.

No a w tym kontekście dlaczego spoty nie są organizowane w mniej problematycznym miejscu ... np. Dolina Trzech Stawów, na oba końce lotniska można spokojnie dojechać i bez ingerencji nadgorliwych ochroniarzy się spotkać... wiem że listopad to kiepski moment na zmianę miejsca. Czy to bardziej kwestia odległości do hotdogów i zadaszenia?

No nie mogę namierzyć tej płyty - więc nie ma gwarancji co do lewy/prawy...chyba że Sidney Polack - Chorwat. Teraz mierzyłem w Toruniu to i brzmienie inne... a tak całkiem serio - wtedy pomierzyłem głośniki i wpisałem wartości - co nie jest "najlepszym" rozwiązaniem, teraz użyłem excela i wpisałem wyliczone wartości opóźnień dla poszczególnych głośników. nie twierdzę że taki excel zastępuje wprawne ucho...ale wynik jest naprawdę niezły - naprawdę zbliżony do tego co mi ostatnio ustawiliście...coś mi tam jeszcze nie leży...ale to już wymaga bardziej doświadczonego Użytkownika. a "zachwalam" tego excela z powodu że na pierwsze ustawienia efekt jest naprawdę niezły w porównaniu do ustawień początkowych.

llukasz...miarka.... a do ustawienia użyłem miarki i excela, którego ktoś w tym linku polecił - niestety zaginął w morzu OT... ...macie już u siebie zapewne świetnie ustawione sceny - próbował, ktoś porównać "nastawy na ucho" z tymi policzonymi z odległości? ciekawi mnie jak duża jest różnica.

...nie no wyposażyłem się w cd-audio...szum ale przede wszystkim miarkę... ciekaw jestem czy zaczniemy poprawiać to co jest czy zrobisz reset do zera

Witajcie, przewertowałem ten temat w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie jak ustawić swój system...sporo OT...ale muszę przyznać że przynajmniej u mnie ten arkusz excela bardzo fajnie wyliczył ustawienia i się sprawdza